On 26.07.2024 15:22, heby wrote:
> On 26/07/2024 15:11, io wrote:

> Mirek dostało
No i po co to było? Co w ten sposób chciałeś uzyskać? Udowodnić?
Wkurzyć mnie?
Zabolało cie coś i chcesz oddać?

Pisz sobie jak chcesz, tylko nie narzucaj tego innym.

--
Mirek

do góry

On 26/07/2024 16:52, Mirek wrote:
>> Mirek dostało
> No i po co to było? Co w ten sposób chciałeś uzyskać?
Dokladnie to samo, kiedy kilka postów wczesniej przyczepiłeś się do tego
samego aspektu zupełnie z dupy.

Zawsze traktuje rozmówców tak samo, jak oni mnie. Ponieważ zazwyczaj
masz krótką pamięć, to tutaj cytat:

"Które z was to ona?"

Zwalnia mnie to z bycia uprzejmym.

> Zabolało cie coś i chcesz oddać?

Nie, uważam za przezabawne jak przyłapuje się przeciętnego usenetowca na
hipokryzji.

> Pisz sobie jak chcesz, tylko nie narzucaj tego innym.

Podpisuje się pod tą radą wszystkimi rękami i udzielam Ci jej również.

do góry

On 26/07/2024 16:48, Mirek wrote:
>> Nie. Pudło.
> Ja nie strzelałem.

Wiem, nmap strzelał, dostałeś odpowiedź bez sensu, bo i założenie jakie
masz na temat tego co widzisz jest bez sensu.

>> Ale nie masz co do tego śladu umiejętności skoro nie potrafisz
>> pozyskać mojego IP bez wymęczenia mnie głupimi pytaniami.
> A ty nie masz śladu odporności na socjotechnikę.

Łomatko.

Ale socjotechnika. Zapytać kogoś o jego IP i dostać odpowiedź którą i
tak można wyczytać w nagłówku maila. Zatrudnij się wobec tego jako
pentest.... a nie, może to się źle kojarzyć.

>> Może skop ogródek.
> Wzajemnie.

Już skopany.

do góry

On 26.07.2024 16:58, heby wrote:
> On 26/07/2024 16:52, Mirek wrote:

> "Które z was to ona?"
>

Pytanie jak najbardziej na miejscu. Zwrot "oboje" odnosi się do pary
kobieta-mężczyzna.

> Zwalnia mnie to z bycia uprzejmym.
>

No nie wiem. Zwrot był błędem gramatycznym i wystarczyło się do tego
przyznać pisząc *obaj, a nie pajacować z poprawnością gender.
Z resztą oboje nie odnosiło się do mnie, więc wszelkie ataki skierowane
we mnie były tylko twoim autorstwem.



--
Mirek

do góry

W dniu 26.07.2024 o 16:41, heby pisze:
> On 26/07/2024 16:33, io wrote:
>>> Czy Ty właśnie potwierdziłeś, że znajomość numeru IP *JEST* metodą
>>> zabezpieczenia, skoro jego nieznajomość przez atakujacego jest
>>> bezpieczniejsza?
>> Wiele informacji jest przydatnych by zwiększyć szanse powodzenia.
>
> Czyli sugerujesz, że metody zabezpieczeń bazują na białku
> nieudzielajacym informacji?
>
> A ja myślałem, że lata 80 są za nami.
>
> Jak ostatnio sprawdzałem, to raczej wszelakie zabezpieczenia są
> projektowane tak, aby białko nie miało jak wpłynąc na ich jakość. Ale
> może ja w innej rzeczywistości jestem, gdzie zamiast tajnych haseł na
> samoprzylepnych karteczkach stosuje się jakieś np. TPMy których białko
> nie da rady popsuć.
>

No to chyba nie ma problemu, prawda? :-)

do góry

On 26/07/2024 17:17, Mirek wrote:
>> "Które z was to ona?"
> Pytanie jak najbardziej na miejscu.

Nie, to tylko pompowanie własnego ego.

>> Zwalnia mnie to z bycia uprzejmym.
> No nie wiem. Zwrot był błędem gramatycznym

Więc był poza tematem. Mogłeś sobie go oznaczyć OT i pokazać palcem. Ale
postanowiłeś napompować przy oakzji ego, bo innych argumentów brakło. No
i wyszło jak zawsze w dysputach z Tobą.

> przyznać pisząc *obaj

Tak bym zrobił gdybyś pokazał błąd.

Ale postanowiłeś uzewnęcznić swoje skrywane tajemnice w sposób złośliwy.

Nie mam żadnego obwiązku trzymać się od tego momentu etykiety, sensu i
logiki. Ba, uważam wręcz za przezabawne podpuszczanie dalej, co czasami
ujawnia prawdziwą naturę człowieka.

>, a nie pajacować z poprawnością gender.

Ten temat nie jest o gender. Nie ja włożyłem do niego gender. Pajacowac
sobie mogę do woli, jesli dyskutant stara się przyczepić do wszystkiego,
byle nie merytoryki. To naprawdę czysta radość.

> Z resztą oboje nie odnosiło się do mnie, więc wszelkie ataki skierowane
> we mnie były tylko twoim autorstwem.

Nie, to tylko wykazanie hipokryzji, typowej dla skumbrii w tomacie.

Daj se już spokój.

Standardowo wpierdalasz się do dyskusji w trybie dyrektorskim, palniesz
jakieś gówno, okazuje się że nie wiesz o czym mowa, wiec zmieniasz temat
na jakiś czepialski i odchodzisz zwycięski. Nie znudziło Ci się przez te
wszystkie lata w kółko walić głową w mur?

Fakt że w ogóle o tym "oboje" dyskutujemy dalej naprawdę stawia Cie w
bardzo podejrzanym świetle. Sugeruje abyś po prostu zamknął temat i
skupił się na tym IP. Tam idzie Ci kiepsko, ale przynajmniej we właściwą
stronę.

do góry

On 26/07/2024 17:23, io wrote:
>> A ja myślałem, że lata 80 są za nami.
>> Jak ostatnio sprawdzałem, to raczej wszelakie zabezpieczenia są
>> projektowane tak, aby białko nie miało jak wpłynąc na ich jakość. Ale
>> może ja w innej rzeczywistości jestem, gdzie zamiast tajnych haseł na
>> samoprzylepnych karteczkach stosuje się jakieś np. TPMy których białko
>> nie da rady popsuć.
> No to chyba nie ma problemu, prawda? :-)

O ile tylko kolej znajduje się gdzieś bliżej niż lata 80, to nie ma
problemu. U nich zawsze z tym kłopot.

do góry

On 26.07.2024 17:00, heby wrote:
> On 26/07/2024 16:48, Mirek wrote:

> Wiem, nmap strzelał, dostałeś odpowiedź bez sensu, bo i założenie jakie
> masz na temat tego co widzisz jest bez sensu.
>
Niczym nie strzelałem. Nie strzelam nmapem do nieswoich adresów.


> Ale socjotechnika. Zapytać kogoś o jego IP i dostać odpowiedź którą i
> tak można wyczytać w nagłówku maila.

Nie mniej jednak wolał byś mi podać hasło do vpn-a niż przyznać się do
błędu.

--
Mirek

do góry

On 26/07/2024 17:30, Mirek wrote:
>> Wiem, nmap strzelał, dostałeś odpowiedź bez sensu, bo i założenie
>> jakie masz na temat tego co widzisz jest bez sensu.
> Niczym nie strzelałem. Nie strzelam nmapem do nieswoich adresów.

Ale przecież OpenVPN nie wyssałeś z palca. Wiem. Otwarłeś jedną z setek
stron dajacych dostęp do nmapa. Ale sprytnie! Prawidziwy hacker, nie da
się złapać za rękę i zawsze profesjonalnie potrafi stronę otworzyć.

>> Ale socjotechnika. Zapytać kogoś o jego IP i dostać odpowiedź którą i
>> tak można wyczytać w nagłówku maila.
> Nie mniej jednak wolał byś mi podać hasło do vpn-a niż przyznać się do
> błędu.

Nie mam hasła do VPNa. Wchodź śmiało, zapraszam.

do góry

W dniu 26.07.2024 o 17:29, heby pisze:
> On 26/07/2024 17:23, io wrote:
>>> A ja myślałem, że lata 80 są za nami.
>>> Jak ostatnio sprawdzałem, to raczej wszelakie zabezpieczenia są
>>> projektowane tak, aby białko nie miało jak wpłynąc na ich jakość. Ale
>>> może ja w innej rzeczywistości jestem, gdzie zamiast tajnych haseł na
>>> samoprzylepnych karteczkach stosuje się jakieś np. TPMy których
>>> białko nie da rady popsuć.
>> No to chyba nie ma problemu, prawda? :-)
>
> O ile tylko kolej znajduje się gdzieś bliżej niż lata 80, to nie ma
> problemu. U nich zawsze z tym kłopot.
>

Od głowy zależy.

do góry