eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 31. Data: 2010-12-16 15:43:24
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ied8d8$nt2$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >> Użytkownik "Artur Miller" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
    >>>> W poniedziaek muszę dostać się do Berlina.
    >>>> Może lepiej przez Kostrzyn w takim przypadku?
    >>>
    >>> pociągiem :)
    >>
    >> Cena nie ta. Nie stać mnie na 500 zł zamiast 150.
    >
    > A stac cie na dwa dni postoju w drodze ? :-P

    Zawsze mogę zjechać i wsiąść do pociągu.


  • 32. Data: 2010-12-16 20:07:21
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin J.F.

    >> Ich poziom inteligencji widać choćby po tym, że wolą kiblować dwie doby
    >> w
    >> zaspie niż sobie wcześniej załatwić jakieś łańcuchy.
    >
    > Daj fotke swojego bagaznika.

    Po co? ;)

    --
    ignorance is bliss


  • 33. Data: 2010-12-16 20:49:37
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-12-16, to <t...@a...xyz> wrote:

    > Ale przepis wcale nie jest durny. Jak sobie inaczej ustalenie takiego
    > limitu? Gdyby było powiedziane, że w pewnych warunkach kierowca może
    > jechać dłużej to z całą pewnością nagle okazałoby się, ze te "pewne
    > warunku" występują co drugi dzień.

    Przede wszystkim przepis jest inny niż Ci się wydaje i pozwala czasem
    naciągnąć czas pracy.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 34. Data: 2010-12-16 21:30:23
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
    Od: mister <b...@e...com>

    W dniu 2010-12-16 20:49, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > Przede wszystkim przepis jest inny niż Ci się wydaje i pozwala czasem
    > naciągnąć czas pracy.

    a uzupelniajac wypowiedz kolegi tutaj mozna doczytac jak to wyglada:
    http://tinyurl.com/25oykpe
    reasumujac - dla kierowcy gra nie warta zachodu, bo ten postoj i tak
    musi odbebnic a przynajmniej w razie kontroli nie bedzie musial sie
    tlumaczyc i klocic z policjantem/inspektorem/celnikiem dlaczego jest tak
    a nie inaczej. tym bardziej, ze jezeli kontrola bedzie odbywala sie np.
    w niemczech to szwab nawet nie bedzie chcial z toba dyskutowac, tylko
    jebnie ci pieciocyfrowy mandat w euro. jezeli go nie zaplacisz gotowka
    albo karta na miejscu to do polski wrocisz autostopem bo pojazd zostanie
    odholowany na parking policyjny.

    takie realia.


  • 35. Data: 2010-12-16 23:18:02
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Dec 2010 15:43:24 +0100, Cavallino wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >>>>> W poniedziaek muszę dostać się do Berlina.
    >>>>> Może lepiej przez Kostrzyn w takim przypadku?
    >>>> pociągiem :)
    >>> Cena nie ta. Nie stać mnie na 500 zł zamiast 150.
    >>
    >> A stac cie na dwa dni postoju w drodze ? :-P
    >
    >Zawsze mogę zjechać i wsiąść do pociągu.

    A co masz za pojazd - T-34 ? Bo inaczej to troche polemizowalbym z tym
    "zawsze" :-)

    J.



  • 36. Data: 2010-12-16 23:18:54
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Pozna? - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On 16 Dec 2010 19:07:21 GMT, to wrote:
    >begin J.F.
    >>> Ich poziom inteligencji widać choćby po tym, że wolą kiblować dwie doby
    >>> w
    >>> zaspie niż sobie wcześniej załatwić jakieś łańcuchy.
    >>
    >> Daj fotke swojego bagaznika.
    >
    >Po co? ;)

    Zebysmy mogli ocenic twoja inteligencje. Lancuchy masz ?

    J.



  • 37. Data: 2010-12-16 23:22:00
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5u3lg6hqa3tfjg4qs1t6ni4ota0kiedeqm@4ax.com...
    > On Thu, 16 Dec 2010 15:43:24 +0100, Cavallino wrote:
    >>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >>>>>> W poniedziaek muszę dostać się do Berlina.
    >>>>>> Może lepiej przez Kostrzyn w takim przypadku?
    >>>>> pociągiem :)
    >>>> Cena nie ta. Nie stać mnie na 500 zł zamiast 150.
    >>>
    >>> A stac cie na dwa dni postoju w drodze ? :-P
    >>
    >>Zawsze mogę zjechać i wsiąść do pociągu.
    >
    > A co masz za pojazd - T-34 ? Bo inaczej to troche polemizowalbym z tym
    > "zawsze" :-)

    Znaczy sugerujesz że tak zasypie, iż ani do przodu, ani do tyłu się nie da?
    Bez żartów, sam pisałeś że to niziny. ;-)


  • 38. Data: 2010-12-16 23:22:32
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Pozna? - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c14lg6p97i4611v7l3jubh534hl4600b8r@4ax.com...
    > On 16 Dec 2010 19:07:21 GMT, to wrote:
    >>begin J.F.
    >>>> Ich poziom inteligencji widać choćby po tym, że wolą kiblować dwie doby
    >>>> w
    >>>> zaspie niż sobie wcześniej załatwić jakieś łańcuchy.
    >>>
    >>> Daj fotke swojego bagaznika.
    >>
    >>Po co? ;)
    >
    > Zebysmy mogli ocenic twoja inteligencje. Lancuchy masz ?

    Zimówki mu zapewne wystarczą.
    Łańcuchy miały być zamiast i to dla tirów.


  • 39. Data: 2010-12-16 23:33:59
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Pozna? - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin J.F.

    > Zebysmy mogli ocenic twoja inteligencje. Lancuchy masz ?

    Czy ja jestem kierowca TIR-a?

    --
    ignorance is bliss


  • 40. Data: 2010-12-17 08:43:40
    Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Pa_blo" <jajco|@bajco.py.ly> napisał w wiadomości news:

    > Kiedy wczoraj wracalem korek zaczal sie w Boczowie, nie chcialem jechac
    > bokiem przez Sulecin, Miedzyrzecz itd bo balem sie nieodsniezonych drog.
    > Po spedzeniu paru godzin w korku wkurwiony zdecydowalem sie na nawrotke do
    > Rzepina i jazde jak wyzej. Oczywiscie aby dotrzec do pierwszego ronda w
    > Rzepinie musialem ponownie postac w korku ok 30 minut :) Pozniej juz
    > poszlo lekko, na drogach co prawda sporo sniegu a plugopiaskarki zbieraly
    > tylko to co miekkie (chyba te plugi z plastiku maja) ale szlo jechac
    > 40-50/h. Modlilem sie tylko aby po drodze nie bylo jakiegos madrali w
    > poprzek drogi, ktoremu nie wyszlo zawracanie...
    >
    > Mysle, ze autostrada do Nowego Tomysla, dwojka do trzciela, w Trzcielu na
    > Miedzyrzecz, Sulecin, Trzciel do Słubic.

    Jak tak patrzę na traffic na targeo, to nie jest źle na DK2, tylko w
    okolicach Rzepina jakieś zamknięcie, ale Ty wspominałeś że korek zaczął się
    dalej.
    W Rzepinie jest jakiś objazd, czy wahadło?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: