Witajcie ponownie,
to mój drugi post na tej grupie,
od poprzedniego sporo poczytałem, chodziłem, oglądałem.. a teraz
pytam :)

Potrzebuję nowej lekkiej i niedużej lustrzanki z szerokim obiektywem -
to już wiem :)
będę wykonywał zdjęcia z powietrza - latając na paralotni, aparat
trzymając w ręku :)

W odpowiedziach na poprzedni post sugerowaliście A-350, E-420, Pentaxa
KM+, lekkie kompakty lub wynalazki typu flycam. Podaliście bardzo
ciekawe linki do zdjęć robionych przez profesjonalistę (Pawła
Młodkowskiego) Nikonami, generalnie odradzaliście zakup lustra, a
wybór kompaktu. A ja się uparłem :) chcę zacząć od czegoś taniego,
małego i uniwersalnego, ale lustra, a zdjęcia będę robił z powietrza i
nie tylko :) A teraz konkrety:

Najciekawszą z mojego punktu widzenia lustrzanką pod kątem wielkości i
wagi jest Olympus E-420 129,5 x 91 x 53 mm (380g netto).
Dwie rzeczy nie dają mi jednak spokoju:
po pierwsze, brak stabilizacji matrycy,
po drugie jeśli E-420 jest jeszcze gdzieś sprzedawany, to razem z
obiektywem kitowym Zuiko 14-42 (miałem przyjemność bawić się nim przez
chwilę, mechanicznie to klęska, chodzi ciężko na szerokim kącie, lżej
po środku, może jakiś wadliwy egzemplarz?, w każdym razie byłem
niemiło zaskoczony), a co za tym idzie, musiałbym kupić aparat z
obiektywem kitowym, a później jeszcze obiektyw (szeroki)..

Ze względu na dwie powyższe niedające mi spokoju zastanawiam się
właśnie nad niewiele większym, niewiele cięższym i niestety sporo
droższym E-620 130.0 x 94.0 x 60.0mm (475g netto), który jest
wyposażony w stabilizację matrycy (która w moim przypadku będzie miała
duże znaczenie??), można go kupić bez obiektywu, jest nową
konstrukcją, a dodatkowo ma ekran uchylno-obrotowy :))

Jest jeszcze E-450, niestety też bez stabilizacji, i generalnie
niewiele różnic w stosunku do 420 :(

Do tego chciałbym w niedalekiej przyszłości (a może już teraz?)
dokupić obiektyw szerokokątny, oglądałem Zuiko 9-18mm (dla Olympusa o
mniejszej matrycy będzie to odpowiednik 18-36mm) za ponad 2tyś, jest
super, obraz bomba, chodzi pięknie!! ale drogi :( w tej samej cenie
jest Sigma 10-20, nie mogę jednak doczytać, czy znajdę Sigmę 10-20 do
Olympusa?

Moje pytania:
Czy E-620 to w moim przypadku dobry wybór?
Jeśli tak, od jakiego obiektywu zacząć?
Docelowo chciałbym dysponować dwoma obiektywami: coś szerokokątnego i
coś wąskiego. Najchętniej zacząłbym od, któregoś z wyżej wymienionych
szerokokątnych, ale cena mnie powala.. :( z drugiej strony, jeśli ten
kitowy w E-620 chodzi tak jak ten co go oglądałem w 450.. A może macie
inne propozycje?
Jeśli na początek zdecyduję się na obiektyw kitowy, czy uda mi się go
później sprzedać?

Będę wdzięczny za wszelkie rady, uwagi i podpowiedzi :)

Pozdrawiam,

do góry

mmrosz wrote:

> Dwie rzeczy nie dają mi jednak spokoju:
> po pierwsze, brak stabilizacji matrycy,

Nic ci nie da podczas lotu.

> po drugie jeśli E-420 jest jeszcze gdzieś sprzedawany, to razem z
> obiektywem kitowym Zuiko 14-42 (miałem przyjemność bawić się nim przez
> chwilę, mechanicznie to klęska, chodzi ciężko na szerokim kącie, lżej
> po środku, może jakiś wadliwy egzemplarz?, w każdym razie byłem
> niemiło zaskoczony),

Raczej wadliwy, nic takiego nie ma. Kit jest bardzo dobrze wykonany (ale
plastikowy).

> Ze względu na dwie powyższe niedające mi spokoju zastanawiam się
> właśnie nad niewiele większym, niewiele cięższym i niestety sporo
> droższym E-620 130.0 x 94.0 x 60.0mm (475g netto), który jest
> wyposażony w stabilizację matrycy (która w moim przypadku będzie miała
> duże znaczenie??), można go kupić bez obiektywu, jest nową
> konstrukcją, a dodatkowo ma ekran uchylno-obrotowy :))
>
> Jest jeszcze E-450, niestety też bez stabilizacji, i generalnie
> niewiele różnic w stosunku do 420 :(
>
> Do tego chciałbym w niedalekiej przyszłości (a może już teraz?)
> dokupić obiektyw szerokokątny, oglądałem Zuiko 9-18mm (dla Olympusa o
> mniejszej matrycy będzie to odpowiednik 18-36mm) za ponad 2tyś, jest
> super, obraz bomba, chodzi pięknie!! ale drogi :( w tej samej cenie
> jest Sigma 10-20, nie mogę jednak doczytać, czy znajdę Sigmę 10-20 do
> Olympusa?

On nie jest drogi, jest tańszy od Sigmy 10-20 i Tokiny 12-24 i lepszy od nich
optycznie. Zakup Sigmy 10-20 dla Olympusa jest pozbawiony sensu.

Ja mimo wszystko sugeruję kupić nie lustrzankę, a kompakt, np. LX3. Nie dość że
jest mały i ma 24mm, to jeszcze filmy nakręcisz.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

> Zakup Sigmy 10-20 dla Olympusa jest pozbawiony sensu.

możesz napisać, dlaczego?

do góry

mmrosz pisze:
>> Zakup Sigmy 10-20 dla Olympusa jest pozbawiony sensu.
>
> możesz napisać, dlaczego?

20-40 zamiast 18-36, no i jeśli cena podobna(tak wynika z wypowiedzi),
to ja osobiście też wybrałbym Olympusa zamiast Sigmy.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

A jakieś alternatywy dla tego Zuiko? coś tańszego?

i pytanie:
dlaczego stabilizacja matrycy nic mi nie da podczas lotu?
(nawet przy szerokim kącie? o ile to ma jakieś znaczenie)

do góry

mmrosz wrote:
>> Zakup Sigmy 10-20 dla Olympusa jest pozbawiony sensu.
>
> możesz napisać, dlaczego?

Bo jest gorsza optycznie. Bo jest droższa. Bo jest węższa. W Olympusie jest do
wyboru 9-18 i 11-22 - oba są świetne.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

mmrosz wrote:
> A jakieś alternatywy dla tego Zuiko? coś tańszego?
>
> i pytanie:
> dlaczego stabilizacja matrycy nic mi nie da podczas lotu?
> (nawet przy szerokim kącie? o ile to ma jakieś znaczenie)

Stabilizacja pomaga zniwelować drganie rąk przy robieniu zdjęcia, kiedy lecisz
ruch jest zupełnie inny i silniejszy.

Poza tym stabilizacja po prostu nie będzie potrzebna, o ile nie latasz
wieczorem. Przecież to szeroki kąt.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Miękka klucha Mateusz Ludwin napisał tak:

> Stabilizacja pomaga zniwelować drganie rąk przy robieniu zdjęcia, kiedy
> lecisz ruch jest zupełnie inny i silniejszy.

chcesz powiedziec ze podczas lotu nie wystepuje zjawisko drzenia rak?

--
http://www.demotywatory.pl/komentarze/2330
W tablicę kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

do góry

Rzecze Kombajn Bizon:

>> Stabilizacja pomaga zniwelować drganie rąk przy robieniu zdjęcia, kiedy
>> lecisz ruch jest zupełnie inny i silniejszy.
>
> chcesz powiedziec ze podczas lotu nie wystepuje zjawisko drzenia rak?

Ginie w tłumie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Niestety nie mogę tego przetestować..
wydaje mi się jednak, że stabilizacja będzie potrzebna,
lecąc i trzymając aparat w ręku celuję w jeden punkt,
to tak jakbym stał na ziemi, chwiał się na nogach i robił zdjęcie :P

a co z alternatywami? (tańszymi alternatywami)
może zacząć od kitu i nakładki np. 0,4?
a dopiero później zmienić obiektyw?

do góry