greenman wrote:
> Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał
>> On 2009-07-18 11:35:40 +0200, scorpion <s...@w...pl> said:
>> Ale dobra zakładając powiedzmy jeden film na tydzień, daje nam to 54
>> rolki rocznie (czyli jakieś ~2000 klatek), po liczmy 25 zł za
>> sztukę, plus z 16 zł za wołanie (dawno nie wołałem, ale chyba za
>> tyle się da). Daje to skromne 2200 za rok pstrykania. Nie licząc
>> ewentualnego skanowania i odbitek. Dochodzą jeszcze takie duperele
>> jak czas czekania na wołanie, dojazdy lub kurierzy etc. Taniocha,
>> nie?
>
> 54 rolki rocznie to troche duzo, ale - jesli nawet...
> Ja kupilem prawie nowego eosa3 za kilkaset zlotych
> - ile musialbys wydac
> na body FF o porownywalnych mozliwosciach?
> Szkla, ktore na analogu daja jeszcze przyzwoite efekty, na cyfrze sa
> juz cienkie ile musialbys wydac na lepsze szkla?

co ty bredzisz.

od jak dawna fotografujesz?


czemu ludzie kupowali drogie dobre szkłą do kliszaków? te same szkła
doskonale pracuja z APS-C i z FFami.

a kity dawały taki sam średni efekt na kliszy co na cyfrze.



> Ile kosztuje przyzwoity monitor ze zdolnoscia kalibracji?
> Ile oprogramowanie?
> Ile nosniki pamieci?
> Te 2200 zl trzebaby przemnozyc przez 10.

wystarczy kupić A900 i juz nic nei trzeba kupować :)

no i jeszcze LCD 50" do oglądania zdjęć



>
> I najwazniesze, bo nieprzeliczalne na pieniadze
> - ile setek godzin stracisz na ulepszanie swoich cyfrowych

wystarczy kupić A900 i juz nic nei trzeba robić :)

> plikow, kiedy slajdy leza sobie spokojnie w pudelku
> a te ktore "nie wyszly" po prostu na smietniku?



>
> Taniosc cyfry jest dla tych, ktorzy wala tysiace lepszyc lub gorszych
> jpegow i na tym poprzestaja, jak tylko chcesz bawic sie w cyfrowe
> laboratorium - koszty rosna astronomicznie (przynajmniej dzisiaj).

bredzisz.

do góry

JA pisze:
>>> nie, to jest argument za tym że FF wymaga wiecej od obiektywu niz APS-C
> Marku, na pewno? Raczej obstawiam, że odwrotnie.

Zależy co się analizuje. Crop ma ten sam bagnet co ff, tę samą
odległość, a mniejsze pole krycia - zatem łatwiej równo pokryć matrycę
niż w ff. Rośnie jednak gęstość pikseli i wymagania co do rozdzielczości
(nie da się nadrabiać przysłanianiem, bo maksimum schodzi już poniżej
f=8, bodajże przy 15Mpx gdzieś koło 7).
Generalnie jednak w studio czy w pejzażu wolę wyrównany mniej ostry
obraz niż ostrzejszy w środku z koszmarnymi rogami.

> Obiektywy do średniego formatu wcale nie są lepsze od tych od małego.

Dokładnie.
Różnica ff/apsc to taki ewenement technologiczny, z którego można złożyć
bardzo fajny sprzęt o wysokiej rozdzielczości i wyrównanym obrazie.
Obawiam się, że żaden inny system już tego nie da (np. 4/3 czy zamknięte
systemy w kompaktach).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jedynie skromność ogranicza mój geniusz/

do góry

On 2009-07-19 01:10:39 +0200, "greenman" <e...@f...pl> said:

> Nie, czarny karton z otworkiem fi 2,8 mm - efekt prawie darmo...

Może trochę poczytaj o otworkach.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

DROGIE obiektywy, bo na tanich kitach będzi ebardziej widać ich
> wady.
>
> APS-C jest bardziej tolerancyjne dla niższej jakości obiektywów.
>

qrde

ale glupota , kto ja napisal?

wymagania stawiane obiektywom do aps sa wyzsze !!!!! WYZSZE !!!

rozdzielczosc wzgledna matryc aps jest wyzsza - stad i wymagane sa
obiektywy o wyzszej rozdzielcztosci.
sa tez i inne powody.

do góry

XX YY wrote:
> DROGIE obiektywy, bo na tanich kitach będzi ebardziej widać ich
>> wady.
>>
>> APS-C jest bardziej tolerancyjne dla niższej jakości obiektywów.
>>
>
> qrde
>
> ale glupota , kto ja napisal?
>
> wymagania stawiane obiektywom do aps sa wyzsze !!!!! WYZSZE !!!
>
> rozdzielczosc wzgledna matryc aps jest wyzsza - stad i wymagane sa
> obiektywy o wyzszej rozdzielcztosci.

wbrew pozorom, rozdzielczośc obiektywu nie jest najważneijszym jego
parametrem :)


> sa tez i inne powody.

jakie?

do góry

On 2009-07-19 09:11:36 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

>>> mały tip obiektywy zwykle gorzej rysują na brzegach pola obrazowego :-)
>>
>> I to ma byc powazny argument za wybieraniem aparatow "polklatkowych"
>> zamiast FF?
>
> Np. w fotografii studyjnej jest to zasadniczy argument (wraz z większą
> go przy tym samym kącie).

Powiedz to zawodowcom, którzy w znakommitej większości w studiu jadą na
FF lub dupkach (w zależności od potrzeb).


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

On 19 Jul., 11:34, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> XX YY wrote:
> > DROGIE obiektywy, bo na tanich kitach będzi ebardziej widać ich
> >> wady.
>
> >> APS-C jest bardziej tolerancyjne dla niższej jakości obiektywów.
>
> > qrde
>
> > ale glupota , kto ja napisal?
>
> > wymagania stawiane obiektywom do aps sa wyzsze !!!!!  WYZSZE !!!
>
> > rozdzielczosc wzgledna matryc aps  jest wyzsza - stad i wymagane sa
> > obiektywy o wyzszej rozdzielcztosci.
>
> wbrew pozorom, rozdzielczośc obiektywu nie jest najważneijszym jego
> parametrem  :)
>

nie bardzo ma czas teraz na dlugie opisy . wlasnie przeszedl zimny
front , mamy typowa pogode pofrontowa , powietrze zbyt labilne na
dlugie latanie termiczne , za to wystarczajaco silny wiatr zeby
pokolysalo lodka do wieczorka wiec musze sie streszczac gdyz sie
pakuje wlasnie

rozdzielczsc nie jest jedynym parametrem , z tym ze obiektywy z rozego
rodzaju wadami optyczynmi nie moga osiagnac dobrej rozdzielczosci ,
oznacza to ze wysoka rozdzielczosc jest warunkiem koniecznym ale nie
wystarczajacym. Innymi slowy obiektyw o niskiej rozdzielczosci nie
moze dac dobrego rysunku.


> > sa tez i inne powody.
>


> jakie?

jak znajde wiecej czasu , albo pogoogluj - znajdziesz sam.

do góry

de Fresz pisze:
>>>> mały tip obiektywy zwykle gorzej rysują na brzegach pola
>>>> obrazowego :-)
>>>
>>> I to ma byc powazny argument za wybieraniem aparatow "polklatkowych"
>>> zamiast FF?
>>
>> Np. w fotografii studyjnej jest to zasadniczy argument (wraz z większą
>> go przy tym samym kącie).
>
> Powiedz to zawodowcom, którzy w znakommitej większości w studiu jadą na
> FF lub dupkach (w zależności od potrzeb).

W zależności od potrzeb.
W przypadku przedmiotów maksymalnie wypełniających kadr jak coś wyłazi z
go słychać tylko narzekanie. Od grafika po prezesa. A taka jest szara
rzeczywistość, laski z bokehem pstryka się od święta.

Zresztą powód jest też inny - olbrzymi czynnik prestiżowy jeśli chodzi o
sprzęt. Powiedzmy sobie szczerze: poza wybitnymi indywidualistami
fotografowie zawodowi to dość przeciętne osobistości i z samodzielnym
kreatywnym myśleniem jest u nich kiepsko. Kupuje się to, co kupuje
konkurencja i podobnie się pracuje wyuczywszy się uprzednio kilku
standardów. Wystarczy popatrzeć np. na zdjęcia ślubne - i to zarówno te
nowoczesne jak i te z epoki przedcyfrowej - obie grupy (oczywiście każda
z osobna) to zbiory tego samego powielane w kółko. A jak wiadomo,
fajniej mieć droższe niż tańsze więc każdy leci do ff niezależnie, czy
tego potrzebuje, czy wręcz mu to przeszkadza.

Do niedawna był jeszcze czynnik ilości pikseli, ale umarł. Zresztą, jak
potrzeba robi się panoramy 3x1, 2x2 czy 3x2 czy większe i mamy
kilkadziesiąt Mpx. I tu właśnie potrzeba niesamowitego wyrównania pracy
obiektywu i dużej go, bo się to źle składa (widać zmiany faktury przy
przejściach). Przymykam f do 16 przy 50mm, a i tak przydałoby się jeszcze.

Osobiście najchętniej przeszedłbym na 4/3 albo coś mniejszego nawet,
tylko z jakością z zupełnie innych powodów tam krucho no i obiektywy nie
pracują już tak równo bo nie mają zapasu (choć zdarzają się wyjątki).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jak wyjaśnić słowo ''deficyt''? - więc wyobraźmy sobie słowo
''zaufanie''.../

do góry

XX YY pisze:
> nie bardzo ma czas teraz na dlugie opisy . wlasnie przeszedl zimny
> front , mamy typowa pogode pofrontowa , powietrze zbyt labilne na
> dlugie latanie termiczne , za to wystarczajaco silny wiatr zeby
> pokolysalo lodka do wieczorka wiec musze sie streszczac gdyz sie
> pakuje wlasnie

Pochwal się jeszcze dużym telewizorem żebyśmy bardziej zazdrościli...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/siedzę tu sobie garbaty i chudy, choć z brzuchem i odgrzaną pizzę zażeram/

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał
> greenman wrote:
>
> acha już wiem porpostu SONY robi standardowo takie podkręcone kolorystycznie i
> podostrzone solidnie JPG które ci sie jako kompletnemu laikowi bardzo podobają :)

Nareszcie trafiles.
Oprocz mnie, podobaja sie tez wielu innym,
bo matryca i oprogramowanie body A900 rozni sie od 400D.
---

do góry