eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › Promocje - przymusowość
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2011-06-27 07:27:03
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> writes:

    > Ostatnia opcja raczej nie zachodzi, no bo zakładamy, że cennik
    > zmieniłeś wcześniej i nie możesz utrzymywać starego cennika dla
    > jednego (czy nawet kilku) klienta.

    No nie wiem. Operatorzy GSM cenników raczej nie zmieniają - jak ktoś
    ma taryfę sprzed 10 lat i jej nie zmienił, to ma - z tamtymi cenami.

    MJ


  • 22. Data: 2011-06-27 07:41:06
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl> writes:

    > Tak naprawdę twardy obowiązek jest jeden - jeżeli promocja ma okres
    > obowiązywania umowy dłuższy niż rok, oferta powinna być dostępna
    > również dla okresu dwunastomiesięcznego. I za to można beknąć przed
    > Komisją Europejską.

    I co ten obowiązek oznacza, skoro na okres 12-miesięczny w praktyce
    umowa jest INNA? Z innymi cenami oczywiście i z innymi bonusami...
    Zresztą wydaje mi się, że to właśnie na ten przepis wszyscy leją, bo
    umowy są do wyboru na 24 i 36 miesięcy, a na 12 nie.
    http://plus.pl/indywidualna/Abonament/NowiKlienci/Pr
    omocje/SatysfakcjaMonitorowana/SatysfakcjaMonitorowa
    na.pdf

    > Poza tym, z z paru ustaw można wysnuć wniosek, że jeżeli coś jest w
    > długoterminowej promocji, powinno być również dostępne "z wolnej
    > ręki". Przykład - ceny neostrady bez umowy. Z tym, że na ten
    > obowiązek, za przeproszeniem, wszyscy leją, bo i tak nikt go nie
    > egzekwuje.

    No ale co - neostradę na czas nieokreślony można mieć. Telefon
    stacjonarny też. To kto w takim razie leje?

    MJ


  • 23. Data: 2011-06-27 09:32:22
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-06-24, o godz. 22:21:30
    Andrzej Banach <a...@g...pl> napisał(a):

    > 10 lat temu nie bylo tak zawrotnych predkosci jak 512 Kbps dla klienta
    > indywidualnego. Jedynie dla wybrancow sdi 115,2 Kbps. Reszta na
    > dialupie 56 Kbps. Po kilku latach pojawilo sie ISDN i 2 x 64Kbps.
    > Ech - lezka sie w oku kreci. Zaczynalismy od takiego isdn'a jako lacze
    > glowne dla sieci kilkadziesiat osob. Pozniej udalo sie zestawic
    > bezposredni trakt do pewnego ISP i mielismy 256Kbps w jednym kawalku.
    > Cholerstwo kosztowalo nas abonament od 70 osob :(

    Ekhm - pierwsze łącze jakie stawiałem w 1993 roku 115kbps na modemach
    Goramo BPh+ ;-) Na SDI się nie załapałem ale na Neo 256kbps w połowie
    2001 w ramach pilotażu to i owszem. Start Neo w Warszawie to styczeń
    2001, w reszcie kraju i w promocji 512kbps za 179PLN w połowie 2002
    roku.

    Zdrówko



  • 24. Data: 2011-06-27 09:46:43
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Fri, 24 Jun 2011 18:40:01 +0200, ziolek napisał(a):
    /.../
    >> A żeby nie wysyłać aneksów co roku? Konkretna oszczędność.
    > A to sie nie nazywa umowa bezterminowa?? taka normalna??

    Bezterminowa to bez promocji, a terminowa z promocją.


  • 25. Data: 2011-06-27 14:01:46
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>

    On Sat, 25 Jun 2011 01:31:32 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
    > 2. umowa na czas określony, jeśli nie zostało to zgłoszone przez klienta
    > wcześniej, automagicznie odnawia się na tych samych warunkach na kolejne
    > X miesięcy.
    >
    > I tak, jeśli pierwsza forma jest w zasadzie bezpieczna, to druga jest,
    > mówiąc po warszawsku - szemrana. Nie zdziwię się, jesli prędzej czy
    > później któryś z regulatorów czy KE zakwestionuje ją, przy okazji
    > oczywiście przywalając kary.

    Dlaczego jest szemrana itd?
    --
    Michał

    wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns


  • 26. Data: 2011-06-27 19:29:30
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-06-27 16:01, Michal Tyrala pisze:
    > On Sat, 25 Jun 2011 01:31:32 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
    >> 2. umowa na czas określony, jeśli nie zostało to zgłoszone przez klienta
    >> wcześniej, automagicznie odnawia się na tych samych warunkach na kolejne
    >> X miesięcy.
    >>
    >> I tak, jeśli pierwsza forma jest w zasadzie bezpieczna, to druga jest,
    >> mówiąc po warszawsku - szemrana. Nie zdziwię się, jesli prędzej czy
    >> później któryś z regulatorów czy KE zakwestionuje ją, przy okazji
    >> oczywiście przywalając kary.
    >
    > Dlaczego jest szemrana itd?

    Bo można śmiało i z dużym poziomem prawdopodobieństwa założyć, że
    współczesna oferta będzie atrakcyjniejsza dla klienta niż ta sprzed 2
    czy 5 lat. Czyli działasz na niekorzyść klienta, nie informując go o tym.
    Ale jeszcze raz podkreślam, że to jak na razie tylko teoria.


  • 27. Data: 2011-06-27 19:30:39
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-06-27 09:27, Michal Jankowski pisze:
    > "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"<m...@t...waw.pl> writes:
    >
    >> Ostatnia opcja raczej nie zachodzi, no bo zakładamy, że cennik
    >> zmieniłeś wcześniej i nie możesz utrzymywać starego cennika dla
    >> jednego (czy nawet kilku) klienta.
    >
    > No nie wiem. Operatorzy GSM cenników raczej nie zmieniają - jak ktoś
    > ma taryfę sprzed 10 lat i jej nie zmienił, to ma - z tamtymi cenami.
    >

    Michał, ale taryfa telefoniczna różni się w znaczny sposób od cennika
    dostępu do internetu, prawda?


  • 28. Data: 2011-06-27 19:30:56
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-06-27 11:46, Smok Eustachy pisze:

    >
    > Bezterminowa to bez promocji, a terminowa z promocją.

    Odważne stwierdzenie :-)


  • 29. Data: 2011-06-27 19:31:51
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2011-06-27 09:41, Michal Jankowski pisze:
    > "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"<m...@t...one.pl> writes:
    >
    >> Tak naprawdę twardy obowiązek jest jeden - jeżeli promocja ma okres
    >> obowiązywania umowy dłuższy niż rok, oferta powinna być dostępna
    >> również dla okresu dwunastomiesięcznego. I za to można beknąć przed
    >> Komisją Europejską.
    >
    > I co ten obowiązek oznacza, skoro na okres 12-miesięczny w praktyce
    > umowa jest INNA? Z innymi cenami oczywiście i z innymi bonusami...
    > Zresztą wydaje mi się, że to właśnie na ten przepis wszyscy leją, bo
    > umowy są do wyboru na 24 i 36 miesięcy, a na 12 nie.
    > http://plus.pl/indywidualna/Abonament/NowiKlienci/Pr
    omocje/SatysfakcjaMonitorowana/SatysfakcjaMonitorowa
    na.pdf
    >

    Leją :-)

    >> Poza tym, z z paru ustaw można wysnuć wniosek, że jeżeli coś jest w
    >> długoterminowej promocji, powinno być również dostępne "z wolnej
    >> ręki". Przykład - ceny neostrady bez umowy. Z tym, że na ten
    >> obowiązek, za przeproszeniem, wszyscy leją, bo i tak nikt go nie
    >> egzekwuje.
    >
    > No ale co - neostradę na czas nieokreślony można mieć. Telefon
    > stacjonarny też. To kto w takim razie leje?
    >

    Pozostali oprócz tepsy i ew. altopów telefonicznych: komórki, dostawcy
    internetu, TVSat, TVK...


  • 30. Data: 2011-06-28 13:20:18
    Temat: Re: Promocje - przymusowość
    Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>

    On Mon, 27 Jun 2011 21:29:30 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
    > W dniu 2011-06-27 16:01, Michal Tyrala pisze:
    > > On Sat, 25 Jun 2011 01:31:32 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
    > >> 2. umowa na czas określony, jeśli nie zostało to zgłoszone przez klienta
    > >> wcześniej, automagicznie odnawia się na tych samych warunkach na kolejne
    > >> X miesięcy.
    > >>
    > >> I tak, jeśli pierwsza forma jest w zasadzie bezpieczna, to druga jest,
    > >> mówiąc po warszawsku - szemrana. Nie zdziwię się, jesli prędzej czy
    > >> później któryś z regulatorów czy KE zakwestionuje ją, przy okazji
    > >> oczywiście przywalając kary.
    > >
    > > Dlaczego jest szemrana itd?
    >
    > Bo można śmiało i z dużym poziomem prawdopodobieństwa założyć, że
    > współczesna oferta będzie atrakcyjniejsza dla klienta niż ta sprzed 2
    > czy 5 lat. Czyli działasz na niekorzyść klienta, nie informując go o tym.
    > Ale jeszcze raz podkreślam, że to jak na razie tylko teoria.

    A mozesz dac przyklad o czym konkretnie piszesz?

    Bo zwykle umowa terminowa oznacza jakis uklon w strone klienta -- nizsze
    stawki, tani sprzet na start, etc. I ,,odnawia się na tych samych
    warunkach'' ja rozumiem, ze po okresie promocji dostajemy kolejna (na co
    by się chyba trzeba jednak zgodzic).

    A warunek ,,dzisiejsza oferta moze byc lepsza'' dosc czesto zachodzi
    przy przedluzeniu sie umowy terminowej w bezterminowa, wiec juz się
    calkiem gubie w tym o co Ci chodzi.

    --
    Michał

    wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: