-
41. Data: 2010-12-17 10:08:21
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
Od: "Pa_blo" <jajco|@bajco.py.ly>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:4d0b14ac$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
> >
> Jak tak patrzę na traffic na targeo, to nie jest źle na DK2, tylko w
> okolicach Rzepina jakieś zamknięcie, ale Ty wspominałeś że korek zaczął
> się dalej.
> W Rzepinie jest jakiś objazd, czy wahadło?
Jadac w kierunku Swiecka korkuje sie w Rzepinie od skretu w prawo za
przejazdem kolejowym do przyszlego wezla gdzie bedzie zaczynala sie platna
A2. Na tym skrecie tiry musza przejezdzac niemal na zmiane bo zakret ma 90%
i moga sie zahaczyc no i po drodze sa 2 waskie ronda. W strone Poznania
korkowalo sie o godz 12 w Boczowie a kiedy cofalem sie do Rzpina ok godz 15,
korek siegal juz samego przejscia granicznego...
Biorac pod uwage, ze ostatnio nie padalo, proponuje jednak jechac tak jak
napisalem. Ta droga moze nie jest idealna ale jest slabo uczeszczana i
spokojnie mozna dojechac do samych Slubic. Najomy dzisiaj rano jechal z
Berlina przez Kostrzyn, Skwierzyne i Pniewy - przejechal normalnie. Ja mam
traume zwiazana z Kostrzynem wiec tam nie lubie jezdzic ;)
--
Picasso
-
42. Data: 2010-12-17 10:22:41
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Pozna? - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w
> begin J.F.
>> Zebysmy mogli ocenic twoja inteligencje. Lancuchy masz ?
> Czy ja jestem kierowca TIR-a?
A jak utkniesz kiedys w zaspie, to co ci podpowie twoja
inteligencja ? :-)
J.
-
43. Data: 2010-12-17 12:47:33
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com>
> Przede wszystkim przepis jest inny niż Ci się wydaje i pozwala
> czasem
> naciągnąć czas pracy.
A wytlumaczysz to potem kontroli za pol roku, w lipcowy upal, czy
trzeba poczekac na policjanta zeby pisemnie potwierdzil "byla
wyzsza koniecznosc".
J.
-
44. Data: 2010-12-17 12:53:37
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>>>>>> pociągiem :)
>>>>> Cena nie ta. Nie stać mnie na 500 zł zamiast 150.
>>>> A stac cie na dwa dni postoju w drodze ? :-P
>>>Zawsze mogę zjechać i wsiąść do pociągu.
>> A co masz za pojazd - T-34 ? Bo inaczej to troche polemizowalbym
>> z tym
>> "zawsze" :-)
> Znaczy sugerujesz że tak zasypie, iż ani do przodu, ani do tyłu
> się nie da?
> Bez żartów, sam pisałeś że to niziny. ;-)
No ale z przodu korek, z tylu korek, z lewej barierka, z prawej
barierka i row - i jak zjedziesz ?
Doswiadczenia niemieckich kierowcow pokazuja ze to moze dwa dni
trwac .. ale musze przyznac ze juz od wielu lat nie slyszalem o
takim korku gigancie :-)
J.
-
45. Data: 2010-12-17 13:09:57
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> No ale z przodu korek, z tylu korek, z lewej barierka, z prawej barierka i
> row - i jak zjedziesz ?
O czym Ty gadasz?
O jakiejś drodze z barierkami po obu stronach i szerokości 3m?
Aaaaa, Ty się boisz warunków po niemieckiej stronie?
Spoko, jak będzie śnieg, to się w Kostrzynie albo Frankfurcie na banę
przesiądę.
-
46. Data: 2010-12-17 14:05:29
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-12-17, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Przede wszystkim przepis jest inny niż Ci się wydaje i pozwala
>> czasem
>> naciągnąć czas pracy.
>
> A wytlumaczysz to potem kontroli za pol roku, w lipcowy upal, czy
> trzeba poczekac na policjanta zeby pisemnie potwierdzil "byla
> wyzsza koniecznosc".
Ja o przepisie pisałem, a nie o tym jak tirman się będzie umiał
tłumaczyć.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
47. Data: 2010-12-17 18:25:35
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
Od: "Pa_blo" <jajco|@bajco.py.ly>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iefikl$t1d$1@news.onet.pl...
> >
> A wytlumaczysz to potem kontroli za pol roku, w lipcowy upal, czy trzeba
> poczekac na policjanta zeby pisemnie potwierdzil "byla wyzsza
> koniecznosc".
>
>
Chyba latwo wywnioskowac z zapisanych danych co sie tam dzialo i jak ma sie
to do relacji kierowcy...
--
Picasso
-
48. Data: 2010-12-17 22:03:27
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odm??d?yli sie dokumentnie
Od: mister <b...@e...com>
W dniu 2010-12-17 18:25, Pa_blo pisze:
> Chyba latwo wywnioskowac z zapisanych danych co sie tam dzialo i jak ma sie
> to do relacji kierowcy...
wytlumaczysz to niemieckiemu policjantowi ktory widzac polska tablice
rejestracyjna az zaciera rece 'ile by mu dopierdolic'? i rozumie tylko w
swoim jezyku?
-
49. Data: 2010-12-17 22:30:17
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznań - tirmani odmóżdżyli sie dokumentnie
Od: badzio <b...@g...com>
On 16 Gru, 09:05, Michał Gut
<m...@w...pl> wrote:
> > Nie - nawet z nim niektórzy pozostają nicniewiedzący i nicniemyślący.
> > Niestety.
>
> prawda to. cb to swietne narzedzie ale jeszcze trzeba miec rozwinieta nitke
> pomiedzy uszami
Jak to mawia moj kolega - nawet najlepsze narzedzie nei zastapi
mozgu :)
-
50. Data: 2010-12-18 12:25:45
Temat: Re: 11 godzin Berlin-Poznan - tirmani odmó?d?yli sie dokumentnie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 17 Dec 2010 18:25:35 +0100, Pa_blo wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> A wytlumaczysz to potem kontroli za pol roku, w lipcowy upal, czy trzeba
>> poczekac na policjanta zeby pisemnie potwierdzil "byla wyzsza
>> koniecznosc".
>Chyba latwo wywnioskowac z zapisanych danych co sie tam dzialo i jak ma sie
>to do relacji kierowcy...
latwo, ale siedzac za biurkiem przed wentylatorem latwo tez stwierdzic
"a co mnie to obchodzi - ja widze przekroczony czas pracy" :-)
J.