eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody1,89 l/100 km - czy to możliwe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 360

  • 121. Data: 2011-06-24 22:03:13
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "BQB"

    > Wtrącę się do dyskusji, ale, jeśli jest jak Ty piszesz, to świeca
    > żarowa nie będzie musiała być nigdy wymieniona, bo zawsze zapali,

    Nie, w starszych silnikach z wtryskiem do komory wstępnej świece są
    niezbędne do _rozruchu_ w każdych warunkach temperaturowych

    >tymczasem,
    > dwa znane mi przypadki, gdzie wymiana świec żarowych pomogła
    > ustabilizować pracę silnika i spowodowała, że silnik znów miał podobną
    > moc.

    Zastanów się - świeca żarowa to kawał blachy ze spiralą w środku - jeśli
    nie płynie podczas pracy silnika przez przewody _żadne_napięcie, to od
    czego świeca uzyskuje temperaturę? kogutek pewnie napisze, że nagrzewa
    się od procesów spalania w silniku - tylko w takim razie po co ją
    wymieniać skoro to zwykły kawał blachy i nagrzewa się jak zwykły kawał
    blachy - rozumiesz, w tym znaczeniu świeca nie może się zepsuć, no
    chyba, że się całkowicie upali.

    >W takim wypadku uważam, że kogucik jednak ma rację. Chyba, że jednak
    >podasz informację, dlaczego wymiana świec pomogła? Dwa auta, Opel Astra
    >i Ford Focus. Roczników nie podam, ale Astra gdzieś około 10 lat,
    >Focus - nie mniej niż 5.

    Świece SĄ potrzebne do rozruchu gdy tłok, ścianki cylindrów i cała
    reszta jest zimna i odbiera ciepło od sprężanego powietrza co utrudnia
    rozruch, zwłaszcza w silnikach bez bezpośredniego wtrysku (czyli jak
    sądzę w silnikach, które opisujesz) w moim silniku jak już napisałem
    świece w temperaturze powyżej 12*C nie włączają się nawet do rozruchu.


  • 122. Data: 2011-06-24 22:04:33
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2011-06-23 22:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

    > Jedno pytanie: czy wg dzisiejszych standardów jesteś humanistą?

    Sądząc po jego znajomości interpunkcji - nie.

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi


  • 123. Data: 2011-06-24 22:07:15
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 24 Jun 2011 21:00:40 +0200, nalesnik wrote:
    >W dniu 23.06.2011 15:02, kogutek pisze:
    >> Paliwo w dieslu nie zapala się od gorącego powietrza tylko od świecy żarowej.
    >> To że prąd do niej jest wyłączony to w czasie pracy jest rozgrzana tak jak by
    >> był włączony.
    >
    >:DDDD

    No wiecie - ten wniosek nie jest taki glupi.
    Moje bydle nawet w taki upal jak dzis po podgrzaniu swiec rusza od
    razu, a bez podgrzewania - kreci i kreci i nie wiadomo - od tego
    krecenia caly sie rozgrzewa, czy przez ten czas swieca nabiera
    temperatury od pradu.

    A Diesel .. to nie on wstawil podgrzewana gruszke do silnika ?

    J.



  • 124. Data: 2011-06-24 22:17:50
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 24-06-2011 17:01, jerzu pisze:
    >> A jeśli diesel nie ma świec żarowych?
    > Tym gorzej dla diesla. Wg kogutkowych rewelacji nie ma prawa działać.
    > A działa.

    Bo to musi być perpetum mobile.

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 125. Data: 2011-06-24 22:28:22
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: " " <s...@W...gazeta.pl>

    BQB <a...@a...spamowy.com.invalid> napisał(a):

    > W dniu 2011-06-24 20:02, Przemysław Czaja pisze:
    > >
    > > Użytkownik
    > >
    > >> Ano po to że one w czasie pracy silnika sa bardziej rozgrzane niż jak
    > >> zasilane
    > >> prądem. I to od nich zapala się paliwo. Jak wykręcisz to tak jak byś na
    > >> przegrzanym benzynowym bez świec próbował jechac. Mieszanka we
    > >> współczesnych
    > >> silnikach spala się w sposób kontrolowany.
    > >
    > > I te kontrolę stanowi kawał rozgrzanego druta wkręconego w komorę
    > > spalania? Weź przestań bo śmiech na sali. Poczytaj troche o wtrysku
    > > wstępnym, klapach wirowych, warunkach spalania i samozapłonu, o świecach
    > > żarowych również możesz coś liznąć, zwłaszcza tych ceramicznych nowej
    > > generacji zasilanych 5V
    >
    > Wtrącę się do dyskusji, ale, jeśli jest jak Ty piszesz, to świeca żarowa
    > nie będzie musiała być nigdy wymieniona, bo zawsze zapali, tymczasem,
    > dwa znane mi przypadki, gdzie wymiana świec żarowych pomogła
    > ustabilizować pracę silnika i spowodowała, że silnik znów miał podobną
    > moc. W takim wypadku uważam, że kogucik jednak ma rację. Chyba, że
    > jednak podasz informację, dlaczego wymiana świec pomogła? Dwa auta, Opel
    > Astra i Ford Focus. Roczników nie podam, ale Astra gdzieś około 10 lat,
    > Focus - nie mniej niż 5.
    To nie ja mam rację. Nie wymyśliłem sobie tego o świecy żarowej. Też kiedyś
    nie wiedziałem. Też myślałem jak wszyscy że ona tylko do rozruchu potrzebna.
    Rację mają ci co konstruują silniki. Oni dokładnie wiedzą po co świeca, Jak ma
    się spalać mieszanka, w jakim tempie i kierunku. To co opisałem przeczytałem w
    fachowej literaturze. Ty już wiesz że świeca nie tylko do rozruchu służy. Sam
    się przekonałeś i to nie jak pojawił się ten temat tylko wcześniej. Inni
    wiedzę czerpią z Wikipedii, forów na których różne niedouczone Mietki się
    mondrują. Tak jak tutaj jakiś Mondek od perfon czipuje silniki że 10 minut
    jazdy na maksa i silnik papa. Sam napisał. Ekspert po Wikipedii. Nie mam
    pretensji do tych co nie wiedzieli. Nie można wiedzieć wszystkiego. A ci co
    nie wiedzieli i się mądrują mogą mieć pretensję tylko do siebie. Bo się w
    szkole nie uczyli i nie potrafią samodzielnie myśleć. Jak by potrafili myśleć
    to by wymyślili że źródło ciepła w cylindrze o mocy stu czy stu pięćdziesięciu
    watów nie może podnieść temperatury zasysanego powietrza co ma -25 stopni
    nawet o pół stopnia. To jak z tego wynika że nie grzeje świeca powietrza a
    jest wsadzona to że ona do czegoś innego jest. Każdy pełnosprawny diesel
    odpali bez rozgrzanej świecy żarowej. Wynika to z zasady jego działania. Ze
    świecą ma po prostu lżej. Jak się świeca przepali to będzie miał trudniej. Ale
    po po kilku zapłonach w cylindrze swieca będzie miała temperaturę wyższą niż
    by była grzana prądem. Rozgrzeje się bo ma małą masę i nie jest niczym
    chłodzona. Przepalona też się ugrzeje. A oni tutaj wręcz twierdzą że po
    wyłączeniu prądu jest zimna, bo żaden nie napisał że grubo ponad 1000 stopni.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 126. Data: 2011-06-24 22:34:54
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 24-06-2011 22:28, s...@W...gazeta.pl pisze:

    > To nie ja mam rację. Nie wymyśliłem sobie tego o świecy żarowej. Też kiedyś
    > nie wiedziałem. Też myślałem jak wszyscy że ona tylko do rozruchu potrzebna.
    > Rację mają ci co konstruują silniki. Oni dokładnie wiedzą po co świeca, Jak ma
    > się spalać mieszanka, w jakim tempie i kierunku. To co opisałem przeczytałem w
    > fachowej literaturze. Ty już wiesz że świeca nie tylko do rozruchu służy. Sam

    No to doczytaj jeszcze w tej fachowej literaturze, jak to się dzieje że
    silnik diesla działa bez świec żarowych (tzn. jeśli fabrycznie NIE jest
    w nie wyposażony).



    Pozdrawiam
    Paweł


  • 127. Data: 2011-06-24 22:40:23
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik

    > To nie ja mam rację. Nie wymyśliłem sobie tego o świecy żarowej. Też
    > kiedyś
    > nie wiedziałem. Też myślałem jak wszyscy że ona tylko do rozruchu
    > potrzebna.
    > Rację mają ci co konstruują silniki. Oni dokładnie wiedzą po co
    > świeca, Jak ma
    > się spalać mieszanka, w jakim tempie i kierunku. To co opisałem
    > przeczytałem w
    > fachowej literaturze. Ty już wiesz że świeca nie tylko do rozruchu
    > służy. Sam
    > się przekonałeś i to nie jak pojawił się ten temat tylko wcześniej.
    > Inni
    > wiedzę czerpią z Wikipedii, forów na których różne niedouczone Mietki
    > się
    > mondrują. Tak jak tutaj jakiś Mondek od perfon czipuje silniki że 10
    > minut
    > jazdy na maksa i silnik papa. Sam napisał. Ekspert po Wikipedii. Nie
    > mam
    > pretensji do tych co nie wiedzieli. Nie można wiedzieć wszystkiego. A
    > ci co
    > nie wiedzieli i się mądrują mogą mieć pretensję tylko do siebie. Bo
    > się w
    > szkole nie uczyli i nie potrafią samodzielnie myśleć. Jak by potrafili
    > myśleć
    > to by wymyślili że źródło ciepła w cylindrze o mocy stu czy stu
    > pięćdziesięciu
    > watów nie może podnieść temperatury zasysanego powietrza co ma -25
    > stopni
    > nawet o pół stopnia. To jak z tego wynika że nie grzeje świeca
    > powietrza a
    > jest wsadzona to że ona do czegoś innego jest. Każdy pełnosprawny
    > diesel
    > odpali bez rozgrzanej świecy żarowej. Wynika to z zasady jego
    > działania. Ze
    > świecą ma po prostu lżej. Jak się świeca przepali to będzie miał
    > trudniej. Ale
    > po po kilku zapłonach w cylindrze swieca będzie miała temperaturę
    > wyższą niż
    > by była grzana prądem. Rozgrzeje się bo ma małą masę i nie jest niczym
    > chłodzona. Przepalona też się ugrzeje. A oni tutaj wręcz twierdzą że
    > po
    > wyłączeniu prądu jest zimna, bo żaden nie napisał że grubo ponad 1000
    > stopni.

    A teraz przez chwilę rusz szare ciałka - nie prościej zamiast
    skomplikowanej świecy zarowej umieścić na stałe w komorze spalania
    zwykły pręt lub spiralę? Że też nikt na to nie wpadł co? Dopiero Ty i
    podręczniki fachowe.


  • 128. Data: 2011-06-24 22:40:48
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>


    > Świece SĄ potrzebne do rozruchu gdy tłok, ścianki cylindrów i cała
    > reszta jest zimna i odbiera ciepło od sprężanego powietrza co utrudnia
    > rozruch, zwłaszcza w silnikach bez bezpośredniego wtrysku (czyli jak
    > sądzę w silnikach, które opisujesz) w moim silniku jak już napisałem
    > świece w temperaturze powyżej 12*C nie włączają się nawet do rozruchu.
    >
    Udowodnij tą śliską i nieprawdziwą tezę. Policz o ile źródło ciepła jakim
    jest świeca żarowa podniesie temperaturę w cylindrze przy rozruchu. Przyjmij
    że silnik przy rozruchu jest kręcony z prędkością 500 obr/min. Ma pojemność 2
    litry świeca ma 200W. No to jaki bedzie przyrost temperatury w cylindrze?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 129. Data: 2011-06-24 22:45:07
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "kogutek"
    >
    >> Świece SĄ potrzebne do rozruchu gdy tłok, ścianki cylindrów i cała
    >> reszta jest zimna i odbiera ciepło od sprężanego powietrza co
    >> utrudnia
    >> rozruch, zwłaszcza w silnikach bez bezpośredniego wtrysku (czyli jak
    >> sądzę w silnikach, które opisujesz) w moim silniku jak już napisałem
    >> świece w temperaturze powyżej 12*C nie włączają się nawet do
    >> rozruchu.
    >>
    > Udowodnij tą śliską i nieprawdziwą tezę. Policz o ile źródło ciepła
    > jakim
    > jest świeca żarowa podniesie temperaturę w cylindrze przy rozruchu.
    > Przyjmij
    > że silnik przy rozruchu jest kręcony z prędkością 500 obr/min. Ma
    > pojemność 2
    > litry świeca ma 200W. No to jaki bedzie przyrost temperatury w
    > cylindrze?

    Człowieku - udowodniło to już ze trzy miliardy ludzi na całym świecie -
    starszego diesla nie zapalisz bez świec żarowych na mrozie, ale jak
    świece podgrzeją powietrze w cylindrze to zapala bez problemu - więc na
    cholere mi to liczyć skoro tak jest?


  • 130. Data: 2011-06-24 22:47:41
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    kogutek <s...@W...gazeta.pl> napisał(a):

    >
    > > Świece SĄ potrzebne do rozruchu gdy tłok, ścianki cylindrów i cała
    > > reszta jest zimna i odbiera ciepło od sprężanego powietrza co utrudnia
    > > rozruch, zwłaszcza w silnikach bez bezpośredniego wtrysku (czyli jak
    > > sądzę w silnikach, które opisujesz) w moim silniku jak już napisałem
    > > świece w temperaturze powyżej 12*C nie włączają się nawet do rozruchu.
    > >
    > Udowodnij tą śliską i nieprawdziwą tezę. Policz o ile źródło ciepła jakim
    > jest świeca żarowa podniesie temperaturę w cylindrze przy rozruchu. Przyjmij
    > że silnik przy rozruchu jest kręcony z prędkością 500 obr/min. Ma pojemność 2
    > litry świeca ma 200W. No to jaki bedzie przyrost temperatury w cylindrze?
    >
    I jeszcze wymyśl coś bo w czasie 50ms temperatura w cylindrze rośnie o 700
    stopni w wyniku sprężania. I czy czasami to powietrze o temperaturze 700
    stopni nie grzeje świecy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: