eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › A za Krakowem jest tak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 21. Data: 2010-01-18 07:36:41
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał:

    >[...] Blog jest blogiem i ma swoje prawa. To co na nim napisałeś to Twoja
    >sprawa. [...]

    Blog to pół biedy. Gorsze jest to, że gdy kilka osób zwarca uwage na słowa,
    których użycie jest łagodnie mówiąc mało eleganckie dostają odpowiedź - jak
    się nie podoba, to wrzućcie mnie do KF - mi to jest obojętne. Taka odzywka
    to elementarny brak szacunku dla czytających - a ja nie lubię dyskutować z
    tymi, którzy mnie nie szanują.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 22. Data: 2010-01-18 11:08:58
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
    news:hj132d$jgb$1@inews.gazeta.pl...
    > "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał:
    >
    >>[...] Blog jest blogiem i ma swoje prawa. To co na nim napisałeś to Twoja
    >>sprawa. [...]
    >
    > Blog to pół biedy. Gorsze jest to, że gdy kilka osób zwarca uwage na
    > słowa, których użycie jest łagodnie mówiąc mało eleganckie dostają
    > odpowiedź - jak się nie podoba, to wrzućcie mnie do KF - mi to jest
    > obojętne. Taka odzywka to elementarny brak szacunku dla czytających - a ja
    > nie lubię dyskutować z tymi, którzy mnie nie szanują.
    Coż, co do reakcji na propozycję plonkowania - może reakcja jest przesadzona
    i niegrzeczna, ale widocznie Roger poczuł sie urażony dokładnie na tej samej
    zasadzie na jakiej poczuli sie urażeni oglądający blog ;-)
    Blog i prfc to dwa odrębne światy, rządzą nimi inne zasady i kto inny tu i
    tam ustala zasady.
    A ja osobiście wolę na blogu przeczytać, że komuś coś się wydało
    zaje..fajne, niż na grupie, o tym, że choruje na oskrzela czy biskupi go
    okradają ;-)

    --
    Yogi(n)


  • 23. Data: 2010-01-18 11:24:15
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Yogi(n)" <y...@t...pl> napisał:

    >>
    >>>[...] Blog jest blogiem i ma swoje prawa. To co na nim napisałeś to Twoja
    >>>sprawa. [...]
    >>
    >> Blog to pół biedy. Gorsze jest to, że gdy kilka osób zwarca uwage na
    >> słowa, których użycie jest łagodnie mówiąc mało eleganckie dostają
    >> odpowiedź - jak się nie podoba, to wrzućcie mnie do KF - mi to jest
    >> obojętne. Taka odzywka to elementarny brak szacunku dla czytających - a
    >> ja nie lubię dyskutować z tymi, którzy mnie nie szanują.
    > Coż, co do reakcji na propozycję plonkowania - może reakcja jest
    > przesadzona i niegrzeczna, ale widocznie Roger poczuł sie urażony
    > dokładnie na tej samej zasadzie na jakiej poczuli sie urażeni oglądający
    > blog ;-)

    Tyle, że z propozycją wrzucenia do KF pierwszy wyskoczył właśnie Robert. I
    to było objawem lekceważenia tych, którzy zwrócili mu uwagę. Ja lekceważonym
    być nie lubię - jeśli mi ktoś daje do zrozumienia, ze ma mnie w .... to nie
    mam ochoty z nim dyskutować.

    > Blog i prfc to dwa odrębne światy, rządzą nimi inne zasady i kto inny tu i
    > tam ustala zasady.
    > A ja osobiście wolę na blogu przeczytać, że komuś coś się wydało
    > zaje..fajne, niż na grupie, o tym, że choruje na oskrzela czy biskupi go
    > okradają ;-)
    >
    A tamten od okradania przez biskupoów nadal tak pisze? Bo... w moim KF
    właśnie Robert się z nim spotkał.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 24. Data: 2010-01-18 11:41:23
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Gabriel" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:hivrje$i3m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
    > napisał w
    >> http://www.studio-roger.pl/blog/2010/01/za-krakowem-
    jest-tak.html
    >
    > Cytat ze strony:
    > "Wystarczy odpalić silnik, przejechać 20 minut z czego 10 w
    > zajebistych
    > okolicznościach cudów natury widocznych naokoło przez........."
    >
    > A to "zajebistych" to musi byc? Musisz kontrastowac piekne,
    > naturalne obrazy
    > z jezykiem dresow spod bloku?
    > Kurcze... pierwszy raz mi sie zdarzylo zebym na takie cos
    > zareagowal - ale w
    > tym momencie uwazam ze naprawde to slownictwo nieodpowiednie do
    > calosci
    > tresci.

    Musisz sie przyzwyczaic. SJP .. to slowo juz nawet nie ma dopisku
    "wulg".
    Jezyk jest zywy i ewoluuje :-)

    A swoja droga .. w taka zajebista przyrode na silniku ? Jak tak
    mozna !!! :-)


    > A same zdjecia przesliczne.

    I jak zwykle budza we mnie pytanie .. podobny krajobraz widuje
    czesto .. ale zdjecia znacznie gorsze.
    Krajobraz jednak delikatnie inny, aparat do .. przepraszam za
    wulgaryzmy, czy fotograf ... przepraszam :-)

    J.


  • 25. Data: 2010-01-18 13:25:50
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Piotr Biernawski" <p...@b...com>


    Użytkownik "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> napisał w
    wiadomości news:1lkqpr2ei9gbv.1td8uyl5ej3p3$.dlg@40tude.net...
    > Pewien żeglarz wypłynięcie na pewne szczególnie piękne (i ciche) jezioro
    > skwitował "kurwa, jak tu pięknie". I dlatego tym bardziej się podpisuję
    > pod
    > apelem.

    a co mial niby zeglarz powiedziec ?
    ludzie, opanujcie sie, jesli ktos tak mowi i tak mu z tym dobrze to ok,
    niech tak bedzie. chcecie zby UDAWAL kogos innego, bo przeciez takie czy
    inne zachowanie nie pasuje do jakis widoczkow ? naprawde no offence ale
    netykieta stala sie karykatura samej siebie.

    pozdr
    piotrek



  • 26. Data: 2010-01-18 13:39:07
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: chomsky <m...@w...pl>

    On 17 Sty, 22:16, "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
    wrote:
    > KF - i wiecej nie bedziecie mieli tego problemu.
    > Mnie to obojetne.
    >
    > Roger

    A dalbys sobie spokoj, mozna przeciez tak ladne fotki podpisac w
    sposob na jaki zasluguja.
    czesc.Ch.


  • 27. Data: 2010-01-18 13:43:04
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Jakub Jewuła" napisał
    >> Dla osób mdlejących na widok slowa "za...ty"
    >
    > Ja tam nie mdleje z byle powodu, ale akurat to slowo mnie bardzo irytuje.
    > Najgorsze, ze wchodzi do jezyka potocznego - nawet w TV juz pare razy
    > podczas dyskusji slyszalem i nikt nie zwrocil uwagi...

    Bo to jest taki tefauenowsko-polsatowski festysz, którym jest w dobrym tonie
    popisać się od czasu do czasu ku uciesze gawiedzi na widowni.
    Nie wiem kto to wypromował (i nie interesuje mnie to) ale gdy czasem rzucam
    okiem na program Majewskiego, Wojewódzkiego, Kiepskich, Figurskiego itp. to
    wydaje mi się, że jest jakiś zapis określający minimum czasowe, w którym
    musi pojawiać się ta perełka.
    Choć może przesadzam - zbyt sporadycznie oglądam.

    Użytkownik "Yogi(n)" napisał
    >> Nie "wlazł" tylko został zaproszony.
    >> Różnica jest.
    > Owszem, ale jak mnie gdzieś zapraszają i z jakiegoś powodu chcę tam wleźć,
    > to nie wybrzydzam, że tapeta odłazi a pies narobił na środku przedpokoju.
    > Przeszkadza mi - nie włażę. I już.

    Problem polega na tym, że nie wiesz ale, że masz doczynienia ze znanym
    grupowiczem.

    >> A sam blog to nie jest kajecik spoczywający w szufladzie zamkniętej na
    >> kluczyk - jest równie prywatny jak publiczny szalet.
    > No i właśnie dlatego, w związku z jego specyfiką, można się spodziewać
    > wszystkiego, łącznie z tym, co występuje w publicznym szalecie.

    Niestety na to wygląda.

    > Coż, co do reakcji na propozycję plonkowania - może reakcja jest
    > przesadzona i niegrzeczna, ale widocznie Roger poczuł sie urażony
    > dokładnie na tej samej zasadzie na jakiej poczuli sie urażeni oglądający
    > blog ;-)

    W podobny sposób poczuł się urażony sąsiad na zwróconą mu uwagę, że jego
    piesek raczył narżnąć mi na trawnik przed ogrodzeniem i że raczej sobie nie
    życzę ; )
    Ludzie strasznie nadwrażliwi ostatnio są : ))))

    > Blog i prfc to dwa odrębne światy, rządzą nimi inne zasady i kto inny tu i
    > tam ustala zasady.

    Zdaje się, że nikt, nic nie ustala.

    > A ja osobiście wolę na blogu przeczytać, że komuś coś się wydało
    > zaje..fajne, niż na grupie, o tym, że choruje na oskrzela czy biskupi go
    > okradają ;-)

    Wywołujesz wilka z lasu...

    adam


  • 28. Data: 2010-01-18 14:19:56
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "adam" <j...@o...maile.com> napisał
    w wiadomości news:4b5465b1$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "Yogi(n)" napisał
    > Problem polega na tym, że nie wiesz ale, że masz doczynienia ze znanym
    > grupowiczem.

    No i teraz wiemy, że znany grupowicz, poza tym, że robi dobre zdjęcia, używa
    w chwili zachwytu, słowa na "z". Nie dramatyzyjmy ;-)
    Zresztą:
    De Mello: (http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=Spiew_Ptaka)
    /ARABSKI KATECHUMEN - Arabski mistrz Jalall ud-Din Rumbi lubił opowiadać
    następująca historię: Pewnego dnia prorok Mahomet przewodniczył modlitwie
    porannej w meczecie. Wśród wielu ludzi modlących się z prorokiem znajdował
    się też pewien Arab, katechumen. Mahomet rozpoczął czytać Koran recytując
    werset, w którym faraon twierdzi: "Ja jestem twoim prawdziwym Bogiem".
    Słysząc to młody katechumen poczuł taki gniew, że przerwał milczenie i
    krzyknął:
    - A to pyszałek, skurwysyn!
    Prorok nic nie powiedział, ale gdy skończył się modlić, inni zaczęli
    upominać Araba:
    - Nie wstyd ci? Twoja modlitwa na pewno ubliża Bogu, bo nie dosyć, że
    przerwałeś Święte milczenie modlitwy, to jeszcze użyłeś wulgarnych słów w
    obecności proroka Boga.
    Biedny Arab zarumienił się ze wstydu i zaczął drżeć ze strachu, aż tu
    Gabriel ukazał się prorokowi i rzekł:
    - Bóg posyła ci pozdrowienia i pragnie, byś kazał tym ludziom przestać
    napastować tego prostego Araba; w rzeczywistości jego szczere zaklęcie
    poruszyło serce Boga bardziej niż święte modlitwy wielu innych. Gdy się
    modlimy, Bóg patrzy na nasze serca, a nie na formę naszych słów./

    >> No i właśnie dlatego, w związku z jego specyfiką, można się spodziewać
    >> wszystkiego, łącznie z tym, co występuje w publicznym szalecie.
    >
    > Niestety na to wygląda.

    Może to syndrom Palikota? ;-)

    > W podobny sposób poczuł się urażony sąsiad na zwróconą mu uwagę, że jego
    > piesek raczył narżnąć mi na trawnik przed ogrodzeniem i że raczej sobie
    > nie życzę ; )
    > Ludzie strasznie nadwrażliwi ostatnio są : ))))

    Twój trawnik, Ty ustalasz zasady, sąsiad powinien się dostosować.

    >> Blog i prfc to dwa odrębne światy, rządzą nimi inne zasady i kto inny tu
    >> i tam ustala zasady.
    >
    > Zdaje się, że nikt, nic nie ustala.

    Jak to? Na blogu - dostawca usług i Roger, bo to jego blog.
    W na grupie - FAQ, ew. Tomek Surmacz;-)

    >> A ja osobiście wolę na blogu przeczytać, że komuś coś się wydało
    >> zaje..fajne, niż na grupie, o tym, że choruje na oskrzela czy biskupi go
    >> okradają ;-)
    >
    > Wywołujesz wilka z lasu...

    Ee tam, wilk nie potrzebuje zachęty, a wątki w których się produkuje, omijam
    ;-)

    --
    Yogi(n)


  • 29. Data: 2010-01-18 14:42:31
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    W dniu 18-01-2010 14:25, Piotr Biernawski pisze:

    >
    > a co mial niby zeglarz powiedziec ?
    > ludzie, opanujcie sie, jesli ktos tak mowi i tak mu z tym dobrze to ok,
    > niech tak bedzie. chcecie zby UDAWAL kogos innego, bo przeciez takie czy
    > inne zachowanie nie pasuje do jakis widoczkow ? naprawde no offence ale
    > netykieta stala sie karykatura samej siebie.
    >

    Cóż, mnie akurat razi takie zestawienie w takich okolicznościach. Nikogo
    na siłę zmieniać nie zamierzam, ale podobać mi się to nie musi.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 30. Data: 2010-01-18 15:01:11
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Gabriel" <z...@p...fm>


    Użytkownik "Roger from Cracow" <r...@s...pl> napisał w
    wiadomości news:hivt4r$f8k$1@news.interia.pl...
    >
    > KF - i wiecej nie bedziecie mieli tego problemu.
    > Mnie to obojetne.
    > Roger

    Posluchaj - chyba nie zrozumiales mojego postu.
    Zdjecia sa piekne. Nie mam zadnego celu do wsadzania Cie do KF.
    Po prostu zderzenie piekna przyrody i takiego opisu mnie porazilo.
    Prowadzisz galerie. I rozumiem, ze jest ona dla ludzi. Znaczy sie dla
    odwiedzajacych. Bo bez odbiorcow, to robienie zdjec nawet najbardziej
    "zajebistych" mija sie i tak z celem:) Wiec poprosilem tylko o zwrocenie
    Twojej uwagi na taki szczegol.

    Obrazanie sie i nawolywanie do KF nie jest chyba dobrym rozwiazaniem:)



    --
    Pozdrawiam
    Gabriel Zastawnik
    http://www.monitoringkomputera.pl - Monitoring Komputera

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: