eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAnglik i rejestracja w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 136

  • 21. Data: 2013-10-18 10:00:12
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>> czemu tym razem mają racje? Swiatła w anglikach będą oślepiać.. i
    >>> coś jeszcze?
    >>> Serio pytam, nie troluje
    >>
    >> Kierowca siedzi z niewłaściwej strony, co utrudnia widoczność, np.
    >> przy wyprzedzaniu. A więc czyni ten manewr bardziej ryzykownym.
    >
    > A w dużej mierze nawet niewykonalnym.
    > Skutkiem będzie dodatkowe zakorkowanie i tak już zapchanych dróg
    > jednojezdniowych, jak melepety w anglikach będą się wlokły za tirami,
    > nie będąc w stanie ich wyprzedzić.
    > Kilku takich i wyprzedzać trzeba będzie całą kolumnę, co jest dużo
    > trudniejsze.
    >
    Tak by sie mogło wydawać.
    Ale jezdziłem jakis czas temu troche anglikiem i jezdziło sie zaskakująco
    dobrze.
    Nawet biegi po drugiej stronie nie przeszkadzały.

    Ale przyznaje - z wyprzedzaniem nie miałem problemu bo raczej mi sie nie
    zdarza zeby wyprzedzac kogos startując z jego kufra.
    Po prostu taki manewr trzeba wykonywać troche wczesniej, majac wieksza
    widocznosc (zeby nie było - w samochodzie z kierownica po lewej stronie
    równiez...)

    Ale rzeczywiście wydaje sie, ze ograniczenia są bezsensowne - rynek
    ubezpieczen OC sam wyreguluje temat bo jak ubepziecenia beda duzo drozsze
    to i tak nie bedzie sie oplacalo.

    A czy beda duzo drozsze - jak bedzie wyzszza wypadkowosc to beda.
    Jak nie bedzie, to beda dążyły do cen ubezpieczen samochodow tradycyjnych.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jaki jest szczyt odwagi???
    Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))


  • 22. Data: 2013-10-18 10:09:34
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>

    > Im dalej na wschód tym więcej takich aut. W Czicie np. kierownice z
    > lewej strony mają chyba tylko trolejbusy :) Nawet pojazdy służb
    > miejskich i
    > nauki jazdy mają kierownice z prawej. Montują lusterka skierowane
    > do przodu i wszystko świetnie funkcjonuje. Ruch odbywa się normalnie, na
    > poboczach nie leżą stosy trupów - zresztą generalnie jest bezpieczniej
    > niż u nas.
    > I jeszcze jedno: wyrabianie sobie poglądów na ruch w Rosji poprzez
    > filmiki z
    > YouTube jest żałosne :/

    No nie do końca... Rozumiem, że wielu obowiązuje świecka tradycja
    uważać, że w Polsce jest najgorzej, ale statystyki nie zawsze to
    potwierdzaja. Polska: 11,8 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych rocznie
    na 100 tys. mieszkańców i 12 - na 100 tys. samochodów. Rosja:
    odpowiednio 18,6 i 55,4.
    (http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_t
    raffic-related_death_rate)

    Natomist jeżeli chodzi o kulturę zachowywania się na drodzę
    (niekoniecznie bezpośrednio prowadzącej lub nie do stosu ofiar na
    poboczu), to tutaj też według moich obserwacji (płównie w Moskwie,
    Petersburgu i ich okolicach) jednak wyróżniamy się na plus, ale punkt
    odniesienia jest raczej niewysoki :) Trzeba jednak powiedzieć, że w
    Moskwie ostatnio wyraźnie się poprawiło, np. kierowcy generalnie zaczęli
    przepuszczać pieszych na pasach, ale w Petersburgu nadal jest po staremu.

    Piotr



  • 23. Data: 2013-10-18 10:13:36
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 17 Oct 2013 20:26:58 +0200, Uncle Pete napisał(a):

    >> czemu tym razem mają racje? Swiatła w anglikach będą oślepiać.. i coś
    >> jeszcze?
    >> Serio pytam, nie troluje
    >
    > Kierowca siedzi z niewłaściwej strony, co utrudnia widoczność, np. przy
    > wyprzedzaniu. A więc czyni ten manewr bardziej ryzykownym.

    Ze 40 lat temu jeździłem Morrisem Mini w oryginalnej wersji. Wyprzedzanie
    było łatwe, po prostu zamiast wychylać sie z lewej strony wyprzedzanego by
    sobie obejrzeć co przed nim, wychylałem się z prawej strony... :)
    --
    Jacek


  • 24. Data: 2013-10-18 11:34:19
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-10-18 08:46, Artur Maśląg pisze:
    > Wysokie OC

    Póki co wysokie OC jest nieegzekwowalne. Bo zadeklarowanie we wniosku
    błędnej strony kierownicy nie jest karalne, a wyda się tylko wówczas,
    gdzie po wypadku ubezpieczyciel będzie żądał samej dopłaty do
    podwyższonej składki.

    --
    Liwiusz


  • 25. Data: 2013-10-18 12:13:40
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>

    W dniu 2013-10-18 11:34, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-10-18 08:46, Artur Maśląg pisze:
    >> Wysokie OC
    >
    > Póki co wysokie OC jest nieegzekwowalne. Bo zadeklarowanie we wniosku
    > błędnej strony kierownicy nie jest karalne, a wyda się tylko wówczas,
    > gdzie po wypadku ubezpieczyciel będzie żądał samej dopłaty do
    > podwyższonej składki.
    >

    Chyba, żeby było odnotowywane w polisie OC, z jednoczesnym zobowiązaniem
    diagnostów do skontrolowania zgodności papieru z rzeczywistością.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 26. Data: 2013-10-18 12:26:46
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-10-18 12:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    > W dniu 2013-10-18 11:34, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2013-10-18 08:46, Artur Maśląg pisze:
    >>> Wysokie OC
    >>
    >> Póki co wysokie OC jest nieegzekwowalne. Bo zadeklarowanie we wniosku
    >> błędnej strony kierownicy nie jest karalne, a wyda się tylko wówczas,
    >> gdzie po wypadku ubezpieczyciel będzie żądał samej dopłaty do
    >> podwyższonej składki.
    >>
    >
    > Chyba, żeby było odnotowywane w polisie OC, z jednoczesnym zobowiązaniem
    > diagnostów do skontrolowania zgodności papieru z rzeczywistością.

    Oczywiście. Kontrole jako lek na problemy (i kontrole kontroli) to
    polska specjalność ;)

    --
    Liwiusz


  • 27. Data: 2013-10-18 12:34:03
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>

    W dniu piątek, 18 października 2013 12:13:40 UTC+2 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak
    napisał:
    >
    > Chyba, �eby by�o odnotowywane w polisie OC, z jednoczesnym zobowi�zaniem
    >
    > diagnost�w do skontrolowania zgodno�ci papieru z rzeczywisto�ci�.
    >

    Tak, i za te dodatkowe kontrole zapłacimy wszyscy, żeby udowodnić, że w naszych
    starych samochodach kierownica nie przeskoczyła magicznie na niewłaściwą stronę...

    Pozdrawiam
    MK


  • 28. Data: 2013-10-18 13:03:40
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2013-10-18 11:34, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-10-18 08:46, Artur Maśląg pisze:
    >> Wysokie OC
    >
    > Póki co wysokie OC jest nieegzekwowalne. Bo zadeklarowanie we wniosku
    > błędnej strony kierownicy nie jest karalne, a wyda się tylko wówczas,
    > gdzie po wypadku ubezpieczyciel będzie żądał samej dopłaty do
    > podwyższonej składki.

    Można sprawdzić po VIN, można po adnotacjach w DR/KP.
    Banalne do realizacji w momencie zawierania umowy.
    A jak piszesz "po wypadku" to sumie sam wpadłeś w sidła swej
    argumentacji - skoro wyda się w wypadku to trafi na w zasadzie
    na każdego kto go spowodował, a jak wypadku nie powodują to po co
    podwyższać OC? To naprawdę nie jest problem ze sprawdzeniem
    'stronności' pojazdu.



  • 29. Data: 2013-10-18 13:09:27
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-10-18 13:03, Artur Maśląg pisze:
    > skoro wyda się w wypadku to trafi na w zasadzie
    > na każdego kto go spowodował, a jak wypadku nie powodują to po co
    > podwyższać OC? To naprawdę nie jest problem ze sprawdzeniem
    > 'stronności' pojazdu.

    Zaiste porażająca logika. Dokonując reductio ad absurdum: "To nic, że
    niepowodujący wypadków płacą składkę 1zł, skoro nie powodują wypadków".

    Ty wiesz w ogóle na czym polegają ubezpieczenia? (pytanie retoryczne)

    --
    Liwiusz


  • 30. Data: 2013-10-18 14:15:26
    Temat: Re: Anglik i rejestracja w Polsce
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail n...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    > Można sprawdzić po VIN, można po adnotacjach w DR/KP.
    > Banalne do realizacji w momencie zawierania umowy.
    > A jak piszesz "po wypadku" to sumie sam wpadłeś w sidła swej
    > argumentacji - skoro wyda się w wypadku to trafi na w zasadzie
    > na każdego kto go spowodował, a jak wypadku nie powodują to po co
    > podwyższać OC? To naprawdę nie jest problem ze sprawdzeniem
    > 'stronności' pojazdu.

    Zamaślakowałeś.
    Po pierwsze nikt nie twierdzi, ze sie nie da sprawdzic. Tylko, ze jak komus
    to sprawdzenie zlecisz, to bedzie chciał za to kase albo przynajmniej
    bedzie tego unikła, skoro to bedzie dla niego dodatkowy obowiazek a nie
    bedzie w nim widział swojego interesu.

    A co do wypadku i OC to juz w ogole jakas dziwna logike zastosowałes.
    Lewostronne nie powodują wypadków?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
    1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: