eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCanon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektywRe: Canon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektyw
  • Data: 2010-03-18 19:54:24
    Temat: Re: Canon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektyw
    Od: nb <n...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    at Thu 18 of Mar 2010 11:18, de Fresz wrote:

    > On 2010-03-18 01:08:37 +0100, nb <n...@n...net> said:
    >
    >>> Zależy od warunków i fotografującego. Upraszczając - jeśli będzie
    >>> ciemno, to kompakt leży. Jeśli będzie jasno, to przy użyszkodniku z
    >>> wiedzą techniczną na poziomie "wyceluj i naciśnij" oba dadzą podobne
    >>> rezultaty, choć w lustrze jest więcej miejsc, gdzie nieumiejętne
    >>> posługiwanie się może doprowadzić do "nieudanych" zdjęć - ot choćby
    >>> głebia ostrości, filozofia działania mnogich punktów AF itp.
    >>>
    >>> A tak na koniec - chcesz kupić to 5D - to kupuj. Jednak z tego co
    >>> piszesz, to na Twoim poziomie wiedzy jest to overkill i rozsądniej
    >>> byś zrobił kupując na początek coś tańszego (z Canonów np. 50D) oraz
    >>> parę fajnych szkieł.
    >>
    >> Błąd w rozumowaniu.
    >
    > Nie, nie ma tu błędu.
    >
    >
    >> Według mnie najlepiej mieć od razu aparat
    >> najlepszy z możliwych.
    >
    > No to nie pozostaje nic innego, jak 1Ds, nie?

    Hasselbladów już nie robią?


    >> Można na początku trzaskać tylko na zielonym
    >> programie, ale prędzej czy później dojdzie się do różnych niuansów,
    >> a w końcu do wykorzystania wszystkich możliwości.
    >
    > Ty tu właśnie popełniasz błąd w rozumowaniu. Pierwsza, zasadnicza
    > sprawa: nie wszyscy wchodzący w fotografie oddają się temu bez reszty
    > i zajmują się tym hobby regularnie przez kolejne naście lat. Na
    > początku jest oczywiście ekscytacja nową zabawką, pęd ku zdobywaniu
    > wiedzy, ale to trwa zazwyczaj nie dłużej niż kilka miesięcy.

    To jest bardzo różnie. Widzę wokół, widzę po sobie. Unikam wniosków
    z dziedziny inżynierii społeczne i skłaniam się ku ogólniejszym,
    np takim, że z większego tortu łatwiej coś wykroić dla siebie,
    a mniejszy może nie wystarczać.


    > Później
    > zabawka powszednieje i ląduję w szafie, wyciągana sporadycznie przy
    > okazji urlopu czy imprezki u cioci Jadzi. Tak jest u znakomitej
    > większości. Sprawa druga - człowiekowi mającemu jakoś tam poukładane
    > życie (praca, rodzina i 3 inne hobby) nauczenie się w pełni
    > wykorzystywać aparat zajmie conajmniej kilka miesięcy, ale bardziej
    > spodziewam się lat. Co więcej, różni ludzi w nieco odmienny sposób
    > wykorzystują sprzęt (chodzi o te słodkie, maleńkie detale, które
    > sprawiają że ludzie stają się wyznawcami kultu matki) i dojście do
    > świadomego i dokładnego określenia swoich preferencji też zajmuję
    > trochę czasu. Wszystko to przemawia za tym, aby owszem, kupować sprzęt
    > dobry (nie jakieś tam entry-level), ale tylko do pewnego poziomu,

    Właśnie chodzi mi o ten poziom. Tobie też. Bardzo szybko napotykam
    granicę możliwości sprzętu i czas na rzeźbienie w szmelcu uważam
    za czas zmarnowany. Właśnie oglądałem stare zdjęcia i niewiele
    mam im do zarzucenia za wyjątkiem niedoskonałości wynikającej
    z bariery sprzętowej.


    > powyżej którego jest to już tylko lans i snobizm, bo nie ma
    > obiektywnych przesłanek zdroworozsądkowych. To tak, jakby za wszelką
    > cenę kupować Carrerę GT do dojazdów do pracy - z Żoliborza na Mokotów,
    > w godzinach szczytu.

    Próbujesz z osobliwego marginesu tworzyć regułę.


    >> Podobna historia z lekturą dla dzieci. Zamiast debilnych bajeczek
    >> (bo dziecko przecież jeszcze głupie) od razu np "Kubuś Puchatek".
    >
    > To nie lepiej od razu zarzucić Britanicę? Albo chociaż Nietzschego...


    Mówię o wielopłaszczyznowości/wymiarowości, albo wielokanałowości, o!
    Czyli lektura dziecka ma być taka jak dla dorosłego plus kanały
    dla dziecka. a nie okrojone z kanałów dla dorosłych ("debilne bajeczki")
    czy pozbawiana kanałów dla dzieci (Nietzsche, Britannica).
    Znowu naciągasz przywołując osobliwe analogie.



    >> Dziecko z wiekiem rozumie coraz więcej i zawsze jest to dobre.
    >
    > A po drodze zdąży ze dwa razy zapomnieć. I aby w pełni zrozumieć
    > będzie musiało czytać jeszcze raz.

    Co najmniej dziesięć razy.

    > Ale ważne że rodzice poczuli się
    > spełnieni.
    >
    >
    >
    >>> Dlatego, że jeszcze przez dłuższy czas nie
    >>> wykorzystasz potencjału droższego body i sporą część pieniędzy
    >>> wydasz na coś, czego nie będziesz używał.
    >>
    >> Przy gorszym sprzęcie zmarnuje się ludzki potencjał, a to
    >> nieporównywalnie gorsze od marnowania ludzkiego potencjału.
    >
    > Napisz więcej jaki potencjał zmarnuje przy tańszym od 5D lustrze.

    Napiszę, jeśli powiesz jakiego potencjału nie wykorzystałbym w 5D.


    >>> Przy kupnie tańszego body i straty
    >>> w razie znudzenia tym hobby mniejsze i pieniądze wydane w sposób
    >>> bardziej racjonalny - za różnicę w cenie wyskocz lepiej na jakąś
    >>> szybką wycieczkę do ładnego zakątka świata i przetestuj sprzęt w
    >>> praktyce. Tyle IMHO.
    >>
    >> A myślisz, że do tej pory nie jeździł na wycieczki, i że jak kupi
    >> 5D to przestanie jeździć? A jak będzie jeździł to automatycznie
    >> będzie robił kompaktem zdjęcia profi?
    >
    > Ludzie których stać na drogi sprzęt często zapominają o radości
    > płynącej z jego używania w ładnych okolicznościach przyrody. Taka
    > obserwacja praktyczna.


    Ja widzę, że tych których stać na drogie - właściwie wszystko
    jedno co - są bardziej radośni od tych, których nie stać.
    Ale nie widzę, żeby to miało jakiś wpływ na chęci czy umiejętności
    fotografowania.


    --
    nb

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: