eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetPo co nam dvd?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 1. Data: 2011-08-18 16:22:48
    Temat: Po co nam dvd?
    Od: "Yarroll" <y...@g...com>

    Witam!
    Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
    Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej tyle
    samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście o
    tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
    Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
    małą ale bardzo ciężką walizkę :-))

    Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
    padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
    działają]

    Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
    nie podłączać w żadnym innym celu?

    Pozdrawiam
    Yarroll


  • 2. Data: 2011-08-18 17:08:35
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>


    > Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że
    > dyski padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i
    > ciągle działają]

    Po pierwsze DVD nie jest uzywane tylko do backupow
    Po drugie hdd sa wrazliwe na wszelkiego rodzaju EMP, dyski optyczne nie.

    Poza tym skad teza, ze DVD jest jakims szczegolnym nosnikiem do robienia
    backupow, na tym nagrywa sie filmy dla osob nietechnicznych, formalnie
    dolacza oprogramowanie razem z PZO i wiele innych zastosowan.

    Dla pojedynczego uzytkownika DVD ma wzglednie mala pojemnosc by bylo
    wykorzystane do automatycznych backupow, czasami warto cos waznego
    zarchiwizowac (calego systemu raczej sie nie da) majac jednoczesnie
    kopie na HDD lokalnym. Dla domowych zastosowan backup na HDD zazwyczaj
    sie sprawdza (jezeli traktujemy to jako faktyczny backup a nie duze
    storage bez backupu ;) )


    --
    Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/


  • 3. Data: 2011-08-18 23:47:45
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 18 Aug 2011, Yarroll wrote:

    > Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD?

    To pytanie DZIŚ jest zasadne.
    Postaw je inaczej: a znasz kogoś, kto DZIŚ robi *backupy*
    na płytkach DVD?

    > Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów?

    ...i nie rzucać ;)
    To jest jedna z przewag DVD: upuszczenie owego pudła z płytkami
    daje szanse na niewielkie szkody (bądź wcale).
    A z dyskiem trochę może już zależeć czy tam gdzie spadł był dywan
    czy nie.

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2011-08-19 06:40:22
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1108190143431.484@quad...
    > To pytanie DZIŚ jest zasadne.
    > Postaw je inaczej: a znasz kogoś, kto DZIŚ robi *backupy*
    > na płytkach DVD?

    Nikt. Backup powinno się robić na dvd-ram.


  • 5. Data: 2011-08-19 07:05:16
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "Yarroll" <y...@g...com>

    A właśnie, może zapytam inaczej:
    czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat? (zakładając że się go podłączy raz
    na miesiąc).
    Patrzę na malutki dysk. A potem na moje pudło z DVD-kami (a nawet jeszcze z
    CD) i ręce opadają.
    Pozdrawiam, Yarroll

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1108190143431.484@quad...
    > On Thu, 18 Aug 2011, Yarroll wrote:
    >
    >> Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD?
    >
    > To pytanie DZIŚ jest zasadne.
    > Postaw je inaczej: a znasz kogoś, kto DZIŚ robi *backupy*
    > na płytkach DVD?
    >
    >> Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów?
    >
    > ...i nie rzucać ;)
    > To jest jedna z przewag DVD: upuszczenie owego pudła z płytkami
    > daje szanse na niewielkie szkody (bądź wcale).
    > A z dyskiem trochę może już zależeć czy tam gdzie spadł był dywan
    > czy nie.
    >
    > pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2011-08-19 07:23:33
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>

    Dnia 19.08.2011 Yarroll <y...@g...com> napisał/a:
    > A właśnie, może zapytam inaczej:
    > czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat? (zakładając że się go podłączy raz
    > na miesiąc).
    > Patrzę na malutki dysk. A potem na moje pudło z DVD-kami (a nawet jeszcze z
    > CD) i ręce opadają.

    Mam taki i działał jak go rok temu odpiąłem :) ale dvd się na nim nie zmieści ;)
    W 1999 roku dostałem już wtedy _za darmo_ dysk 240MB - więc już miał swoje
    na karku, kręcił się u mnie w domowym routerze (nie było wtedy routerów
    soho za 40zł) ponad 10 lat, najpierw jako jedyny dysk, później jako rozruchowo
    systemowy - pierwszy. W ubiegłym roku go odłączyłem i posłałem na emeryturkę,
    router przestał być routerem i został tylko domowym www+nas i wylądował na
    miniatx+sata.

    Co do zasadniczego pytania to nie 1 a 2 dyski, najlepiej róznych producentów
    (archiwum też musi mieć backup) i wymienić ww za 5 lat.

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 7. Data: 2011-08-19 07:32:35
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: "Vituniu" <v...@p...fm>

    > A właśnie, może zapytam inaczej:
    > czy znacie jakiś dysk co wytrzyma 15 lat?
    > (zakładając że się go podłączy raz na miesiąc).

    Jesli to w czyms pomoze, to moj WD Caviar 850 MB ma sie swietnie ;)

    > Patrzę na malutki dysk. A potem na moje pudło z DVD-kami
    > (a nawet jeszcze z CD) i ręce opadają.

    Kup DWA, jeden trzymaj poza domem.
    Poza niespodziewanym padem wykluczysz takze
    powodz/zalanie/pozar/kradziez.

    Serio.

    pozdrawiam,
    Vituniu.

    PS:
    Dlugoterminowy backup to generalnie ciekawy temat.
    Zmienaja sie formaty danych, zmieniaja sie czytniki nosnikow...


  • 8. Data: 2011-08-19 08:38:23
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Rafał <r...@l...pl>


    > PS:
    > Dlugoterminowy backup to generalnie ciekawy temat.
    > Zmienaja sie formaty danych, zmieniaja sie czytniki nosnikow...

    Jezeli firma/organizacja pracuje, to zazwyczaj zwieksza sie ilosc
    przechowywanych danych oraz ilosc backupowanych danych co implikuje
    regularne zmiany sprzetu wiec temat 15 lat odpada.

    Powyzsze w zastosowaniach domowych tez ma zastosowanie choc nieco
    bardziej ograniczone. Jezeli zas istnieje faktyczna potrzeba trzymania
    danych po 15 lat, to rozwazylbym nosniki optyczne po dokladnym
    zapoznaniu sie z gwarancjami jakie sa na dane (najlepiej kazdy material
    nagrac na dwoch nosnikach). Biorac pod uwage powyzsze, zawsze warto sie
    zastanowic czy nie prosciej co kilka lat aktualizowac backupow na HDD,
    oczywiscie co najmniej na dwoch niezaleznych :) Z uplywem czasu i
    poprawem laczy od kllienta (upload) popularne zapewne stana sie backupy
    zdalne, wiec w domy wystarczy kopia na jednym dysku (jezeli to jest
    archiwum), jezeli zas backup dzialajacego systemu, to mozemy nie
    backupowac lokalnie.

    >


  • 9. Data: 2011-08-19 10:05:29
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>

    Dnia 19.08.2011 Rafał <r...@l...pl> napisał/a:

    > oczywiscie co najmniej na dwoch niezaleznych :) Z uplywem czasu i
    > poprawem laczy od kllienta (upload) popularne zapewne stana sie backupy
    > zdalne, wiec w domy wystarczy kopia na jednym dysku (jezeli to jest
    > archiwum), jezeli zas backup dzialajacego systemu, to mozemy nie
    > backupowac lokalnie.

    Pytanie jak szybko te uploady pójdą w górę za zwiększaniem się ilości danych,
    bo obecnie mam problem podobny jak 10 lat temu. Łącze coraz szybsze ale i
    np multimedia większe - nie wiem czy nie więcej niż wzrosły łącza.
    O ile np mój stary kupiony w 2001 cyfrak robił jpg z matrycy 2Mpi i wszystkie
    zrobione nim zdjęcia zmieszczą się obecnie na 1dvd lub nie za duży pendrive,
    to zdjęcia z 350d którego ekspoatowałem na tyle że wszystkie zdjęcia z kilku
    lat zajmują 200GB, to teraz mam 22Mpix i po 2 latach zdjęcia zajmują ponad
    1TB, więc backup tego archiwum w sieci to trochę porażka, biorąc pod uwagę że
    wzrost łącz (upload) miałem w tym czasie 33kbps->128kbps->250kbps->1Mbps.
    (analog-centrex, isdn-cnetrex, idsl, idsl)

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 10. Data: 2011-08-19 10:10:54
    Temat: Re: Po co nam dvd?
    Od: Jacek Kalinski <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl>

    W artykule <j2je86$ief$1@news.onet.pl>, Yarroll napisał(a):

    > Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
    > Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej tyle
    > samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście o
    > tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
    > Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
    > małą ale bardzo ciężką walizkę :-))
    >
    > Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
    > padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
    > działają]

    Do tego co koledzy już powiedzieli dorzucę tylko:
    - jeśli nagrasz 450 płyt DVD z backupem, to jeśli jeden backup
    nie odczyta się, to jest bardzo duża szansa, że odczyta się poprzednia
    płyta i (z niewielkim ubytkiem) będziesz miał komplet danych
    - jeśli nagrasz 450 backupów na dysk i poleci elektronicznie/mechanicznie
    czy nawet logicznie - możesz stracić wszystkie backupy i nie odzyskasz nic.
    - jeśli

    >
    > Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
    > nie podłączać w żadnym innym celu?

    Zastanów się co jest dla dysku zdrowsze - praca 24/7/365 przez np: 5 lat,
    czy włączenie go i wyłączenie 5*365 razy.

    Rok temu robiłem na własne potrzeby analizę co jest bardziej opłacalne:
    backup na płyty DVD, czy backup na dysk.
    Porównywałem wówczas opcję:
    - wypalenie X płyt DVD przez Y dni w roku
    - kupno np: 5 dysków i używanie ich cyklicznie do kopiowania backupów,
    przy czym jeśli dziś wkładam dysk 1, to jutro wkładam dysk 2, ..., jak
    dojdę do końca, to wkładam dysk 1 i tak w kółko.
    Jeśli padnie mi jeden dysk (nieważne z jakiego powodu), wówczas mam
    w najgorszym razie backup z dnia poprzedniego oraz ileś poprzednich
    backupów archiwalnych.

    I wg mnie tylko tak robione backupy na dyski twarde (zamiast płyt DVD)
    mają jakikolwiek sens. Tyle, że powyższy algorytm jest mocno uproszczony.
    W mojej wersji było to jeszcze znacznie bardziej rozbudowane, co dodatkowo
    zwiększało szanse na uniknięcie awarii.

    Jacek

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: