eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Baterie litowe, takie bezpieczne :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 150

  • 71. Data: 2024-07-01 01:58:37
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 30.06.2024 o 18:26, Robert Wańkowski pisze:
    >
    >> W Polsce ładnych parę lat wstecz spaliło się auto z człowiekiem, który
    >> był chyba jakimś  przedstawicielem handlowym. Miał w aucie reklamowe
    >> zapałki jak na westernach.
    >
    >
    > W Polsce ogólnie zdarza się się że się samochody spalają. Na ogół bez
    > zapałek.
    >
    > A o te katastrofy lotnicze to pytam bo się tematem trochę interesuje i
    > do żadnej mi nie pasują.

    Zapałek tez nie kojarzę. Bo zabrakło tlenu, również (no chyba że
    przypadek Helios, ale to nie z powodu tlenu, a dekompresji). Za to na
    pewno było coś, bo się aku wyładowały, choć to też wtórnie, bo najpierw
    poszły generatory, a załoga myslała, że doleci na aku.

    --
    Marcin


  • 72. Data: 2024-07-01 02:06:06
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-29, Janusz <j...@o...pl> wrote:
    > W dniu 29.06.2024 o 09:35, Marcin Debowski pisze:
    >> Ryzyko jakieś jest, nie jest też do
    >> końca komfortowo, że baterie mają w sobie wszystko co by się zapalić,
    >> ale jeśli ich produkcja będzie jakoś rozsądnie kontrolowana takoż
    >> użytkowanie, to ryzyko powinno być odpowiednio niskie.
    > Kiedy właśnie widać na filmie że nawet produkcja sobie z nimi nie daje
    > rady.
    > A to przykład przecież z kraju cywilizowanego a nie jakieś tam zadupie
    > Chin czy innej Azji, gdzie o BHP nikt nie słyszał.

    Wypadki się zdarzają i będą zdarzać. Ile się jakiś hec dzieje w
    rozmaitych rafineriach. W sumie jesteśmy dopiero na początku jakiejś
    regulacji tematu, więc mimo, ze z takimi aku jest trochę niefaknych
    klimatów, to mozna MZ patrzec na to z umiarkowanym optymizmem.
    Jesli elektryki zrobia się bardziej popularne, a hec (wszelkich) będzie
    zbyt duzo to wkroczy dodatkowa regulacja rynku/produkcji, jak to ma np.
    miejsce w przemysle lotniczym. Jesli to nie pomoże (bo np. wyjdzie za
    drogo), to tez będzie MZ po temacie.

    --
    Marcin


  • 73. Data: 2024-07-01 02:58:04
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 29.06.2024 o 09:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Baterie dopiero zaczynają pracować. I problem z nimi jest taki, że są
    >>> niebezpieczne u użytkownika końcowego. Przy uszkodzeniu mechanicznym po
    >>> prostu same z siebie się palą - to nie jest bezpieczne... Przyszło mii
    >>
    >> Problem jak już jest w ich gaszeniu, bo co argumentacji o tym że są
    >> niebezpieczne dla użytkownika końcowego, to benzyna się też może
    >> zapalić, się zapala i całkiem podobnie można tu argumentować.
    >
    > Sama z siebie to raczej nie;) Uszkodzisz bak to się wyleje i zwykle na
    > tym się skończy. Uszkodzisz baterię to od izolacji zależy czy spłonie
    > jedno ogniwo i zgaśnie czy będzie z tego pożar na zasadzie "aż wszystko
    > się wypali". No i jak pisałem - ICE palą się zwykle w czasie używania,
    > więc ktoś je będzie gasił albo sobie na poboczu po prostu spłoną. BEV na
    > parkingu albo pod ładowarką, gdzie zwykle kierowcy nie ma...

    A pala się częściej czy rzadziej?

    >> Osobiście
    >> bym nie demonizował. Raczej nie zapalają się częsciej niż benzyna i
    >> benzynowce. Po prostu takie zdarzenia są bardziej medialne. Do płonących
    >> paliw się już wszyscy przyzwyczaili.
    >
    > Nie dramatyzuje, ale problem rzeczywiście jakiś jest. Nawet jak nie w
    > skali (bo chyba nie) to w okolicznościach.

    MZ dobrą analogią jest transport lotniczy. Tam problem też jakis jest. Z
    powodu charakteru technologii czy jej aplikacji jesli ten problem juz
    wystapi to jego ogarnięcie jest trudne a skutki są powazne. W związku z
    czym kupa ludzi bo sie latac samolotem, a każdy wypadek jest raportowany
    przez media. A jak jest z ogólnym bezpieczeństwem to sam wiesz. I to
    wszystko mimo, ze to juz będą ze 2 pokolenia, gdu można ten transport
    widziec jako bezpieczny.
    Podobnie tutaj. Każdy incydent to sensacja medialna. A incydentów
    związanych z icu nikt pewnie w mediach ogólnokrajowych nie raportuje, no
    chyba, że są jakieś dodatkowe okoliczności (np. są ofiary). Widze to
    tak, że jesli zagrożenie będzie faktycznie istone to wejdą dodatkowe
    regulacje kontrolujące rynek.

    > Spalinkę też teoretycznie musisz zutylizować, a jednak każdy z nas
    > widział dziesiątki wrakow - ot komuś się umrze i stoi. W przypadku
    > spalinki to co najwyżej olej i paliwo wycieknie, w przypadku BEV to
    > większy problem...

    To jest problem. Np. taki czysto praktyczny, jak masz te aku zutylizowac
    czy coś innego z nimi zrobić na skale nazwijmy przemysłową, to jak
    stwierdzić, że jest naprawdę rozładowany :) Mozna to oczywiście wsadzić
    do jakiejś zupy, która rozładuje czy wręcz roztworzy całość, ale wtedy
    masz zupę, którą dalej trzeba przerobić. Dochodzą koszta i rozmaite
    kabonfutprinty szybują pod niebiosa.

    >> końca komfortowo, że baterie mają w sobie wszystko co by się zapalić,
    >> ale jeśli ich produkcja będzie jakoś rozsądnie kontrolowana takoż
    >> użytkowanie, to ryzyko powinno być odpowiednio niskie.
    >
    > Bo ryzyko jest niskie. Tylko skutki mało fajne. Z drugiej strony mamy
    > kuchenki gazowe i co jakiś czas coś wybucha. Tylko - są wypierane przez
    > technologię bezpieczniejszą a tu na odwrót. No i w bloku wszyscy mają

    Quid pro quo, vide wspomniany transport lotniczy.
    Będzie faktyczny problem, zajmie się tym EU i z dziką pasją zaproponuje
    dodatkowe regulacje :)

    --
    Marcin


  • 74. Data: 2024-07-01 06:24:53
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.07.2024 o 02:06, Marcin Debowski pisze:

    > Zapałek tez nie kojarzę. Bo zabrakło tlenu, również (no chyba że
    > przypadek Helios, ale to nie z powodu tlenu, a dekompresji). Za to na
    > pewno było coś, bo się aku wyładowały, choć to też wtórnie, bo najpierw
    > poszły generatory, a załoga myslała, że doleci na aku.


    A ram?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 75. Data: 2024-07-01 06:31:35
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.07.2024 o 02:58, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:

    > A pala się częściej czy rzadziej?

    Podobnie - podobno BEV troszkę rzadziej. Problem w czasie i charakterze
    pożaru.

    > MZ dobrą analogią jest transport lotniczy. Tam problem też jakis jest. Z
    > powodu charakteru technologii czy jej aplikacji jesli ten problem juz
    > wystapi to jego ogarnięcie jest trudne a skutki są powazne. W związku z
    > czym kupa ludzi bo sie latac samolotem, a każdy wypadek jest raportowany
    > przez media. A jak jest z ogólnym bezpieczeństwem to sam wiesz. I to
    > wszystko mimo, ze to juz będą ze 2 pokolenia, gdu można ten transport
    > widziec jako bezpieczny.

    Ale trasort lotniczy jest mimo wszystko o rząd wiekości bezpieczniejszy
    niż samochodowy. W przypadku pożarów BEV nie ma takiej zależności. Mimo
    że palą się rzadziej to jednak ogólne skutki są chyba większe niż przy ICE.

    >> Bo ryzyko jest niskie. Tylko skutki mało fajne. Z drugiej strony mamy
    >> kuchenki gazowe i co jakiś czas coś wybucha. Tylko - są wypierane przez
    >> technologię bezpieczniejszą a tu na odwrót. No i w bloku wszyscy mają
    >
    > Quid pro quo, vide wspomniany transport lotniczy.
    > Będzie faktyczny problem, zajmie się tym EU i z dziką pasją zaproponuje
    > dodatkowe regulacje :)

    Obawiam się że te regulacje to - samochody są dla zarządu - dla areczka
    mamy 15 minutowe miasta:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 76. Data: 2024-07-01 06:34:03
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.06.2024 o 23:44, r...@k...pl pisze:

    >> Zapalki od potrząsania się nie zapalą
    >> się mniej więcej od początków awiacji:P
    >
    > https://youtu.be/wd-awI3zTrg?t=54 :P

    Potrząsani powiadasz? :P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 77. Data: 2024-07-01 06:42:36
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-07-01, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 01.07.2024 o 02:06, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Zapałek tez nie kojarzę. Bo zabrakło tlenu, również (no chyba że
    >> przypadek Helios, ale to nie z powodu tlenu, a dekompresji). Za to na
    >> pewno było coś, bo się aku wyładowały, choć to też wtórnie, bo najpierw
    >> poszły generatory, a załoga myslała, że doleci na aku.
    >
    >
    > A ram?

    To był mały samolot. Nie wiem czy one mają ram.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Air_Illinois_Flight_71
    0

    --
    Marcin


  • 78. Data: 2024-07-01 07:13:08
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-07-01, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 01.07.2024 o 02:58, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2024-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >
    >> A pala się częściej czy rzadziej?
    >
    > Podobnie - podobno BEV troszkę rzadziej. Problem w czasie i charakterze
    > pożaru.
    >
    >> MZ dobrą analogią jest transport lotniczy. Tam problem też jakis jest. Z
    >> powodu charakteru technologii czy jej aplikacji jesli ten problem juz
    >> wystapi to jego ogarnięcie jest trudne a skutki są powazne. W związku z
    >> czym kupa ludzi bo sie latac samolotem, a każdy wypadek jest raportowany
    >> przez media. A jak jest z ogólnym bezpieczeństwem to sam wiesz. I to
    >> wszystko mimo, ze to juz będą ze 2 pokolenia, gdu można ten transport
    >> widziec jako bezpieczny.
    >
    > Ale trasort lotniczy jest mimo wszystko o rząd wiekości bezpieczniejszy
    > niż samochodowy. W przypadku pożarów BEV nie ma takiej zależności. Mimo
    > że palą się rzadziej to jednak ogólne skutki są chyba większe niż przy ICE.

    Bo transport lotniczy wymaga duzo większych regulacji. Stopień regulacji
    powinien być proporcjonalny do ewentualnego zagrożenia.

    >>> Bo ryzyko jest niskie. Tylko skutki mało fajne. Z drugiej strony mamy
    >>> kuchenki gazowe i co jakiś czas coś wybucha. Tylko - są wypierane przez
    >>> technologię bezpieczniejszą a tu na odwrót. No i w bloku wszyscy mają
    >>
    >> Quid pro quo, vide wspomniany transport lotniczy.
    >> Będzie faktyczny problem, zajmie się tym EU i z dziką pasją zaproponuje
    >> dodatkowe regulacje :)
    >
    > Obawiam się że te regulacje to - samochody są dla zarządu - dla areczka
    > mamy 15 minutowe miasta:P

    Nie jak się zacznie palić kilkaset samochodów rocznie np. w podziemnych
    średniej wielkości miasta.

    --
    Marcin


  • 79. Data: 2024-07-01 07:22:19
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-07-2024 o 01:49, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-06-29, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >> W dniu 29-06-2024 o 00:51, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-06-28, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >>>> Zazwyczaj jeśli się zdarzają w bev, to przez dłuższe parkowanie z w
    >>>> pełni naładowaną baterią.
    >>>> A tego się po prostu nie robi i kłopot z głowy.
    >>>
    >>> To jest jakieś zalecenie producentów, czy sam to sobie wykoncypowałeś?
    >>
    >> Przy każdym problemie produkcyjnym z awaryjnymi bateriami było właśnie
    >> takie zalecenie, żeby do tego czasu nie ładować na full.
    >> Wymogi towarzystw promowych również idą w tym kierunku.

    >> Żeby było jasne - nie mówię, że uszkodzona bateria nie potrafi się
    >> zapalić wcześniej, ale że ryzyko jej uszkodzenia samoistnego i w
    >> rezultacie zapłonu, wzrasta właśnie przy dużym naładowaniu.
    >> Dlatego czas takowego należy ograniczać do maksimum.
    >
    > Znajdziesz jakąś publikacje/badania ntt?


    Nie.
    Nie interesują mnie podobne dywagacje, ufam że producenci wiedzą co piszą.

    Jakoś tam może wzrastać, bo
    > indukuje mechaniczne naprężenia w warstwie, ale czy to się musi od razu
    > przekładać na istotny wzrost zagrożenia? Moge sobie tez wyobrazic, że
    > jak aku jest źle wykonane i np. warstwy mają niejednolitą grubość, to
    > też coś tam może się zdarzyć

    No i o tym przecież piszę.
    We wszystkich przypadkach w których bev się paliły, to były błędy
    produkcyjne w tym rodzaju - jakieś kłopoty z izolatorem czy coś.
    Nie wgłębiałem się w szczegóły i nie zamierzam.

    Po jednej z takich akcji pozostał mi tylko obowiązek stosowania płynu do
    chłodzenia nieprzewodzącego.
    Mimo że mój model był wolny od wad, ale palił się inny z podobną baterią
    (Kona), to wprowadzili na wszystkie z tym rozwiązaniem, a w Konie
    powymieniali baterie w ramach akcji przywoławczej.


    , tyle że to tez jakby nie kwestia działania
    > aku, a złego wykonania.

    I o tym mówimy.


  • 80. Data: 2024-07-01 11:35:24
    Temat: Re: Baterie litowe, takie bezpieczne :(
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 1 Jul 2024 07:22:19 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 01-07-2024 o 01:49, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2024-06-29, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >>> W dniu 29-06-2024 o 00:51, Marcin Debowski pisze:
    >>>> On 2024-06-28, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >>>>> Zazwyczaj jeśli się zdarzają w bev, to przez dłuższe parkowanie z w
    >>>>> pełni naładowaną baterią.
    >>>>> A tego się po prostu nie robi i kłopot z głowy.
    >>>>
    >>>> To jest jakieś zalecenie producentów, czy sam to sobie wykoncypowałeś?
    >>>
    >>> Przy każdym problemie produkcyjnym z awaryjnymi bateriami było właśnie
    >>> takie zalecenie, żeby do tego czasu nie ładować na full.
    >>> Wymogi towarzystw promowych również idą w tym kierunku.
    >
    >>> Żeby było jasne - nie mówię, że uszkodzona bateria nie potrafi się
    >>> zapalić wcześniej, ale że ryzyko jej uszkodzenia samoistnego i w
    >>> rezultacie zapłonu, wzrasta właśnie przy dużym naładowaniu.
    >>> Dlatego czas takowego należy ograniczać do maksimum.
    >>
    >> Znajdziesz jakąś publikacje/badania ntt?
    >
    >
    > Nie.
    > Nie interesują mnie podobne dywagacje, ufam że producenci wiedzą co piszą.

    Jakby wiedzieli, to by im się baterie nie zapalały :-P

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: