eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCanon 7D - juz oficjalnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 91. Data: 2009-09-03 09:50:42
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "dominik" <n...@d...kei.pl> napisał w wiadomości
    news:h7n954$alp$1@inews.gazeta.pl...
    > Marcin [3M] wrote:
    >>> Piszesz o wzmacniaczu - o prostym układziku z ośmioma nóżkami i
    >>> dodatkowo powszechnie stosowanej części, która technologicznie nie jest
    >>> wcale jakoś trudna do zrobienia. Taki wzmacniacz jest jak żarówka - nie
    >>> ważne kto robi ją, a może to być jeden z stu producentów - ważne jest,
    >>> że pasuje w standardowy gwint.
    >> Chcesz się założyć, że tak nie jest? To co w danym momencie potrafiło LT,
    >> BB czy AD nie było/nie jest dostępne dla wszystkich. I to zarówno, jeżeli
    >> chodzi o technologię (z reguły mniej standardową niż CMOS), jak i
    >> koncepcyjne rozwiązania.
    >
    > Myślę, że tam gdzie mowa o ekstremach, ostrej konkurencji i ciężkich
    > pieniądzach to nie ma tak ślicznie i poza patentami które trzeba zgłosić
    > firmy nie przekazują sobie pełnej specyfikacji produktów/części itd.
    > Sony jak chce sprzedawać swoje układy to musi coś o nich powiedzieć,
    > specyfikacje mogą być conajwyżej jawne na styku jakichś komponentów
    > systemu produkowanych przez różne firmy.
    Dla konstruktorów często specyfikacja jest wystarczającą wskazówką. Ale jak
    zrobić układ tak, żeby jego dryft wynosił tyle, żeby się to dało policzyć w
    pojedynczych elektronach na sekundę - to już słodka tajemnica producenta.
    Tyle, że to są technologie osiągające ekstrema mozliwości, a nie cos tak
    prymitywnego jak matryca CMOS.

    >
    >>> Z matrycami tak nie jest - to część którą robić może tylko kilku
    >>> producentów na obecnym poziomie i w koszcie, który nie będzie
    >>> astronomicznym.
    >> Producentów matryc będzie tym więcej, im więcej stepperów nie będzie
    >> nadawało się do produkcji procesorów. Czytałem gdzieś, że dużą część
    >> kosztów układu to amortyzacja tego urządzenia. A matryca to taki układ,
    >> który ma bardzo małe wymagania - poza powierzchnią. Jeżeli więc mamy
    >> stepper, który jeszcze dycha, i ma dostateczne możliwości co do wielkości
    >> kroku - to możemy ruszyć z produkcją matryc.
    >
    > Nie wiem na ile to prawda, ale to pewnie ułatwia życie sonemu, który
    > klepie masę elektroniki w tym i procesorów do niej.
    Firm klepiących takie rzeczy są dziesiątki. Zanim Sony mogło pomyśleć o
    matrycy FF było ich kilka.
    >
    >
    >> Matryce FF dostępne były ok 10 lat temu (Hamamatsu, czy jakoś tak) -
    >> oczywiście za odpowiednią kasę. I to broń boże nie od firm foto - choć
    >> Tower Semiconductors dostarczył 12 mpx matrycę FF do Kodaka 14n za dość
    >> normalną kasę - a nie była to raczej firma kojarzona z komercyjnym
    >> rynkiem.
    >> Pozostaje pytanie - czy ktoś u danego wytwórcy będzie chciał takową
    >> matrycę zamówić.
    >
    > Ważniejsze pytanie - jakiej jakości i za ile?
    > Gdyby było tak cudownie, to pół tajwanu by dzisiaj klepało matryce, ale
    > niestety tak dobrze to to nie jest. Wciąż też liczy się przede wszystkim
    > Canon i Od niedawna nikon i jeszcze niedawniej sony. Jakoś ciągle więc
    > tych matryc mało, temat widocznie nie tak prosty.
    Kodak 14n nie był tani, ale mieścił się w sensownych widełkach. I zobacz,
    kiedy to było.
    Temat trudny nie jest/nie będzie. Problem w tym, że jest jakieś 2 do 5 firm
    chcących kupić takie kości.
    A póki co - matryce większe od FF zaczęły dramatycznie tanieć. I producentem
    nie są magicy od Sony czy Canona, tylko jakaś zapyziałe kanadyjska Dalsa i
    Kodak (kto ich jeszcze pamięta?) I robią trudniejsze CCD, które wolą ci od
    MF. Tyle, że Japończyk prędzej zje własną rękę, niż wpuści na swój rynek
    masowy "inwestorów strategicznych".

    >
    >
    >> Za to jest inny problem: układy CMOS wyjątkowo podle nadają się do
    >> implementacji układów analogowych. I tu może być pole do popisu
    >> konstruktorów, tworzących zupełnie inny produkt na bazie tej samej siatki
    >> fotodetektorów.
    >> Poza tym
    >> http://www.chipworks.com/blogs.aspx?id=4626&blogid=8
    6
    >> " On the Nikon D3 we found a whopping 6 total Analog Devices AD9974
    >> signal processor"
    >> czyli
    >> http://www.analog.com/en/audiovideo-products/camerac
    amcorder-analog-front-ends/ad9974/products/product.h
    tml,
    >> posiadające "14-bit, 65 MHz analog-to-digital converter (ADC)"
    >>
    >> Pies wie, jaką analogową operację realizuje sensor, skoro przetworniki
    >> A/C są na płycie głównej...
    >
    > Tam na płycie też nie wiesz co to robi, w tekst jest wpisane tylko
    > przypuszczenie na ten temat. Fajnie by było porównać to z D3x, gdzie z
    > kolei jest sensor sony z całą pewnością.
    > IMHO nikon zastosował coś takiego do szybkostrzelności.. Albo do
    > zwiększenia jakości obrazu - może taki układ lepiej daje radę niż
    > cokolwiek "zwykłego". Niestety nie wiem i ciężko mi zaanalizować to tak
    > sobie.
    Gdyby zależało im jedynie na obróbce danych, zastosowaliby zapewne procesory
    sygnałowe bez przetworników A/C.
    Co do D3x chwilowo brak danych.

    >
    >>> Zresztą potwierdza to praktyka. Jest jakiś aparat - projektowany przez
    >>> danego producenta i ma on wyprowadzenia zupełnie inne niż aparat
    >>> konkurencji w którym jest inna matryca.
    >> Jakie wyprowadzenia? Nie bardzo rozumiem.
    >
    > Zestaw sobie obrazki - A700 i D300 a także D3x i A900 - zobaczysz od
    > przodu wszystko zgodne co do nóżki. Zdjęcia sensorów znajdziesz na dużych
    > serwisach foto (i w materiałach propagandowych przy modelach).
    Ty może widzisz "zgodność co do nóżki". Ja asekuracyjnie powiem, że nóżki
    rozłożone są w tym samym rastrze. Tyle można powiedzieć na podstawie zdjęć
    sensorów. Nic więcej.
    >
    >
    >>> Pewnie, że tak, ale czasem jest dziwne, że dana część wygląda
    >>> identycznie u dwóch zupełnie innych producentów. To jak byś spodziewał
    >>> się, że nóżki AMD i Intela będą takie same, chociaż mało pradopodobne by
    >>> obydwoje na to wpadli.
    >> Nie jest dziwne.
    >> I skąd wiesz, że wyprowadzenia są takie same?
    >
    > Już Ci mówiłem - to łatwo można ustalić porównując wizualnie.
    Mówię ci - nic nie ustalisz.
    Tak samo wyglądał amerykański Studebaker z czasów II WŚ i ZIS/ZIŁ.
    Różnica polegała na dodatkowym dyferencjale spinającym tylne mosty...
    >
    >
    >> Poza produkcją chipa jest jescze kwestia jego opakowania. A obudowy muszą
    >> mieścić się w ogólnie przyjetych standardach - choćby ze wzgledu na
    >> automatyczne linie montażowe.
    >
    > Ale mi nie chodzi o podstawkę, tylko wyprowadzenia samego elementu
    > światłoczułego. Że za tym jeszcze sporo magii to wiem, że podstawka może
    > być inna lub nie - też, ale sam główny element - widać jasno że taki sam.
    Podstawka w przemysle elektronicznym jast standardem.
    Podobną konstrukcję do matryc mają pamięci EPROM - to znaczy mają też
    okienko, przez które widać strukturę.
    U tego samego producenta możesz na podstawie wyglądu układu ewentualnie
    określić pojemność pamięci - po wielkości chipa.
    Ale jaka jest architektura wyprowadzeń - zapomnij. Dwa układy mogą być w
    identycznych obudowach i mieć tak samo wyglądającą strukturę, ale jeden może
    mieć architekturę 8kx8, a drugi 16kx4.
    Na podstawie obrazka nie można stwierdzić kompletnie nic.

    >
    >
    >>> Po pierwsze D3/D700 jak już inni zauważyli. W D300 jest tosamo co w
    >>> A700, nie wiem czy w D300s też, ale pewnie też.
    >> Mój błąd. A czy to samo? Znasz numer części? Może warto porównać
    >> katalogowy wyróżnik?
    >
    > Ale tego nie możesz zrobić z pewnością. Procesor intela 64bit jest i
    > 32bitowy najczęściej, a ktoś może wsadzić w laptopa który ma system taki i
    > taki i w specyfikacji pisać jedno lub drugie.
    Zgubił mi się sens tej części dyskusji.
    Ale jak sam zauważyłeś - oba procesory będą wyglądały identycznie. Tyle, że
    sytuacja jest inna - intel nie produkuje komputerów na rynek masowy, nie ma
    też sytuacji w której któryś z producentów laptopów ogłasz, że wykonany
    został procesor w/g jego wskazówek...
    >
    >> W Sony A700 zapewne jest ten:
    >> http://www.sony.net/Products/SC-HP/cx_news/vol50/pdf
    /imx021.pdf, czyli
    >> IMX021.
    >> Z opisu wynika, że ma 12-kanałowe wyjscia LVDS - czyli 12 bitów.
    >> D300 potrafi pracować w trybie 14-bitowym. A Sony?
    >
    > Może też potrafi, ale inżynierowie uznali, że nie ma takiej potrzeby czy
    > tam nie niesie to z sobą realnie wiele dodatkowych informacji.
    > Pentaksy to i więcej tych bitów miały, ale obrazem się nie wyróżniały.
    Nie o tym mowa.
    Oryginalny chip ma tylko 12 bitów. Nie ważne jaki ma to wpływ na jakość -
    więcj nie ma i koniec.
    >
    > Zresztą powiem Ci dlaczego jestem pewien że to takie same sensory - dają
    > identyczny po prostu obraz. Sony od iso1600 odszumiało, ale to w starym
    > firmware, w nowym możesz sobie wyłączyć. Przez to nie rozpoznasz z której
    > puszki jest dany obraz.
    To, że układy są podobne -nikt nie wątpi. Na to, że są identyczne - nie ma
    dowodów.
    >
    >
    >> To nie pierszy raz, kiedy Nikon korzysta ze zmodyfikowanych produktów
    >> Son - weź piękny banding w D200 bedący skutkiem ingerencji inzynierów
    >> Nikona.
    >
    > Szczęśliwie sony nie miało nigdy problemów z bandigiem, ale conajwyżej
    > mieli deko wyższy poziom szumów (ale to w porównaniu przede wszystkim do
    > canona, bo takie A100 vs D80 to było naprawdę bardzo zbliżone!).
    > Każdą matrycę można skopać elektroniką i nic nie pomoże. Sony zdecydowanie
    > nastawione jest na niską cenę produktu i nie zdziwi mnie że pchać może coś
    > tańszego do siebie w detalach (np ADC). Ale ma to skutek cenowy - porównaj
    > A850 i D3x cenowo. Oczywiście to aparaty zupełnie odmienne, ale mają tę
    > samą matryce.
    Mają różne matryce...
    O ile mogę się zgodzić, że w przypadku D300/A700 matryca jest niemal
    identyczna, to nie widziałem porównania A900 i D3x które wskazywałoby na
    jakieś istotna podobieństwa w zakresie szumów. Nie wiem co z dynamiką...

    >
    >>> Ale... skoro nie wiadomo kto - to też nie wiadomo czy sony czy nie. I
    >>> nie myśl, że sugeruję cokolwiek, po prostu sztywno wyciągam wnioski z
    >>> tego zdania.
    >> Rzuć okiem na artykuł z Chipworks. W sposób dość przekonywujący pokazuje,
    >> że na 90% nie jest to Sony.
    >
    > Nie wiem czy mnie to przekonuje. Piszą, że przypomina im to panasonika,
    > bardziej niż sony. Ok. ale typowanie zupełnie nowego gracza w tym temacie,
    > że jest bardziej prawdopodobny niż ktoś z "wielkich i doświadczonych" nie
    > wiem czy jest tu tak oczywiste?
    Niemal oczywiste.
    Poza tym Sony dość szybko chwalił się wynikami. W końcu wpompowali ileś tam
    miliardów w fab od matryc i musieli się pochwalić wynikami. Z pewnością
    pochwaliliby się i sensorem 12Mp FF. Szczególnie, że ten pojawił się dość
    szybko.

    > IMHO D700/D3 ma matrycę nie zrobioną przez sonego - po prostu by tamci nie
    > wytrzymali i włożyli taką i do swojej puszki, do tego wcześniej. Z drugiej
    > strony jednak jeśli matryca nie przypomina strukturą jakiegokolwiek z
    > znanych producentów, to ciężko uwierzyć, że pojawia się nowa firma w
    > temacie, ma od razu tak wielki sukces i ekonomicznie się im to opłaca. D3
    > to jeszcze bo drogi.. ale D700 jest rozsądnie wyceniony!
    Ta matryca jest ponoć odświeżonym patentem nikona-tzw. LBCAST. A firma nie
    musi być wcale nowa...
    >
    >
    >>> Po trzecie - że też Cię nie zdziwiło jedno - twierdzisz, że napewno to
    >>> nie jest sony, a wyżej uznajesz, że wyprowadzenia to powinny być takie
    >>> same, bo fab to fab. Porównaj D3 i D3x - jak wiadomo różnią się tylko
    >>> łapkami, ale też i tym, że mają zupełnie inne wyprowadzenia matryc,
    >>> chociaż reszta jest taka sama.
    >> Co jest takie same? Nie do końca Cię rozumiem.
    >
    > Już pisałem - druciki od sensora do podstawki, która lezie do płyty. To
    > widać od razu przecież :)
    Wiesz, ja nie jestem optycznie ocenić, czy drut znaleziony w ścianie jest do
    gniazdka czy do światła...
    >
    >> D3 i D3x z pewnością różnią się nie tylko wyprowadzeniami - chyba
    >> architektura płyty aparatu też jest inna.
    >
    > Chciałbym widzieć to :)
    Widać to chyba po zdjęciach...
    >
    >
    >> Dobre matryce robi wielu producentów. W tym matryce FF. Jeżeli warunki
    >> technologiczne na to pozwolą,
    >
    > Warunek nie do pominięcia! :)
    >
    >
    > > to można przenieść produkcje do innego
    >> producenta. Na tej zasadzie matrycę do D3/D700 może wykonać Renesans
    >> Technologies. Gdyby robił je Sony też by było dobrze. A to nie dlatego,
    >> że Sony czy Renesans ma możliwości produkcyjne - bo mieć muszą, aby
    >> zacząć dyskusję. To dlatego, że ktoś zrobił dobry projekt.
    >
    > Ale projekt to znaczy co? Narysował jak mają być celki?
    To również.
    Ustalił sposób i kolejność wprowadzania domieszek, zaprojektował ścieżki
    metalizacji...

    > IMHO matryca z D3/D700 wyróżniła się rozmiarem i była całkiem na poziomie
    > technologicznym. Jeśli canon klepał 5D kilka lat temu, to czemu miałby
    > dziś nie zrobić takich 12Mpix lepszych?
    Canon od lat nie potrafi/nie chce usunąć szumów odczytu z APS-C...
    Imo nie chce.
    Nie chciał zrobić lepszej matrycy 12MP, choćby dlatego, że rynek oczekiwał
    więcej. Poza tym - jedna matryca - mniejsze problemy produkcyjne niż z
    dwoma-trzema...

    > Ale nie... canon zrobi 123432Mpix bo tak marketingowo lepiej.
    > Gdyby to było 12Mpix to dzisiejsza technologia by pozwoliła na jeszcze
    > wyższą czułość pewnie.
    Dokładnie.
    >
    >> Sony ma duże doświadczenie w projektowaniu systemów przetwarzania obrazu.
    >> Coś jednak powoduje, że te same matryce pracują lepiej u konkurencji.
    >> Nie, przyczyna leży gdzie indziej. Może po prostu Nikon odpuścił
    >> przetworniki na matrycy, i zastąpił je lepszym produktem AMD?
    >
    > Znam inną wersję, która może mieć ziarno prawdy. Ponoć chodziło o jakieś
    > patenty w algorytmach, gdzie nikon zdecydował płacić haracz, a sony nie.
    > To co Ty piszesz wydaje się być jednak bardzo rozsądne.
    To gąszcz uwikłań technologiczno-prawnych.

    >
    > > W
    >> zamian za to miał więcej miejsca na zrobienie wysp pod sterowniki linii
    >> sygnałowych i konwertery ładunków na napięcie? Bo chyba nie wierzysz, że
    >> szumy powstają na etapie przetwarzania sygnału cyfrowego?
    >
    > Raczej nie. Ta różnica wydaje się być rozsądna.
    > Obiektywnie jednak trudno wytestować wszelkie parametry. Błąd może
    > siedzieć w kilku miejscach. Poza tym to pierwszy taki produkt sonego i się
    > po prostu uczą.
    Wszyscy się uczymy - aby wszystko zapomniec w dniu wyborów :)

    >
    >>> To jest zdecydowanie inny poziom technologiczny.
    >>> Po drugie - odpowiedz - na ostatni punkt akapit wyżej.
    >> Inny, ale nie zdecydowanie. Zmontowanie miliona płytek w krótkim czasie z
    >> małą ilością odpadów i z zachowaniem np. stabilności długoterminowej - to
    >> jest wyzwanie. Naelektryzowane włosy pani Joli mogą zaowocować padnięciem
    >> układu po pół roku...
    >
    > Choć pewnie jest dobre kilka firm, które mogłyby takie matryce zrobić...
    > to jednak zrobić tani i dobrze nie byłoby w stanie za wiele... Gdyby nikon
    > D700 nie wyszedł to bym zwalił to na cenę, ale jednak D700 nie kosztuje
    > "aż tak bardzo tyle".
    >
    >
    >>> Zawsze jest kwestia materiałów, technologii, dokładności maszyn do
    >>> produkcji itd, itp. Powiedziałbym nawet że bardzo trudno zrobić to w
    >>> sposób identyczny bez dogadania się.
    >> Raczej tak. Jeżeli podłożysz podobne założenia, to w podobnym materiale
    >> wyjdzie Ci to samo. To samo (wizualnie) wyszło przy projektowaniu
    >> Concorde i Tu-144, i ponoc nie było tu dużej roli wywiadu. A komórka
    >> matrycy to naprawde prosta-z punktu widzenia układowego-konstruikcja.
    >> Myślę, że na 10 konstruktorów 9 da identyczne rozwiązania. Ta jedna
    >> będzie zrobiona w piątek po 13-tej, i raczej nie będzie się do niczego
    >> nadawała :)
    >
    > Ale podajesz linka, gdzie ktoś mówi o strukturach podobnych i
    > niepodobnych. Jednak więc nie jest to tak proste.
    > Zresztą poza sprawami ważnymi i kluczowymi są sprawy mniej ważne i
    > pomijalne wręcz - np. to jaki sobie zrobisz wzorek wyprowadzenia. Jak taka
    > rzecz jest zbieżna... to jednak coś wspólnego było.
    Tego nikt nie zaprzecza (o ile mówimy o D300?A700 i D3x/A900

    >
    >
    >> Stabilność procesów jest duża, nie jestem pewien, czy materiału nie
    >> kupuje się u zewnętrznych dostawców (monokryształy), a dokładność dla
    >> matryc spełnia każda maszyna - o ile jeszcze działa.
    >
    > Nie byłbym tego takie pewien. Gdyby nie było problemów z dokładnością +
    > odpadami (kosztem!) to byśmy dawno mieli matryce aps-c o upakowaniu jak do
    > kompaktów. W 1:1 byłoby nieładnie i w iso100 jakiśtam szum, ale za to do
    > uśredniania 300 megapiseli :)
    Pozostaje problem - mikrosoczewka...
    O ile ze strukturą matrycy daje sobie rade wielu producentów, to ten element
    potrafi zrobić naprawdę kilku...

    >
    >>>> Przetwarzanie A/D niekoniecznie - tu można stosować różne "myki", nie
    >>>> tylko programowe.
    >>> Owszem. Pewnie jeszcze całkiem wiele czynników.
    >> I tu jest pole do popisu zleceniodawcy, czyli Nikona.
    >
    > Oczywiście.
    >
    >
    >>>> Na zakończenie przypomnę inną analogię - że najlepsze "trinitrony"
    >>>> robił NEC/Mitsubishi (Diamondtron). Jak widać, sytuacja lubi się
    >>>> powtarzać.
    >>> Nie wiem na co to dowód i nie wiem co to tu ma do rzeczy, a jeszcze
    >>> dodatkowo co rozumiesz przez najlepsze.
    >> Ma to tyle do rzeczy, że nawet Sony czasem można poprawić.
    >
    > Nie twierdzę, że są idealni. Gdyby tak było to bym bił hołdy do ołtarzyka
    > gdzieśtam, ale tak też nie robię :)
    >
    >
    > > A w czym były
    >> lepsze - zapytaj na forum DTP.
    >
    > Miałem, to wiem jaki to jest ;) hihi :)
    > jednak... wydaje mi się, że ta cała świetność to była taka "poniewczasie"
    > :)
    Prawda, to były bańki "dekadenckie" :)


  • 92. Data: 2009-09-03 10:09:24
    Temat: potencjalny użytkownik 7D musi to przeczytać
    Od: "gietrzy" <c...@g...pl>

    EOS 7D AF od a do z:
    http://tinyurl.com/m9ex86

    EOS 7D video od a do z:
    http://tinyurl.com/mq974n

    pozdrawiam,
    gietrzy

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 93. Data: 2009-09-03 10:13:01
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-09-03 00:31:00 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

    > W D300 jest tosamo co w A700,

    Za Dpreview:

    D300

    o 23.6 x 15.8 mm CMOS sensor
    o 13.1 million total pixels
    o 12.3 million effective pixels

    A700

    o 23.5 x 15.6 mm CMOS sensor 'Exmor'
    o 13.05 million total pixels
    o 12.25 million effective pixels
    o On-chip Column A/D Conversion & NR

    Kurde, albo marketoidy nie potrafią liczyć (a móże bezczelnie kłamią?),
    albo to nie wygląda na dokładnie tą samą matrycę.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 94. Data: 2009-09-03 11:33:58
    Temat: Re: potencjalny użytkownik 7D musi to przeczytać
    Od: John Smith <u...@e...net>

    gietrzy napisał(a):
    > EOS 7D video od a do z:
    > http://tinyurl.com/mq974n

    Skąd wiedziałem, że ani się nie zająkną na temat możliwości płynnej
    zmiany przysłony :-)

    --
    Mirek


  • 95. Data: 2009-09-04 06:34:43
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    de Fresz wrote:
    >> W D300 jest tosamo co w A700,
    > Za Dpreview:
    >
    > D300
    >
    > o 23.6 x 15.8 mm CMOS sensor
    > o 13.1 million total pixels o 12.3 million effective pixels
    >
    > A700
    >
    > o 23.5 x 15.6 mm CMOS sensor 'Exmor' o 13.05 million total pixels
    > o 12.25 million effective pixels o On-chip Column A/D Conversion & NR
    >
    > Kurde, albo marketoidy nie potrafią liczyć (a móże bezczelnie kłamią?),
    > albo to nie wygląda na dokładnie tą samą matrycę.

    Ile razy mam Ci powtarzać że to co w specyfikacji dla klientów nie musi
    być koniecznie prawda. Takie różnice są nie do zweryfikowania przez
    użytkowników, a wyciąganie z tego tak radykalnych wniosków to bezsens.

    Przyjmij wreszcie do wiadomości że D300 i A700 mają dokładnie te same
    matryce. Po sofcie 4 w sonym właściwie znikły różnice w obrazowaniu
    pomiędzy tymi aparatami.

    d.


  • 96. Data: 2009-09-04 06:45:22
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: Nieznajomy <j...@g...pl>

    On 4 Wrz, 08:34, dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
    > de Fresz wrote:
    > >> W D300 jest tosamo co w A700,
    > > Za Dpreview:
    >
    > > D300
    >
    > > * 23.6 x 15.8 mm CMOS sensor
    > > * 13.1 million total pixels * 12.3 million effective pixels
    >
    > > A700
    >
    > > * 23.5 x 15.6 mm CMOS sensor 'Exmor' * 13.05 million total pixels
    > > * 12.25 million effective pixels * On-chip Column A/D Conversion & NR
    >
    > > Kurde, albo marketoidy nie potrafią liczyć (a móże bezczelnie kłamią?),
    > > albo to nie wygląda na dokładnie tą samą matrycę.
    >
    > Ile razy mam Ci powtarzać że to co w specyfikacji dla klientów nie musi
    > być koniecznie prawda. Takie różnice są nie do zweryfikowania przez
    > użytkowników, a wyciąganie z tego tak radykalnych wniosków to bezsens.
    >
    > Przyjmij wreszcie do wiadomości że D300 i A700 mają dokładnie te same
    > matryce. Po sofcie 4 w sonym właściwie znikły różnice w obrazowaniu
    > pomiędzy tymi aparatami.
    >

    A czy to ważne kto komu produkuje, dla użytkownika ważniejsze jest co
    dana firma jest w stanie wyciągnąć z matrycy i tu Nikon bije Soniacza
    na głowę D300 vs. A700 czy D3x vs. A900/850 ....


  • 97. Data: 2009-09-04 08:47:01
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "dominik" <n...@d...kei.pl> napisał w wiadomości
    news:h7qcec$4s7$1@inews.gazeta.pl...

    >
    > Przyjmij wreszcie do wiadomości że D300 i A700 mają dokładnie te same
    > matryce. Po sofcie 4 w sonym właściwie znikły różnice w obrazowaniu
    > pomiędzy tymi aparatami.
    >
    Jak na razie mogę przyjąć do wiadomości, że:
    - z pewnością są to matryce b. zbliżone
    - istnieją prawdopodobne, choć oficjalnie negowane teorie, że są układy
    identyczne.

    Dopóki nie zostanie wyjaśniona kwestia 14-bitowego przetwarzania A/C (za
    DPR, i nie tylko) w D300 i 12-bitowego w Sony, będę przychylał sie do wersji
    oficjalnej.


  • 98. Data: 2009-09-04 11:11:11
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-09-04 08:34:43 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

    > Ile razy mam Ci powtarzać że to co w specyfikacji dla klientów nie musi
    > być koniecznie prawda.

    Dopóki nie przedstawisz niezbitych dowodów, że tak jest, powtarzaj ile chcesz.


    > Takie różnice są nie do zweryfikowania przez użytkowników, a wyciąganie
    > z tego tak radykalnych wniosków to bezsens.

    I vice versa.


    > Przyjmij wreszcie do wiadomości że D300 i A700 mają dokładnie te same matryce.

    Bo Ty tak twierdzisz?


    > Po sofcie 4 w sonym właściwie znikły różnice w obrazowaniu pomiędzy
    > tymi aparatami.

    Dowody?


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 99. Data: 2009-09-04 13:45:25
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: nb <n...@n...net>

    at Tue 01 of Sep 2009 10:22, Mateusz Papiernik wrote:

    > gietrzy pisze:
    >> Minusy:
    >> - wymaga $$$ szkieł
    >
    > Na dobra sprawe 50D juz tez wymagal - rozdzielczosc optyczna jest
    > problemem nie od dzis. Z drugiej strony, po przeskalowaniu tego do
    > uzywalnych rozmiarow (bo 1:1 z 18mpx to nie wiem, gdzie mialbym uzyc),

    Ja bym używał do niemal każdego zdjęcia - kadrowanie.


    > problem chyba nie jest tak istotny?
    >
    >> - AF tylko do f/5.6
    >
    > Czemu? Dpreview mowi o krzyzowkach dla 5.6 i jasniejszych?
    >
    >> - nowy układ AF (kastrat z 1D4) skutecznie blokuje zakup fleszy; wraz
    >> z 1D4 ma się pojawić coś nowego (przystosowanego do nowego AF)
    >
    > W sensie wspomagania AF, czy mowisz o czyms innym?
    >
    >
    >

    --
    nb


  • 100. Data: 2009-09-04 14:27:22
    Temat: Re: Canon 7D - juz oficjalnie
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    nb pisze:
    > Ja bym używał do niemal każdego zdjęcia - kadrowanie.

    Kiedyś to były czasy, patrzyło się w lufcik i kadrowało...


    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: