eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaAkumulatory 18650Re: Akumulatory 18650
  • Data: 2015-08-21 22:34:39
    Temat: Re: Akumulatory 18650
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    W dniu piątek, 21 sierpnia 2015 19:32:26 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >Nie bądź infantylny. Klient zanim wyda setki milionów dolców, musi
    >> >przekonać bank, ubezpieczyciela,
    >> >swój zarząd do tego że inwestycja przyniesie zysk, a nie stratę.
    >> >Na
    >> >to się robi analizy zagrożeń itd.

    >> I mowisz, ze bank, ubezpieczyciel i zarzad przestanie
    >> kupowac/odwola
    >> zamowienie na 737 i 757, produkowane od wielu lat, bo 787 sie
    >> zapalil?

    >Jak zawsze, uporczywie trzymasz się jednej głupiej myśli i nie jesteś
    >w stanie ogarnąć tematu.
    >Klient chce kupić NOWE BOEINGI. Ostatnio jakieś NOWE BOEINGI miały
    >krytyczny incydent.
    >Pewnie dalej nie widzisz związku :-)

    A ten klient to jakas blondynka po Telezakupach, czy fachowiec, ktory
    wie co kupuje ?

    >> >> A moze problem w zupelnie innym miejscu:
    >> >> http://airwaysnews.com/blog/2015/02/25/boeing26903/
    >> >Zawsze przyczyn porażki jest więcej,
    >> IMO - eksplotacja 737 jest 9% drozsza niz A321 bardzo przekonuje
    >> zarzad i bank.
    >Wszystko można policzyć tak jak się chce. Myślisz że na coraz
    >krótszych trasach (ja regularnie latam MMX-GDN, 20 min do góry, pół
    >minuty równo i 20 minut w dół) też taka sama proporcja wychodzi?
    >Cytujesz propagandę producenta. Masz jakieś dane od użytkowników,
    >czyli linii lotniczych?

    A myslisz ze linie sie podziela ?
    To juz rola obu producentow, aby przekonac zarzad, ze reklamowki sa
    prawdziwe :-)

    W kazdym badz razie to jest istotny skladnik decyzji.

    >> >ale jak lubisz szukać to poszukaj skoku odwołanych zamówień u
    >> >Boeinga
    >> >zaraz po aferze z uziemonymi Dreamlinerami i takiego samego skoku
    >> >nowych zamówień u Airbusa (przy okazji porównaj z ceną akcji).
    >> >Nie,
    >> >nie tego samego modelu.
    >> >Klient widzi że Boeing sobie nie radzi z supply chain, to jest
    >> >niezależne od modelu.
    >> No wiesz, przez poprzednie lata bylo dobrze, i nadal jest dobrze, w
    >> tych modelach, ktore zamowilismy.
    >Boeing pomału wylatuje z rynku, a Ty to tłumaczysz po swojemu: nadal
    >jest dobrze. Hahaha!!!

    Nie patrzylem, ale zaloze sie, ze tak szybko z rynku nie wypadnie.
    Ewentualnie wypadnie z jednego, umocni sie na innym.
    To w koncu duza firma i z wieloletnim doswiadczeniem, myslisz, ze juz
    wszystkich fachowcow zwolnili ?

    >> Airbus tez mial pare wpadek, a dopisek "neo" w modelu, sugeruje ze
    >> beda nowe klopoty :-)
    >No, pewnie masz rację. Wymień ostatnie spektakularne wpadki Airbusa
    >związane z bezpieczeństwem lotu.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Accidents_and_incident
    s_involving_the_Airbus_A320_family

    Ale czy musi byc z bezpieczenstwem ?
    Opoznienia w wypuszczeniu A380 myslisz ze klientow ucieszyly ?


    >> Ale widac nie dla zarzadu - oni sa uczeni optymizmu, bo sprzedaja
    >> sie
    >> swietnie.
    >Żeby dobrze prowadzić firmę nie jest potrzebny optymizm, tylko
    >fachowość. Umić trzeba.

    Eee tam - trzeba liczyc ile sie zarobi, a nie ile mozna stracic.
    Wtedy sie jest "wizjonerem" i "tygrysem biznesu".
    No chyba, ze sie jednak straci :-)

    >> >Pierdolnik w firmie zawsze ma to samo źródło.
    >> >Robota stała się mniej atrakcyjna, pozwolono żeby fachowcy
    >> >odeszli,
    >> >zaczęto ztrudniać idiotów, to trochę trwa, ale zawsze się tak samo
    >> >kończy.
    >> No coz, chyba nie doczytales. Uzyto lepszych akumulatorow. Tzn
    >> potencjalnie lepszych.
    >Ależ oczywiście że lepszych. Policz ile przesrali kasy, odwołanych
    >zamówień, straconej reputacji na tych lepszych akumulatorach.

    >> Krok jak najbardziej rozwojowy.
    >Jeszcze parę lat takiego jaknajbardziejrozwoju i komornik przyjdzie.

    Nie mowie nie, ale z drugiej strony - jak ciagle beda produkowac
    samolot w wersji z 1975, sprawdzony, doskonaly, to myslisz ze komornik
    nie przyjdzie ?

    >> Fachowiec tez zreszta po trochu przestal byc fachowcem, skoro sie
    >> zna
    >> na technice sprzed 20 lat, a nie nowoczesnej :-)
    >Ten co nie potrafi nadążać nie odchodzi z roboty, tylko się trzyma
    >pazurami i zębami swojego krzesła.
    >Ludzie którzy się rozwijają, w każdej firmie na świecie rozwijają się
    >szybciej niż firma
    >i w końcu zaczynają się marnować, więc wcześniej czy później
    >odchodzą.
    >Dobry manager to rozumie i coś z tym robi, kiepski udaje że wszystko
    >jest super, tylko głupcy go zdradzili.

    No ale masz w firmie fachowca od akumulatorow NiCd i elektroniki od
    nich, to proponujesz:
    -dac mu kolejny projekt do zrobienia, dla kolejnego modelu samolotu,
    -dac mu rok wolnego i niech sie zajmie li-ion ...

    >> Tak nawiasem mowiac to chyba nie zrobili tego az tak bardzo zle, bo
    >> powaznych wypadkow nie bylo, certyfikacje wszystkie przelatal bez
    >> wypadkow ...
    >Źle to nie jest wypadek. Źle to jest jedna awaria od wypadku. W
    >większości FMEA to jest 9, w skali 1-10.

    I co to 9 znaczy ?

    Tu chyba bylo jednak zachowane, czy lepiej niz 9, bo mimo przegrzania
    akumulatorow samolot sie nie zapalil, nie spadl z powodu braku pradu
    itp ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: