On Jan 26, 8:18 am, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
> Elou!<m...@h...co.uk> wrote in message
>
>
> Motur, jaki masz motur, kolego? Otoz w takiej np (przepraszam kolegow)
> bieliznie (Triumph) siedza sobie  zaciski wykazujace opisany efekt a i do
> wadliwej pompy producent byl uprzejmy sie przyznac. We wspomnianym przypadku
> pomaga czyszczenie zaciskow (raczej bym polerowal niz traktowal papierem
> sciernym) i wymiana pompy badz jej kpl bebechow. Bez "jednoczesnej" akcji
> klopot z, miekka mniej lub bardziej, klamka pozostaje.
> Wspomniane zaciski to czterotloczkowe Nissiny spotykane takze w starszych
> GSXR-ach i Banditach 1200. Przewody w stalowym oplocie.
> Jeszcze jedno: gdzie udalo Ci sie napchac teflonu w odpowietrznik i jaki byl
> tego cel?
>
> --
> Pozdrawiam, Artu / Kef
> & 7/4 majtasow ST 955http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
> A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

A teflon... po co teflon to zapytaj wujka hydraulika :].

Pozdrawiam,
mt

do góry

Elou!
<t...@g...com> wrote in message
news:1c49befc-18f7-4216-bd62-

> Motor tak jak kilka postow wyzej napisalem to GSX750F K2. Zakladam
> niesmialo ze tloczki mam ok, wiec moze wystarczy zestaw naprawczy
> pompy? Czy do zdaje egzamin czy lepiej kupowac nowa (podobno drozyzna
> troche) ?

Jakos slabo dzis kontaktuje. Moja rada: jesli zaspokoiles juz potrzebe
podlubiania i nie znajdujesz przyczyny opisanego zjawiska - zwroc sie do
dobrego warsztatu, chocby ze wzgledu na mozliwosc podpiecia pompy z innego
moto. Ja, uznawszy ze nie jestem techniczna noga i mam duzo wolnego czasu,
tez przechodzilem zabawy z kupowaniem drugiego kompletu zaciskow,
czyszczenie, przekladki itp. W koncu ogarnac i opanowac problem pomogl,
(/reklama on) znany grupowiczom, serwis: www.demczuk.pl (/reklama off).
Jesli zas chcesz walczyc dalej to sprobuj odpowiedziec sobie na nastepujace
pytania:
- czy przy skladaniu posmarowales uszczelniacze tloczkow silikonem czy
skladales na sucho?
- czy zuzycie klockow hamulcowych jest symetryczne i rowne na calej
dlugosci?
- czy przy hamowaniu tarcze hamulcowe (zapewnie plywajace) nie sa
"przesuwane" wzgledem zacisku?
- czy, wreszcie, grubosc tarcz nie jest ponizej minimum (tarcze powinne miec
nabita te wartosc)?
- czy odpowietrzales uklad hamulcowy tylko odpowietrznikami czy takze "na
gorze" - sruba mocujaca przewody przy pompie?
Warto tez poczytac opinie na forach uzytkownikow. Suzuki nie slynie raczej z
bezkompromisowosci gdy chodzi o jakosc. Gdy pare lat temu ujezdzalem
protoplaste Twojego moturka, czyli Imbryka GSX750F, hamulce toto mialo
bardzo "drewniane", w sensie, trudne do wyczucia i zupelnie nieprzystajace
do chyzosci Imbryka, zwlaszcza po osiagnieciu pelnej ladownosci. Nie pomogla
wymiana przewodow na "stalowy oplot", proby dobrania przyzwoitszych klockow
tez spelzly na niczym. Ot, najtansze moto w swojej klasie.
Tasme teflonowa darowalbym sobie. Cepeliada.

PS BTW: czy slyszal ktos kiedys *ondziarza narzekajacego na hamulce?
Pytamboniewiem.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

do góry

On 26 Jan, 10:38, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
> Elou!<t...@g...com> wrote in message
>
> news:1c49befc-18f7-4216-bd62-
>
> > Motor tak jak kilka postow wyzej napisalem to GSX750F K2. Zakladam
> > niesmialo ze tloczki mam ok, wiec moze wystarczy zestaw naprawczy
> > pompy? Czy do zdaje egzamin czy lepiej kupowac nowa (podobno drozyzna
> > troche) ?
>
> Jakos slabo dzis kontaktuje. Moja rada: jesli zaspokoiles juz potrzebe
> podlubiania i nie znajdujesz przyczyny opisanego zjawiska - zwroc sie do
> dobrego warsztatu, chocby ze wzgledu na mozliwosc podpiecia pompy z innego
> moto. Ja, uznawszy ze nie jestem techniczna noga i mam duzo wolnego czasu,
> tez przechodzilem zabawy z kupowaniem drugiego kompletu zaciskow,
> czyszczenie, przekladki itp. W koncu ogarnac i opanowac problem pomogl,
> (/reklama on) znany grupowiczom, serwis:www.demczuk.pl(/reklama off).
> Jesli zas chcesz walczyc dalej to sprobuj odpowiedziec sobie na nastepujace
> pytania:
> - czy przy skladaniu posmarowales uszczelniacze tloczkow silikonem czy
> skladales na sucho?
> - czy zuzycie klockow hamulcowych jest symetryczne i rowne na calej
> dlugosci?
> - czy przy hamowaniu tarcze hamulcowe (zapewnie plywajace) nie sa
> "przesuwane" wzgledem zacisku?
> - czy, wreszcie, grubosc tarcz nie jest ponizej minimum (tarcze powinne miec
> nabita te wartosc)?
> - czy odpowietrzales uklad hamulcowy tylko odpowietrznikami czy takze "na
> gorze" - sruba mocujaca przewody przy pompie?
> Warto tez poczytac opinie na forach uzytkownikow. Suzuki nie slynie raczej z
> bezkompromisowosci gdy chodzi o jakosc. Gdy pare lat temu ujezdzalem
> protoplaste Twojego moturka, czyli Imbryka GSX750F, hamulce toto mialo
> bardzo "drewniane", w sensie, trudne do wyczucia i zupelnie nieprzystajace
> do chyzosci Imbryka, zwlaszcza po osiagnieciu pelnej ladownosci. Nie pomogla
> wymiana przewodow na "stalowy oplot", proby dobrania przyzwoitszych klockow
> tez spelzly na niczym. Ot, najtansze moto w swojej klasie.
> Tasme teflonowa darowalbym sobie. Cepeliada.
>
> PS BTW: czy slyszal ktos kiedys *ondziarza narzekajacego na hamulce?
> Pytamboniewiem.
>
> --
> Pozdrawiam, Artu / Kef
> & 7/4 majtasow ST 955http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
> A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

Elo,

Dzieks za zbior pytan wartych zadania samemu sobie,
Tak na szybko:
- smarowanie uszczelek silikonem? nigdy o tym nie slyszalem i haynes
tez nie slyszal.

Do serwisu p. Demczuka mam z 2.5tys km wiec slaba opcja ;]

Ale mam pare pomylsow.
Jak zrobie (daj boze) to dam znac o sukcesie.

Pozdrawiam,
mt

do góry

de Fresznapisal

> Może być coś jeszcze z przewodem, zwłaszcza jeśli jest stary - np. w
> okolicy końcówki może być jakaś minimalna nieszczelność. Na pewno nie
> jest lekko wilgotny po jakimś czasie?

Też stawiam na przewód, zwłaszcza, że to sciskanie w celu sprawdzenia
pompy na zdrowie mu raczej nie wyszło.

Pozdrawiam,
zarafiq

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

m...@h...co.uk napisał(a):
[...]
> Po zacisnieciu przewodow zaraz za zaciskami (metalowym "zaciskaczem")
> - dzwignia hamulca jest twarda jak stal.

Troszke offtopicznie, ale kurde, zeby mnie bola, jak czytam takie
teksty. A i - co gorsza - slysze od mechanikow codziennie dlubiacych w
jakichs hydraulicznych hamulcach.
Zazdroszcze spokojnego snu, po takim - chocby i jednorazowym -
zagnieceniu przewodu hamulcowego "wietnamczykiem".
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

do góry

m...@h...co.uk pisze:
> Witam,
>
> Pytanie do znawcow tematu.
>
> Mam problem z hamulcami - mianowicie dzwignia hamulca jest miekka -
> milion sposobow na odpowietrzanie nie podzialalo. Po wszystkim
> postanowilem oddac motor do mechanika - ten odpowietrzyl "na ile mogl"
> i powiedzial mi ze to pompa juz nie dziala tak jak powinna.
>
> Po zacisnieciu przewodow zaraz za zaciskami (metalowym "zaciskaczem")
> - dzwignia hamulca jest twarda jak stal. Po zdjeciu "zaciskacza" (sory
> ale nie wiem jak to sie nazywa po polsku - szczypce?:) jest flaczasto
> i minimalnie twardnieje po kilkukrotnym wcisnieciu.
> Pytanie:
>
> Czy to jest jednak pompa? Jesli tak to dlaczego po zaklampowaniu
> przewodow dzwignia jest praktycznie idealnie twarda (czy moze czegos
> nie rozumiem i tak moze byc nawet jesli pompa jest nie teges) ?
> Wymienilem plyn, uszczelniacze w tloczkach - nic nie cieknie.
> Wiec gdzie moze byc problem? Pompa? Uszczelniacze "trzymaja" tloczki?
>
>
> Pozdrawiam,
>
>
> mt

To może jednak pompa - dopóki testujesz na zaciśniętych przewodach tłok
nie ma szansy się przesunąć i pompa trzyma ciśnienie. Kiedy zwolnieniu
zaciśniętych przewodów tłok w pompie trochę się poruszy, zaczyna
przepuszczać na przykład z powodu porysowanej/skorodowanej gładzi
cylinderka. Wtedy może (ale nie musi) pomóc polerowanie (ja robiłem
papierem 2000 i zieloną pastą polerską) pompy plus reparaturka.

powodzenia,

Marek

do góry

On 26 Jan, 22:36, Marek <g...@w...pl> wrote:
> m...@h...co.uk pisze:
>
>
>
>
>
> > Witam,
>
> > Pytanie do znawcow tematu.
>
> > Mam problem z hamulcami - mianowicie dzwignia hamulca jest miekka -
> > milion sposobow na odpowietrzanie nie podzialalo. Po wszystkim
> > postanowilem oddac motor do mechanika - ten odpowietrzyl "na ile mogl"
> > i powiedzial mi ze to pompa juz nie dziala tak jak powinna.
>
> > Po zacisnieciu przewodow zaraz za zaciskami (metalowym "zaciskaczem")
> > - dzwignia hamulca jest twarda jak stal. Po zdjeciu "zaciskacza" (sory
> > ale nie wiem jak to sie nazywa po polsku - szczypce?:) jest flaczasto
> > i minimalnie twardnieje po kilkukrotnym wcisnieciu.
> > Pytanie:
>
> > Czy to jest jednak pompa? Jesli tak to dlaczego po zaklampowaniu
> > przewodow dzwignia jest praktycznie idealnie twarda (czy moze czegos
> > nie rozumiem i tak moze byc nawet jesli pompa jest nie teges) ?
> > Wymienilem plyn, uszczelniacze w tloczkach - nic nie cieknie.
> > Wiec gdzie moze byc problem? Pompa? Uszczelniacze "trzymaja" tloczki?
>
> > Pozdrawiam,
>
> > mt
>
> To może jednak pompa - dopóki testujesz na zaciśniętych przewodach tłok
> nie ma szansy się przesunąć i pompa trzyma ciśnienie. Kiedy zwolnieniu
> zaciśniętych przewodów tłok w pompie trochę się poruszy, zaczyna
> przepuszczać na przykład z powodu porysowanej/skorodowanej gładzi
> cylinderka. Wtedy może (ale nie musi) pomóc polerowanie (ja robiłem
> papierem 2000 i zieloną pastą polerską) pompy plus reparaturka.
>
> powodzenia,
>
> Marek- Hide quoted text -
>
> - Show quoted text -

Elo,

Wlasnie, wlasnie. Caly czas mi ta poma chodzila po glowie. Mechanik
tez wymienil pompe jako potencjalny problem.
Ok, dzieki za wszystkie wskazowki.
Pozd,

do góry

m...@h...co.uk pisze:

> Wlasnie, wlasnie. Caly czas mi ta poma chodzila po glowie. Mechanik
> tez wymienil pompe jako potencjalny problem.
> Ok, dzieki za wszystkie wskazowki.

No to ja sie moze wtrace. Czy uklad byl odpowietrzany takze przy pompie
? Bo juz kilka razy spotkalem sie z przypadkiem w ktorym, mimo
kilkukrotnego "odpowietrzania" ukladu, klamka byla nadal miekka. Po
odpowietrzeniu przy pompie problem zniknal.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

On 27 Jan, 11:00, Kuczu <p...@j...pl> wrote:
> m...@h...co.uk pisze:
>
> > Wlasnie, wlasnie. Caly czas mi ta poma chodzila po glowie. Mechanik
> > tez wymienil pompe jako potencjalny problem.
> > Ok, dzieki za wszystkie wskazowki.
>
> No to ja sie moze wtrace. Czy uklad byl odpowietrzany takze przy pompie
> ? Bo juz kilka razy spotkalem sie z przypadkiem w ktorym, mimo
> kilkukrotnego "odpowietrzania" ukladu, klamka byla nadal miekka. Po
> odpowietrzeniu przy pompie problem zniknal.
>
> --
> Kuczu
> LOUD PIPES SAVE LIVES !!
> Harley Davidson FXR-Chttp://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Elo,

W zasadzie nie wiem czy byla. WIdze ze zalozyl mi nowe miedziane
podkladki pod wszystkie mocowania przewodow.
Odkad zaczely sie problemy (a zaczelo sie jak mi sie zapiekl zacisk na
tarczy) rozbieralem juz wszystko kilku(nasto)krotnie i zawsze
odpowietrzalem tez przy kazdym mocowaniu - czyli przy pompie i przy
zaciskach.
Teraz co prawda nie wiem czy to bylo robione ale moge powiedziec ze z
wszystkich powiedzmy 15 razy ktore odopwietrzalem - ten jest najlepszy
hehe.
Wczoraj sobie jeszcze raz przegladalem Haynesa tak dla relaksu i
znalazlem fragment ktory mowi ze uszczelki maja byc wlozone
odpowiednia strona.
Mysle sobie "pierwsze slysze ze one nie sa symetryczne". Otoz nie sa.
Mam jeszcze jeden komplet oryginalnych, biegne zobaczyc, sprawdzam,
NIE SA!. Wiec chyba wiem dlaczego jest tak ciulowo. :]

Jesli to przez to, to chyba sie potne. Jesli nie to pewnie pompa albo
co jeszcze.


Pozdrawiam,
mt

do góry

Kuczunapisal

> m...@h...co.uk pisze:

>> Wlasnie, wlasnie. Caly czas mi ta poma chodzila po glowie. Mechanik
>> tez wymienil pompe jako potencjalny problem.
>> Ok, dzieki za wszystkie wskazowki.

> No to ja sie moze wtrace. Czy uklad byl odpowietrzany takze przy pompie
> ? Bo juz kilka razy spotkalem sie z przypadkiem w ktorym, mimo
> kilkukrotnego "odpowietrzania" ukladu, klamka byla nadal miekka. Po
> odpowietrzeniu przy pompie problem zniknal.

czesc,mysle ze to wina przewodow hamulcowych-pecznieja,mialem taki
przypadek i sie sprawdzilo,wymien przewod

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry