-
51. Data: 2012-03-18 22:42:03
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 21:14, MadMan pisze:
> Dnia Sun, 18 Mar 2012 21:04:25 +0100, ojciec napisał(a):
>
>>> Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)
>>>
>> I zimie
>
> Rozwiń proszę.
>
Jak hamować biegami? Jak łapać przyczepność redukcją?
-
52. Data: 2012-03-18 22:42:41
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 21:16, Marek Dyjor pisze:
> ojciec wrote:
>> W dniu 2012-03-18 20:44, MadMan pisze:
>>> Dnia Sun, 18 Mar 2012 19:58:48 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>>>
>>>> Tak sie zastanawiam czemu w Europie ludzie tak kochają te durne
>>>> ręczne skrzynie biegów.
>>>
>>> Ja też prawdę mówiąc już nie wiem. Dopóki nie miałem automatu to
>>> myślałem że manual jest git, bo daje większą kontrolę nad autem i
>>> sratatata. No cóż, może i daje, ale wygoda jazdy automatem wygrywa :)
>>>
>>> Faktem jest że pali więcej. Nowe automaty podobno niekoniecznie. Mój
>>> nie jest nowy.
>>>
>> Do kościoła bomba, ale jak ktoś tym zapierdala, to idiota.
>
> wiesz, każdy kto zapierdala po drogach publicznych jest w sumie idotą...
>
To z automatem do ^2
-
53. Data: 2012-03-18 22:44:40
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 21:48, Marek Dyjor pisze:
> Krzysiek Matyasik wrote:
>> W dniu 2012-03-18 21:00, megrims pisze:
>>> W dniu 2012-03-18 20:47, Krzysiek Matyasik pisze:
>>>> W dniu 2012-03-18 19:58, Marek Dyjor pisze:
>>>> Do jakiejkolwiek zabawy automat po prostu się nie nadaje - tylko
>>>> klasyczny manual pozwala na dohamowania z redukcją
>>>
>>> Nie prawda. Nie wszystkie ASB tak mają.
>>> Skrzynia w C63 pozwalała takie rzeczy robić.
>>
>> To ja w takim razie doprecyzuję, co miałem na myśli.
>>
>> Tylko klasyczny manual z pedałem sprzęgła pozwala na dohamowania z
>> redukcją i spinaniem sprzęgła w konkretnym momencie. Innymi słowy -
>> manual pozwala na pełną kontrolę nad procesem zmiany biegu.
>
> a teraz powiedz do czego to potrzebne normalnemu kierowcy który
> samochodu używa do przemiszczania sie a nie do napawnia sie faktem jazdy.
Do niczego jak nie zapierdala i trzyma się prawego pasa.
-
54. Data: 2012-03-18 22:45:27
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 22:03, Krzysiek Matyasik pisze:
> W dniu 2012-03-18 21:52, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Marek,
>>
>> Sunday, March 18, 2012, 9:48:56 PM, you wrote:
>>
>> [...]
>>
>>>> Tylko klasyczny manual z pedałem sprzęgła pozwala na dohamowania z
>>>> redukcją i spinaniem sprzęgła w konkretnym momencie. Innymi słowy -
>>>> manual pozwala na pełną kontrolę nad procesem zmiany biegu.
>>> a teraz powiedz do czego to potrzebne normalnemu kierowcy który
>>> samochodu
>>> używa do przemiszczania sie a nie do napawnia sie faktem jazdy.
>>
>> Trzeba zacząć od definicji "normalnego kierowcy". Dla mnie normalny
>> kierowca to taki, który oprócz toczenia się w korkach w mieście
>> potrafi docenić rozkosze dynamicznej jazdy górskimi drogami a nie
>> wlecze się w górach jak ostatnia ciota i trzyma nogę na hamulcu przez
>> cały zjazd.
>>
>>
>
> Akurat z hamowaniem biegami w automacie podczas zjazdu z góry nie było
> problemu nawet w wiekowym, trzybiegowym automacie z 1972 roku (Lincoln
> Continental), więc trzymanie nogi na hamulcu to ewidentny błąd w sztuce,
> który popełniają bardzo często onaniści, liczący na zerowe zużycie
> paliwa. Biedaki nie wiedzą, że już w Polonezach z gaźnikami był ZHS,
> czyli zawór hamowania silnikiem :)
W jaki sposób uruchamiany?
-
55. Data: 2012-03-18 22:46:04
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 18.03.2012 megrims <m...@i...pl> napisał/a:
> W dniu 2012-03-18 21:31, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> Dnia 18.03.2012 megrims<m...@i...pl> napisał/a:
>>
>>> Wole zdecydowanie ASB. Panuje w Polsce przekonanie, że ASB
>>> są dla pedałów, którzy nie potrafią jeździć i że to nie męskie.
>>>
>>> Takie treści opowiadają Ci, którzy nie jeździli automatem.
>>
>> Tak z ciekawości (podpinam się w dość losowym miejscu) jak samochodem z
>> automatem wyjechać z miejsca, gdzie udaje mi się wyjechać tylko metodą
>> rozbujania samochodu przód-tył? Oczywiście z uwzględnieniem różnych ASB,
>> bo to pewnie robi różnicę.
>
> Da się..
Ale jak? Parę razy automatem jeździłem, ale w lecie w trasach, w zimie
raz i nie musiałem się wykopywać - po prostu nie wiem.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
56. Data: 2012-03-18 22:48:01
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 18.03.2012 ojciec <e...@p...pl> napisał/a:
>
>>>> Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)
>>>>
>>> I zimie
>>
>> Rozwiń proszę.
>>
> Jak hamować biegami?i
Trywialne. Zazwyczaj dźwignia oprócz D,N,R ma jeszcze położenia 1,2,3.
> Jak łapać przyczepność redukcją?
A jak złapać przyczepność redukcją w manualu?
Krzysiek Kiełczewski
-
57. Data: 2012-03-18 22:49:57
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 21:33, Kuba (aka cita) pisze:
>
> Użytkownik "ojciec" <e...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:4f664136$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
>> ASB jaka Megrims? Bo ty jesteś generalizator.
>
> a co za różnica jakie?
>
>> DSG tez nazywają ASB ...
>
>
> a Ty jak nazywasz tą skrzynie? Manualna?
>
> ps. rozmawiamy z punktu widzenia przeciętnego kierowcy i zmiany biegów,
> a nie konstrukcji jako takiej (bo kogo to kuźwa obchodzi, czy tam jest
> robot zmieniający biegi, czy klasyczny hydrokinetyczny automat - liczy
> sie to, ze włączasz D i zapominasz o zmianie biegów, bo dzieje sie
> *automatycznie* )
>
>
Nowoczesnym skrzynią manualną:)
-
58. Data: 2012-03-18 22:51:08
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: Krzysiek Matyasik <m...@w...pl>
W dniu 2012-03-18 22:45, ojciec pisze:
> W dniu 2012-03-18 22:03, Krzysiek Matyasik pisze:
>> W dniu 2012-03-18 21:52, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>> Hello Marek,
>>>
>>> Sunday, March 18, 2012, 9:48:56 PM, you wrote:
>>>
>>> [...]
>>>
>>>>> Tylko klasyczny manual z pedałem sprzęgła pozwala na dohamowania z
>>>>> redukcją i spinaniem sprzęgła w konkretnym momencie. Innymi słowy -
>>>>> manual pozwala na pełną kontrolę nad procesem zmiany biegu.
>>>> a teraz powiedz do czego to potrzebne normalnemu kierowcy który
>>>> samochodu
>>>> używa do przemiszczania sie a nie do napawnia sie faktem jazdy.
>>>
>>> Trzeba zacząć od definicji "normalnego kierowcy". Dla mnie normalny
>>> kierowca to taki, który oprócz toczenia się w korkach w mieście
>>> potrafi docenić rozkosze dynamicznej jazdy górskimi drogami a nie
>>> wlecze się w górach jak ostatnia ciota i trzyma nogę na hamulcu przez
>>> cały zjazd.
>>>
>>>
>>
>> Akurat z hamowaniem biegami w automacie podczas zjazdu z góry nie było
>> problemu nawet w wiekowym, trzybiegowym automacie z 1972 roku (Lincoln
>> Continental), więc trzymanie nogi na hamulcu to ewidentny błąd w sztuce,
>> który popełniają bardzo często onaniści, liczący na zerowe zużycie
>> paliwa. Biedaki nie wiedzą, że już w Polonezach z gaźnikami był ZHS,
>> czyli zawór hamowania silnikiem :)
> W jaki sposób uruchamiany?
Nie wiem, nie znam się na mechanice.
Morawski w książce "Sam Naprawiam" pewnie dobrze to opisał. Ja pamiętam
tylko tyle, że podczas jazdy z puszczonym pedałem gazu następuje
odcięcie dopływu paliwa, a poniżej 1100...1200 obr dopływ jest przywracany.
-
59. Data: 2012-03-18 22:54:55
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello ojciec,
Sunday, March 18, 2012, 10:45:27 PM, you wrote:
[...]
>> Akurat z hamowaniem biegami w automacie podczas zjazdu z góry nie było
>> problemu nawet w wiekowym, trzybiegowym automacie z 1972 roku (Lincoln
>> Continental), więc trzymanie nogi na hamulcu to ewidentny błąd w sztuce,
>> który popełniają bardzo często onaniści, liczący na zerowe zużycie
>> paliwa. Biedaki nie wiedzą, że już w Polonezach z gaźnikami był ZHS,
>> czyli zawór hamowania silnikiem :)
> W jaki sposób uruchamiany?
Podciśnieniowo. Ale nie odcinał do końca - paliwo sączyło się dyszkami
przejściowymi przy krawędzi przepustnicy. O ile nie były zapchane o co
było dość łatwo :)
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
60. Data: 2012-03-18 22:55:40
Temat: Re: Automat [bedzie flejmik?:)]
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-03-18 21:41, Dysiek pisze:
>> Co za przyjemno?? macha? przez ca?y dzie? wajch? i peda?owa? jak g?upi
>> skoro mo?na sobie wygodnie je?dzi? jak bia?y cz?owiek gaz, hamulec, luzik.
>>
>
>
> ASB sa naprawde fajne, jedzi sie wygodnie. Spalanie w nowoczesnych
> jednostkach podobne. Problem jest jeden - w PL jest BARDZO malo warsztatow,
> ktore sie znaja na ASB. Mialem Nissana Primere z ASB tiptronic i nawet ASO
> nie wiedzialo do konca jak wymniec w niej olej.
>
> Dysiek
>
>
I znów generalizujesz. Które ASB?! DSG jestem za, hydrokinetyczne
sprzęgło moim zdaniem strata Energi.