eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.telewizjaA gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 11. Data: 2009-09-18 05:38:31
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: pawell32 <p...@w...pl>

    BoDro pisze:
    > "Tomasz Wójtowicz" napisał:
    >
    >> Do miast to już prędzej kablówka.
    >
    > problem z kablówką jest taki, że trzeba za to płacić, a Kowalski będzie
    > chciał - i będzie miał prawo - mieć pakiet programów "darmowych" za friko
    > lub niewielką opłatę konserwacyjną ( pomijam koszty anteny, stb itp ). Jak
    > zmusić operatorów do takiego ustawienia zawartości pakietów, by pula
    > programów publicznych i prywatnych niepłatnych była dostępna za kilka
    > złotych? Obecnie u mnie np. Polsat czy TVN wrzucone są na droższe pakiety, a
    > tylko publiczna w najtańszym.

    nie zapomnij, że nie za darmo tylko za abonament

    --
    pozdrawiam. pawell32
    Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion


  • 12. Data: 2009-09-18 05:41:26
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: pawell32 <p...@w...pl>

    Tomasz Wójtowicz pisze:
    >
    > Do miast to już prędzej kablówka.
    >
    > A do bloków mieszkalnych, to ja również proponuję na dachu dużą antenę
    > nawet 2 metry, 2 konwertery Quattro - jeden Astra, drugi HB i sieć na
    > multiswitchach.

    nie potrzeba 2 m, spokojnie wystarczy 1m.
    problem w tym, że prawie nikomu nie zależy na takiej instalacji
    zbiorczej, choć szkoda.
    tam gdzie robiłem nie ma tysiąca anten na balkonach - tylko właśnie
    jedna na dachu.


    --
    pozdrawiam. pawell32
    Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion


  • 13. Data: 2009-09-18 05:48:24
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: pawell32 <p...@w...pl>

    noy pisze:
    > Wszystko OK tylko te szpecące anteny.
    > Wg mnie miasta tylko cyfrówka naziemna.

    nie rozumiem, co w nich szpecącego??
    lepiej wyglądają najtańsze siatki z bazaru za 30 nabite
    na drewniany kołek?


    --
    pozdrawiam. pawell32
    Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion


  • 14. Data: 2009-09-18 05:50:08
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: pawell32 <p...@w...pl>

    Rylen pisze:
    >
    >
    >> Czekam na głosy krytyki mojego pomysłu, ale mądrzejsze niż "mój
    >> dziadek oglądał na swoim szmaragdzie TV naziemną, to ja też chcę TV
    >> naziemną"
    >
    > Całkowicie się z tobą zgadzam. Ja tak zrobię. Ale dla innych to problem
    > nie do przejścia
    > bo nie mają możliwości założenia anteny SAT. Trzeba mieć odpowiednie
    > warunki.

    np. w terenach górzystych

    --
    pozdrawiam. pawell32
    Debian Lenny, Gnome, Compiz-Fusion


  • 15. Data: 2009-09-18 05:51:57
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: "BoDro" <b...@l...pl>

    "pawell32" napisał:

    > nie zapomnij, że nie za darmo tylko za abonament

    no fakt - jeszcze za abonament. Moja Matka ogląda tylko wspomniane
    ogólnopolskie programy, tematycznymi nie jest zainteresowana, ale musi
    płacić za nadroższy pakiet, bo pazerny opreator wrzucił tam wspomniany
    Polsat i TVN. I suszy mi głowę, by powiesić w oknie antenę. Aktualnie odbiór
    indywidualny byłby marny, ale jak ruszy DVB to z pewnością będzie lepiej i
    spełnię to życzenie...

    --
    Bogdan


  • 16. Data: 2009-09-18 06:08:04
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: Gienek <g...@s...pl>

    > A mnie przyszło do głowy, że może po prostu należałoby
    > zrezygnować z TV naziemnej i przejść na dystrybucję satelitarną?

    Bardzo ciekawy pomysł. Rozwiązałoby to problem z sygnałem na niektórych
    terenach naszego kraju.
    Moim zdaniem problem jak zwykle leży w prawach autorskich które są
    obecnie absurdalne. To właśnie z ich powodu kiedyś POLSAT zaczął kodować
    na satelicie jak jeszcze to leciało analogowo niektóre filmy. Te same
    filmy naziemnie były odkodowane. Podobnie obecnie. Naziemnie POLSAT
    można oglądać za darmo na satelicie jest zakodowany.
    Po prostu licencja na rozpowszechnianie filmu na terenie kraju jest
    tańsza niż na terenie europy.


  • 17. Data: 2009-09-18 06:32:52
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: "sensei" <n...@n...pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@T...MUCH.SPAM.com> napisał w wiadomości
    news:h8u3lm$p5i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Cały czas w Polsce otwarty jest temat wdrożenia cyfrowej TV naziemnej i
    > pomimo, że podaje się jakieś daty, na razie proces cyfryzacji posuwa się
    > ślimaczo. A mnie przyszło do głowy, że może po prostu należałoby
    > zrezygnować z TV naziemnej i przejść na dystrybucję satelitarną?

    > Bo zauważyłem, że obecnie czasza 65 cm + konwerter kosztuje 60 zł, to jest
    > tyle co cena popularnej anteny siatkowej. Do odbioru DVB-T i tak potrzebny
    > jest set-top box, ale w tej samej cenie można mieć już prosty tuner
    > satelitarny. Więc pytanie, czy DVB-T jest nam tak naprawdę potrzebne,
    > jeśli za te same pieniądze można mieć satelitę. Nasz kraj wyda wiele
    > milionów na sprzęt do nadawania DVB-T i po co?
    >
    > Bo z drugiej strony, gdyby zrezygnować z TV naziemnej, to odblokowalibyśmy
    > na UHF-ie ponad 350 MHz pasma na różne potrzeby telefonii i internetu
    > bezprzewodowego i z pewnością wykorzystanie tych częstotliwości byłoby
    > bogatsze niż marnowanie tego na radiodyfuzję telewizyjną. A na potrzeby
    > łączności ruchomej to UHF jest najlepszym pasmem ze wszystkich, co zostało
    > doświadczalnie dowiedzione przez sieci komórkowe - GSM i NMT.
    >
    > Czekam na głosy krytyki mojego pomysłu, ale mądrzejsze niż "mój dziadek
    > oglądał na swoim szmaragdzie TV naziemną, to ja też chcę TV naziemną".

    powtarzasz znane tezy lobby satelitarnego i zwiazanych z nim firm np.
    "Instytutu" Globalizacji ktory de facto jest spolka prywatną ktorego prace
    finansuje Astra.

    Zaden normalny kraj na swiecie nie zrezygnuje z TV naziemnej co najmniej z
    kilku powodow:

    Po pierwsze tylo transmisja naziemna pozwala na dotarcie do 100%
    spoleczenstwa w sposob odporny na celowe zaklocanie. Nadajniki naziemne maja
    doprowadzone swiatlowody, kable, radiolinie i sa pod kontrola panstwa a
    telewizja jest sposobem komunikacji wladzy ze spoleczenstwem np. w sytuacji
    wojny czy kryzysu (w Polsce 99% spoleczenstwa oglada telewizje a tylko
    niecale 50% Internet). Wyobraz sobie np. stan zagrozenia, w ktorym ktos
    spoza Polski (np. z terytorium Rosji) zakłóca celowo transmisje satelitarna
    a nie ma TV naziemnej - wtedy w calym kraju nikt nie oglada telewizji i
    wladza musi szukac innych sposobow na komunikacje ze spoleczenstwem a w
    wielu wsiach np. nie korzysta sie z Internetu...

    Drugi argument to braki zasiegu transmisji satelitarnej o ktorym bardzo
    niechetnie mowia lobbysici srodowiska satelitarnego. Sa osoby ktore maja
    okna po "zlej" stronie i nie moga zamontowac anteny satelitarnej a na dachu
    to niemozliwe, sa tacy ktorym kierunek na satlite przeslaniaja drzewa,
    zabudowa czy teren, sa wreszcie tacy ktorym postawienie anteny sat zabrania
    zarzadca budynku. Nie jest wiec mozliwe osiagniecie 100% odbioru
    satelitarnego a naziemnego jest mozliwe dzieki antenom przenosnym.

    Trzeci argument to wyzsze koszty spoleczne. Bo do odbioru DVB-T wystarczy
    set-top-box STB a istniejaca antene i kable mozna wykorzystac, wystarczy
    wiec zakup STB za 200-300zł i podlaczyc go do TV, koszty np. pomocy panstwa
    dla biednych sa niskie. W przypadku transmisji sat trzeba kupic set-top-box
    (obecnie najtanszy box do platformy TVP to ok 500zł ale zalozmy ze bedzie
    kosztowal 300 tyle samo co STB DVB-T), antene sat, konwerter (60zł),
    okablowanie plus montaz okablowania bo na starych kablach naziemnych na wsi
    satelita nie pojdzie (100zl), zaplacic za montaz anteny bo starsi ludzie na
    pewno sobie z tym nie poradza (150zł). Koszt cyfryzacji satelitarnej jest
    wiec ok. 2x wyzszy niz cyfryzacji naziemnej i budzet Panstwa musi znalezc 2x
    wiecej pieniedzy na cyfryzacje - nie mowiac o tym ze niektorych osob nie da
    sie ucyfrowic satelitarnie ze wzgledu na braki zasiegu o ktorych wyzej i
    ktore definitywnie straca odbior telewizyjny na co nie moze zgodzic sie ani
    panstwo ani nadawcy komercyjni.

    Czwarty argument to mozliwosci techniczne DVB-T. Nie da sie odbierac TV
    satelitarnej na przenosnym laptopie, bez specjalnej anteny, nie da sie
    ogladac w ruchu czy w lesie a TV naziemna da sie. Gdy jest mocna ulewa to
    transmisa satelitarna "siada" a naziemna nie - bo deszcz tlumi
    czestotliwosci satelitarne a naziemne nie. Poza tym w DVB-T potrzebujesz
    jednego STB do wszystkich programow, w satelitarnej kazda platforma ma
    wlasnego boxa i jak chcesz ogladac wszystko musisz miec kilka set-top-boxow.
    I oczywiscie kazdy telewizor ma tuner TV naziemnej a takich co maja tuner
    sat jest garstka wiec przy transmisji sat trzeba sie bawic kilkoma pilotami
    co nie kazdy lubi.

    Argument o tym ze czestotliwosci naziemne TV sa swietne dla innych celow nie
    jest dobrym argumentem w Polsce. W Polsce nie mamy problemu z
    czestotliwosciami - operatorzy nie sa w stanie wykorzystac tych
    czestotliwosci co maja (np. NMT, GSM czy UMTS). Maja duzo czestotliwosci a
    nie buduja nadajnikow bo ich nie stac, sa firmy (Mobyland, Centernet Aero),
    ktore dopiero poganiane przez UKE postawia "na odczep sie" kilka stacji i
    czestotliwosci stoja de facto niewykorzystane odlogiem. A pasmo NMT czy GSM
    ma takie same wlasnosci jak telewizyjne bo jest w sasiedztwie telewizyjnego.
    Niech biznes komorkowy najpierw zacznie wykorzystywac swoje czestotliwosci a
    pozniej niech mysli o innych pasmach. Poza tym biznes komorkowy ma wiele
    pasm i bedzie ich coraz wiecej a telewizja ma tylko jedno. Czestotliwosci to
    atrakcyjna lokata i dlatego kazdy chce je miec ale trzeba je umiec tez
    wykorzystywac a biznes komorkowy poki co nie umie wykorzystac tego co ma. No
    i zaden nadawca TV nie odpusci pasma telewizyjnego bo wie jaka wartosc ono
    przedstawia nawet jak dla niego transmisja naziemna bedzie marginalna ;-)



  • 18. Data: 2009-09-18 06:35:46
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>

    > Cały czas w Polsce otwarty jest temat wdrożenia cyfrowej TV naziemnej i
    > pomimo, że podaje się jakieś daty, na razie proces cyfryzacji posuwa się
    > ślimaczo. A mnie przyszło do głowy, że może po prostu należałoby
    > zrezygnować z TV naziemnej i przejść na dystrybucję satelitarną?

    No, można też zrezygnować z kolei. Polska w kryzysie, pacjenci umierają
    wożeni w karetce bo żaden szpiotal w okolicy nie chce przyjąć (niedawno
    prawie że w taki sposób umarł by mój ojciec) wiec może zlikwidujmy kolej bo
    są samochody (prawie każdy ma) a PKS się modernizuje a i tak musi wymienić
    tabor więc kupi wygodne autobusy dla tej garstki co nie mają na samochód.
    >
    > Bo zauważyłem, że obecnie czasza 65 cm + konwerter kosztuje 60 zł, to jest
    > tyle co cena popularnej anteny siatkowej. Do odbioru DVB-T i tak potrzebny
    > jest set-top box, ale w tej samej cenie można mieć już prosty tuner
    > satelitarny. Więc pytanie, czy DVB-T jest nam tak naprawdę potrzebne,
    > jeśli za te same pieniądze można mieć satelitę. Nasz kraj wyda wiele
    > milionów na sprzęt do nadawania DVB-T i po co?

    Wogóle TV nie jest nam "naprawdę potrzebna". Gdyby zniknęła to parę osób
    mialo by pzejsciowe dziwne stany psychiczne ale przyzwyczaili by się.
    "Nasz kraj" nie wyda bo zarobi. Zarobi na opłatach od nadawców prywatnych za
    kanały. TVP jest na razie prowizorycznie finansowana ale to tylko
    podziękować któemus tam rządowi że sprzedał TPSA razem z tym co później
    stworzyło Emitel.
    >
    > Bo z drugiej strony, gdyby zrezygnować z TV naziemnej, to odblokowalibyśmy
    > na UHF-ie ponad 350 MHz pasma na różne potrzeby telefonii i internetu
    > bezprzewodowego i z pewnością wykorzystanie tych częstotliwości byłoby
    > bogatsze niż marnowanie tego na radiodyfuzję telewizyjną.

    Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że np warszawskie kanały użyte dziś z
    Łazów zostały dla tego obszaru rezerwacji przyznane W SZTOKHOLMIE i to w
    1961 roku ! czy wóczs ktoś marzyl o Polsacie na kanale 44 ? A wówczas
    ustalano te kanały.
    Dziś tylko mały obszar w samym centrum kraju i tylko dla bardzo małych mocy
    jest zwolniony od koordynacji miedzynarodowej. I nie chodzi o UE.
    Tu chodzi o ITU. To samo musi robić i Białoruś i Rosja.
    Pasmo 470-790 MHz jest z małymi wyjątkami przznaczone tylko na radiodyfuzję.
    Poza tym chyba zapominasz o zmiennosci propagacyjnej i zasiegach
    zakłóceniowych.
    O ile analogowa TV nie w każdym miejscu kanału jest tak widmowo zakłócająca
    to już DVB-T zajmuje pięknym "szumem" cały kanał równo.
    Z takimi mocami (nawet zza garnicy) nie wytrzyma żadne wykozystanie
    radiokomunikacyjne z mocami rzędu 15W.
    Nasza Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości jest pisana na podstawie
    Europejskiej.
    A ta jest pisana na podstawie międzynarodowego Regulamin
    Radiokomunikacyjnego, któy ma u nas status ratyfikowanej umowy
    międzynarodowej i jest obowiazującym prawem.
    Co ileś lat ITU dla danego regionu zwolje WRC (World Radio Conference) i tam
    WSZYTSKIE KRAJE CZLONKOWSKIE (to jest cos jak ONZ i wszyscy chyba mależą no
    może z wyjątkiem Korei Północnej) dokonują różnych zmian i poprawek a
    uchwały są głosowane.
    Nikt nie zgodzi się na to że Polska nagle żąda ochrony emisji
    radiokomuniakcyjnej skoro ona na UHF widnieje jako służba drugiej wazności.
    A to jak mówi RR "nie może powodować zakłóceń w działaniu slużb pierwszej
    ważności ani nie może ządać ochrony przed zakłóceniami od slużb pierwszej
    waznosci".
    Jeśli nie zbudujemy DVB-T to nam się te 350 MHz bedzie marnoało a przyznane
    kanały (za naszą zgodą) zajęli by sąsiedzi i JUŻ NIGDY nic byśmy tu nie
    zrobili.



    > A na potrzeby łączności ruchomej to UHF jest najlepszym pasmem ze
    > wszystkich, co zostało doświadczalnie dowiedzione przez sieci komórkowe -
    > GSM i NMT.

    Najlepszym to jest VHF co zostało doswiadczalnie dowiedzione w pracach
    badawczych.
    Niestety VHF wymaga większych anten (ale w lesie UHF w porównaniu do VHF to
    niebo i ziemia) a tych użytkownicy przyzwyczajeni do terminali "bez anten"
    nie zaakceptują.

    >
    > Czekam na głosy krytyki mojego pomysłu, ale mądrzejsze niż "mój dziadek
    > oglądał na swoim szmaragdzie TV naziemną, to ja też chcę TV naziemną".

    No to jeszcze (mam nadzieję że nie zostanę nazwany moherem) kwestie
    bezpieczeństwa narodowego.
    Przekaz satelitarny może zakłócić jeden człowiek znajacy się na obsłudze
    wozu transmisyjnego dowolnej stacji TV (np były technik). Wóz można ukraść.
    Kilku ludzi może szaleć po lasach Polski robiąc kociołek całej TV
    satelitarnej w Europie po kolei wszystkim.
    A co dopiero mówić o potencjale PAŃSTW chcących pozbawić jakis kraj TV gdy
    ten ma tylko TV SAT.

    Reasumując. DVB-T można oczywiście nie budować ale nic innego na tym paśmie
    nie zrobisz (prócz moze DVB-H bo mam tę samą maskę kanałową).
    DVB-T jest kosztowo demonizowane.
    Toż infrastruktura jest.
    W nowoczesnym nadajniku analogowym to nawet tylko moduł w RACKu się wymienia
    i staje się nadanikiem DVB-T.
    vari



  • 19. Data: 2009-09-18 06:41:38
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: Jingiel <x...@X...pl>

    \
    > Bardzo ciekawy pomysł. Rozwiązałoby to problem z sygnałem na niektórych
    > terenach naszego kraju.
    > Moim zdaniem problem jak zwykle leży w prawach autorskich które są
    > obecnie absurdalne.

    Problem praw autorskich zostal rozwiazany przez wiazke spot beam. Sygnal
    w obrebie panstw baltyckich jest w miare silny, ale im bardziej na
    zachod tym slabiej. W Niemczech potrzeba juz anteny 1m, a np. Hiszpani
    co najmniej 2 m. Z nadawania naziem nego nie mozna calkowicie
    zrezygnowac. Z kilku powodow. Np. odbior w samochodzie, na biwaku, w
    czasie ulewy lub sniezycy, gdy nie mozna powiesic anteny po stronie
    poludniowej, gdy konserwator zabytkow zabrania powieszenia takowej, w
    czasie wojny i nie zawsze ktos chce wlasnioe kupowac cala instalacje
    satelitarna. Do tej pory TVP byla nadawana satelitarnie i naziemnie i
    dobrze jak tak zostanie. W koncu nadawanie satelitarne zostalo
    odkodowane i bardzo dobrze. Po cholere komus TVP na satelicie zakodowane
    w videoguardzie???



    Jingiel


  • 20. Data: 2009-09-18 07:57:14
    Temat: Re: A gdyby tak zrezygnować z TV naziemnej?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@T...MUCH.SPAM.com> napisał w wiadomości
    news:h8uf3u$2sa$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Cavallino pisze:
    >> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@T...MUCH.SPAM.com> napisał w
    >> wiadomości news:
    >>
    >>> Więc pytanie, czy DVB-T jest nam tak naprawdę potrzebne, jeśli za te
    >>> same pieniądze można mieć satelitę.
    >>
    >> Do 3 telewizorów również?
    >
    > Do 3 telewizorów potrzebujesz 3 set-top boxów DVB-T

    Zakładając że to stare tv - tak.
    Ale i tak set-top-box dvb-t jest tańszy od set-top-boxa dvb-s2.
    W przypadku htpc taki tuner jest nawet 8 krotnie tańszy.

    Ale już zakładając że tv w końcu się zużyją i w przyszłości takich bez dvb-t
    już nie będzie - to nie potrzebujesz.
    A ta telewizja nie ma być na najbliższy rok, tylko na lata.

    >
    >>
    >>> Nasz kraj wyda wiele milionów na sprzęt do nadawania DVB-T i po co?
    >>
    >> Bo nie wszyscy mają możliwość montażu satelity?
    >> Bo z naziemnej robi się o wiele prostszą instalację w domu, bez
    >> ciągnięcia 3 zestawów kabli, diseków i innych badziewi?
    >
    > Konwerter Quad kosztuje 60 zł

    Quad monoblock kosztuje już dużo, dużo więcej.

    >i trzy kabelki od niego to naprawdę drobiazg.

    Kucie ściany na dystanscie kilkudziesięciu metrów wliczyłeś?

    >A diseka to się używa do przełączania konwerterów do jednego tunera, a nie
    >odwrotnie!

    Nieprawda.
    Masz dwie satelity - bez diseka we wszelkich wersjach nie ujedziesz.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: