-
101. Data: 2009-07-04 01:05:50
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
>> Na pewno to też się zdarza, ale IMO za dużo ryzykują w razie wpadki żeby
>> robić to w każdym zakładzie. Tam przecież dyrektorzy popełniają
>> samobójstwa z byle powodu :)
> Eeee ... znaczy używają swoich, nielegalnych baterii i w ten sposób
> rozstają się z tym padołem? :-)
Wydawało mi sie że raczej strzelają sobie w głowę a potem sprytnie
ukrywają broń, ale może teraz się to zmieniło na coś nowocześniejszego,
czyli elektrowstrząsy :)
--
Saiko Kila
"We will build new ships to carry man forward into the universe, to gain
a new foothold on the moon, and to prepare for new journeys to worlds
beyond our own" (G.W.Bush, 2004)
-
102. Data: 2009-07-04 08:22:05
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: osiek <o...@g...pl>
Marx pisze:
. I ciesze sie, ze nowe obiektywy ktore w
> miedzyczasie Sony wypuscil dzialaja bezbolesnie z moim aparatem, oraz ze
> te ktore lada chwila wyjda, takze beda dzialac.
> I wkurza mnie ze np. Sony nie daje filmow, bo nie bede mial na co
> zmienic mojej Minolty bez zmiany systemu.
>
> Oczywiscie zmiana systemu to nie problem. Tylko w innych systemach jakos
> drozej..
> Marx
jestem w podobnej sytuacji jak ty ale nie aż takim optymistą ;)Cieszę
się z tego jak jest. Nowsze obiektywy pewnie zachowają kompatybilność ze
starszymi korpusami ale to też nie jest pewne. Ale wystarczy że Sony
wprowadzi korpusy bez silników i co zrobisz ze starymi obiektywami? A
nie chciałbym być złym prorokiem ale chyba taką ścieżkę Sony obrało. ale
to tak torchę OT
-
103. Data: 2009-07-04 12:36:05
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Maciek" napisał
>> No zgoda, teoretycznie jest to możliwe ale konia z rzędem temu kto poda
>> przykład podobnego, ordynarnego zagrania przy upgradzie softu.
>
> Może coś z Microsoftu ;-) ? Co system, to konieczny upgrade sprzętu.
No tak, ale to inna rzeczywistość ; )
>> Ja np. nie pamiętam czy kiedykolwiek widzialem jakieś uaktualnienie,
>> które zmieniłoby coś istotnego.
>
> W owym Panasonicu G1, ostrzenie w trybie manualnym, z manulanym
> obiektywem. Z pierwotnym oprogramowaniem, po 5 sekundach od wciśnięcia
> przycisku uruchamiającego, powiększony podgląd powracał do pierwotnego
> rozmiaru. Teraz jest powiększony aż do ponownego naciśnięcia przycisku lub
> do wciśnięcia spustu do połowy. Tak długo jak chcesz.
> To mi się podoba.
To ja widać miałem już z tym nowszym softem bo od poczatku powiększenie
trwało do wciśnięcia przycisku.
Nawet nie wiedziałem, że było inaczej.
> Pożyjemy, zobaczymy. Cała awantura wzięła sie stąd, że chyba jeszcze nikt
> nie wpadł na pomysł ubezwłasnowolnienia użytkownika akumulatorów.
> Panasonic był pierwszy - przynajmniej o ile dobrze słyszałem, to inni
> producenci nie stosują tego rodzaju zagrywek i ich użytkownicy nie giną w
> błysku eksplozji. Mogą stosować zamienniki. Już to można potraktować jako
> niezbyt czystą zagrywkę. Znaczy nieczysta jest blokada.
Panasonic wyznaczył "nową jakość" w trosce o komfort klienta ; )
Liczę, że ktoś coś wymysli - nie mogę uwierzyć, że los nieoryginalnych
baterii został przypieczętowany. I tak były drogie (w porównaniu do innych
firm) - może będą działać ?
adam
-
104. Data: 2009-07-04 15:17:24
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: XX YY <j...@u...at>
czystą zagrywkę. Znaczy nieczysta jest blokada.
>
> Panasonic wyznaczył "nową jakość" w trosce o komfort klienta ; )
> Liczę, że ktoś coś wymysli - nie mogę uwierzyć, że los nieoryginalnych
> baterii został przypieczętowany. I tak były drogie (w porównaniu do innych
> firm) - może będą działać ?
>
> adam
w sumie to mozna sie tylko domyslac dlaczego panasonik tak zrobil?
czy chce zwiekszyc obrot w segmencie baterii - moglby ich sprzedac
wiecej w ten sposob , czy tez byly uszkodzenia jego aparatow przez
obce baterie , czy tez moze ludzie skarza sie ze nie robi tylu zdjec
ile wynikaloby to z opisu na obcych bateriach ?
Jedno jest pewne - poniewaz cena jest funkcja iosci jesli sprzedaz
baterii panasonika spadnie to musi podniesc ich cene .
byc moze jakis bezduszny ksiegowy wymyslil taki argumnet - zwiekszenie
przedazy w ten sposob aby zahamowac spadek sprzedazy ?
W kadym razie niezaleznie od powodow wydaje mi sie , ze takie
dzialanie w uni nie ma szans , mysle ze urzad antymonopolowy w uni z
takim przypadkiem dosyc szybko by sie rozprawil , mgloby sie skonczyc
podobnie jak w przypadku MS - milionowe ( miliardowe ? - nie
pamietam ) kary.
nie jestem przekonany ze takie rozwiazane panasonica z punktu
widzenia prawnego jest mozliwe.
to tak jakby np produzent samochodu zainstalowal jakis chip
unieruchamiajacy samochod jesli benzyna bedzie z innej firmy niz sobie
zyczy producent samochodu.
-
105. Data: 2009-07-04 16:41:12
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik XX YY napisał:
> nie jestem przekonany ze takie rozwiazane panasonica z punktu
> widzenia prawnego jest mozliwe.
> to tak jakby np produzent samochodu zainstalowal jakis chip
> unieruchamiajacy samochod jesli benzyna bedzie z innej firmy niz sobie
> zyczy producent samochodu.
Drukarki atramentowe mają coś w tym stylu. Albo stosujesz nowy oryginał,
albo ładujesz pusty ale resetujesz pamięć numerów zasobników, albo
cudujesz z zamiennikiem, robiącym wszystko na raz. Oczywiście producent
grozi w instrukcji wszystkimi możliwymi nieszczęściami. Obecnie nie
jestem na bieżąco w temacie drukarek (niech się wypowiedzą miejscowi
spece od druku) ale jeszcze niedawno takie kombinacje były potrzebne i
jakoś Unia nikogo za to nie przytrzasnęła.
Maciek
-
106. Data: 2009-07-04 17:31:44
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "XX YY" napisał
> Panasonic wyznaczył "nową jakość" w trosce o komfort klienta ; )
> Liczę, że ktoś coś wymysli - nie mogę uwierzyć, że los nieoryginalnych
> baterii został przypieczętowany. I tak były drogie (w porównaniu do innych
> firm) - może będą działać ?
w sumie to mozna sie tylko domyslac dlaczego panasonik tak zrobil?
czy chce zwiekszyc obrot w segmencie baterii - moglby ich sprzedac
wiecej w ten sposob , czy tez byly uszkodzenia jego aparatow przez
obce baterie , czy tez moze ludzie skarza sie ze nie robi tylu zdjec
ile wynikaloby to z opisu na obcych bateriach ?
Jedno jest pewne - poniewaz cena jest funkcja iosci jesli sprzedaz
baterii panasonika spadnie to musi podniesc ich cene .
byc moze jakis bezduszny ksiegowy wymyslil taki argumnet - zwiekszenie
przedazy w ten sposob aby zahamowac spadek sprzedazy ?
----------------------------------------------------
---------
Dokładnie tak.
W żadne wybuchy nie uwierzę - coś by na ten temat było słychać.
Problem niemarkowych akumulatorów to kwestia ładnych paru lat, może właśnie
jesteśmy świadkami walki o ten wycinek rynku i Panasonic jest tylko jaskółka
wieszczącą nowy trend.
----------------------------------------------------
---------
W kadym razie niezaleznie od powodow wydaje mi sie , ze takie
dzialanie w uni nie ma szans , mysle ze urzad antymonopolowy w uni z
takim przypadkiem dosyc szybko by sie rozprawil , mgloby sie skonczyc
podobnie jak w przypadku MS - milionowe ( miliardowe ? - nie
pamietam ) kary.
----------------------------------------------------
---------
Taa, jasne, w Unii nadzieja.
Potrwa to parę lat aż eurobiurwy wypocą jakiś raport, a Panasonic pęknie ze
śmiechu.
----------------------------------------------------
---------
nie jestem przekonany ze takie rozwiazane panasonica z punktu
widzenia prawnego jest mozliwe.
to tak jakby np produzent samochodu zainstalowal jakis chip
unieruchamiajacy samochod jesli benzyna bedzie z innej firmy niz sobie
zyczy producent samochodu.
----------------------------------------------------
---------
Wytarczy, że niebawem nie kupisz części samochodowych niebrandowanych bo
producenci sobie nie życzą abyśmy naprawiali zamiennikami.
adam
-
107. Data: 2009-07-04 17:31:45
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Maciek" napisał
>> nie jestem przekonany ze takie rozwiazane panasonica z punktu
>> widzenia prawnego jest mozliwe.
>> to tak jakby np produzent samochodu zainstalowal jakis chip
>> unieruchamiajacy samochod jesli benzyna bedzie z innej firmy niz sobie
>> zyczy producent samochodu.
>
> Drukarki atramentowe mają coś w tym stylu. Albo stosujesz nowy oryginał,
> albo ładujesz pusty ale resetujesz pamięć numerów zasobników, albo
> cudujesz z zamiennikiem, robiącym wszystko na raz. Oczywiście producent
> grozi w instrukcji wszystkimi możliwymi nieszczęściami. Obecnie nie jestem
> na bieżąco w temacie drukarek (niech się wypowiedzą miejscowi spece od
> druku) ale jeszcze niedawno takie kombinacje były potrzebne i jakoś Unia
> nikogo za to nie przytrzasnęła.
Bo Unia tak na prawdę to może skoczyć na pukiel komokolwiek.
adam
-
108. Data: 2009-07-05 17:11:15
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik adam napisał:
> Bo Unia tak na prawdę to może skoczyć na pukiel komokolwiek.
>
Jest gorzej - Unia sama generuje przepisy podnoszące koszty. Wszyscy
znają słynne CE. Mało kto wie, że np. urządenia nagrywające z
zewnętrznego źródła są obłożone wyższym podatkiem. Kamera na terenie UE
musi mieć zablokowaną mozliwość nagrania zewnętrznego sygnału - przez
złącze. Chyba że będzie znacznie droższa. Ten sam model kamery, z jedną
dodatkową literką w nazwie, sprzedawany w Australii i Nowej Zelandii
nagrywa i nic mu się nie dzieje.
Co ciekawe nie ma problemu z uaktywnieniem "video in". W mojej
wystarczył pilot serwisowy i instrukcja serwisowa, dzięki którym
zmieniłem zapisy w komórce pamięci. Sprawdzenie nagrywania jest
potrzebne do zlokalizowania usterki - czy padł tor kamerowy, czy
nagrywający. Instrukcja zaznacza, że po naprawie koniecznie trzeba
ponownie zablokować tą możliwość.
Maciek
-
109. Data: 2009-07-06 05:56:21
Temat: Re: Panasonic troszczy się o swoich klientów ...
Od: Marx <M...@n...com>
osiek pisze:
> jestem w podobnej sytuacji jak ty ale nie aż takim optymistą ;)Cieszę
> się z tego jak jest. Nowsze obiektywy pewnie zachowają kompatybilność ze
> starszymi korpusami ale to też nie jest pewne. Ale wystarczy że Sony
> wprowadzi korpusy bez silników i co zrobisz ze starymi obiektywami? A
> nie chciałbym być złym prorokiem ale chyba taką ścieżkę Sony obrało. ale
> to tak torchę OT
wszyscy sa zgodni co do tego, ze wpuszczenie kitow z silnikami to
pierwszy krok w tym kierunku. Ale jestem zdania, ze o ile w EL tak sie
stanie dosyc szybko (stawiam na przyszly rok), to aparaty pokroju A700 i
A900 pozostana na dlugo ze srubokretami. Jeszcze jest za malo szkiel z
silnikami aby tak zrobic.
Marx