Dnia Tue, 19 Mar 2013 02:17:45 -0700 (PDT), Kordi napisał(a):

>> Ale ten nielimitowany jest darmowy. :)
>>
>> Lejki są właśnie dla Twojego przypadku.
>>
>> MSz
>
> Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32 kbit/sekundę nie
będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby być to oferta ze zwykła blokadą GPRS
po wykorzystaniu pakietu.

32kbit/s możesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze, nie da
się korzystać z netu.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

do góry

On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:
> > Ale wolniej. Nazwa idealna.
>
> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.

Zmniejsza Ci się fi. Szerszą rurą przepchasz wiecej niz wąską.

> Nazwa jest idiotyczna.

Za to mało kto wie co to jest kryza.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

On 2013-03-19 15:19:45 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> said:

> W dniu 2013-03-19 14:32, Bydlę pisze:
>> On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
>> said:
>>
>>> W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:
>>>
>>>> Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
>>>> idzie cały czas tyle samo towaru...
>>>> ;-)
>>>
>>> Ale wolniej. Nazwa idealna.
>>
>> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
>> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
>> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
>> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
>> Nazwa jest idiotyczna.
>
> Przez 32kbp/s też idzie cały czas tyle samo towaru. Zupełnie nie
> rozumiem twojego toku myślenia.

Bo nie próbujesz.
Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
się przeleje, ale nie rozważamy tego).
Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro
on cały czas daje z siebie tyle samo.
I po rozpoczęciu lania, i tuż przed skończeniem...



--
Bydlę

do góry

On 2013-03-19 16:55:17 +0100, Michal Tyrala <w...@b...com.pl> said:

> On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:
>>> Ale wolniej. Nazwa idealna.
>>
>> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
>> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
>> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
>> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
>
> Zmniejsza Ci się fi.

Widziałeś kiedyś lejek?
On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.
Ono się nie zmienia w trakcie lania.
Od początu do końca ma maksymalny transfer...



--
Bydlę

do góry

W dniu 2013-03-19 19:04, Bydlę pisze:
> On 2013-03-19 15:19:45 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
> said:
>
>> W dniu 2013-03-19 14:32, Bydlę pisze:
>>> On 2013-03-19 12:47:06 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
>>> said:
>>>
>>>> W dniu 2013-03-19 12:35, Bydlę pisze:
>>>>
>>>>> Co - trzeba to podkreślić - jest idiotyczną nazwą, gdyż przez lejek
>>>>> idzie cały czas tyle samo towaru...
>>>>> ;-)
>>>>
>>>> Ale wolniej. Nazwa idealna.
>>>
>>> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
>>> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
>>> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
>>> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
>>> Nazwa jest idiotyczna.
>>
>> Przez 32kbp/s też idzie cały czas tyle samo towaru. Zupełnie nie
>> rozumiem twojego toku myślenia.
>
> Bo nie próbujesz.
> Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
> się przeleje, ale nie rozważamy tego).
> Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.
> Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro
> on cały czas daje z siebie tyle samo.
> I po rozpoczęciu lania, i tuż przed skończeniem...

Tworzysz złą analogię.

Normalnie internet leje się rurą fi 10cm i taką rurą "wylata". Po
przelaniu limitu transferu na rurę nakręcany jest lejek fi 1cm.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2013-03-19 19:06, Bydlę pisze:
> On 2013-03-19 16:55:17 +0100, Michal Tyrala <w...@b...com.pl> said:
>
>> On Tue, 19 Mar 2013 14:32:47 +0100, Bydlę wrote:
>>>> Ale wolniej. Nazwa idealna.
>>>
>>> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
>>> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
>>> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
>>> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
>>
>> Zmniejsza Ci się fi.
>
> Widziałeś kiedyś lejek?
> On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.
> Ono się nie zmienia w trakcie lania.
> Od początu do końca ma maksymalny transfer...

I dlatego mówi się, że ten lejek *pojawia się* po przekroczeniu limitu,
a nie przed.

Korzystamy, korzystamy, korzystamy, a *po* przekroczeniu mamy lejek.

--
Liwiusz

do góry

Quoted:
Bydlę (p...@g...com)
in news:kia9cb$uc$1@cougar.axelspringer.pl


> Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
> się przeleje, ale nie rozważamy tego).
> Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.


Transfer to zawsze ilość/czas.

MSz

do góry

On Tue, 19 Mar 2013 19:04:59 +0100, Bydlę wrote:
> Bo nie próbujesz.
> Wyobraź sobie litr wody do wlania do półlitrowego garnka (tak, nadmiar
> się przeleje, ale nie rozważamy tego).
> Litr to faktyczny transfer, pół litra to ograniczenie operatora.

Litr to np 1MB. Transfer to predkosc przeplywu.
Jak juz wymyslasz analogie, to niech one się jakos trzymaja kupy...

> Teraz wyjaśnij, dlaczego uważasz za prawidłowe określenie lejeke, skoro
> on cały czas daje z siebie tyle samo.

Przepusc wiadro wody przez rure kanalizacyjna fi 110. Zmierz czas.
Przepusc wiadro wody przez rure kanalizacyjna fi 110 z doklejonym na
koncu lejkiem, z ryjkiem powiedzmy fi 10. Zmierz czas. [1]

Pobierz 10MB łączem 1Mbit/s. Zmierz czas.
Pobierz 10MB łaczem 32kbit/s. Zmierz czas.

Już?

[1] Tak, wiem, mozna nawet w tym samym czasie, ale juz nie wprowadzajmy w
tę wodną analogię ciśnienia, bo ono się nie przełoży na transfer danych.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

On Tue, 19 Mar 2013 19:06:40 +0100, Bydlę wrote:
> >> Nie. Przez lejek idzie cały czas tyle samo towaru.
> >> Woda, piasek, wódka, proszek do prania - nie da się przepchać przez
> >> lejek więcej, niż lejek jest w stanie przepuścić.
> >> Więc na początku masz maksymalną przepustowość i na końcu też.
> >
> > Zmniejsza Ci się fi.
>
> Widziałeś kiedyś lejek?

No co Ty, nigdy. Usenet w ogole wzbogaca moje zycie.

> On swoje mniejsze fi ma równe swemu maksymalnemu transferowi.

Transfer to jest cos w jednostce czasu. Widziales kiedyś zegarek?

Nigdy Cie nie zastanowilo, że rura magistralna ma metr srednicy, pion w
bloku 1", a wezyk pod umywalka jakies pojedyncze milimetry?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

On Tue, 19 Mar 2013 16:26:01 +0100, ALEX Alpha MR wrote:
> > Wiem, że jest darmowy, ale mnie tak naprawdę wszystko jedno. Na 32
> > kbit/sekundę nie będę siebie maltretował ;). Jak dla mnie mogłaby
> > być to oferta ze zwykła blokadą GPRS po wykorzystaniu pakietu.
>
> 32kbit/s możesz praktycznie uznać za blokadę. Przy takim transferze,
> nie da się korzystać z netu.

Internet to nie tylko multimedia, fb i glowne strony na portalach... IMy
beda dzialac, ktos tutaj donosił ze voip dziala na lejku, poczte po po
SMTP/IMAP/POP3 wymienisz, itd...

Kiedyś się normalnie funkcjonowało z modemami 14.4 czy 28.8, GPRS ma
niewiele więcej. I się dało korzystac.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry