-
11. Data: 2009-09-03 12:44:24
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: XX YY <f...@g...com>
On 2 Sep., 17:58, Charon <c...@o...pl> wrote:
> Witam
> Przesiadka z 300D i tak sobie myślę że 500D body i niewiele droższe 40D.
> D500 załóżmy, że dość blisko 50D a body tańsze od 40D. Miałbym body D500
> coś koło 2600 a 40D raczej bliżej 3000zł. Więc cena/jakość na korzyść D500.
> Może jednak jest coś o czym nie wiem i warto dołożyć 40D?
> Pzdr
> Wojtek
ja bym nie bral ani jednego ani drugiego.
troche bym doskladal i kupil 50d , powinny ich ceny spadac skoro
zapowidziany jest 7d.
mozliwosc finetuning AF jest nieoceniona.
jesli rzeczywiscie musi byc tanio , to raczej wzialbym pare
dodatkowych godzin pracy , zeby moglo byc drozej za to lepiej. Co
tanio wychodzi w efekcie drogo.
za 500 d przemawia ciear i rozmiar - jesli one odgrywaja role to nie
masz wielkiego wyboru.
jesli moze byc ciezej to kupilbym model wyzszy.
-
12. Data: 2009-09-03 13:12:25
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: "Piotr Biernawski" <p...@b...com>
Użytkownik "adam" <j...@o...maile.com> napisał
w wiadomości news:4a9fa04e$3@news.home.net.pl...
> Użytkownik "Piotr Biernawski" napisał
>> wracajac do rozmiaru - jak bedziesz chcial miec maly aprat to tak czy
>> siak zadne lustro nie podejdzie pod taka kategorie (no chyba ze jakies
>> olki 4/3) i jesli to jest priorytetem to predzej czy pozniej
>> przesiadziesz sie na cos w typie lx czy canonowskie g (no, ale teraz jest
>> tez wspomniane wyzej m4/3 ktore imho mocno namiesza... a nawet juz
>> namieszalo ;)). w kazdym razie chodzi mi o to ze ani xxd ani xxxd nie
>> wlozysz do kieszeni, wiec argument o tych paru gramach i kilku cm
>> niespecjalnie imho jest wart brania pod uwage ;)
>
> Oj, gdybym nie przeżył tego na własnej skórze to bym nie protestował.
> Na wypad do parku w niedzielę to może nie mieć znaczenia ale jak zechcesz
> przepędzić zwłoki cały dzień po gorach to każde parę deko zaczyna mieć
> znaczenie ; )
ja bardzo czesto przepedzam zwloki po gorach :) i w lustrze nie boli mnie
waga, bo c'man te 200 czy 300 gramow to 1/5 poltoralitrowej butelki wody,
ale wlasnie gabaryty - bo o ile kompakt mozna wlozyc gdziebadc (chocby do
kieszeni w szelkach plecaka) o tyle lustro - i nie wazne czy xxxd czy xxd -
juz nie bardzo. i o ile jest pogoda to pol biedy, bo mozna wzorem torby
przewiesic aparat i jest ok, to w czasie gorszej pogody typu mgla czy deszcz
mozna sie wsciec wycoiagajac i wkladajac aparat do/z plecaka. po kurtka
noszenie odpada, chyba ze mamy tempo spacerowe, inaczej zakladamy ze tam
jest jeszcze wilgotniej niz na zewnatrz ;)
pozdrawiam
piotrek
-
13. Data: 2009-09-03 13:32:55
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: XX YY <f...@g...com>
On 3 Sep., 15:12, "Piotr Biernawski" <p...@b...com> wrote:
> Użytkownik "adam" <j...@o...maile.com> napisał
> w wiadomościnews:4a9fa04e$3@news.home.net.pl...
>
> > Użytkownik "Piotr Biernawski" napisał
> >> wracajac do rozmiaru - jak bedziesz chcial miec maly aprat to tak czy
> >> siak zadne lustro nie podejdzie pod taka kategorie (no chyba ze jakies
> >> olki 4/3) i jesli to jest priorytetem to predzej czy pozniej
> >> przesiadziesz sie na cos w typie lx czy canonowskie g (no, ale teraz jest
> >> tez wspomniane wyzej m4/3 ktore imho mocno namiesza... a nawet juz
> >> namieszalo ;)). w kazdym razie chodzi mi o to ze ani xxd ani xxxd nie
> >> wlozysz do kieszeni, wiec argument o tych paru gramach i kilku cm
> >> niespecjalnie imho jest wart brania pod uwage ;)
>
> > Oj, gdybym nie przeżył tego na własnej skórze to bym nie protestował.
> > Na wypad do parku w niedzielę to może nie mieć znaczenia ale jak zechcesz
> > przepędzić zwłoki cały dzień po gorach to każde parę deko zaczyna mieć
> > znaczenie ; )
>
> ja bardzo czesto przepedzam zwloki po gorach :) i w lustrze nie boli mnie
> waga, bo c'man te 200 czy 300 gramow to 1/5 poltoralitrowej butelki wody,
> ale wlasnie gabaryty - bo o ile kompakt mozna wlozyc gdziebadc (chocby do
> kieszeni w szelkach plecaka) o tyle lustro - i nie wazne czy xxxd czy xxd -
> juz nie bardzo. i o ile jest pogoda to pol biedy, bo mozna wzorem torby
> przewiesic aparat i jest ok, to w czasie gorszej pogody typu mgla czy deszcz
> mozna sie wsciec wycoiagajac i wkladajac aparat do/z plecaka. po kurtka
> noszenie odpada, chyba ze mamy tempo spacerowe, inaczej zakladamy ze tam
> jest jeszcze wilgotniej niz na zewnatrz ;)
>
> pozdrawiam
> piotrek
moim zdaniem zabieranie lustra na intensywna wyprawe gorska nie jest
szczesliwym pomyslem.
jesli wyprawa ma priorytet to trzeby ograniczac ciezar bagazu , czyli
sprzetu fotograficznego.
jesli fotografia ma priorytet to zabiera sie sprzet w opcjii full i
ogranicza sie trase /stopien trudnosci.
jest tez rozwiazanie kompromisowe jak dobra hybryda z dosyc rozpietym
zoomem.
mozna polaczyc oba warunki - ambitnej trasy i mozliwosci sprzetowych -
a czesto bez widocznego spadku jakosci zdjec , za to z widocznym
przyrostem wygody wedrowki.
-
14. Data: 2009-09-03 13:56:21
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-03 15:12:25 +0200, "Piotr Biernawski" <p...@b...com> said:
> i o ile jest pogoda to pol biedy, bo mozna wzorem torby
> przewiesic aparat i jest ok, to w czasie gorszej pogody typu mgla czy deszcz
> mozna sie wsciec wycoiagajac i wkladajac aparat do/z plecaka. po kurtka
> noszenie odpada,
Tak na marginesie, to zawsze mnie zastanawiała niewielka popularność
toreb biodrowych, które są najsensowniejszym kompromisem do noszenia
sprzętu foto przy wszelakich aktywnościach. Plecaki to jak dla mnie
ergonomiczny horror, torby na ramię wygodniejsze w dostępie, ale już
nie w noszeniu. Owszem, torba biodrowa średnio się nada dla miłośników
zabieraniu 8 kg sprzętu foto w teren, ale dla większości "normalnych"
;-) pojemności powinno wystarczyć. Zresztą przy kompaktach jest
dokładnie tak samo.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
15. Data: 2009-09-03 15:58:45
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Piotr Biernawski" napisał
>> Oj, gdybym nie przeżył tego na własnej skórze to bym nie protestował.
>> Na wypad do parku w niedzielę to może nie mieć znaczenia ale jak zechcesz
>> przepędzić zwłoki cały dzień po gorach to każde parę deko zaczyna mieć
>> znaczenie ; )
>
> ja bardzo czesto przepedzam zwloki po gorach :) i w lustrze nie boli mnie
> waga, bo c'man te 200 czy 300 gramow to 1/5 poltoralitrowej butelki wody,
> ale wlasnie gabaryty - bo o ile kompakt mozna wlozyc gdziebadc (chocby do
> kieszeni w szelkach plecaka) o tyle lustro - i nie wazne czy xxxd czy
> xxd - juz nie bardzo. i o ile jest pogoda to pol biedy, bo mozna wzorem
> torby przewiesic aparat i jest ok, to w czasie gorszej pogody typu mgla
> czy deszcz mozna sie wsciec wycoiagajac i wkladajac aparat do/z plecaka.
> po kurtka noszenie odpada, chyba ze mamy tempo spacerowe, inaczej
> zakladamy ze tam jest jeszcze wilgotniej niz na zewnatrz ;)
Jak się tak na to patrzy to fakt, wygląda na mały problem.
Ja niestety nabrałem urazu do dodatkowego dociążania się sprzętem. I tak
jest co nosić.
Co innego gdybym miał czas na wyprawy stricte fotograficzne. Kiedy się
spędza taki "normalny" urlop z dziećmi priorytety się zmieniają. W pewnym
momencie ma się dość bo fotografia staje się jakby trzecim planem całego
wyjazdu, a waży swoje ; )
adam
-
16. Data: 2009-09-03 16:21:32
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Jak się tak na to patrzy to fakt, wygląda na mały problem.
> Ja niestety nabrałem urazu do dodatkowego dociążania się sprzętem. I tak
> jest co nosić.
> Co innego gdybym miał czas na wyprawy stricte fotograficzne. Kiedy się
> spędza taki "normalny" urlop z dziećmi priorytety się zmieniają. W pewnym
> momencie ma się dość bo fotografia staje się jakby trzecim planem całego
> wyjazdu, a waży swoje ; )
>
> adam
tak jest w istocie.
czasamo przegladajac starsze zdjecia urlopowe robione w dobrych
warunkach oswietleniowych nie moge rozpoznac czy to bylo robione
ciezka duza lustrzanka czy hybryda.
dopiero roznice widac w powiekszeniu 100% ,a przeciez tak zdjec sie
nie oglada.
w powiekszeniu monitora jakosc zdjec takich trywialno-domowo -
urlopowych jest calkowicie wystrczajaca poslugujac sie mniej
wypasionym i lzejszym sprzetem.
-
17. Data: 2009-09-13 23:48:51
Temat: Re: Canon 500D czy 40D?
Od: NomaD_FH <n...@g...com>
On 3 Wrz, 18:21, XX YY <f...@g...com> wrote:
> > Jak się tak na to patrzy to fakt, wygląda na mały problem.
> > Ja niestety nabrałem urazu do dodatkowego dociążania się sprzętem. I tak
> > jest co nosić.
> > Co innego gdybym miał czas na wyprawy stricte fotograficzne. Kiedy się
> > spędza taki "normalny" urlop z dziećmi priorytety się zmieniają. W pewnym
> > momencie ma się dość bo fotografia staje się jakby trzecim planem całego
> > wyjazdu, a waży swoje ; )
>
> > adam
>
> tak jest w istocie.
>
> czasamo przegladajac starsze zdjecia urlopowe robione w dobrych
> warunkach oswietleniowych nie moge rozpoznac czy to bylo robione
> ciezka duza lustrzanka czy hybryda.
> dopiero roznice widac w powiekszeniu 100% ,a przeciez tak zdjec sie
> nie oglada.
> w powiekszeniu monitora jakosc zdjec takich trywialno-domowo -
> urlopowych jest calkowicie wystrczajaca poslugujac sie mniej
> wypasionym i lzejszym sprzetem.
W góry - opcja lustro w torbie biodrowej (najlepiej na szerokim pasie
wojskowym) z jednym obiektywem + drugi obiektyw przyczepiony w
pokrowcu do plecaka nie jest jeszcze takim złym rozwiązaniem.
Przechodziłem tak z zestawem Canon EOS 5 + Tamron 28-75 2.8, oraz
drugim obiektywem (tu różne) sporo tras wysokogórskich - począwszy od
Tatr zachodnich, poprzez Tatry wysokie (m.in. praktycznie cała Orla
Perć, oraz większość tras na szczyty tego masywu) oraz masyw Olimpu.
Kiedy potrzeba było wolnej przestrzeni z boku/przodu - przesuwało się
pas wraz z torbą do tyłu, lub na drugą stronę. A jednocześnie - pewna
klamra pasa zapobiegała przypadkowemu odpięciu, szerokość pasa dobrze
rozkładała ciężar. Ale może tylko ja tak mam ;)
Tam, gdzie idę w celach typowo fotograficznych - zdecydowanie dobry
fotograficzny plecak (o ile nie jest to opcja chodzenia od schroniska
do schroniska z całym majdanem).
Pozdrawiam
--
Grzesiek "Nomad"