-
181. Data: 2010-05-07 12:41:30
Temat: Re: Biegi a pre^dkooe? jazdy.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 07 May 2010 12:37:41 +0200, MichałG wrote:
>J.F. pisze:
>> W zasadzie nie ma znaczenia - energii na to nie tracisz, ona sie
>> akumuluje. Moze sie objawic przy ostrej jezdzie miejskiej czy
>> rajdowej.
>w realnym swiecie jest coś takiego jak tarcie. I wbrew fizyce
>teoretycznej mocno zależy od powierzchni.. ;) ;)
Fizyka teoretyczna jakos sie broni przed zmiana podstawowych praw, i
nawet pokazuje stosowne doswiadczenia.
A w tlokach to najbardziej tra pierscienie.
J.
-
182. Data: 2010-05-07 13:43:39
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: to <t...@a...xyz>
Pszemol wrote:
> Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece i
> drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci takie jak
> swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu do robocizny za
> ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec i rozrzadu masz
> utrudniony bo jest zablokowany przez turbine na wlocie ktora napedzana
> jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac wszystko aby sie dostac do
> swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej za robocizne niz w analogicznie
> wiekszym silniku bez turbo gdzie dostep do wszystkiego jest latwiejszy
> :-)
W większym silniku dostęp nie jest łatwy, zwykle wręcz przeciwnie.
Oczywiście mowa o normalnych autach, nie takich z dwumetrową maską. U
mnie, choć to zwykła V6, żeby np. zmienić świece trzeba mieć specjalne
klucze lub zrzucić kolektor. Podobnie z innymi rzeczami, jeśli mechanik
nie zna "patentów" i/lub nie ma odpowiednich narzędzi to może chcieć
demontować pół silnika przy byle drobnej naprawie. Po za tym wiele części
jest znacznie droższych, na przykład komplet kabli zapłonowych to 400 zł
i nie ma sensownych zamienników. Po za tym w wielu miejscach na hasło
"V6" cena usługi rośnie dwukrotnie, szczególnie po zajrzeniu pod maskę.
Nie wspomnę już o jakimkolwiek remoncie silnika, zrobienie czegokolwiek
kosztuje 2-3 razy tyle co w R4 przez co w zasadzie każda naprawa
pomijając wymianę uszczelki pod głowicą (a właściwie głowicami) jest
nieopłacalna.
Ale brzmienie silnika wynagradza to wszystko. ;)
--
cokolwiek
-
183. Data: 2010-05-07 14:30:08
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:hs0osb$1a1$1@inews.gazeta.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:hru0g8.60o.0@poczta.onet.pl...
>>
>> Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
>> toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
>> rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...
>
> Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6.
Nie czytasz uważnie co piszę... One są już napędzone... :-)
> Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj
> male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na
> wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac.
Czyli jeśli mały silniczek objętościowo, ma większe obroty przy tej
samej prędkości co duży objętościowo silnik, to znaczy że palą tyle
samo benzyny, nie? Poza tym - 120km/h to jest spokojnie i majestatycznie
tylko dla auta z silnikiem > 3L. Wszystkie mniejsze powyżej 100km/h się
męczą.
-
184. Data: 2010-05-08 01:02:15
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
Krzysiek Kielczewski pisze:
> Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
> wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)
Pomijajac fakt ze bedzie to zarzynanie tego biednego silnika, owszem da
sie ;-)
Pozdrawiam
Pawel
-
185. Data: 2010-05-08 01:03:25
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
> Taaaa... dostęp do rozrządu we wspólcześnie produkowanych Vkach,
> szczegolnie poprzecznych jest bajecznie prosty ;-> >
> Wymiana świec również ;-)
W poprzecznych czesto duzo latwiej niz we wzdluznych :)
Pozdrawiam
Pawel
-
186. Data: 2010-05-08 01:26:29
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
MarcinJM pisze:
> Nieprawde prawisz. w 206 lub 207 75KM to jest.. popychle, tym naprawde
> sie slabo jedzie. Co nie zmienia faktu, ze moja zona go uwielbia i nim
> jezdzi na codzien.
Popychle to jest 206 1,1. Ona ma problem dojsc do odciecia nawet na I
biegu ;-)
Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z
75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam
uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz
niestety nie byla...
Pozdrawiam
Pawel
-
187. Data: 2010-05-08 01:37:13
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
Pszemol pisze:
> To oznaczałoby że masz na dwójce jechać do 110km/h
> i wtedy przełączyć na trójkę? :-)
I zmieniasz na II przy 40, II na III przy 70 itd.
Nie nauczyles sie jeszcze korzystac z zegarka wskazowkowego?
Pozdrawiam
Pawel
-
188. Data: 2010-05-08 12:43:50
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
DoQ pisze:
> MarcinJM pisze:
>
>> Nieprawde prawisz. w 206 lub 207 75KM to jest.. popychle, tym naprawde
>> sie slabo jedzie. Co nie zmienia faktu, ze moja zona go uwielbia i nim
>> jezdzi na codzien.
>
> Popychle to jest 206 1,1. Ona ma problem dojsc do odciecia nawet na I
> biegu ;-)
To 1.1 to rozumiem jest moc rozrusznika w kW? ;)
Nawet nie chcialbym sie tym przejechac. Bo i po co?
> Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z
> 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam
> uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz
> niestety nie byla...
Coz, w we wczesnych latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :)
Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos
przy motorze?
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
189. Data: 2010-05-08 16:29:20
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
MarcinJM pisze:
>> Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207
>> z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam
>> uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie
>> iz niestety nie byla...
> Coz, w we wczesnych latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :)
75-80KM w dosc lekkim autku daje rade, tym bardziej ze 99% towarzystwa
na drodze i tak sie p..li majac 2x tyle.
> Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos
> przy motorze?
Duszenie - dlawienie - ekologia, elektroniczne przepustnice i inne
pierdoly ;-)
Pozdrawiam
Pawel
-
190. Data: 2010-05-08 16:55:37
Temat: Re: Biegi a prędkość jazdy.
Od: DoQ <p...@g...com>
.Peeter pisze:
> Max prędkość zamulania lewego pasa: 173km/h
Tia, juz widze jak popierdzielasz swoja rakieta 250km/h lewym pasem co
by mi nie blokowac pasa.
Pozdrawiam
Pawel