-
111. Data: 2010-12-05 12:31:32
Temat: Re: BMW za dobre na ?nieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:35:34 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 21:27:25 +0100, J.F. napisał(a):
>>> ewentualnych kłopotów większości wynika z tego, że trzymają się
>>> z daleka od granicy przyczepności.
>> No to czemu w RWD ta granica jest znacznie blizej ? :-)
>Bliżej czego? Jakoś sierrą jeżdże szybciej niż Berlingo.
Nie klam, sierra nie dalaby rady tak pojechac po tych dziurach do MRU
:-P
>> Nie bylem zielonym kierowca jak wsiadlem do sierry. A jednak potrafila
>> mnie zaskoczyc.
>Mnie Berlingo co rusz zaskakuje brakiem sterowności.
Na A4 okazalo sie nadsterowne :-P
>> No i co - i tak nie dasz rady. Nie jedzie, nie jedzie .. buksuje.
>No i nic. W tych warunkach FWD tym bardziej nie ruszy.
I tu sie mylisz. Skrece kola, ustawie sie skosnie do jezdni, rusze pod
mniejszym katem, albo choc zawroce i pojade z powrotem.
A przy RWD moge tylko wpasc gleboki snieg po prawej.
Owszem, jak sie ma troche doswiadczenia, to sie patrzy jak sie staje,
zeby potem nie miec problemow. Ale jak droga waska to problem wraca.
>> Czyli trzeba miec rajdowe zapedy i jeszcze odpowiednie warunki.
>> Bo jakos nie bardzo sobie wyobrazam "stawiania bokow" na publicznych
>> drogach.
>Nie, trzeba umieć jeździć i czerpać przyjemnośc ze sterowania samochodem, a
>nie byciem wleczonym.
I moc zajac cala szerokosc jezdni, nie baczac na pojazdy z
przeciwka...
>>> Wszystko zależy od prędkości i kąta skrętu kół. Może się nie
>>> udać. Ostatnią stłuczkę miałem właśnie w FWD, na dohamowaniu.
>>> Syfek był na zakręcie, a na przeciwnym pasie objawił się inny
>>> koleżka.
>> A jakbys jechal RWD to by bylo inaczej ?
>Oczywiście =- poleciałby na wewnętrzną.
Watpie, bo byl syfek na zakrecie. Zrobilby baczka i wystawil bagaznik
:-)
J.
-
112. Data: 2010-12-05 12:35:27
Temat: Re: BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:31:31 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 20:38:54 +0100, J.F. napisał(a):
>> A jakie tam sa zalety RWD ? Bo rozumiem piszesz o drogich limuzynach,
>> gdzie w z tylu ma byc wygodnie, a nie o sporcie ?
>A nie jest wygodnie?
Nie jest, bo jakis tunel przebiega przez zrodek.
>Pokaz mi jakieś FWD gdzie z tyłu 3 osoby będa miały tak wygodnie, jak w
>Granadzie?
Siedzialem z tylu czy nie .. ale szerokim rozkrokiem trzeba :-)
>> A RWD nie ma zadnej. Ot np stanales pod gore, trzeba ruszyc, tylne
>> kola buksuja i zsuwaja sie do rowu, bo jest lekki trawers.
>> I co zrobisz ?
>
>Jak to co? Daję mniej gazu.
No to wtedy nie jedziesz, bo to jednak duza gorka :-)
>> No ale wiesz, inni nie potrafia, a tylu baczkow nie wykrecili swoimi
>> FWD. One po prostu bardzo rzadko w nie wpadaja.
>> A co daje RWD zwyklemu kierowcy ? Nic ?
>Znaczy łajzie? Nic, istotnie.
A takiemu troche lepszemu niz lajzie ?
>> Jakos nie widzialem. Poza tym - wciskasz sprzeglo i czym sie to rozni
>> od RWD ?
>Tym, że juz za późno i fruniesz.
A czemu jest taka d* nie kierowca, ze nie wcisnales sprzegla sekunde
wczesniej, skoro byla taka potrzeba ? :-)
J.
-
113. Data: 2010-12-05 12:36:11
Temat: Re: BMW za dobre na ?nieg...
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-12-05 12:31, J.F. pisze:
> On Sun, 5 Dec 2010 02:35:34 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>> Dnia Sat, 04 Dec 2010 21:27:25 +0100, J.F. napisał(a):
>>>> ewentualnych kłopotów większości wynika z tego, że trzymają się
>>>> z daleka od granicy przyczepności.
>>> No to czemu w RWD ta granica jest znacznie blizej ? :-)
>> Bliżej czego? Jakoś sierrą jeżdże szybciej niż Berlingo.
>
> Nie klam, sierra nie dalaby rady tak pojechac po tych dziurach do MRU
> :-P
>
Trzeba było być na zlocie prrc w czerwcu 2009r uosiu, to byś się
przekonał, że dała radę. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
114. Data: 2010-12-05 12:46:49
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:16:58 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 16:01:33 +0100, nalesnik napisał(a):
>>> Akurat jeżdżę prywatnuie RWD (lat 18), a służbowo nowiutkim Berlingo i cóz,
>>> przedni napęd na śliskim ssie.
>> Jak ssie?
>
>Dodanie gazu na zakręcie - jedziesz w pejzaż.
>Ujęcie gazu na zakręcie - jedziesz w pejzaż.
Widac tak samo jak w RWD - trzeba gazem umiejetnie operowac. Tylko
efekty sa odwrotne [albo i nie - to na przykladzie mojej sierry]
>Ujęcie gazu na prostej - dupa Cię wyprzedza.
Znaczy sie na A4 ujales gazu ?
Doswiadczenie do wykonania: jadac prosto na lodzie wcisnac sprzeglo i
zaciagnac reczny. FWD i RWD tak samo sie zachowuja - staja bokiem.
>Ruszasz pod górę - mielisz kołami w miejscu i ch.. jedziesz.
Jak przeczytasz pierwszy post w watku, to zobaczysz ze posiadacze BMW
narzekaja na to ze to oni stoja, podczas gdy jakies najtansze pandy
ruszaja
>Chcesz dynamicznie ruszuć skręcając - jedziesz prosto.
Jakbys napisal - stoisz w miejscu bo urwales przeguby, to moze bym
uwierzyl. A tak to musisz sfilmowac jak to robi berlingo.
Nigdy nie zawracales na recznym - ale stojac na parkingu ?
Granada faktycznie nie nie dalo.
>Co można na FWD - turlać się taś-taś-taś w tempie piechura.
Jakos tak w praktyce na drodze predkosci sa podbne.
Jak ktos ma czasy z Nurburingu dla porownywalnych pojazdow, to
poprosze.
J.
-
115. Data: 2010-12-05 12:47:37
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:15:09 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 16:18:49 +0100, J.F. napisał(a):
>> Ale na A4 ESP to by ci chyba pomogl :-)
>
>Niałby szansę. Choć wcześniej muijałem wiele aut, którym nie pomógł.
I nie dopasowales predkosci do warunkow ? :-P
J.
-
116. Data: 2010-12-05 12:48:51
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:14:36 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 16:22:26 +0100, J.F. napisał(a):
>>>FWD łatwiej się prowadzi w zimie, kropka!
>> Sie zgodze. Przecietnemu kierwcy latwiej.
>
>Się nie zgodzę. FWD jedzie tam, gdzie chce.
Sie nie zgodze. Jakos tak czesciej mi RWD pojechalo tam gdzie chcialo.
J.
-
117. Data: 2010-12-05 12:59:27
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:09:59 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 16:17:56 +0100, J.F. napisał(a):
>> Bo to wszystko z winy tego wrednego FWD, Granada lepiej jezdzila :-)
>> A tak prawde powiedziawszy to moze zbytnia pewnosc siebie - bo cos nie
>> widac zwalniania.
>
>Ze dwie - trzy minuty wcześniej robilem hamowanie kontrolne, przyczepnośc
>była znośna. Niestety, na tym feralnym kawałku był lód. Taki ładny, gładki,
>jak na lodowisku. Cóż, dałem się zaskoczyć.
Ale od pierwszego wahniecia do barierki mija 7 sekund. I nie widac
zwalniania. Przyznaj sie - chciales wyciagnac gazem :-)
Za to pozniejszy Aaltonen faktycznie skutecznie hamuje :-)
J.
-
118. Data: 2010-12-05 13:02:16
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:07:27 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 14:38:54 +0100, J.F. napisał(a):
>>>tylko odruchy z RWD w aucie z FWD.
>>Znaczy sie co - dodales gazu akurat nie wtedy gdy potrzeba ?
>Nie, ująłem gazu, zamiast dodać, kiedy tył odjechał.
>
>> Mnie jakos po zabawach ze sierra wyszlo ze nie ma co kombinowac, tylko
>> w takiej sytuacji odruchowo wciskac sprzeglo. Kombinowanie zle sie
>> konczy :-)
>W FWD takie działanie pogarsza sytuację.
W FWD jak dla mnie jest podobnie. Co przy okazji ma te zalete ze nie
trzeba sobie zmieniac odruchow w zaleznosci od napedu :-)
J.
-
119. Data: 2010-12-05 13:05:42
Temat: Re: [piatek] BMW za dobre na śnieg...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Dec 2010 02:05:21 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 04 Dec 2010 13:19:13 +0100, J.F. napisał(a):
>>>W FWD nie zamiata - tylko nie reaguje na kręcenie kierownicą :D
>> Tak samo jak i RWD - jak sie wcisnie gaz do dechy to oba nie jada tam
>> gdzie sie chce, jedyna roznica ktora czescia przywali sie w drzewo :-)
>
>Różnica jest taka, że w RWD moge na skrzyżowaniu przy skręcie ruszyć i co
>najwyżej odpuścić i przykontrować, jesli tyłek odjedzie, a w FWD
>taś-taś-taś, bo jak przegnę, to wylatuję przodem.
Reczny jeszcze masz.
Nawiasem mowiac to w scierce tez musialem uzywac.
>Dziś mało co by mnie taki KaBeC w Bochni nie strzelił - jedzie fujara na
>skręconych kołach prościutko, a kółeczka mielą i lielą. Pewnie wioerzył, że
>FWD 'wyciąga'.
Ciagle nie wiemy czy gdyby mial RWD to by sie skonczylo na "malo co".
J.
-
120. Data: 2010-12-05 13:26:13
Temat: Re: BMW za dobre na ?nieg...
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sun, 05 Dec 2010 12:36:11 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
>> Nie klam, sierra nie dalaby rady tak pojechac po tych dziurach do MRU
>> :-P
>
> Trzeba było być na zlocie prrc w czerwcu 2009r uosiu, to byś się
> przekonał, że dała radę. :P
I to załadowana po dach. Prawie nic nie odpadło ;)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl