eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 212

  • 101. Data: 2012-01-17 13:46:51
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-16 15:31, Arek wrote:
    > W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:
    >>> A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
    >>> starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.
    >>
    >> Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
    >> poradziłeś.
    >
    > Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się
    > za bocznymi słupkami.

    Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być
    może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto
    droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża
    dostępne miejsce do hamowania..

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 102. Data: 2012-01-17 13:51:15
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
    > W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-01-16 15:37, Arek wrote:
    >>> W dniu 2012-01-16 13:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>>> On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:
    >>>>> W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
    >>>>>> On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek
    >>>>>> <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
    >>>>>> said:
    >>>>>>
    >>>>>>> Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
    >>>>>>> zdazy
    >>>>>>> sie zbyt
    >>>>>>> szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
    >>>>>>> zewnetrznego
    >>>>>>> kraweznika?
    >>>>>>
    >>>>>> Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
    >>>>>> przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)
    >>>>>
    >>>>> A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że
    >>>>> specjaliści na
    >>>>> pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie
    >>>>> przekraczając
    >>>>> 4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.
    >>>>
    >>>> Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt -
    >>>> hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)
    >>>>
    >>>> http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpa
    ge&v=TJjfGJGGqPc#t=592s
    >>>
    >>> No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
    >>> zresztą również w końcu co drugi to Kubica.
    >>
    >> Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
    >> innych możliwości "ratowania" się...
    >
    > A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
    > przeczytać i wziąć na poważnie.

    Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
    a nie hamowanie za wszelką cenę.

    > W sytuacji awaryjnej ktoś kto nie ma specjalnych i wytrenowanych
    > umiejętności,

    Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

    > lepiej niech nie kombinuje co zrobił by pms'owy kubica,
    > tylko ciśnie hebel do końca i ewentualnie próbuje kierować jeżeli ma
    > sterowność. Bo nie ma lepszego i prostszego rozwiązania.

    To jest właśnie szkodliwe - celem jest ominięcie przeszkody lub
    opóźnienie uderzenia (zmniejszenie prędkości uderzenia)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 103. Data: 2012-01-17 13:58:41
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 10:51, Arek wrote:
    > W dniu 2012-01-16 23:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >
    >>>> Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy
    >>>> wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla
    >>>> mnie
    >>>> - typowo rozwiązany abs jest zbędny.
    >>>
    >>> Jak często na normalnej drodze masz tyle śniegu, że gdyby koła się
    >>> zablokowały to miało by to jakiś wpływ na hamowanie? A jak często jednak
    >>> jakaś przyczepność choć miejscowa jest, tak że gdyby koła się nie
    >>> zblokowały to dało by się jakoś zahamować.
    >>
    >> To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
    >> należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
    >> kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
    >> wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.
    >
    > Nie wnikam w Twoje umiejętności, może takie posiadasz choć uważam, to za
    > zupełnie nie możliwe.
    >
    > Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
    > koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
    > wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
    > Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
    > pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
    > odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu więc
    > nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego ABS'u.

    Odpowiem tak:
    http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

    Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu.
    Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
    jednak się nie zmieniło.

    --
    pozdrawiam
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 104. Data: 2012-01-17 13:58:58
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 13:00, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    > On 2012-01-17 11:03, Kuba (aka cita) wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości
    >> news:jf337c$efn$1@inews.gazeta.pl...
    >>>
    >>> Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w
    >>> poślizgu aby uniknąć kolizji.
    >> a jakie to dziwne i nadzwyczajne siły zmienią wektor ślizgania sie
    >> samochodu, który JEST już w poślizgu?
    >>
    >> Najpierw trzeba ratować sie odzyskując przyczepność, a nie powiększająć
    >> poślizg.
    >
    > Zróbmy zlot, zróbmy zimowy zlot :-) Ustawimy zakręt, zadamy prędkość X i
    > się przekonamy :-)

    Nie kwestionuje tego co napisałeś - ale zbytnio generalizujesz :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 105. Data: 2012-01-17 14:20:22
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2012-01-17, news-gazeta <n...@g...pl> wrote:

    >> "Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
    >> sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
    >> zewnetrznego kraweznika?" Jak ktoś się zapyta jak sprawnie zawracać na
    >> wąskim parkingu to z Aaltonenem wyskoczysz?
    >
    > Dlaczego jesteś taki agresywny? Szukasz dziury w całym... Napisałem jak
    > można wyciągnąć FWD gdy jest miejsce, na normalnej drodze - powiedzmy.

    Albo jest miejsce, albo na normalnej drodze. Albo fartem typu na
    trzypasmowej drodze akurat nikt nie jechał.

    > Na
    > osiedlowej uważam że gdy jest mała prędkośc, zhamowac do konca i przed samym
    > uderzeniem odpuścić nożny i przejechać/przeskoczyć krawężnik. Bez żadnych
    > wygłupów autem.

    I tak trzeba było napisać na początku.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 106. Data: 2012-01-17 14:22:46
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2012-01-17, Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:

    >> Zacznij od prostej jazdy w kółko. I pobaw się w gwałtowne dodawanie
    >> gazu, gwałtowne puszczanie przy wysokich obrotach i powolne ujmowanie.
    >> Oczywiście wszystko na spokojnie, bez szarpania. Potem dopiero dołącz
    >> kręcenie kierownicą.
    >
    > Im mniej gazu tym mniejszy promien skretu przy tak samo skreconej
    > kierownicy. Kazdy uslizg przednich kol powoduje wyjazd na zewnatrz luku.
    >
    >> I jeszcze jedno: jak chcesz porównywać różne metody - bezwzględnie
    >> potrzebujesz oznaczyć sobie miejsce rozpoczęcia manewru i działać przy
    >> takiej samej prędkości - zmysły naprawdę mocno oszukują.
    >
    > W zeszlym roku sobie oznaczylem - kraweznikami. Ale masz racje pacholki to
    > lepszy pomysl :)

    Pachołki, butelki pet (zalać wodą bo będą odlatywać), reklamówka z
    nasypanym śniegiem... Byle by było widać i nie było niebezpieczne.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 107. Data: 2012-01-17 14:41:01
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-01-17 12:28, news-gazeta pisze:
    >>
    >> Odzyskanie przyczepności przednich kół możesz spowodować dociążając
    >> przednią oś i ew. prostując na chwile koła.
    >> Osiągasz to operując gazem - wystarczy zdjąć noge z gazu na chwile.
    >>
    >> Hamulec ręczny jest trudno dozowalny, a w przypadku śliskiej
    >> nawierzchni, a o takiej tu rozmawiamy, w zasadzie powoduje nic ponad
    >> zablokowanie kół tylnych, co w zasadzie nie powoduje w praktyce żadnej
    >> reakcji opóźniającej dla samochodu, a w niektórych przypadkach może
    >> spowodować nawet zmniejszenie opóźnienia, nie wspominając już o
    >> wprowadzeniu dodatkowych kół w poślizg.
    >>
    >> Wyjasnij mi więc jak niby hamulec ręczny ma spowodować odzyskanie
    >> przyczepności kół przednich?
    >>
    > To jest teoria. Praktyka pokazuje że nie zawsze pokrywa się z teorią.
    > Przyjmijmy że jest duży plac, ośnieżony.

    Sam teoretyzujesz, ja coś podobnego próbowałem kiedyś na macie poślizgowej.

    > a)jedziesz stałą prędkością, skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Jest
    > na tyle ślisko, że auto jedzie dalej prosto (lub delikatnie skręca), nie
    > reaguje na kierownicę. Podciągasz delikatnie ręczny (przyhamowujesz) do
    > momentu aż przednie koła odzyskują przyczepność, auto zaczyna skręcać.

    Pociągając ręczny sprawiasz, że prawdopodobnie stracisz przyczepność
    również na tylnej osi.

    Możliwy jest taki przypadek, że nie jest aż tak bardzo ślisko, więc
    ręczny wprowadza jakieś hamowanie, które faktycznie może sprawić, że
    uzyskasz przyczepność z przodu. Ale zdecydowanie lepszy efekt w takiej
    sytuacji da normalne hamowanie, które jest efektywniejsze i dodatkowo
    kontrolowane przez ABS, który utrudni uślizg tylnej osi.


    > b)jedziesz stałą prędkością , skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo.
    > Znowu jest ślisko, auto jedzie prosto, nie chce skręcać (ślisko +
    > prędkość). Zaciągasz gwałtownie ręczny hamulec - krótko. Co się dzieje?
    > Auto stawiasz bokiem, robisz kontrę w kierunku poślizgu i dajesz gazu -
    > wyciągasz auto do przodu. - w tym przypadku potrzeba dużo więcej miejsca.

    Albo auto zacznie w niekontrolowany sposób się kręcić i nic na to nie
    możesz poradzić. Jeżeli wciśniesz hamulec masz większą szansę na
    odzyskanie przyczepności i zapanowanie nad samochodem.

    To nawet z hamulcem jest trudne. Widziałem reakcje ludzi na macie
    poślizgowej. Nawet przy niewielkich prędkościach dzieje się to dość szybko.

    Standardowe ćwiczenie na macie. Rozpędzasz samochód wjeżdżasz na matę i
    skręcasz. W tym momencie robi się kontrę, ale nie wie dokładnie ile
    bowiem samochód ciągle jedzie do przodu, w pewnym momencie łapie
    przyczepność w mgnieniu oka sru kilka obrotów dookoła własnej osi. Oraz
    szok, co się stało:)

    > Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki
    > sposób ja to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie -
    > spróbuj, zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

    Jak bawisz się na ośnieżonym parkingu albo na macie, dobierasz prędkość
    wiesz co chcesz zrobić i to parę razy przetrenowałeś to zgadzam się,
    zrobisz tak jak piszesz. W normalnych warunkach gdy poślizg jest
    zaskoczeniem, na 100% tak to nie zadziała.

    A.


  • 108. Data: 2012-01-17 14:50:28
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    [...]
    >>> Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
    >>> innych możliwości "ratowania" się...
    >>
    >> A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
    >> przeczytać i wziąć na poważnie.
    >
    > Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
    > a nie hamowanie za wszelką cenę.

    Ale to się ze sobą wiąże, bo hamując wytracasz prędkość, minimalizujesz
    siłę uderzenia, oraz zwiększasz szansę na odzyskanie przyczepności czyli
    ominięcie przeszkody.

    Jednak większość ludzi w takim przypadku kręci tą kierownicą w panice na
    wszystkie strony, bo są w szoku dlaczego nie daje to efektu, więc kręcą
    coraz bardziej. Aż w pewnym momencie samochód łapie przyczepność na
    przypadkowo wychylonych kołach.

    >> W sytuacji awaryjnej ktoś kto nie ma specjalnych i wytrenowanych
    >> umiejętności,
    >
    > Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

    Prawda.

    >> lepiej niech nie kombinuje co zrobił by pms'owy kubica,
    >> tylko ciśnie hebel do końca i ewentualnie próbuje kierować jeżeli ma
    >> sterowność. Bo nie ma lepszego i prostszego rozwiązania.
    >
    > To jest właśnie szkodliwe - celem jest ominięcie przeszkody lub
    > opóźnienie uderzenia (zmniejszenie prędkości uderzenia)

    Pierwszym celem jest wytracenie prędkości, drugim ominięcie. I lepiej to
    robić w takiej kolejności. Hebel a potem jak nie ma paniki próbować
    omijać. Odwrotna kolejność w przypadku statystycznego kierowcy (czyli
    99,9999% osób z PJ) przyniesie gorsze efekty.

    A.



  • 109. Data: 2012-01-17 14:52:54
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-01-17 13:46, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-01-16 15:31, Arek wrote:
    >> W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:
    >>>> A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
    >>>> starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.
    >>>
    >>> Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
    >>> poradziłeś.
    >>
    >> Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się
    >> za bocznymi słupkami.
    >
    > Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być
    > może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto
    > droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża
    > dostępne miejsce do hamowania..
    >
    A ja myślę, że droga hamowania będzie przebiegać wzdłuż tego samego
    toru, niezależnie jak samochód będzie obrócony. A przywalenie przodem
    przy takiej prędkości uszkodzi maskę, ale nikomu krzywdy nie zrobi.
    Przywalenie bokiem, może jednak wpłynąć na bezpieczeństwo osób w środku.
    Bo ochrona pasażerów wówczas jest żadna.

    A.


  • 110. Data: 2012-01-17 14:55:07
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
    >> W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    (...)
    >>>> No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
    >>>> zresztą również w końcu co drugi to Kubica.
    >>>
    >>> Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
    >>> innych możliwości "ratowania" się...
    >>
    >> A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
    >> przeczytać i wziąć na poważnie.
    >
    > Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
    > a nie hamowanie za wszelką cenę.

    Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
    kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
    maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
    (czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
    nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
    czy drift po zakrętach.

    > Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

    To trenuj - Twój wybór.


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: