eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyO co chodzi w tym szaleństwie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 31. Data: 2010-03-09 05:59:18
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Krzysztof 45 pisze:

    > Mała instrukcja.
    > 1. Poruszasz sie po autostradzie prawym pasem.
    > 2. Dojeżdżając do wolniejszego, patrzysz w
    > lewe lusterko-pusto, włączasz lewy kierunek, i
    > wykonujesz manewr wyprzedzania.
    > Wyprzedziłaś, wracasz na prawy pas ruchu.
    > 3. Nie irytuj sie tymi, którzy Ciebie wyprzedzają.
    > 4. Twoim obowiązkiem jest, umożliwienie szybszym
    > od Ciebie, wykonanie przez nich manewru wyprzedzania.

    I tak tego nie zakoduje.
    Przeciez ona ma honde, to juz mozgu nie musi.

    --
    Karolek


  • 32. Data: 2010-03-09 07:51:32
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Mon, 08 Mar 2010 16:16:36 -0700, marmar@ napisał(a):

    >> Fiacik 500 przez 10 km jedzie równolegle z nami lewym
    >> pasem - w oczach determinacja i wola walki. Tempomat stoi na 130 i synowi
    >> ani w głowie dociśnięcie gazu.
    >
    > Jednym slowem Honda pelna burakow. Zadna z osob w tej Hondzie nie
    > wykazala sie nadmiarem ani rozumu ani inteligencji ani uprzejmosci w
    > stosunku do wspoluzytkownika drogi. Typowe burackie "a ja ci pokaze kto
    > tu rzadzi".
    > Moze Fiacik 500 spieszyl sie gdzies i robil co mogl zeby zdazyc na czas,

    Gdzie tu masz buractwo? Przecież to na autostradzie było.
    A jakby fiacik 500 się spieszył to by pocisnął szybciej. Fabia z 3
    cylindrami pod maską może 140 jechać (chwilowo, fakt, ale mierzone
    GPSem, na zegarze było pewnie ze 150) to Fiat 500 który jest co najmniej
    klasę albo i dwie wyżej tym bardziej.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 33. Data: 2010-03-09 08:07:50
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>

    Powiem więcej - ryzykujecie życiem swoim i innych kierowców, a ta
    > kobieta w Hondzie gdyby tylko chciała, wygralaby z Wami w cuglach. 2/3 aut
    > które mnie wyprzedzały to sypiące sie rzęchy, a dla większości z nich 130
    > km/h to szczyt wszystkiego. Zresztą, większość z nich nasza Honda mogłaby
    > schrupać na przystawkę!
    >
    > Aha, to pytanie brzmi: o co chodzi w tym szaleństwie?
    >
    > Pozdrawiam
    > Weronika
    >
    Kurcze wyrabiasz się, co nowy temat to lepszy. Czekam na więcej i częściej
    :)


  • 34. Data: 2010-03-09 08:09:09
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik "Weronika Styka" <w...@N...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:hn3j36$pdn$1@inews.gazeta.pl...
    > Krzysztof Stachlewski <s...@s...info> napisał(a):
    >
    >> Poza tym, skoro ktoś chce cię wyprzedzić na autostradzie
    >> to wypadałoby zjechać na prawy pas...
    >
    > Oj, przepraszam, oczywiście mialam napisać "syn z trudem wciska się w TIRy
    > po prawej"
    > Aha, bo nie chcę otwierać nowego wątku, by nie drażnić drażliwych ;) wg
    > nowego cennika Hondy na 2010, cena nominalna naszego modelu jest wyższa o
    > 10000 zł. Idę o zakład, że od kwietnia jeszcze pójdzie w górę!
    >
    A co dopiero jak wyjdzie nowy model. Wtedy znowu pójdzie w górę.


  • 35. Data: 2010-03-09 08:17:08
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    > Dosłownie każdy. Fiacik 500 przez 10 km jedzie równolegle z nami lewym
    > pasem - w oczach determinacja i wola walki.

    Bo widzisz ten Fiacik gonił waszą Honde żeby się przyjrzeć jakie to piękne i
    szybkie auto jest. I jeszcze żal mu dupę ściskał że jego Fiat 500 nie
    kosztuje jako użuywany więcej niż nowy w salonie/


  • 36. Data: 2010-03-09 08:43:31
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: fv <f...@c...com>

    Weronika Styka wrote:
    > Kolejny to Focus z kopcącą rurą, nie tylko
    > nie odpuszcza, ale robi dziwne manewry - syn z trudem wciska się w TIRy po
    > lewej. Gość z Fokusa nie wiem z jakiego powodu pokazuje synowi podniesiony
    > palec - chyba na znak zwycięstwa?.

    A można coś więcej o tej sytuacji? Mam niejasne przeczucie, że uważa Pani, że ma
    prawo pouczać
    innych jak powinni jeździć.

    > Tak przez kolejne kilometry, do czasu aż
    > ja zmieniam na krótko syna. Na krótko, bo to co zaczęło się dziać od tego
    > momentu na drodze to film na Oscara w każdej kategorii.

    Mnie to jakoś zupełnie nie dziwi - Pani podejście (pouczanie innych) wywołuje
    agresję.

    > Panowie - wyprzedzenie kobiety w Hondzie wcale nie świadczy o Waszej
    > męskości.

    Niestety myli się Pani. Wyprzedzanie dokładnie o tym świadczy. Czy to wpływa
    pozytywnie czy
    negatywnie na ocenę męskości - można dyskutować ;-)

    > Powiem więcej - ryzykujecie życiem swoim i innych kierowców, a ta
    > kobieta w Hondzie gdyby tylko chciała, wygralaby z Wami w cuglach.

    Myślę że Pani niezłomne przekonanie o wyższości nad innymi kierowcami, ta butna
    omnipotencja jest
    powodem kłopotów jakie Pani dotykają. Możliwe też, że zdecydowanie przecenia Pani
    swoją umiejętność
    oceny sytuacji.

    Dobry kierowca potrafi poruszać się po drodze w towarzystwie innych i nie budzić
    negatywnych emocji.
    Empatia, umiejętność przeczytania czyjegoś nastroju z jego manewrów są wcale nie
    mniej ważne niż
    umiejętności techniczne czy taktyka jazdy.

    Myślę, że powinna się Pani spróbować wczuć w innych, zamiast ich pouczać. Ja wiem, że
    ocenia Pani
    wysoko swoje umiejętności, ale to od emocji innych kierowców zależy Pani i rodziny
    bezpieczeństwo.

    Zamiast walczyć ze światem i wypisywać na grupach jakie to świry jeżdżą po Polsce,
    proponowałbym
    tych świrów nauczyć się unikać. A już nade wszystko proponowałbym nie kreować
    sytuacji budzących
    agresję.

    Jeśli merytoryczne argumenty Pani nie przekonują, to odwołam się do strachu: nigdy
    nie wiadomo kiedy
    za kierownicą drugiego auta obudzi się jakiś demon, który zepchnie wam auto z drogi
    albo was
    zatrzyma, żeby was pobić.

    > 2/3 aut
    > które mnie wyprzedzały to sypiące sie rzęchy, a dla większości z nich 130
    > km/h to szczyt wszystkiego. Zresztą, większość z nich nasza Honda mogłaby
    > schrupać na przystawkę!

    O to teraz już jestem pewien. Jest Pani sama sobie winna.

    --
    fv


  • 37. Data: 2010-03-09 09:09:38
    Temat: Re: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>

    Bydlę <bydl?@bydl?.pl> wrote in news:hn4335$o4n$1@inews.gazeta.pl:

    > Bo jedziesz wolniej niż to auto z tyłu (skoro cię dogoniło), więc zjedź
    > między tiry (to bajka, że od tego kurczy się penis), daj
    > pojechać szybszemu i wróć na lewy pas (to też kłamstwo, że od jazdy
    > lewym pasem penis się wydłuża).
    > I tyle.

    bajka jest to, ze zjezdzajac miedzy tiry mozesz spokojnie wrocic na lewy pas - fakt
    jest taki, ze musisz
    zwolnic i czekac czasem dlugo na zmiane pasa, wiec to co napisal waperr jest jak
    najbardziej ok - dokancza
    swoj manewr i zjezdza na prawy pas jak moze - jezeli uwazasz ze udaloby mu sie
    zjechac na prawy i zaraz
    wrocic to najprawd. Tobie rowniez uda sie go wyprzedzic prawym pasem (sprobuj i
    zobacz - mysle ze
    szybko sobie wybijesz z glowy moralizatorstwo, szczegolnie ze nie odnioslem wrazenia
    ze w jakis sposob
    waperr lub ktokolwiek kogo opisuje jest zawalidroga - droga to nie Twoj folwark -
    uprzedzajac Twoje ataki:
    tez sie czasem zdenerwuje na drodze na prawdziwego zawalidroge, ale mruganie
    swiatlami na kazdego kto
    jedzie wolniej jest co najmniej niekulturalne, a niestety obserwuje sie to na
    codzien)


  • 38. Data: 2010-03-09 09:22:56
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>


    >
    > Jednym slowem Honda pelna burakow. Zadna z osob w tej Hondzie nie
    > wykazala sie nadmiarem ani rozumu ani inteligencji ani uprzejmosci w
    > stosunku do wspoluzytkownika drogi. Typowe burackie "a ja ci pokaze kto
    > tu rzadzi".

    puknij się w swój pusty łeb,
    przecież napisane jest że Honda jechała z włączonym tempomatem, ze stałą
    prędkością (gdybyś nie znał tego trudnego słowa).
    Jeśli ktoś chce wyprzedzić, powinien jechać szybciej niż pojazd
    wyprzedzany. A wyprzedzany byłby burakiem gdyby przyspieszał ale tego
    nie robił bo tempomat był włączony.

    mario


  • 39. Data: 2010-03-09 09:23:55
    Temat: Re: O co chodzi w tym szaleństwie?
    Od: Mario <c...@s...onet.pl>

    Zresztą, większość z nich nasza Honda mogłaby
    > schrupać na przystawkę!
    >


    no tak, bo Honda to potwór szos i szczyt marzeń każdego. :-D
    ROTFL.

    pozdrawiam
    mario


  • 40. Data: 2010-03-09 10:00:42
    Temat: Panowie - przeciez to fake...
    Od: cztery <r...@d...trzy>

    Koles nabija sie z pieniaczy na grupie dyskusyjnej dajac niby
    "autentyczne" wrzutki, najpierw o zakupie teraz o sprawdzaniu cen i
    jezdzie samochodem :-)

    Do tego nazwal sie Weronika Styka :-) no a wy lykacie te pierdoly i sie
    pienicie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: