eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPrzejscie z analoga na cyfre - boolii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 425

  • 361. Data: 2009-07-23 17:34:50
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "cichybartko" <c...@g...com> napisał:

    > > [...]
    > >> Poza tym na pl.rec.foto prosiłem o linki do portfolio z materiałem ze
    > >> studia wykonane na slajdzie. Zerowy odzew. Ludzie wstydzą sie pokazać
    > >> miażdżąca jakości slajdu?
    > >
    > > Ciekawe kto to napisał?
    > > Pokazywać w necie slajdy, to tak jak porównywać zdjęcia w gazetce ala
    > > tesco.
    > > Może nie dokładnie, ale sens zachowany.
    >
    > Ilu wielkich fotografów wydaje swoje prace w postaci slajdów? Widziałeś
    > kiedyś slajdy Helmut Newton albo Sam Abell i innych? Zmierzam do tego że
    > nawet po odniesieniu sukcesu komercyjnego i artystycznego współczesna
    > cyfra śmiało sprosta potrzebą druku offsetowego, czy to ekskluzywnego
    > albumu czy okładki poczytnego magazynu, a nawet jak ktoś się uprze to te
    > 15mln czy więcej sobie naświetli na slajd i 90% gospodyń z Gdańska nie
    > zauważy różnicy ;).

    Zgadza się - potrzebom druku offsetowego do pewnego formatu (zapewne
    wystarczającego na niezły album) pliki ze współczesnej lustzranki cyfrowej
    (a moze i z niektórych lepszych kompaktów też) całkowicie wystarczą. Ale...
    czy jesteś w stanie te pliki właściwie zaprezentować na www?

    > Po proszę Cię jeszcze o przykłady zdjęć które diametralnie tracą na sile
    > wyrazu przez medium na którym są publikowane, bo dobre foto obroni się
    > samo. Ja rozumie że pstrokaty i infantylny widoczek potrzebuje 3 metrów
    > po długim boku by robić wrażenie ;).
    >
    Kompozycja i tematyka się obroni, ale jakość techniczna już nie. To tak,
    jakbyś twierdził, że arcydzieł malarstwa nie potrzeba prezentować w
    galeriach - wystarczy jeśli ich miniaturki będą w encyklopedach
    wydrukowane...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 362. Data: 2009-07-23 17:39:24
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "de Fresz" <d...@N...pl> napisał:

    > [...]
    > > Poza tym na pl.rec.foto prosiłem o linki do portfolio z materiałem ze
    > > studia wykonane na slajdzie. Zerowy odzew. Ludzie wstydzą sie pokazać
    > > miażdżąca jakości slajdu?
    >
    > Weź jakikolwiek album z lat 90-tych czy początku 2000, jakąkolwiek
    > kolorową gazetę (ilstracje do artykułów i reklamy) czy lepszy kalendarz
    > - 95% fotografii profesjonalnej z tych działek leciało na slajdach.
    > [...]

    Ale sądzę, zę Bartko ma rtację, ze ze współczesnych lustzranek cyfrowych
    taką samą jakość wydruku da się wycisnąć. Natomiast prezentowanie zdjęć na
    www to niestety namiastka - nie ta rozdzielczość i nie takie oddanie kolorów
    na monitorach znakomitej wiekszości oglądających.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 363. Data: 2009-07-23 17:57:17
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-07-23 17:44:00 +0200, cichybartko <c...@g...com> said:

    >> Jakiego slajdu?
    >
    > Cały czas upierasz się że slajd jest idealnym materiałem dziś to studia,

    Ani trochę się nie upieram.
    Zadałem proste pytanie. Jaki slajd? Sprecyzuję. jakiej wielkości ten slajd?
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 364. Data: 2009-07-23 17:59:37
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-07-23 18:42:48 +0200, cichybartko <c...@g...com> said:

    > No cóż ja nie chcę porównywać jakości, chcę zobaczyć skany dla samego
    > faktu przekonania się że ktoś używa jeszcze slajdu w studio dlatego
    > pytam wśród amatorów,

    Nie mogę Ci pokazywać skanów klientów. Ale
    <http://www.krzysztofduklas.com/>
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 365. Data: 2009-07-23 18:00:35
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    Marek Wyszomirski pisze:
    >> Po proszę Cię jeszcze o przykłady zdjęć które diametralnie tracą na sile
    >> wyrazu przez medium na którym są publikowane, bo dobre foto obroni się
    >> samo. Ja rozumie że pstrokaty i infantylny widoczek potrzebuje 3 metrów
    >> po długim boku by robić wrażenie ;).
    >>
    > Kompozycja i tematyka się obroni, ale jakość techniczna już nie. To tak,
    > jakbyś twierdził, że arcydzieł malarstwa nie potrzeba prezentować w
    > galeriach - wystarczy jeśli ich miniaturki będą w encyklopedach
    > wydrukowane...

    o to jest dopiero ciekawy temat :) reprodukcje w muzeach i galeriach ;)
    np. taka Zachęta ma ciekawe formy prezentacji ;) widzę że sobie bardzo
    upodobali rzutniki multimedialne podłączone pod DVD ;).
    I pytanie, naprawdę www aż tak Cię ograniczają, ja dzięki temu poznałem
    masę nazwisk i mimo tego 1280x1024 niektóre galerie robią piorunujące
    wrażenie, choć domyślam się że odbitka to by było dopiero coś :).

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 366. Data: 2009-07-23 18:47:50
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "cichybartko" <c...@g...com> napisał:

    >[...]
    > No cóż ja nie chcę porównywać jakości, chcę zobaczyć skany dla samego
    > faktu przekonania się że ktoś używa jeszcze slajdu w studio dlatego
    > pytam wśród amatorów, bo komercyjnie to już się slajdu nie uświadczy,
    > nie te budżety. Cały czas zmierzam do tego że w tym wyścigu zbrojeń
    > zapominamy o medium w jakim będziemy publikować, to takie strzelanie do
    > muchy z armaty.>

    Zgadza się. Jeśli celem ma być publikacja na stronie www lub oglądanie na
    telewizorze - to z technicznego punktu widzenia właściwie każda lustzranka
    cyfrowa wystarczy. Często wystarczy nawet i kompakt.
    Jestem jednak w stanie wyobrazić sobie fotografa wykonującego głównie slajdy
    który po ich zeskanowaniu i pzrygotowaniu na stronę www po obejrzeniu
    efektów jest na tyle podłamany, ze rezygnuje z publikacji zdjęć na stronie.

    >
    > > Zapomnij o cyfrze. Ciesz sie tym co masz i rob zdjecia.
    > > Cyfra to badziewie - szczegolnie w wersji "alfa ze spacerzomem".
    > > Jak wydasz duuuzo kasy to bedzie tylko troche lepiej...
    >
    Cóż - wszystko zależy od potrzeb konkretnej osoby. Jeśli przyzwyczaił się do
    zrucania slajdów na ścianę porządnym rzutnikiem (specjalnie zaznaczam -
    porządnym - bo całkiem często to właśnie optyka rzutnika jest tym, co obniża
    jakość finalna zdjęć - ludzie kupują drogie obiektywy a na rzutnik skąpią)
    to rzeczywiście efekty 'alfy ze spacerzoomem' mogą go porazić. Ale jeśli np.
    ograniczał się doz djeć z labu w pocztówkowym formacie - tą samą alfą może
    być zachwycony.

    > A sam przyznasz że wartość artystyczna i techniczna twoich
    > makrofotografii jakoś nie podupadła mimo zrezygnowania z tachania
    > dodatkowego body na film.

    W/g mnie wręcz wzrosła - i nie tylko moich. Akurat makro (zwłaszcza
    przyrodnicze) to ta dziedzina fotografii która chyba najbardziej zyskała po
    upowszechnieniu sie fotografii cyfrowej.

    > Poza tym opowiedz o sile rażenia slajdów z
    > kompakta ;). Pomijam jak by wypadło ich porównanie z analogowymi, chodzi
    > o to jak dużą rolę odgrywa warsztat i oddanie się tematowi, co przecież
    > miało ogromny wpływ na odbiór tychże slajdów :).
    >
    To też - i właściwy dobór metody prezentacji efektów. Rzutniki multimedialne
    (przynajmniej te w miarę osiągalne cenowo) jednak jeszcze nie zapewniaja
    takiej jakości jak slajdy - również te naświetlane z plików cyfrowych.
    Łatwiej jest za to przy prezentacji z rzutnika multiumedialnego odpowiednio
    podłożyć muzykę, zastosować różne efekty przejść - można w ten sposób
    podnieść atrakcyjność pokazu, rekompensując w pewnym stopniu gorszą jakosć
    techniczną.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 367. Data: 2009-07-23 19:12:24
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "cichybartko" <c...@g...com> napisał:

    > >>[...]
    > > Kompozycja i tematyka się obroni, ale jakość techniczna już nie. To tak,
    > > jakbyś twierdził, że arcydzieł malarstwa nie potrzeba prezentować w
    > > galeriach - wystarczy jeśli ich miniaturki będą w encyklopedach
    > > wydrukowane...
    >
    > o to jest dopiero ciekawy temat :) reprodukcje w muzeach i galeriach ;)
    > np. taka Zachęta ma ciekawe formy prezentacji ;) widzę że sobie bardzo
    > upodobali rzutniki multimedialne podłączone pod DVD ;).

    To tak jak hiperzoom - poświęcenie jakości na rzecz wygody i kosztów
    prezentacji. Zauważ, że pokaz multimedialny dzieł wymagajacych do pokazania
    w naturze sporego budynku można bez problemu zmieścić na jednej płycie DVD.
    Do tego taka forma pokazu jest dla dzieł dużo bezpieczniejsza - nie ma
    narażeń na światło, zmienną temperaturę, ryzyka że jakis wandal potnie
    żyletką, dużo łatwiej jest etż zabezpieczyć pzred kradzieżą dziełą w
    niedostępnym dla publiczności magazynie.

    > I pytanie, naprawdę www aż tak Cię ograniczają, ja dzięki temu poznałem
    > masę nazwisk i mimo tego 1280x1024 niektóre galerie robią piorunujące
    > wrażenie, choć domyślam się że odbitka to by było dopiero coś :).
    >[...]

    Owszem, robią wrażenie, ale jednak wielkoformatowa odbitka lub slajd rzucony
    na ścianę robią większe. I jeszcze kwestia monitora - Ty pewnie masz w miarę
    dobry i zadbałeś o jego właściwe ustawienie, ale znacząca część oglądajacych
    zobaczy kolorystykę prezentowanych zdjeć zupełnie inaczej, niż autor to
    przewidywał. Z drugiej strony można z plików skopanych technicznie - i
    nienadajacych się do prezentacji na wystawie lub pokazie slajdów zrobić
    zdjęcia na stronę www na których tych wad widać nie będzie. Wniosek zatem
    taki, że przypadkowy oglądający na podstawie jakosći obrazków oglądanych na
    stronie www może odnieść zupełnie fałszywe wrażenie o jakosći oryginalnych
    zdjęć.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)



  • 368. Data: 2009-07-23 19:33:36
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    JA pisze:
    > On 2009-07-23 17:44:00 +0200, cichybartko <c...@g...com> said:
    >
    >>> Jakiego slajdu?
    >>
    >> Cały czas upierasz się że slajd jest idealnym materiałem dziś to studia,
    >
    > Ani trochę się nie upieram.
    > Zadałem proste pytanie. Jaki slajd? Sprecyzuję. jakiej wielkości ten slajd?


    Najbardziej ekonomiczny :) czyli mały obrazek wiem że z średniego się
    wyciągnie naprawdę dużo :) ale tu był poruszany temat nauki i
    eksperymentu a nie doświadczonego zawodowca.
    Zapytam z ciekawości ile dpi potrzeba na wydrukowanie w sensownej
    jakości wydruków formatu takiego jak widujemy na przystankach.
    No bo bilbordy to z racji odległości to nawet te 15mln śmiało starczy aż
    za wiele będzie ;). I tu myślę że może być problem z APS-C że jest
    średnio w stanie sprostać wszelkiego rodzaju plakatom oglądanym z
    bliska. I tu się nie ma co dziwić że w komercji idzie się megapiksele z
    racji tego że materiał ma sprostać całej kampanii. Ale niech ktoś z
    branży powie jakie myki się stosuje przy tak wymagających materiałach,
    bo jak wiadomo klienci umieją dostarczać różne materiały.

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 369. Data: 2009-07-23 19:40:38
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    Marek Wyszomirski pisze:
    > To tak jak hiperzoom - poświęcenie jakości na rzecz wygody i kosztów
    > prezentacji. Zauważ, że pokaz multimedialny dzieł wymagajacych do pokazania
    > w naturze sporego budynku można bez problemu zmieścić na jednej płycie DVD.
    > Do tego taka forma pokazu jest dla dzieł dużo bezpieczniejsza - nie ma
    > narażeń na światło, zmienną temperaturę, ryzyka że jakis wandal potnie
    > żyletką, dużo łatwiej jest etż zabezpieczyć pzred kradzieżą dziełą w
    > niedostępnym dla publiczności magazynie.

    Bardzo sensowne argumenty :) choć muszę przyznać że nieraz wychodzę
    lekko rozczarowany :) ale z drugiej strony dziś nie brakuje możliwości
    na zrobienie wysokiej klasy reprodukcji. Choć pewnie jak to w przypadku
    większości instytucji państwowych wszystko rozbija się o pieniądze.

    > Wniosek zatem
    > taki, że przypadkowy oglądający na podstawie jakosći obrazków oglądanych na
    > stronie www może odnieść zupełnie fałszywe wrażenie o jakosći oryginalnych
    > zdjęć.

    Też racja w końcu temat monitorowo, kalibracyjny wraca jak bumerang ;)

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 370. Data: 2009-07-23 19:41:14
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    JA pisze:
    > On 2009-07-23 18:42:48 +0200, cichybartko <c...@g...com> said:
    >
    >> No cóż ja nie chcę porównywać jakości, chcę zobaczyć skany dla samego
    >> faktu przekonania się że ktoś używa jeszcze slajdu w studio dlatego
    >> pytam wśród amatorów,
    >
    > Nie mogę Ci pokazywać skanów klientów. Ale
    > <http://www.krzysztofduklas.com/>

    świetne technicznie ale to krajobrazy :).

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 36 . [ 37 ] . 38 ... 43


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: