eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAleż po nim przejechał :(Re: Ależ po nim przejechał :(
  • Data: 2013-06-10 18:24:23
    Temat: Re: Ależ po nim przejechał :(
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    uzytkownik wrote:

    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    > wiadomości news:51af543e$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Moment.
    >> Tu się kłania zasada ograniczonego zaufania.
    >> Pytanie pozostaje zasadne, czy kierowca miał prawo oczekiwać iż na
    >> pasy nikt nie wejdzie w sposób nieprawidłowy?
    >> IMO miał, przynajmniej dopóki nie zauważyłby czegoś przeciwnego.
    >
    > Kierowca przejeżdzając przez pasy jest obowiazany ustąpić pierwszeństwa.
    > Pisząc jaśniej, miał obowiązek widzieć każdego pieszego na tym przejściu
    > i ustapić mu pierwszeńśtwa.
    >
    >>>> Zwolnił kawałek przed przejściem tak aby widzieć wszystkie osoby na
    >>>> nim. Zbliżał się do niego powoli upewniając, czy się czy wszyscy
    >>>> opuszczają przejście i nikt nowy nie pojawia się na jego końcach.
    >>>
    >>> IMO to nie wystarcza. Wyjaśnia błąd kierowcy, ale nie zmienia
    >>> przepisu
    >>> o nakazie ustąpienia pieszemu na przejściu.
    >>
    >> Formalnie nie, praktycznie tak.
    >
    > Wskaż odpowiedni zapis prawny, który o tym "mówi".
    >
    >> Czasem uprawniają.
    >> Poczytaj definicję zasady ograniczonego zaufania.
    >
    > Ale pierdoły piszesz. Coś Ci się przyśniło.
    > Wskaż tą definicję, gdzie ona się znajduje.
    > Chłoopie! Doucz się nieco z PoRD, bo coś takiego jak definicja
    > "ograniczonego zaufania" nie istnieje w Prawie o Ruchu Drogowym, wbij
    > sobie to do głowy raz na zawsze.

    Oczywiście, że nie istnieje.
    A określenie to wzięło się stąd, że kiedyś faktycznie istniała w PoRD
    ale było to w czasach PRL-u.

    O ile dobrze pamiętam, to zasada ograniczonego zaufania była w tym samym
    artykule 4, który później całkowicie zmieniono.
    Później przeniknęło to mocno zniekształcone do młodzieży chyba przez
    rodzinnych guru samochodowych co to w jeszcze w PRL-u jreździli
    Trabantem :) Co prawda zupełnie bez sensu, ale za to jak brzmi! :)


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: