eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet386DX-40 plus nostalgia...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 101. Data: 2014-02-20 14:31:33
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: nadir <n...@h...org>

    > A wiesz że u nas największe elektrownie węglowe to są tuż przy
    > kopalniach węgla? Brunatnego dodam.
    Wiem.

    > Przy czym należy zakładać że w warunkach ekstremalnych zużycie
    > gwałtownie spadnie.
    To są czysto teoretyczne założenia.
    Zakłada się, że ilość odbiorców energii elektrycznej spadnie. Problem w
    tym, że jak to będzie akurat zimą, to zapotrzebowanie na energię w ogóle
    będzie cały czas takie samo. Ci co mają instalacje C.O. grawitacyjne i
    na drewno to sobie jakoś poradzą, reszta jest, jak już wspominałem, w
    ciemnej dupie. W tym ja. :)


  • 102. Data: 2014-02-20 14:43:04
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-02-20, o godz. 14:23:41
    nadir <n...@h...org> napisał(a):

    > No tylko, że infrastruktura PKP, też nie wygląda dziś różowo, choć
    > PKP Cargo chyba najlepiej jeszcze stoi.

    W warunkach wojny jaka spółka nie gra roli.

    > Ale te nowiuśkie zakupione w ciągu ostatnich 5-10 lat, czy te jeszcze
    > z lat 60-tych? ;)

    Różnie. W chwili obecnej zdecydowanie nowoczesne.

    > Że akurat prym tam wiedliśmy to nie wiem, ale tak się składa że mój
    > wuj tam był i właśnie Starem wodę woził, to tak z grubsza wiem co się
    > działo. Tyle, że 30 lat temu to my mieliśmy prawie półmilionową armię
    > i mogliśmy sobie pozwolić na takie "fanaberie", dziś nie ma ludzi i
    > sprzętu. No może zostało "parę" sztuk na imprezy harcerskie.

    Ale te "fanaberie" na Golenie z wodą skończyliśmy kilka lat temu a nie
    30. I wosjko stacje uzdatniania wody ma, Podobnie jak Straż Pożarna i
    sporo wodociągowych firm w większych miastach.
    eźć butelkowaną.
    > Dzisiaj jeździmy na misje zagraniczne do Iraku czy Afganistanu, ale
    > tam logistyka opiera się o urządzenia i sprzęt USA, i fakt że wodę
    > dowożą w butelkach. Nie wiem czy samodzielnie bylibyśmy nasz
    > kontyngent na obczyźnie utrzymać?

    Nie - w warunkach misji dłuższych niż kilka tygodni robimy to własnym
    sprzętem. O ile transport z Polski i z powrotem opiera się często na
    Amerykanach. Choć też nie do końca bo ciężki sprzęt zwykle
    płynie statkiem a potem jedzie zasobami wynajętej firmy. Bo wbrew
    pozorom amerykański transport nie jest odpowiednio wydolny i swoi są
    dla nich priorytetem.

    > przejmował, bo i nie było komu ich chronić. Piknik był od samego
    > początku. ;) Tak też się złożyło, że ta sama osoba była burmistrzem i
    > szefem obrony w obu tych "imprezach", i nie że mu się nie chciało,
    > nie było po prostu mocy przerobowych.

    Po prostu ocenili że to się nie opłaca i możliwe że nie jest potrzebne.
    Wiem że ze strony człowieka któremu zaleje dom brzmi to strasznie ale w
    większej skali niekoniecznie.

    Wiesz - ja co parę lat obserwuję podtopienia w stolicy. Wyobrazisz
    sobie że poza Strażą Pożarną i okolicznymi mieszkańcami praktycznie
    nikogo więcej nie mobilizują w zagrożonych miejscach? Bo nie ma w tej
    skali potrzeby.

    Zdrówko



  • 103. Data: 2014-02-20 14:45:42
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-02-20, o godz. 14:31:33
    nadir <n...@h...org> napisał(a):


    > Zakłada się, że ilość odbiorców energii elektrycznej spadnie. Problem
    > w tym, że jak to będzie akurat zimą, to zapotrzebowanie na energię w
    > ogóle będzie cały czas takie samo. Ci co mają instalacje C.O.
    > grawitacyjne i na drewno to sobie jakoś poradzą, reszta jest, jak już
    > wspominałem, w ciemnej dupie. W tym ja. :)

    Wyłączy się to co niepotrzebne. W tym przemysł który pożera większość
    energii. W ciemnej dupie to nei będziesz z powodu prądu ale dlatego że
    w ciepłowni skończy się zapas opału zanim zabraknie prądu. Kupuj piecyk
    typu koza plus zapasik węgla na miejscu parkingowym zamiast auta. ;-)

    Zdrówko




  • 104. Data: 2014-02-20 19:23:57
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Jawi <t...@p...com>

    W dniu 2014-02-18 13:40, RadoslawF pisze:
    > Pierwsze zdechły telefony stacjonarne od tepsy, a to jedyna
    > firma która własne agregaty miała.
    Zdecydowana większość telefonów stacjonarnych padła poprzez zamoczenie
    sieci.
    Wiem to z pewnego źródła, od osób które pracują w rejonach powodziowych.
    Orange nie ma swoich służb technicznych do obsługi sieci. Dał wszystko w
    outsourcing, a tam - hulaj dusza, złącza nie są w większości
    zabezpieczane. U mnie niedaleko domu była awaria, przyjechali połączyli
    na pająka bo to wieczór był i pojechali. Myślałem że wrócą kolejnego
    dnia i zrobią jak trzeba. nie przyjechali, a minęło 2-3 lata.
    A ja mam net z Oranga i się dziwie, że mi na 400m szumi jak cholera.


  • 105. Data: 2014-02-20 21:42:34
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Wed, 19 Feb 2014 12:00:57 +0100, Jacek napisał(a):

    >> Dawno temu czytałem komentarz człowieka, który zadał sobie trud
    >> analizy kodu Win2000, który wyciekł z MS, i konkluzja była jedna: ten
    >> kod był niemożliwy do utrzymania
    >
    > NO, ale takie rzeczy tylko w zamkniętym oprogramowaniu. Linuksy i inne
    > opensourcowe projekty raczej nie powinny mieć konstrukcji typu łata na
    > łacie. Zbyt wielu różnych ludzi pracuje przy nich by pozwolić sobie na
    > nieczytelny kod.

    Może jak bym był z 15 lat młodszy, to bym w to uwierzył.

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Lord Marshal: Irgun. One of my best. Richard B. Riddick: If you say so. ]
    [ ("The Chronicles of Riddick") ]


  • 106. Data: 2014-02-20 21:56:54
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 18 Feb 2014 14:35:24 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

    > No chyba że chodzi Ci o powodzie z lat 70/80-tych - wtedy
    > stacje bazowe komórek faktycznie nie działały

    Nie dziwota. W latach 70 nic takiego nie istnialo. Bo juz nie wiem, czy Ci
    sie cyferki pomylily, czy sobie zarty robisz ;)

    --
    Maciek

    Od kolijevke, pa do groba,
    za ispiranje mozga je doba


  • 107. Data: 2014-02-20 23:30:10
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2014-02-20 08:46, Maciek Babcia Dobosz pisze:
    > Dnia 2014-02-18, o godz. 17:10:05
    > Krystek napisał(a):
    >
    >> Bomba N i nie będzie czego włączać.
    >
    > A teraz odrób zadanie domowe: wskaż w jaki sposób ładunek N ma zagrozić
    > elektronice a w jaki sposób ludziom.
    > Kolejne zadanie: która armia i ile ma głowic N.
    > No i trzecie zadanie domowe: oblicz ile bomb N potrzeba by dokonać
    > zniszczeń na wszystkich lądach na Ziemi w sytuacji gdy zasięg działania
    > przeciętnego ładunku N to promień 1-2. Dla ułatwienia przyjmij że
    > Ziemia to kula o promieniu 6371km a lądy to 29,2% jej powierzchni.

    Hola hola! Rozmowa nie toczyła się tutaj o kataklizmie na terenie całej
    Ziemi. W takim przypadku to i o satelitach moglibyśmy zapomnieć,
    centralach telefonicznych, modemach czy innych technologiach ;)

    K.


    PS: A bombami N to unieszkodliwia się ośrodki łączności/stacje
    przekaźnikowe, więc w takim kontekście użyłem tego sformułowania. Padną
    BTS-y, radiolinie, przekaźniki satelitarne, czy stacje światłowodowe i
    można sobie włączać komórki, modemy...


    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 108. Data: 2014-02-21 00:35:46
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: "Port0" <p...@p...onet.pl>

    Gdybyś się tak ze dwa lata spytał ...
    Miałem w palaczu płytę kompletną od mojego pierwszego cuda - INTEL 386SX -
    33
    Zasilacz by pewnie działał do dzisiaj.
    Blacha obudowy była grubsza niż ta z której dzisiaj się samochody robi...ehh
    to były czasy.

    Lukasz



    Użytkownik "Tomasz Holdowanski" <m...@U...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hmk3g9506cbaqto1jp89sevdiuu5eodvf0@4ax.com...
    > Proszę się nie śmiać...
    >
    > Poszukuję płyty głównej z AMD 386DX-40, ośmioma slotami SIMM,
    > najchętniej jeden z ostatnich modeli (niewiele większe od A5),
    > koniecznie sprawną, w rozsądnej cenie. Potrzebna do muzealnego kompa.
    >
    > A jak już jesteśmy w temacie muzealnym, zróbmy z tego wątek
    > nostalgiczny: pierwszy komp (niekoniecznie PC), wymarzone konfiguracje
    > retro, stary sprzęt lub soft zalegający po szufladach, mile wspominany
    > albo wyszarpany ze śmietnika w celu ocalenia od zapomnienia, historie
    > z nim związane, gry, w które się grało... co komu przyjdzie do głowy.
    >
    > Start :)
    >
    > Pozdrawiam,
    > Mordazy.
    >
    > --
    > REMOVE-IT. from my address when replying.
    >
    > THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
    > IS A WORLD-WIDE DISASTER.



  • 109. Data: 2014-02-21 11:48:22
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-02-20, o godz. 23:30:10
    Krystek <s...@k...art.pl> napisał(a):

    > Hola hola! Rozmowa nie toczyła się tutaj o kataklizmie na terenie
    > całej Ziemi. W takim przypadku to i o satelitach moglibyśmy
    > zapomnieć, centralach telefonicznych, modemach czy innych
    > technologiach ;)

    To zrób obliczenia dla terytorium Poslki. Zadanie za dodatkowe punkty:
    powierzchnię Polski znajdź sam. ;-)

    > PS: A bombami N to unieszkodliwia się ośrodki łączności/stacje
    > przekaźnikowe, więc w takim kontekście użyłem tego sformułowania.
    > Padną BTS-y, radiolinie, przekaźniki satelitarne, czy stacje
    > światłowodowe i można sobie włączać komórki, modemy...

    Zadanie domowe: sprawdź czy nie pomyliłeś bomby N z jakąś inną. ;-)

    Od nauczyciela: Bomba N - neutronowa - ma za zadanie ograniczyć
    zniszczenia i skażenie na obszarze atakowanym i działać głównie na
    organizmy żywe. Stąd takie ładunki to stosunkowo mała moc wybuchu, duża
    dawka przenikliwego promieniowania neutronowego (stąd nazwa N) i
    stosunkowo nieduży impuls elektromagnetyczny EMP. dlatego ze wszystkich
    rodzajów ładunków jądrowych ładunki N najgorzej nadają się do niszczenia
    elektroniki. Bo to EMP ją głownie niszczy.

    Zdrówko


  • 110. Data: 2014-02-21 14:22:59
    Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-02-19 10:42, Użytkownik Tomasz Holdowanski napisał:

    >> Jak masz domek na sporej działce to kopiesz studnię a ogrzewanie
    >> montujesz na olej. Agregat stawiasz w garażu lub piwnicy.
    >> Na wypadek W masz wodę pitną a opał do agregatu. Ale jak
    >> masz szeregować na osiedlu to już czarno widzę, a jak mieszkasz
    >> w bloku to to bardzo czarno.
    >>
    > Zawsze można się jakoś przygotować, kwestia skali :)
    >
    W bloku ? Zapchasz piwnicę zapasami wody i żywności a potem
    ktoś się dowie i ci to rozkradną przez jedną noc.


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: