eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[piatek] BMW za dobre na śnieg...Re: BMW za dobre na œnieg...
  • Data: 2010-12-04 20:59:30
    Temat: Re: BMW za dobre na œnieg...
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 04 Dec 2010 20:38:54 +0100, J.F
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    > A jakie tam sa zalety RWD ? Bo rozumiem piszesz o drogich limuzynach,
    > gdzie w z tylu ma byc wygodnie, a nie o sporcie ?

    Piszę o autach, w których masz wpływ na zachowanie obu osi za
    pomocą układów sterowania autem. A nie jednej.

    >> Jakie zimowe kłopoty? Czy Wy wreszcie możecie mnie uświadomić,
    >> jakie to zimowe kłopoty mnie omijają? Czy też po prostu
    >> nasłuchaliście się rozmów w maglu i klepiecie po próżnicy?
    >
    > po pierwsze to IMHO RWD latwiej wpada w poslizgi. Jedziesz sobie po
    > prostej osniezonej drodze .. i musisz byc czujny.

    No i? Ogólnie do jazdy samochodem potrzebna jest czujność.
    Szczególnie jak się intensywnie korzysta z prawego pedału. Brak
    ewentualnych kłopotów większości wynika z tego, że trzymają się
    z daleka od granicy przyczepności.

    > Po drugie, jak sa trudne warunki, np gleboki zlodowacialy snieg - to
    > FWD zachowuje troche manewrowosci przy predkosciach parkingowych.
    > A RWD nie ma zadnej. Ot np stanales pod gore, trzeba ruszyc, tylne
    > kola buksuja i zsuwaja sie do rowu, bo jest lekki trawers.
    > I co zrobisz ?

    To ja nie żyję? Ajajajajaj! Co ja teraz zrobię? Pedał gazu ma
    więcej niż dwa położenia. Czasem trzeba ruszyć praktycznie bez
    gazu. Duży silnik to umożliwia.

    Nie miałem takiej przygody. Owszem, w tamtym roku jeździło mi
    się ciut gorzej, bo kupiłem auto z parchatymi zimówkami. W tym
    roku mam nówki sztuki (żaden cymes, niektórzy wręcz uważają że
    to guano dekady, Uniroyale MS 66 plus), nawet nie musiałem nic
    wrzucać do bagażnika. Ruszanie na lodzie tez już zaliczyłem,
    dało się.

    Tylko że ja zaczynałem swoje jeżdżenie od RWD (Polonez). I RWD
    jest dla mnie naturalne.

    >> Bo jeździć trzeba umieć.
    >
    > No ale wiesz, inni nie potrafia, a tylu baczkow nie wykrecili swoimi
    > FWD. One po prostu bardzo rzadko w nie wpadaja.

    Za to czasami rozpaczliwie próbują się ,,wyciągnąć z zakrętu''.
    Po stycznej. Możesz kręcić kierownicą do woli, samochód i tak
    jedzie prosto.

    > A co daje RWD zwyklemu kierowcy ? Nic ?

    Mnie? Banana na ryju. I większy zapas przyczepności na osi
    kierowanej.

    > Jakos nie widzialem. Poza tym - wciskasz sprzeglo i czym sie to rozni
    > od RWD ?

    Wszystko zależy od prędkości i kąta skrętu kół. Może się nie
    udać. Ostatnią stłuczkę miałem właśnie w FWD, na dohamowaniu.
    Syfek był na zakręcie, a na przeciwnym pasie objawił się inny
    koleżka.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: