W dniu 2011-01-19 16:42, doktorek pisze:
> ?no teraz juz wiem :(
> trudno.
Poczytaj linki, które podał Maciek Dobosz - zdaje się, że Seagate
zapewnia bezpłatny odzysk danych z dysków z wadą firmware. Niestety
wciąż wymaga to wysyłki dysku, ze wszystkimi konsekwencjami z tym
związanymi, czyli np. utratą danych razem z dyskiem, czy wyciekiem
poufnych danych.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

?OK, bardzo Wam dziekuje za pomoc.

do góry

Dnia 2011-01-19, o godz. 16:35:13
"doktorek" <q...@m...pl> napisał(a):

> ?no wlasnie zglebiam temat zrobienia tego samemu ale raczej tego nie
> widze. a backup? jak mam zrobic backup dysku, ktorego BIOS nie widzi?
> backup wszystkiego owszem, jest zrobiony ... tylko na jednej z
> partycji tego wlasnie dysku.

Backup na ten sam dysk??? To nie backup bo nie zabezpiecza przed
niczym. Na przyszłość polecam jakiś - nawet najtańszy - dysk na USB,
podłączanie go co jakiś czas i backup. A potem do szafy do kolejnego
backupu.

Natomiast jak sam nie czujesz się na siłach by dłubać samemu terminalem
to zleć to albo producentowi w ramach gwarancji albo komuś kto się na
tym zna jeśli liczy się czas.

Zdrówko

do góry

On Wed, 19 Jan 2011, qwerty wrote:

> Użytkownik "doktorek" napisał w wiadomości grup
>
>> Opcja nr 2 - wgrywam jakos nowy firmware i odzyskuje dane. Co z gwarancja
>> jesli cos mi sie nie powiedzie?
>
> Skoro możesz sam to po co słać do serwisu?

Nie może sam, bo jak BIOS nie widzi dysku, to:
1. trzeba mieć kawałek elektroniki która obsłuży:
- port terminalowy RS
- ale z poziomami napięć TTL
2. jeszcze umieć to obsłużyć :P, co niby nie jest trudne, ale u kogoś
nieobeznanego może wywołać lekki dreszcz emocji - bo w trybie konsolowym
kilka komend trzeba wydać ;) (komend *kontrolerowi dysku*), a w załączeniu
jeszcze "na gorąco" (pod napieciem) przywracać połączenie do głowic
(polecam bilet komunikacji miejskiej KZK GOP :P - albo podobny mały kawałek
*cienkiego* papieru).

Pic w tym, że błąd w firmware jest taki, że jak ktoś używał tego dysku
MIMO pewnych objawów, to po SATA już sobie z dyskiem nie pogada (wcale).

pzdr, Gotfryd

do góry