"kakmar" <k...@g...com> wrote in message
news:in2gn1$j4r$1@news.onet.pl...
> Dnia 31.03.2011 Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
> napisał/a:
>> W dniu 2011-03-31 16:43, Pszemol pisze:
>>
>>> Widzisz - ja nigdy na maku wcześniej nie pracowałem, ale nie
>>> miałem najmniejszych problemów aby w swoim iPhone
>>> wywołać wszystkie opcje jakie tylko mi były potrzebne...
>>> a jakoś specjalnie mądry nie jestem, stąd ciekawi mnie
>>> co takiego Ty próbowałeś zrobić że Ci się nie udało...
>>
>> Np powrot do glownego menu ;)
>>
> Hahaha, miałem to samo, mimo że używałem wtedy Palma i znałem idee
> przycisku "home". Potem była próba przegrania audiobooka, i krótka
> dyskusja o moim niezrozumieniu idei ioesa.
>
> Teraz już wiem że "nie ma, bo tak właśnie ma być i tak jest dobrze".

Do przegrywania audiobooka używasz iTunes.

> A tak poważnie (bo to kolejny zabawny wątek), Czy np. czytając
> książkę we wrogim języku (bo jakiś czytnik na pewno jest) da się
> skorzystać ze słownika (bo na pewno można dograć wiele różnych),
> tak żeby nie tracić wątku. Czyli niech to tłumaczenie/wyjaśnienie
> wyświetla się na kawałku ekranu nie przykrywając całej treści
> strony. Za minimum można przyjąć współpracę FBReadera i Colordict'a.

Ciekawe pytanie - niestety nie znam odpowiedzi.
Brzmi to jednak trochę niewygodnie...

> I jeszcze jedno, czy to
> <http://www.google.com/intl/pl_ALL/mobile/maps/>
> tutaj to prawda? Na prawdę nie ma "moich map" i "warstw"?
> Czyli nie mogę sobie obrysować kawałka planety na PC i pojechać
> w teren tylko z telefonem i pooglądać?

Nieprawda. Ideologiczna dezinformacja.

W iPhone możesz dostać się do Google Maps na dwa sposoby.
Pierwszy sposób to za pomocą dedykowanej aplikacji, która
jest dosyć prostym i ograniczonym programem ocenionym
w tabelce. Możesz też przeglądarką Safari wleźć na adres
m.google.com/maps i mieć to wszystko co tylko jest tam dostępne
dla wszystkich innych telefonów.