eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Pismo z GITD (wiadomo co)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 267

  • 11. Data: 2014-02-11 16:04:09
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-02-11, Marcin N <m...@o...pl> wrote:
    > W dniu 2014-02-11 12:56, anacron pisze:
    >> W dniu 11.02.2014 12:38, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>> Jak sobie koledzy i koleżanki radzicie z pismami z GITD?
    >>
    >> Niektórzy pytają wujka Gógla.
    >>
    >> http://damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/
    >
    > I to niby zadziała?
    > Wątpię.
    >
    > "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i nie
    > patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i "należy
    > się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?
    >
    Zaloz DG i na paliwo/hotdogi w trasie do sadu bierz fakture ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 12. Data: 2014-02-11 17:13:51
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości
    W dniu wtorek, 11 lutego 2014 13:00:31 UTC+1 użytkownik Tomasz
    Wójtowicz napisał:
    >> W dniu 2014-02-11 12:46, k...@g...com pisze:
    >> Nie. Ale gdyby był, przyjechałby przez Frankfurt, a wyjechał przez
    >> Paryż, więc nasze władze nie miałyby informacji o tym, że on tu
    >> przebywał.

    >Mylisz się. Administracyjnie UE to wspólny obszar. GITD jako urząd
    >może mieć wgląd w dokumenty kto na nim jest. Jeśli nie samodzielnie
    >to przez inny urząd.

    Mozna jeszcze przyleciec przez Genewe, albo przez Moskwe, i
    legitymowac sie polskim paszportem ...

    J.


  • 13. Data: 2014-02-11 17:16:38
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości
    >Jaka jest szansa na umorzenie sprawy, jeśli podam że samochód
    >prowadził mój kuzyn z USA?

    Unikaj poki mozesz, maja wlasnie zmienic, to trzeba wykorzystac poki
    mozna :-)

    J.


  • 14. Data: 2014-02-11 17:26:31
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 11.02.2014 15:47, Marcin N pisze:
    > W dniu 2014-02-11 12:56, anacron pisze:
    >> W dniu 11.02.2014 12:38, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>> Jak sobie koledzy i koleżanki radzicie z pismami z GITD?
    >>
    >> Niektórzy pytają wujka Gógla.
    >>
    >> http://damskomesko.pl/2013/04/oswiadczenie-dla-gitd/
    >
    > I to niby zadziała?
    > Wątpię.

    O ile się założysz?

    > "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i nie
    > patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i "należy
    > się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?

    Kiepsko się starałeś.

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 15. Data: 2014-02-11 18:10:32
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-02-11 17:26, anacron pisze:

    >> "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i nie
    >> patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i "należy
    >> się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?

    > Kiepsko się starałeś.

    Zdradź mi, jak postarać się lepiej.


    --
    MN


  • 16. Data: 2014-02-11 18:25:03
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>


    >> Kiepsko się starałeś.
    >
    > Zdradź mi, jak postarać się lepiej.

    silom perswazji :)


  • 17. Data: 2014-02-11 19:28:27
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 11.02.2014 18:10, Marcin N pisze:
    > W dniu 2014-02-11 17:26, anacron pisze:
    >
    >>> "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i nie
    >>> patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i "należy
    >>> się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?
    >
    >> Kiepsko się starałeś.
    >
    > Zdradź mi, jak postarać się lepiej.

    Ja od tego mam prawników opłacanych z polisy w DAS. Ostatnio oddano mi
    blisko 2000 kosztów dojazdu, teraz w innej sprawie gra idzie o ponad
    4000 i też dostanę zwrot. Pomijam chwilo sprawy cywilne, po głupiego
    policjanta też po sądach pociągamy (już za chwilę).

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 18. Data: 2014-02-11 19:52:22
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-02-11 19:28, anacron pisze:
    > W dniu 11.02.2014 18:10, Marcin N pisze:
    >> W dniu 2014-02-11 17:26, anacron pisze:
    >>
    >>>> "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i nie
    >>>> patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i "należy
    >>>> się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?
    >>
    >>> Kiepsko się starałeś.
    >>
    >> Zdradź mi, jak postarać się lepiej.
    >
    > Ja od tego mam prawników opłacanych z polisy w DAS. Ostatnio oddano mi
    > blisko 2000 kosztów dojazdu, teraz w innej sprawie gra idzie o ponad
    > 4000 i też dostanę zwrot. Pomijam chwilo sprawy cywilne, po głupiego
    > policjanta też po sądach pociągamy (już za chwilę).

    Nie wiem, co to jest polisa w DAS. Wiem, że ludzie nie mają prawników na
    zawołanie i dostają 12 zł zwrotu kosztów z rozdzielnika.


    --
    MN


  • 19. Data: 2014-02-11 19:57:05
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 11.02.2014 19:52, Marcin N pisze:
    > W dniu 2014-02-11 19:28, anacron pisze:
    >> W dniu 11.02.2014 18:10, Marcin N pisze:
    >>> W dniu 2014-02-11 17:26, anacron pisze:
    >>>
    >>>>> "Zażądaj zwrotu kosztów przejazdu" - terefere. Sąd oddał mi 12 zł i
    >>>>> nie
    >>>>> patrzył, jakie faktyczne koszty poniosłem. Popatrzył w tabelę i
    >>>>> "należy
    >>>>> się 12". Wydasz 200, oddadzą 50 i co?
    >>>
    >>>> Kiepsko się starałeś.
    >>>
    >>> Zdradź mi, jak postarać się lepiej.
    >>
    >> Ja od tego mam prawników opłacanych z polisy w DAS. Ostatnio oddano mi
    >> blisko 2000 kosztów dojazdu, teraz w innej sprawie gra idzie o ponad
    >> 4000 i też dostanę zwrot. Pomijam chwilo sprawy cywilne, po głupiego
    >> policjanta też po sądach pociągamy (już za chwilę).
    >
    > Nie wiem, co to jest polisa w DAS.

    Artykuł sponsorowany może? ;)

    > Wiem, że ludzie nie mają prawników na
    > zawołanie i dostają 12 zł zwrotu kosztów z rozdzielnika.

    A dobry prawnik będzie kosztował pewnie więcej, niż ustawowy rozdzielnik.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 20. Data: 2014-02-11 20:10:50
    Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 11.02.2014 19:52, Marcin N pisze:
    > Nie wiem, co to jest polisa w DAS. Wiem, że ludzie nie mają prawników na
    > zawołanie i dostają 12 zł zwrotu kosztów z rozdzielnika.

    das.pl, ale są inne firmy tego typu. Ja akurat korzystam z ich usług.

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: