eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 398

  • 251. Data: 2014-10-07 18:29:02
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1410071506260.2900@quad..
    .
    > On Sun, 5 Oct 2014, Cavallino wrote:
    >
    >> Akurat.
    >> Jeszcze nigdy argumenty kierowców nie zostały wzięte pod uwagę,
    >
    > Mam szukać tego wątku z kierowcą żądającym ograniczenia prędkości
    > "bo nie jest w stanie przewidzieć zółtego"?

    Nie no - zrobić gorzej pod byle pretekstem to się da, w to wierzę.
    Ale co - w jego wyniku (wątku) ograniczyli tą prędkość w końcu?



  • 252. Data: 2014-10-07 18:42:25
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 7 października 2014 18:23:29 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >
    > wiadomości grup dyskusyjnych:
    >
    >
    >
    > >>> nie wspartej przez A-7 (jak porównać z ruchem pojazdów).
    >
    > >>> Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
    >
    > >>> strona,
    >
    > >>
    >
    > >> To by musiał samochód mieć to pierwszeństwo bo się nagle nie jest w
    >
    > >> stanie zatrzymać.
    >
    > >
    >
    > > Jakbym czytał Cavallino :>
    >
    > > Problem w tym, że np. przy skrzyżowaniu, krzyżują się DROGI.
    >
    > > Razem z chodnikami.
    >
    >
    >
    > Nie, chodnik kończy się przed jezdnią.
    >
    > I pieszy włazi zebrą na jezdnię.
    >
    > I jako gość NIE MOŻE mieć większych praw od gospodarza.

    To czy może mieć większe uprawnienia czy nie może zależy od nygusów pierdzistołków a
    nie od Ciebie. Jak wykombinują że może to co zrobisz? Polejesz się benzyną i
    podpalisz w ramach protestu?


  • 253. Data: 2014-10-07 19:18:11
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:m0t7hu$sgl$1@node1.news.atman.pl...
    > On 2014-10-05 21:11, neelix wrote:
    >
    >>> Ale nie najlepsza - najlepsza jest taka, że po linii jednostronie
    >>> przerywanej można wyprzedzać, ale nie można już omijać - za oninięcie
    >>> autobusu przerwanie egzaminu:P Jak już mówiłem są trochę oderwani od
    >>> rzeczywistości;)
    >> Przestań siać popelinę. Poczytaj o linii P3-jednostronnie przekraczalnej
    >> i nie rób plotek. Oczywiście zdarzają się egzaminatorzy oderwani tak jak
    >> ci, którzy chcą upieprzyć kierowców absurdalnymi przywilejami dla
    >> pieszych.
    > Masz rację, ale częściowo - w rzeczywiście chodziło nie tyle o samo
    > omijanie, a powrót na swój pas.
    > P-3 linia jednostronnie przekraczalna oznacza zakaz przejeżdżania przez tę
    > linię od strony linii ciągłej i najeżdżania na nią, z wyjątkiem powrotu po
    > _wyprzedzaniu_ na położony przy linii przerywanej pas ruchu zajmowany pred
    > _wyprzedzaniem_
    > Wyprzedzaniem, nie omijaniem.

    Już wiem o co Ci chodziło. Durne prawo, ale prawo. Nie sądzę by to było
    zamierzone. Tak wyszlo. Ominąć i pojechać dalej aż się linia skończy. ;-)
    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 254. Data: 2014-10-07 19:32:26
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl>

    >
    >>> Nie napisales tu konkretnie czyim hamowaniu
    >>
    >> Napisałem
    >
    > W tym konkretnym poście nie napisałeś.

    Naucz się czytać całe wątki.

    >
    >>> "Mógł doprowadzić do najechania pieszego przez tego przede mną albo
    >>> tego przede mną przeze mnie "-
    >>
    >> Sam widzisz, że napisałem. Ktoś doprowadził do powyższego.
    >
    > Do każdej złej sytuacji doprowadzić mogłeś ty bo nie potrafiłbyś utrzymać
    > odpowiedniego odstępu w przypadku ostrego hamowania tego przed tobą i ten
    > właśnie, który zamiast zachamować i przepuscić pieszego mógłby go
    > rozjechać gdyby pieszy wszedł na przejście.

    Naucz się czytać. "Mógł doprowadzić do jechania ..." to nie to samo co
    "Doprowadziłby do najechania".

    > Jedyny rozsądny to ten z przeciwka który ustapił pieszemu

    Nie, on tylko chciał coś wymusić, pieszy zachował się rozsądnie.

    >
    >> Twój płacz ?
    >
    > LOL. Mój ? Ja nie mam problemu w takich sytuacjach.

    A ja mam ? Ubzdurałeś sobie coś ?

    > To ty lamentujesz, ze mógłbyś nie wyhamować.

    Znowu sobie coś ubzdurałeś. Pisz może za mnie jak nie umiesz czytać co ja
    piszę.

    > Żeby nie było więcej takich sytuacji, że jeden się zatrzymuje a drugi nie
    > i rozjeżdża gościa potrzebna jest zmiana prawa.
    > Wszyscy beda sie zatrzymywać.

    Nie będą bo fizyka nie pozwala.

    >
    >>> I jeszcze wyżej:
    >>> "a ten przede mną nawet nie zdążył zareagować i
    >>> przejechał,"
    >>> To w koncu ostro hamowal czy nie zdazyl zareagowac i przejechal ?:)
    >>
    >> Jeden gwałtownie hamował przed przejściem, drugi jadący z naprzeciwka nie
    >> zdążył, trzeci czyli ja jadący za drugim zatrzymał się bo miał więcej
    >> drogi i dlatego jej tyle miał że ten drugi nie zahamował gwałtownie
    >
    > No i wszystko sie zgadza. Ten drugi nie przepuścił pieszego a powinien.

    Nie, nie powien, pieszy powinien go przepuścić i to zrobił

    > Jeśli by ostro zachamował i przepuścil albo starał sie przepuścić to
    > wjechałbyś mu w zad do czego sam się przyznałeś

    Sam to Ty sobie ubzdurałeś, że ja się do tego przyznałem. W istocie
    napisałem tylko, że mógłbym, czyli może by tak było a może by tak nie było.
    Czytaj co inni piszą a nie co Ty na ten temat uważasz.

    > bo nie potrafisz jeździć.

    Bo Ty czytać nie umiesz ?

    > Jaki z tego wniosek dla ciebie na przyszłośc ?

    Nie dyskutować z każdym piiiiii który coś głupiego napisze.

    > Zwolnij przy przejciach i trzymaj odpowiedni odstęp, czyli popełniasz
    > standardowe błedy.

    Polska jenzyk tródna jenzyk.

    > Ta zmiana prawa to właśnie dla takich jak ty.

    Po prostu twoje trolowanie,.

    >
    >>> Czy uzywanie inwektyw i obelg w jakis sposob cie dowartosciowuje ?
    >>
    >> 1. Odpowiadam na twoje.
    >> 2. Moje były obarczone uśmieszkiem a twoje ?
    >
    > Nie zauważyłem żadnego "uśmieszka" w zdaniu:
    > "W ostrym hamowaniu, głupku", więc miałem prawo nazwać cię prostakiem.

    Widocznie
    1. Odpowiadałem na twoje inwektywy
    Nie chce mi się wracać, ale mogę obstawiać.

    > Niezależnie od wszystkiego, do swojego ojca też z uśmieszkiem mówisz "ty
    > chuju" ?

    Chuj Ci do tego :-)


  • 255. Data: 2014-10-07 19:37:17
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-10-07 19:18, neelix wrote:

    >> Masz rację, ale częściowo - w rzeczywiście chodziło nie tyle o samo
    >> omijanie, a powrót na swój pas.
    >> P-3 linia jednostronnie przekraczalna oznacza zakaz przejeżdżania
    >> przez tę linię od strony linii ciągłej i najeżdżania na nią, z
    >> wyjątkiem powrotu po _wyprzedzaniu_ na położony przy linii przerywanej
    >> pas ruchu zajmowany pred _wyprzedzaniem_
    >> Wyprzedzaniem, nie omijaniem.
    >
    > Już wiem o co Ci chodziło. Durne prawo, ale prawo. Nie sądzę by to było
    > zamierzone.

    Z całą pewnością nie.

    Tak wyszlo. Ominąć i pojechać dalej aż się linia skończy. ;-)

    Taa. Po prostu - na egzaminie nie omijasz autobusu i tyle. Dalaczego? Bo
    jakiś pajac od metodyki egzaminów się nudził i czytał rozporządzenie na
    kiblu wieczorem. A jak już wyczytał to rozesłał to info do wszystkich
    Wordów:( A że bez sensu - no to co, widać on uważa, że płacą mu za
    czytanie przepisu dosłownie, nie myślenie.

    Shrek.


  • 256. Data: 2014-10-07 19:48:16
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1410070157540.3468@quad...
    > On Sun, 5 Oct 2014, neelix wrote:
    >
    >> Pieszy mógł zrezygnować z wejścia z wielu powodów, choćby dlatego by ...
    >> nie przeszkodzić eLce.
    > I tu wraca sprawa braku sygnału "jedź".
    > Już kiedyś pisałem, za czasów samochodu łupanego było trochę opcjonalnych
    > sygnałów (w rozporządzeniu AFAIR), mogących ułatwić życie.
    > Fakt, że wtedy chyba jeszcze było dopuszczalne sygnalizowanie zamiaru
    > skręcenia samochodem ręką :) (mam na myśli lata 50..60. zeszłego wieku,
    > nie przedwojnie).

    Czytelne sygnały podnoszą bezpieczeństwo.

    >> Sprawa mocno dyskusyjna
    > Jasne.
    > I nie twierdzę (jak to niektórzy czynią) że NIE WOLNO ustępować
    > swojego pierwszeństwa, z drugiej strony, wymaga to czytelnego
    > sygnału od ustępującego (i nie dotyczy ani nie zobowiązuje "osób
    > trzecich").

    Jeśli np. ktoś stoi przed przejściem a leje deszcz to wystarczy zwolnić by
    przeszedł. Kiedy pojawia się nagminne ustępowanie to mamy psucie prawa i
    wtedy pada NIE WOLNO. Nie możemy zmieniać prawa wg widzimisię. Umiar i
    zdrowy rozsądek.

    >> Jest jeszcze kwestia z której strony pieszy ma wejść.
    > Masz na myśli wejście z przeciwległej strony jezdni?
    > (co czyni sprawę bezdyskusyjną, IMHO)

    Z lewej. Prawa jest bardziej rygorystyczna.

    >> Znak (70) obowiązuje do skrzyżowania.
    >> Nie wiem czy aż absurdalne.
    >> Samo tak wychodzi z przepisów.
    > :)
    > Całkiem jakbym przepisy podatkowe czytał ;)
    > (pułapki też "same wychodzą", niechcący)

    Takie są konsekwencje rozdętego i kiepskiego prawa. :-)

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 257. Data: 2014-10-07 19:56:56
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:m118ca$jl8$1@node2.news.atman.pl...
    > On 2014-10-07 19:18, neelix wrote:
    >>> Masz rację, ale częściowo - w rzeczywiście chodziło nie tyle o samo
    >>> omijanie, a powrót na swój pas.
    >>> P-3 linia jednostronnie przekraczalna oznacza zakaz przejeżdżania
    >>> przez tę linię od strony linii ciągłej i najeżdżania na nią, z
    >>> wyjątkiem powrotu po _wyprzedzaniu_ na położony przy linii przerywanej
    >>> pas ruchu zajmowany pred _wyprzedzaniem_
    >>> Wyprzedzaniem, nie omijaniem.
    >> Już wiem o co Ci chodziło. Durne prawo, ale prawo. Nie sądzę by to było
    >> zamierzone.
    > Z całą pewnością nie.
    > Tak wyszlo. Ominąć i pojechać dalej aż się linia skończy. ;-)
    > Taa. Po prostu - na egzaminie nie omijasz autobusu i tyle. Dalaczego? Bo
    > jakiś pajac od metodyki egzaminów się nudził i czytał rozporządzenie na
    > kiblu wieczorem. A jak już wyczytał to rozesłał to info do wszystkich
    > Wordów:( A że bez sensu - no to co, widać on uważa, że płacą mu za
    > czytanie przepisu dosłownie, nie myślenie.

    Przeważnie i tak z przeciwka coś jedzie. Warto jednak znać temat bo jakiś po
    urlopie może zapytać dlaczego autobus nie został ominięty.

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 258. Data: 2014-10-07 20:07:11
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "P.B." <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:18luf2mmpttaq.un7htdzb057x.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 5 Oct 2014 23:36:39 +0200, neelix napisał(a):
    >> Absurdem jest to, że dziecko dziedziczy
    >> gówniany spadek a z nim nieświadomie np. 20 000 zł długu.
    > Naprawdę? Szkoda, że pominąłeś drobiazg, że dziecko z mocy ustawy
    > dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza, więc długi dziedziczy tylko do
    > wysokości spadku!
    > Ale taki znawca prawa jak Ty, z pewnością o tym wie.

    Ten temat nie interesował mnie. Wzburzył mnie tylko nagłośniony absurd. Sam
    zdziwiłem się, że nie ma limitu. Jeśli to dziennikarska kaczka to wyrzucę TV
    ;-)

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 259. Data: 2014-10-07 20:09:20
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1410071431050.2900@quad...
    > On Tue, 7 Oct 2014, neelix wrote:
    >
    >> Użytkownik "P.B." <p...@w...pl> napisał
    >>> Dnia Sun, 5 Oct 2014 23:36:39 +0200, neelix napisał(a):
    >>>> Absurdem jest to, że dziecko dziedziczy
    >>>> gówniany spadek a z nim nieświadomie np. 20 000 zł długu.
    >>> Naprawdę? Szkoda, że pominąłeś drobiazg, że dziecko z mocy ustawy
    >>> dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza, [...]
    >> Mnie to nie interesuje. Przypadki znam z mediów.
    > Nie, znasz je z durnych (bo błędnych, i nie wiadomo czy z nieświadomości,
    > czy przeciwnie - z rozmysłem nagłośnonych błędnych przekonań rodziny
    > tych dzieci) komentarzy redachtórów.
    >> 13-letnie dziecko ma do spłaty 20 tys. zł!
    > Najbliższa prawdy może być wersja że jakiś kombinator posłał pod
    > adresem dziecka takie "przedsądowe wezwanie do zapłaty", licząc
    > że opiekunowie dziecka mają tyle pojęcia jak Ty prezentujesz,
    > czyli zajmą swoje stanowisko przed zajrzeniem do przepisu
    > i dobrowolnie podpiszą jakiś kwit z zobowiązaniem "za dziecko"
    > (nadal nie zobowiązujący dziecka).
    > Przepis jest jak napisał P.B., prosty i jasny.
    > Dziecko wśród spadkobierców z automatu oznacza konieczność
    > zapłacenia komornikowi (za spis inwentarza), ale również
    > z automatu blokuje "długi przewyższające wartość czynną spadku"
    > czy jak tam to w KC idzie.

    Trzeba więc zweryfikować kompetencje dziennikarzy publicznej TV. :-)

    --
    Pozdrawiam
    neelix


  • 260. Data: 2014-10-07 20:21:20
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1410071443180.2900@quad...
    > On Tue, 7 Oct 2014, neelix wrote:
    >> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >>> Zdarzenie: jezdnia (nie przejście), jedziesz z dowolnej
    >>> przyczyny tuż przy krawężniku, pieszy wstawia nogę
    >>> i mu ją najeżdzasz.
    > [...]
    >> Wszedł. :-)
    > Otóż to.
    > I w tym momencie w kierującego bije pewna "niesymetria definicyjna"
    > przejścia dla pieszych (faktycznie, określonego inaczej niż jako
    > "przecięcie chodnika z jezdnią"), tym samym na przejście
    > również "wszedł".

    Nieprecyzyjne prawo zawsze generuje wątpliwości i problemy.

    > [...]
    >> Egzaminator może wiele. :-)
    > No, może nie zauważyć.
    > Nie neguję.
    > Zainteresowany tym niezauważeniem kursant na jakieś 100% nie
    > będzie sprawy wyciągał na wierzch ;), zaś nie sądzę, aby 100%
    > nagrań było sprawdzanych przez niezależną komisję.
    > Z prawnego p. widzenia będzie to jednak działanie niezgodne
    > z prawem - nie po to mu płacą za pilnowanie, czy egzaminowany
    > nie narusza przepisów.
    > No i JAKBY ktoś chciał się przyczepić, to ma problem.

    Zgadza się.

    --
    Pozdrawiam
    neelix

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: