-
121. Data: 2014-02-27 14:43:09
Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 27.02.2014 Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl> napisał/a:
> A propos, pamięta ktoś taki programik TiMidity? Pozwalał on on
Oczywiście, projekt żyje nadal jako timidity++
i jest w niemalże każdej dystrybucji Linuksa.
Tylko kto jeszcze słucha plików midi? Chyba takie
wapniaki jak ja ;-)
--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
122. Data: 2014-02-27 23:15:50
Temat: Re: 386DX-40 plus nostalgia...
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 20.02.2014 21:42, Przemysław Ryk pisze:
/.../
>> NO, ale takie rzeczy tylko w zamkniętym oprogramowaniu. Linuksy i inne
>> opensourcowe projekty raczej nie powinny mieć konstrukcji typu łata na
>> łacie. Zbyt wielu różnych ludzi pracuje przy nich by pozwolić sobie na
>> nieczytelny kod.
>
> Może jak bym był z 15 lat młodszy, to bym w to uwierzył.
>
KDE przepisali od początku.