On Mon, 07 Mar 2011 09:10:46 -0600, Pete wrote:
>On 3/7/2011 8:59 AM, J.F. wrote:
>> A wydajnosc maja taka ze pompuje sie kolo chyba z pol godziny.
>>
>Nie jest tak źle. Gdybys zaczynał od kompletnego kapcia, to owszem,
>pompowanie trwa to dysyc dlugo, ale zeby raz na pare miesiecy dodac
>kilka PSI, to kwestia 2-3 minut na koło.

Imo - zalezy czy to 2 psi, czy 7 psi (pol atm). Nieznosnie dlugo.
Ale moze jakies g* mialem .. no bo czego wymagac za 30zl :)

J.

do góry

On 7 Mar, 14:43, Jan <k...@p...com> wrote:
> Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.

Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
chyba 80 zł.
Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
przez parę lat i szczerze polecam.

do góry

Dnia 07-03-2011 o 14:43:00 Jan <k...@p...com> napisał(a):

> Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.
> Kiedyś nie musiałem sprawdzać ciśnienia przez rok-dwa
> i trzymało. Może jeździłem wolniej, może to tamte
> opony wysokoprofilowe mniej puszczały.

Kup sobie na aledrogo uzywany jakiś markowy kompresor dodawany do
samochodów.
Obecnie mam 2 - jeden to Renault - drugi Citroena. Oba chodzą na zwykłym
gniazdku zapalniczki i bez problemu pompują opony do 3,5 - 4 barów
(sprawdzane wielokrotnie na przyczepie).

Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.

Pzdr
TG

do góry

Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

>
> Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
> zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
> nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.

A próbowałeś wyważyć naprawioną oponę która została wcześniej zalaną od
środka płynem naprawczym ?

To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]

do góry

Dnia 07-03-2011 o 19:48:01 huri_khan <s...@s...pl> napisał(a):

> Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>
>>
>> Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
>> zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
>> nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.
>
> A próbowałeś wyważyć naprawioną oponę która została wcześniej zalaną od
> środka płynem naprawczym ?
>
> To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.
>

Nigdy tego płynu nie stosowałem, mówię tylko jak jest. Kupowałem niedawno
samochód i w mojej wersji koło zapasowe ani nawet dojazdówka nie była
dostępna.


Pzdr
TG

do góry

W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:
> On 7 Mar, 14:43, Jan<k...@p...com> wrote:
>> Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.
>
> Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
> chyba 80 zł.
> Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
> przez parę lat i szczerze polecam.

Ja również polecam tę pompkę.
Mam ją już ze cztery lata i się trochę napompowała.

pozdrawiam
charwel

do góry

On 7 Mar, 15:49, Pete <n...@n...com> wrote:

> A co do tanich elektrycznych kompresorkow z hipermarketow, no coz, moj
> juz 10 lat mi sluzy.

Moj padl po ~dziesieciu, teraz kupilem wygladajacy troche solidniej ,
taki: http://allegro.pl/niemiecki-kompresor-samochodowy-3w
1-12v-300-psi-i1465352150.html
Manometru nie testowalem - na oko zachowuje sie znacznie lepiej niz w
tym supermarketowym, tzn. podaje sensowne wartosci ;)
Rowniez polecam manometr kupic osobno (mam polskiej prod. z
legalizacja)

WS

PS. z lenistwa i tak manometru praktycznie nie uzywam - nawet jak
dopompowuje kompresorem (np. po zmianie kol wygladaja, ze jest
malo...) to "na oko" i przy najblizszej okazji podjezdzam na stacje
obok garazu napompowac/sprawdzic wszystkie kola...

do góry

W dniu 2011-03-07 19:48, huri_khan pisze:
> Dnia Mon, 07 Mar 2011 19:25:24 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
>
>>
>> Teraz jest nowy trend w przypadku nowych samochodów - zamiast koła
>> zapasowego lub dojazdowego - dają kompresor i płyn do naprawy opon - z
>> nabyciem używanego przyzwoitego kompresora nie powinno być problemu.
>
> A próbowałeś wyważyć naprawioną oponę która została wcześniej zalaną od
> środka płynem naprawczym ?
>
> To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.
>

Ale wiesz, że ten płyn jest do _awaryjnego_ użycia? Masz na tym dojechać
do wulkanizatora, który naprawi uszkodzenie.
Nawiasem mówiąc - wulkanizatorzy klną bardziej niż niejeden szewc, jeśli
mają naprawiać oponę ubabraną tym świństwem.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

On 2011-03-07 20:11, charwel (Oo)==::: wrote:
> W dniu 2011-03-07 18:46, arek.pp pisze:
>> On 7 Mar, 14:43, Jan<k...@p...com> wrote:
>>> Pytanie do znawców pompek - jak w tytule.
>>
>> Polecam polską pompkę firmy Starter - w kazdym motoryzacyjnym. Koszt
>> chyba 80 zł.
>> Zwykła nożna. Bezwawaryjna. B.dobry i dokładny manometr. Mam /i inni/
>> przez parę lat i szczerze polecam.
>
> Ja również polecam tę pompkę.
> Mam ją już ze cztery lata i się trochę napompowała.
>
> pozdrawiam
> charwel

Dołączam się. 10 lat dobrego sprawowania :)

--
zygmunt

do góry

W dniu 2011-03-07 21:51, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> W dniu 2011-03-07 19:48, huri_khan pisze:
(...)
>> To już lepszym roziązaniem jest dojazdówka.

To zależy :)

> Ale wiesz, że ten płyn jest do _awaryjnego_ użycia? Masz na tym dojechać
> do wulkanizatora, który naprawi uszkodzenie.

To fakt.

> Nawiasem mówiąc - wulkanizatorzy klną bardziej niż niejeden szewc, jeśli
> mają naprawiać oponę ubabraną tym świństwem.

Nie zauważyłem, ale p.m.s jest pełen podobnych opowieści...

do góry