eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaAllegro. Mroczek - Książka o fotografowaniu - kultowe wyd. IIRe: Allegro. Mroczek - Książka o fotografowaniu - kultowe wyd. II
  • Data: 2009-05-15 20:16:17
    Temat: Re: Allegro. Mroczek - Książka o fotografowaniu - kultowe wyd. II
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-05-15 21:21:44 +0200, "Marcin Wasilewski"
    <j...@a...pewnie.je.st> said:

    >> A jest lepsze? Merytorycznie.
    >
    > Jest trochę inna, na pewno nie gorsza.
    Podałeś wcześniej większą objętość jako zaletę. Albo odwrotnie
    określiłeś że Czarek nabija klienta w butelkę, czyli naciąga, może
    wręcz oszukuje, bo sprzedaje niepełnowartościowy towar. A kryterium tej
    wartości jest objętość.
    Teraz w zasadzie to potwierdzasz, bo większa objętość nie daje nic
    więcej. Więc kto kogo nabija w butelkę.
    A skoro o butelkach, to czy uzupełnienie pół litra wódki do sześciu
    setek wodą jest wartością dodaną?

    Gdyby jeszcze szło o literaturę piękną to ok. piękne rozwlekłe opisy
    przyrody w "Nad Niemnem" mogą i powinny podobać się miłośnikom gatunku.
    W książce o fotografii w zasadzie liczy się treść i im jest bardziej
    skondensowana tym lepiej.
    >
    >> Bo skoro jest tylko nie gorsze, to te dodatkowe 100 stron jest biciem piany.
    >
    > Znaczy się uważasz, że lepiej przeczytać streszczenie niż książkę?
    Pierwszy raz spotykam się ze streszczeniem, które ukazało się wcześniej
    niż samo dzieło.

    > Po części się z tobą zgadzam, jeśli to czytanie to smutny obowiązek.
    Nie żaden smutny obowiązek, tylko lektura po wiedzę.
    Jeżeli dla kogoś sprawia przykrość zdobywanie wiedzy to niech sobie
    odpuści. Ale nie lubię (myślę, że nie jestem odosobniony w swoim
    sądzie), jak wiedzę się rozwadnia.

    > Jednakże dla mnie fotografia to hobby, przyjemność więc i ksiązki o
    > niej czytam z przyjemnością.
    Dla mnie fotografia to przyjemność i fotografowanie sprawia mi
    przyjemność. Czytanie książek to też przyjemność, ale inna i książka
    musi być inna. Książka musi być samodzielną wartością, żeby sprawiała
    przyjemność. Jeżeli jest pomocą do realizacji innej przyjemności to ma
    absorbować jak najmniej czasu, żeby tej innej przyjemności nie
    zawłaszczać.

    > W tym wypadku ciężko powiedzieć, że te 100 stron więcej, to jakiś problem.
    > Powiem tak obie przeczytałem z przyjemnością, w odstępie około 1-1,5
    > roku, więc ciężko mi wymienić każdy szczegół
    > którym oba te wydania się różnią. Jednakże po tej lekturze nie
    > odniosłem wrażenia, że
    > III wydanie jest jakieś gorsze, nudniejsze, czy nadmiernie rozwlekłe.
    Jeśli nie wnosi nic nowego do tematu, to jest gorsze, nudne i
    nadmiernie rozwlekłe.

    Ale skoro to lubisz, Twoja wola. Tylko nie pisz, że ... patrz na samą
    górę tego listu.
    ;)

    Czarka można lubić lub nie. I nie przypuszczam, żeby tworzył swój fun
    club. Ale bezinteresowne ataki są po prostu nie na miejscu.


    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: