"Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> wrote in message
news:1mwgsvjpzrhjf$.f5hiv2nyqul1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Nov 2012 08:42:59 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):
>
>> http://www.highfidelity.pl/@listy-1374
>
> Nie do wiary :) To musi być sfabrykowane :)

Obawiam się że ten człowiek jest tak głupi że nawet
nie rozpoznaje swojej kompromitacji bo inaczej zdjąłby
tą wymianę zdań z publicznej witryny...
Ten drugi też wykazuje się niezwykłą cierpliwością
w tłumaczeniu analfabecie zasad elektroniki cyfrowej.

do góry

Dnia Wed, 07 Nov 2012 22:30:17 +0100, __Maciek napisał(a):

> Wed, 7 Nov 2012 22:14:10 +0100 "bart" <b...@o...org> napisał:
>
>>Co do kamieni. Świetny pomysł. Na biznes.
>>:-)
>
> "
> - No i najważniejsze, bym zapomniał, kamyk z Jeleniej Góry, o który
> pan prosił...
> - Z Jeleniej???
> - Z Jasnej oczywiście. Pan wie kto po nim stąpał...
> "
> :-)
>
> Wszystkie wyroby pokazane na tej stronie to świetny pomysł na biznes.
> Skoro są debile którzy to kupią to czemu im tego nie wcisnąć... :-)

Ja stosuję metodę kociej łapy.
Koniecznie przy pełni Księżyca kładzie się odciętą lewą łapę kota w
odległości 3*Pi od środka płyty CD. Lepszych basów nigdy nie słyszałem.;)

do góry

Użytkownik "badworm" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ujkz0zm24014.dlg@badworm.pl...
> Dnia Wed, 07 Nov 2012 21:50:55 +0100, Padre napisał(a):
>
>> odtleniony i highendowy. No ale cóż, jak przekonać człowieka że cała
>> jego życiowa filozofia jest g... warta, audiofil jak każdy ...fil karmi
>> się przekonaniem, że należy do grupy wybrańców i przeraża go świadomość,
>> że mógłby okazać się zwykłym człowiekiem:)
>
> Nie audiofil lecz psuedoaudiofil. Prawdziwy audiofil to chyba bardziej
> meloman, osoba która słucha muzyki (a nie sprzętu) i się nią rozkoszuje.

Audiofil i meloman to dwie rozne sprawy. Klopot w tym, ze nie kazdy audiofil
to audiovoodoofil.

do góry

W dniu 2012-11-08 05:45, Pszemol pisze:
> Obawiam się że ten człowiek jest tak głupi że nawet
> nie rozpoznaje swojej kompromitacji bo inaczej zdjąłby
> tą wymianę zdań z publicznej witryny...
> Ten drugi też wykazuje się niezwykłą cierpliwością
> w tłumaczeniu analfabecie zasad elektroniki cyfrowej.

Nie jest głupi tylko z tego żyje. Podobne farmazony opowiada pewnie co
drugi człowiek pracujący w handlu czy usługach, począwszy od ''pana od
komputerów'', a na lekarzach czy prawnikach skończywszy.

Trochę śmieszne jest to oburzenie, jest jakiś procent szansy, że gość
wierzy w to, co mówi, ale prawie na pewno świadomie broni swojego
miejsca pracy kłamiąc.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bo w nas jest powszechny, wrodzony talent do tworzenia rzeczy brzydkich/

do góry

Hello Janko,

Thursday, November 8, 2012, 10:43:41 AM, you wrote:

>> Obawiam się że ten człowiek jest tak głupi że nawet
>> nie rozpoznaje swojej kompromitacji bo inaczej zdjąłby
>> tą wymianę zdań z publicznej witryny...
>> Ten drugi też wykazuje się niezwykłą cierpliwością
>> w tłumaczeniu analfabecie zasad elektroniki cyfrowej.
> Nie jest głupi tylko z tego żyje. Podobne farmazony opowiada pewnie co
> drugi człowiek pracujący w handlu czy usługach, począwszy od ''pana od
> komputerów'', a na lekarzach czy prawnikach skończywszy.

Zdarzyło mi się w życiu trochę sprzedać. Ale takiej ciemnoty żadnemu
klientowi nie wciskalem. Ale ja z innego pokolenia - może cham ale na
pewno nie kłamca...

> Trochę śmieszne jest to oburzenie, jest jakiś procent szansy, że gość
> wierzy w to, co mówi, ale prawie na pewno świadomie broni swojego
> miejsca pracy kłamiąc.

Niestety :(

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Am 08.11.2012 11:14, schrieb RoMan Mandziejewicz:
> Hello Janko,
>
> Thursday, November 8, 2012, 10:43:41 AM, you wrote:
>
>>> Obawiam się że ten człowiek jest tak głupi że nawet
>>> nie rozpoznaje swojej kompromitacji bo inaczej zdjąłby
>>> tą wymianę zdań z publicznej witryny...
>>> Ten drugi też wykazuje się niezwykłą cierpliwością
>>> w tłumaczeniu analfabecie zasad elektroniki cyfrowej.
>> Nie jest głupi tylko z tego żyje. Podobne farmazony opowiada pewnie co
>> drugi człowiek pracujący w handlu czy usługach, począwszy od ''pana od
>> komputerów'', a na lekarzach czy prawnikach skończywszy.
>
> Zdarzyło mi się w życiu trochę sprzedać. Ale takiej ciemnoty żadnemu
> klientowi nie wciskalem. Ale ja z innego pokolenia - może cham ale na
> pewno nie kłamca...
>
>> Trochę śmieszne jest to oburzenie, jest jakiś procent szansy, że gość
>> wierzy w to, co mówi, ale prawie na pewno świadomie broni swojego
>> miejsca pracy kłamiąc.
Niekoniecznie. Coponiektórzy "filomaniacy" naprawdę w to wierzą. Tak jak
te mohery z Pyszczatego Radia. Paru udało mi się nawrócić, jeden nawet
dał się nakłonić na ślepy test w komorze bezechowej. Na 10 próbek trafił
6, powyżej średniej, ale mimo to uwierzył, że nie jest tak, jak myślał.
Ale większość jest kompletnie zaślepiona. Na ogół mają też dębowe ucha i
nie rozróżniają nawet instrumentów.

Waldek



--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

Luke <l...@l...net> wrote:

> Gdzieś był link (chyba na tej grupie) do bezpiecznika 220V 630 mA z
> nieziemskiego stopu za 150 PLN. Audiofil też tam słyszy różnicę.

Coś jak pompowanie kół: http://asset.soup.io/asset/1321/7256_abe5.jpeg

--
Gof
http://www.chmurka.net/

do góry

Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:k7earr$q6f$1@mx1.internetia.pl...
> On 07.11.2012 19:29, J.F wrote:
>> Sumy kontrolne/CRC tez maja ograniczone zdolnosci wykrywania bledow, i
>> moze sie przeslizgnac zepsuty pakiet ... aczkolwiek tu
>> prawdopodobienstwo jest raczej znane i zbyt male :-)
>
> Ale w transmisji gdzie nie ma czasu na powtórzenia często stosuje się
> kodowanie nadmiarowe - to po pierwsze.
>
> Błędy w sygnale cyfrowym nie objawiają się szumami, czy innymi
> "soczystszymi dźwiękami" a losowym występowaniem skrzeków - to po drugie.
>
> Wiesz jak zrobić połączenie sieciowe, które będzie działać, ale będzie
> miało dużą ilość błędów? Bo ja kiedyś próbowałem i nie szło.
>
>


Miałem fabryczny kilkumetrowy kabel Ethernet, który przepuszczał kilka
procent pakietów.
Pomogła wymiana wtyczek.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

On 7 Lis, 09:43, g...@s...invalid (Adam Wysocki) wrote:
> http://www.highfidelity.pl/@listy-1374
>
> Piękne.
>

A tu jest dalsza część kompromitacji Pana Pacuły:

http://highfidelity.pl/@listy-1420&lang=

Jak już panu Pacule zaczęło brakować pomysłów jak się bronić, to
napisał "Jestem z wykształcenia naukowcem...".

do góry

Użytkownik "Stachu Chebel" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:5acaa226-ade3-48a4-9e88-fe91abcb9aef@h16g2000vb
y.googlegroups.com...
>A tu jest dalsza część kompromitacji Pana Pacuły:
>http://highfidelity.pl/@listy-1420&lang=


twardy jest :-) A moze by mu zaproponować slepy test na różne rodzaje
skrętki - niech usłyszy różnicę. Taki zakładzik na jakąś poważniejsza kwotę
:-)



b.



--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry