-
221. Data: 2010-05-28 17:08:37
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: WS <L...@c...pl>
On 28 Maj, 16:48, "Arek (G)" <a...@b...pl> wrote:
> Czyli przyznajesz, że światła poprawiają zauważalność na drodze, tylko
> próbujesz udowodnić, że to zjawisko szkodliwe? Ciekawe.
nikt nie twierdzi, ze nie poprawiaja... jest to jeden z plusow jazdy
na swiatlach
choc z drugiej strony ile bylo czolowek z powodu niezauwarzenia
jadacego z przeciwka? statystyk zapewne brak, ale na podstawie
wlasnych doswiadczen (tzn. sytuacji, gdy ktos jechal "na mnie", bo
takiego wypadku nie mialem, lub obserwacji kierowcow obok..,) moge
stwierdzic, ze to promile ogolnej liczby czolowych zderzen...
zazwyczaj obaj kierowcy sie widza (nawet przez dluzszy czas...), tylko
komus sie wydaje, ze zdazy (zle ocenil odleglosc/predkosc), a ten
drugi nawet nie zacznie hamowac w pore, bo ma pierszenstwo jadac swoim
pasem... a tu juz (jak twierdza niektorzy powolujac sie na jakies tam
badania) wlaczone swiatla wrecz przeszkadzaja w ocenie...
np i sa tez inne minusy (poza wiekszym zuzyciem paliwa i zarowek):
ludzie jadac przyzwyczajaja sie bardziej do zwracania uwagi na
(jasne) swiatla, w zwiazku z czym niezauwazaja nieoswietlonych rzeczy
lub slabiej oswietlonych - rosnie ryzyko wypadku z pieszymi, rowerami,
motocyklami... - ten proces moze trwac jakis czas i w statystykach +-
rok moze jeszcze nie wyjsc, a w pozniejszych trudno go bedzie powiazac
ze swiatlami...
na podstawie publikowanych statystyk wlasciwie nie da sie udowodnic
niczego - wplyw tych nieszczesnych swiatel jest raczej na granicy
bledu statystycznego... czyli wg mnie taki nakaz jest bez sensu!
WS
-
222. Data: 2010-05-28 17:12:36
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: WS <L...@c...pl>
On 28 Maj, 17:08, WS <L...@c...pl> wrote:
>..czyli wg mnie taki nakaz jest bez sensu!
PS. nawet nie pomogl specjalnie , choc byl to kolejny argument
zwolennikow... (rowniez na podst. moich obsewrwacji) na jazde bez
swiatel o zmroku, w deszczu, mgle...
dalej pelno takich widuje, a na CB wciaz slysze "kolego w ..." wlacz
swiatelka...
WS
-
223. Data: 2010-05-28 19:47:29
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: " " <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
nemo <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Wybacz, ale jeżeli dla ciebie jakieś freaki są autorytetem w jakiejkolwiek
> sprawie,to nie mamy o czym rozmawiać.
>
Natomiast dla ciebie autorytetem jest banda oszolomow, ktorzy w dzialaniu
wspierajacym bezpieczenstwo widza spisek koncernow paliwowych i producentow
zarowek? Wez jednak to kolko metalowe i walnij sie nim w glowe. To jedyna
recepta na wrodzona glupote.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
224. Data: 2010-05-28 20:20:31
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Mirek Ptak pisze:
> Znaczy, jakby w dzień jeździł bez świateł, to w nocy by nie świecił w
> niebo? - ciekawa logika :)
Znaczy jakby przez większość czasu nie zużywał oświetlenia do celów do
tego nie przeznaczonych to miałby je w lepszej kondycji. To chyba jest
jednoznaczne.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
225. Data: 2010-05-28 20:22:02
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Arek (G) pisze:
> Cztery gwiazdy i oszacowanie ich odległości od ziemi? I to w kontekscie
> jadącego samochodu? Proszę Cię wyluzuj odrobinę.
Jak najbardziej w kontekście. Twierdzi Pan że światła pomagają ocenić
odległość. Ja twierdzę że to nie jest możliwe, a dowodem na to jest
próba oszacowania źródła światła w przestrzeni.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
226. Data: 2010-05-28 20:27:06
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Arek (G) pisze:
> Sytuacja standardowa na polskich drogach. Wstań kiedyś od komputera i
> nfs i przejedź się samochodem, przekonasz się.
Drogi kolego. Prawo jazdy mam dłużej niż przeciętna wieku piszących na
usenecie. Samochodów miałem do tej pory kilkanaście, kilometrów nie
liczę. To co Pan opisał i zresztą ktoś zwrócił uwagę, jest patologią, a
światłami próbuje ją Pan umocować.
> Przykład trochę słaby, ale niech będzie. Jesteś w stanie wyeliminować z
> życia wszelkich idiotów? Jesteś w stanie zmusić wszystkich do 100%
> przestrzegania przepisów? Nawet komuniści nie żyli w takiej utpii jak Ty.
A czy ja jestem policjantem ruchu drogowego? Niewydolność tej
organizacji w egzekwowaniu przestrzegania PoRD jest tematem na osobny
wątek.
> Twoje osobiste odczucie, kompletnie niczym nie potwierdzone i będące w
> opozycji do oficjalnych statystyk.
Nie moje, tylko wielu ludzi interesujących się owym zagadnieniem,
zbadane, opisane, udowodnione i które potwierdzają wszystkie możliwe
liczby zdarzeń drogowych.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
227. Data: 2010-05-28 20:36:24
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 28 May 2010 16:48:40 +0200, Arek (G) wrote:
>W dniu 2010-05-27 22:16, J.F. pisze:
>> W nocy owszem, ale w dzien moga zmniejszyc ilosc wymuszen - jak
>> zauwazalnosc wzrosnie.
>Czyli przyznajesz, że światła poprawiają zauważalność na drodze, tylko
>próbujesz udowodnić, że to zjawisko szkodliwe? Ciekawe.
Moja opinia to jedno, a wyniki statystyk to drugie.
A te sa nieciekawe - dla swiatel.
Poza tym moze mi sie bardzo dobrze wydawac - trzeba by miec lepsze
statystyki - moze spadla ilosc wymuszen za dnia, a wzrosla ilosc
przejechanych pieszych. Albo no czolowek w nocy - bo sie komus w dzien
spalila lewa lampa, i w nocy jej zabraklo ..
>> Ale Austria nie Niemcy i nie tylko autostradami sie tam jezdzi.
>> A wlasnie na autostradzie moga pomoc - latwiej zauwazyc zblizajacy sie
>> z tylu pojazd w lusterku.
>> Choc faktycznie w Austrii nie ma takiej potrzeby.
>
>Może Austriacy nie łamią tak nagminnie przepisów, nie wyprzedzają
>wszędzie gdzie tylko się da itp. itp. więc wpływ świateł jest
>zdecydowanie mniejszy.
W Austrii nie masz przypadku ze wyprzedzajac autobus jadacy 100,
zajezdzasz droge komus kto jedzie 200 :)
Tak czy owak - u nich tez nie pomogly, a moze nawet zaszkodzily -
mieli staly trend spadkowy, a po wprowadzeniu swiatel sie zatrzymal.
>Owszem światła minimalizują skutek innych wykroczeń, lepiej było by
>wyeliminować te wykroczenie, niestety to nie jest możliwe. Więc może
>można zrobić coś co nieco złagodzi efekt sporej ilości kretynów na drodze.
No coz, jezdzilem bez swiatel i jedyne na co narzekalem to
kapelusznicy jadacy przepisowo :-)
J.
-
228. Data: 2010-05-28 20:41:01
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Arek (G) pisze:
> LOL i mega ROTFL. Właśnie przebiłeś neelixa. Naprawdę uważasz, że
> światła w dzień są po to aby oświetlić ulicę i dojrzeć auta w cieniu?
Proponuję cofnąć się, odrobonę skupić i przeczytać jeszcze raz.
> A jak zmusisz tego z naprzeciwka aby wyprzedzał z prędkością równą
> ograniczeniu? Człowieku ile masz lat?
Stoi jak wół w przepisach jakie prędkości są dozwolone. Jeśli zjawisko
debili mających w dupie przepisy i bezpieczeństwo na drodze będzie się
nasilać a Policja nic z tym nei zrobi to w końcu ktoś wprowadzi pomysł
jaki zrodził się w Szwecji. Elektroniczne ograniczenie prędkości
wszystkich do 40 km/h. Fajnie będzie? To tak jak z drogami osiedlowymi.
Fajny polbruk, elegancko, ale gromada kretynów zaczyna szaleć takimi
uliczkami. Aż w końcu położą "leżącego policjanta" i koniec zabawy. Tyle
że za procent debili cierpi 99% normalnych. Prosze nie reprezentować
podobnego stanowiska bo to źle o Panu świadczy.
> W którym miejscu? Każdemu normalnie myślącemu kierowcy powinny pomagać,
> pomijam ślepych i tych którzy nie powinni mieć PJ.
Powinny? Gdzie są na to dowody?
> Wyobraź sobie taką sytuację (bardzo standardową), jedziesz krętą drogą
> przez las. Drzewa wysokie dość spory cień. Przy drodze idą dzieci ze
> szkoły, oczywiście mają odbijające światło tornistry itp. Ile wcześniej
> je zobaczysz mając światła a ile później nie mając? Ja wiem, zaraz
> napiszesz, że dzieci nie powinny chodzić przy drodze i tego typu bzdury.
Proponuję wrócić do edukacji, nabyć książkę o zasadach prowadzenia
pojazdów. W każdej bez wyjątku z uporem maniaka jest wałkowane, że
prędkość kierowca MUSI ustalić tak, aby w razie występienia przeszkody w
polu widzenia zdążyć zatrzymać pojazd.
> Które? Bo ja widzę bardzo mocny trend wzrostowy. Przytoczyłem przykłady.
> Oczywiście polecam strony policji. Jak trzeba być ograniczonym aby tego
> nie widzieć?
Poddaję się. Jeśli liczba większa jest wg Pana mniejsza to ja nie mam
więcej pytan.
> No tak wzrost samochodów nastąpił tylko w styczniu? A potem co się stało
> z tymi samochodami? Wyparowały? To co prezentujesz to jest po prostu
> niesamowite. Pewnie do dzisiaj wierzysz w bociany i mikołaja?
W całym roku. O podobne ilości jak w latach sąsiednich. A ilość wypadków
raz rosła raz spadała. Jaki z tego wniosek? Że nie ma to związku.
> No dobra poniżę się, i odpowiem na tym samym poziomie:
> Jak skomentujesz spadek wypadków o 30% w Austrii, 11% w Bułgarii, 5% w
> Czechach itp.
Nie spotkałem sie do tej pory z takim tupetem przy prezentowaniu liczb
wyssanych z palca. Ilości wypadków w tych krajach po wprowadzeniu nakazu
wzrosły.
> Zastanawiam się jak mogłeś analizować
> te wszystkie liczby z takimi możliwościami umysłowymi.
Zastanawiam się czy kontynuować dyskusję z człowiekiem który nie potrafi
w braku argumentów powstrzymać się od chamskich odzywek.
> Oczywiście EOT.
I bardzo dobrze.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
229. Data: 2010-05-28 20:41:54
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Arek (G) pisze:
> Wygląda na to, że Tom01 to kolejne wcielenie neelixa. Poziom
> argumentacji identyczny. Zresztą neelix nie przegapiłby takiej dyskusji:)
Jak ma Pan wróżbiarskie zdolności proponuję założenie firmy świadczącej
usługi w tym zakresie. Obawiam się tylko że z taką skutecznością splajtuje.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
230. Data: 2010-05-28 20:44:04
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Sebastian Kaliszewski pisze:
> Ale, część z tych wypadków nie mogła mieć związku ze światłami w dzień
> od kwietnia do września. W tym raporcie jest napisane które powiązania
> mogą mieć sens a które nie.
Oczywiście że mogła. Tylko że ani Pan, ani ja, ani nawet ITS nie ma
pewności. Błędem są więc zaokrąglenia w ciemno.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif