eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOstrzegam przed baloon.pl
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 11. Data: 2012-05-10 09:45:24
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: "PH" <P...@p...news>


    Użytkownik " Adam" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:joeojl$mqk$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> A mnie się zdaje, że w kontekście publicznie postawionych
    >> bezpodstawnych zarzutów:
    >
    > Jakich zarzutów (a w szczególności - jakich >bezpodstawnych< zarzutów)?
    >
    > Bo to:
    >> <cite>
    >> A jeśli już ktoś coś u nich kupi, to dla
    >> własnego dobra (i zgodnie z sugestią kobiety z obsługi) powinien
    >> traktować ich
    >> jako potencjalnych oszustów i dokładnie spradzać, czy dostał to co
    >> zamówił.
    >> </cite>
    > nie jest zarzut, tylko stwierdzenie faktów. Firma nie wie co oferuje, co
    > sprzedaje i wysyła (bo nie byli w stanie ustalić co tak na prowdę wysłali
    > pierwszą przesyłkę), a pracownicy wprost twierdzą, że to klient ma się
    > znać na
    > oznaczeniach opon wszystkich producentów, dokładnie (w moim przypadku z
    > dokładnością do jednej cyferki) wiedzieć jak ma wyglądać zamówiona opona i
    > kontrolować to co baloon raczył wysłać. Czy konieczność dokładnej kontroli
    > nie
    > jest jednoznaczne z przyjęciem, że istnieje duże ryzyko bycia oszukanym,
    > czyli
    > ryzyko trafienia na >potencjalnych< oszustów?
    >
    >> to on może mieć problem i to raczej nie taki jaki miałeś na myśli.
    > Doprawdy?
    >
    przestań biadolić.
    jeśli faktycznie zamówiłeś AC02 a dostałeś AC01 to:
    1. możesz oddać opony w związku z niezgodnością towaru z umową (prawo
    konsumenckie jest ważniejsze niż jakieś regulaminy sklepu),
    2. jeśli sprzedawca odmówi to idź do sądu.

    jeśli nie masz czasu / ochoty / boisz się że przegrasz (czyli de facto
    piszesz nieprawdę że baloon to oszuści)
    to kup dwie AC02 na jedą oś i potraktuj to jako koszty nauki żeby sprawdzać
    co kurier przynosi.

    pzdr
    Piotr



  • 12. Data: 2012-05-10 09:46:57
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: "PH" <P...@p...news>


    Użytkownik "PH" <P...@p...news> napisał w wiadomości
    news:jofrmi$f7$1@speranza.aioe.org...
    >
    >>
    > przestań biadolić.
    > jeśli faktycznie zamówiłeś AC02 a dostałeś AC01 to:
    > 1. możesz oddać opony w związku z niezgodnością towaru z umową (prawo
    > konsumenckie jest ważniejsze niż jakieś regulaminy sklepu),
    > 2. jeśli sprzedawca odmówi to idź do sądu.
    >
    > jeśli nie masz czasu / ochoty / boisz się że przegrasz (czyli de facto
    > piszesz nieprawdę że baloon to oszuści)
    > to kup dwie AC02 na jedą oś i potraktuj to jako koszty nauki żeby
    > sprawdzać co kurier przynosi.
    >
    > pzdr
    > Piotr
    >
    >

    ps. ja kilka razy korzystałem z baloona i jestem zadowolony.
    trafiłem na opony wyprodukowany dosłownie 2-3 tygodnie przed zakupem.
    no i wiedziałem co kupuję ;-)




  • 13. Data: 2012-05-10 09:51:32
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: " Adam" <a...@N...gazeta.pl>

    > Czyli zamiast sprawdzić dokłanie towar, olałeś sprawę i założyłeś opony.
    > Teraz masz pretensje do sklepu że wysłali zły towar.

    TY oczywiście wiedziałbyś, że jak zamawiasz opony Yokohama C-drive AC02
    215/60/R16 to powinno być na nich napisane Yokohama C-drive 2 215/60/R16. I
    analogicznie wiedziałbyś jakie są oznaczenia każdego innego producenta i
    każdego innego modelu opony. Oczywiście, TY masz taką wiedzę z każdej
    dziedziny i nigdy nie musisz liczyć na uczciwość i fachowość dostawców.
    Gratuluję.

    Ja spradziłem, ze przyjechały opony Yokohama C-drive 215/60/R16 i uznałem, że
    dostałem to co zamówiłem. Dopiero w momencie kiedy miałem w ręce oponę z
    drugiej dostawy zobaczyłem róznicę - dodatkową cyferkę "2".

    > Miałeś pecha i nie dlatego że skorzystałeś z ich oferty ale że nie
    > sprawdziłeś przesyłki.

    Przesyłkę sprawdziłem na tyle na ile pozwalała mi moja wiedza. Podobnie nie
    spradziłem zawartości gumy w gumie, kształtu każdego cm2 bieżnika,
    rzeczywistej średnicy itp.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2012-05-10 10:04:27
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: "PH" <P...@p...news>


    Użytkownik " Adam" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:jofs24$frb$1@inews.gazeta.pl...
    >> Czyli zamiast sprawdzić dokłanie towar, olałeś sprawę i założyłeś opony.
    >> Teraz masz pretensje do sklepu że wysłali zły towar.
    >
    > TY oczywiście wiedziałbyś, że jak zamawiasz opony Yokohama C-drive AC02
    > 215/60/R16 to powinno być na nich napisane Yokohama C-drive 2 215/60/R16.
    > I
    > analogicznie wiedziałbyś jakie są oznaczenia każdego innego producenta i
    > każdego innego modelu opony. Oczywiście, TY masz taką wiedzę z każdej
    > dziedziny i nigdy nie musisz liczyć na uczciwość i fachowość dostawców.
    > Gratuluję.
    >
    > Ja spradziłem, ze przyjechały opony Yokohama C-drive 215/60/R16 i uznałem,
    > że
    > dostałem to co zamówiłem. Dopiero w momencie kiedy miałem w ręce oponę z
    > drugiej dostawy zobaczyłem róznicę - dodatkową cyferkę "2".
    >
    >> Miałeś pecha i nie dlatego że skorzystałeś z ich oferty ale że nie
    >> sprawdziłeś przesyłki.
    >
    > Przesyłkę sprawdziłem na tyle na ile pozwalała mi moja wiedza. Podobnie
    > nie
    > spradziłem zawartości gumy w gumie, kształtu każdego cm2 bieżnika,
    > rzeczywistej średnicy itp.
    >
    > --

    dżizys Q ja Pi

    wpisuję w googla "yokohama c"

    od razu pojawia mi się podpowiedź "C - drive 2" i "C - drive" a w pierwszych
    wynikach wyszukiwania "obrazy dla"

    to są na prawdę inne bieżniki. Nie trzeba być ekspertem żeby to zauważyć.



    powtórzę raz jeszcze. jeśli masz w zamówieniu magiczne oznaczenie 2 to idź
    do jakiejś organizacji konsumenckiej i poproś o pomoc. na p.m.s nikt za
    Ciebie sprawy nie załatwi.



    pzdr

    Piotr



  • 15. Data: 2012-05-10 10:04:54
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-09 23:46, Adam pisze:
    >
    >> A mnie się zdaje, że w kontekście publicznie postawionych
    >> bezpodstawnych zarzutów:
    >
    > Jakich zarzutów (a w szczególności - jakich>bezpodstawnych< zarzutów)?

    Pomówienie, działanie na niekorzyść itd.

    > Bo to:
    >> <cite>
    >> A jeśli już ktoś coś u nich kupi, to dla
    >> własnego dobra (i zgodnie z sugestią kobiety z obsługi) powinien
    >> traktować ich
    >> jako potencjalnych oszustów i dokładnie spradzać, czy dostał to co zamówił.
    >> </cite>
    > nie jest zarzut, tylko stwierdzenie faktów.

    Jakie stwierdzenie faktów? Że niby są oszustami? Sprzedaż wysyłkowa,
    trzeba było sprawdzić przy odbiorze, a nie teraz płakać, jakimi to
    niby 'potencjalnymi' oszustami są i że tak ich traktować należy.

    > Firma nie wie co oferuje, co
    > sprzedaje i wysyła (bo nie byli w stanie ustalić co tak na prowdę wysłali
    > pierwszą przesyłkę),

    Wysłali, wszystko było dobrze, teraz się okazało, że towar ciut się
    różnił. Tobie pasował.

    > a pracownicy wprost twierdzą, że to klient ma się znać na
    > oznaczeniach opon wszystkich producentów, dokładnie (w moim przypadku z
    > dokładnością do jednej cyferki) wiedzieć jak ma wyglądać zamówiona opona i
    > kontrolować to co baloon raczył wysłać.

    Błędy się zdarzają, a jak zamawiasz przez internet to w Twoim interesie
    leży znajomość zamawianego towaru, a nie opowieści o oszustach.

    > Czy konieczność dokładnej kontroli nie
    > jest jednoznaczne z przyjęciem, że istnieje duże ryzyko bycia oszukanym, czyli
    > ryzyko trafienia na>potencjalnych< oszustów?

    Nie, nie jest - to dwie różne sprawy.

    >> to on może mieć problem i to raczej nie taki jaki miałeś na myśli.
    > Doprawdy?

    Tak.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 16. Data: 2012-05-10 10:32:31
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: " Adam" <a...@N...gazeta.pl>

    > Pomówienie, działanie na niekorzyść itd.

    Czy na pewno czytałeś, to co napisałem???

    Cytując siebie: "Podsumowując - nie polecam (choć do tej pory co najmniej
    kilku osobom poleciłem) zakupów w baloon.pl."
    Czy to pomówienie czy działanie na niekorzyść? Jeśli tak, to wszystkie serwisy
    zbierające opinie użytkowników (nie zawsze pozytywne) to też pomówienia i
    działanie na niekorzyść?>

    Dalszy ciąg cytatu :"A jeśli już ktoś coś u nich kupi, to dla
    własnego dobra (i zgodnie z sugestią kobiety z obsługi) powinien traktować ich
    jako potencjalnych oszustów i dokładnie spradzać, czy dostał to co zamówił."
    A może tu jest pomówinie lub działanie na niekorzyść? "traktować jako
    potencjalnych oszustów"? Bez przesady. Potencjalnym oszustem może być każdy.
    Ani to pomówienie (hint: znaczenie słowa potencjalny), ani działanie na
    niekorzyść.

    Historyja nieprawdziwa:
    Bacę złapali na bimbrownictwie. Mili(poli)cjant mówi mu: "Będziecie sądzeni za
    bimbrownictwo, bo znaleźliśmy aparaturę". A baca na to - "To i za gwałt mnie
    sądźcie, bo też mam aparaturę".
    Wyjaśnienie dla wymagających specjalnego tłumaczenia: Baca, jak i większość
    facetów, był POTENCJALNYM gwałcicielem.



    > Jakie stwierdzenie faktów? Że niby są oszustami? Sprzedaż wysyłkowa,
    Ja nic takiego nie napisałem.

    > trzeba było sprawdzić przy odbiorze, a nie teraz płakać, jakimi to
    Toż to napisałem, że trzeba DOKŁADNIE spradzać, czyli wiedzieć DOKŁADNIE jak
    ma być opisana kupowana u nich opona.

    > niby 'potencjalnymi' oszustami są i że tak ich traktować należy.
    Nie napisałem, że są 'potencjalnymi' oszustami, tylko że nalezy ich traktować
    jako 'potencjalnych oszustów', czyli firmę której nie nalezy za bardzo ufać.


    > Wysłali, wszystko było dobrze, teraz się okazało, że towar ciut się
    > różnił. Tobie pasował.

    I dalej by pasował, gdybym nie miał świadomości, że dostałem coś innego niż
    zamówiłem (w teorii gorszego, bo dostałem starszy model). Nie pasuje mi za to
    sposób rozwiązania problemu i całkowite umywanie rąk przez firmę. Gdybym
    dostał propozycję w stylu - "błyskawicznie dostarczymy Panu taką samą oponę
    jak poprzednio, po cenie jak poprzednio (za drugim razem cena opony była ok.
    20% wyższa niż za pierwszym), i bardzo przepraszamy za pomyłkę" - to tego
    wątku by nie było.


    > Błędy się zdarzają, a jak zamawiasz przez internet to w Twoim interesie
    > leży znajomość zamawianego towaru, a nie opowieści o oszustach.

    A firma nie powinna wiedzieć co wysyła? A o oszustach to tylko ty jakieś
    opowieści co chwilę tworzysz.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2012-05-10 10:47:33
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: Czeslawek <c...@g...pl>

    W dniu 2012-05-09 23:39, a...@N...gazeta.pl pisze:

    > Prawie, ale nie do końca. Gdyby to producent w tym samym typie opony
    > wprowadził zmiany, to trudno byłoby winić sklep. W moim przypadku zamawiałem
    > dwa razy opony oznaczone AC02, tyle tylko że za pierwszym razem dostarczyli
    > opony o oznaczeniu AC01. Dopiero mając w rękach AC02 zobaczyłem, że róznią się
    > napisami na oponie. Gdy odbierałem pierwszą przesyłkę nie wiedziałem jak
    > Yokohama opisuje swoje opony i przyjąłem, że firma wie co oferuje i wysyła
    > (producent się zgadzał, rozmiar się zgadzał - tylko model nie do końca).
    >
    Jak bardzo ci zależy to pozostaje zgłoszenie niezgodności towaru z
    umową. Masz na to dwa miesiące od zauważenia tej niezgodności. Wyślij to
    zgłoszenie do sklepu poleconym za potwierdzeniem odbioru. I opisz
    sytuację tak jak to zrobiłeś na grupie - tyle że bez oszczerstw i
    posądzania o oszustwo, poprostu suche fakty.

    --
    Pozdrawiam,
    Czesławek


  • 18. Data: 2012-05-10 10:53:09
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: " Adam" <a...@N...gazeta.pl>


    > Jak bardzo ci zależy to pozostaje zgłoszenie niezgodności towaru z
    > umową. Masz na to dwa miesiące od zauważenia tej niezgodności. Wyślij to

    Dziękuję za konstruktywną odpowiedź.

    > zgłoszenie do sklepu poleconym za potwierdzeniem odbioru. I opisz
    > sytuację tak jak to zrobiłeś na grupie - tyle że bez oszczerstw i
    > posądzania o oszustwo, poprostu suche fakty.

    W swoich postach nie dostrzegam ani oszczerstw, a nie posądzenia o oszustwo.
    Jeśli jest inaczej, proszę o uświadomienie. Sugestii by traktowac firmę jako
    "potencjalnego oszusta", czyli z dużą nieufnością, trudno mi nazwać
    oszczerstwem czy posądzeniem o oszustwo.

    pozdrawiam
    A.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2012-05-10 11:03:17
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-10 10:32, Adam pisze:
    >> Pomówienie, działanie na niekorzyść itd.
    >
    > Czy na pewno czytałeś, to co napisałem???

    Tak.

    > Dalszy ciąg cytatu :"A jeśli już ktoś coś u nich kupi, to dla
    > własnego dobra (i zgodnie z sugestią kobiety z obsługi) powinien traktować ich
    > jako potencjalnych oszustów i dokładnie spradzać, czy dostał to co zamówił."
    > A może tu jest pomówinie lub działanie na niekorzyść? "traktować jako
    > potencjalnych oszustów"? Bez przesady.

    Nie, to nie jest przesada. Sugerujesz, że w ten sposób postępują,
    włącznie z ostrzeżeniami itd. Trzeba było sprawdzić przy odbiorze,
    a nie teraz opowiadać o domniemanym złym traktowaniu klientów,
    próbach ich oszukiwania oraz sugerowanym burdelu w prowadzonym
    interesie - jak napisałeś "Firma nie wie co oferuje, co
    sprzedaje i wysyła".

    > Potencjalnym oszustem może być każdy.

    To niczego nie zmienia w zakresie Twoich insynuacji.

    >> Jakie stwierdzenie faktów? Że niby są oszustami? Sprzedaż wysyłkowa,
    > Ja nic takiego nie napisałem.

    Pewnie, oni tylko oszukują klientów i trzeba na nich uważać.

    >> trzeba było sprawdzić przy odbiorze, a nie teraz płakać, jakimi to
    > Toż to napisałem, że trzeba DOKŁADNIE spradzać, czyli wiedzieć DOKŁADNIE jak
    > ma być opisana kupowana u nich opona.

    Litości - nie u nich, tylko w ogóle, jeżeli dokonujesz zakupu na
    odległość. Zresztą tak naprawę nie sposób się pomylić jak się człowiek
    opony kupuje.

    >> niby 'potencjalnymi' oszustami są i że tak ich traktować należy.
    > Nie napisałem, że są 'potencjalnymi' oszustami, tylko że nalezy ich traktować
    > jako 'potencjalnych oszustów', czyli firmę której nie nalezy za bardzo ufać.

    Otóż to. Znaczy nic złego nie napisałeś, nie było pomówień o takie
    działanie, nie było opowieści i złym działaniu firmy i złym
    traktowaniu klientów. Ot tak obrzuciłeś kogoś błotem, ponieważ ma
    za Twoje błędy odpowiadać.

    >> Wysłali, wszystko było dobrze, teraz się okazało, że towar ciut się
    >> różnił. Tobie pasował.
    >
    > I dalej by pasował, gdybym nie miał świadomości, że dostałem coś innego niż
    > zamówiłem (w teorii gorszego, bo dostałem starszy model).

    LOL - a kto wie co Ty zamawiałeś parę tygodni temu i jak wyglądała oferta?

    > Nie pasuje mi za to
    > sposób rozwiązania problemu i całkowite umywanie rąk przez firmę.

    A co Ty chcesz od firmy? Wszystko zgodnie z regulaminem i zasadami.

    > Gdybym
    > dostał propozycję w stylu - "błyskawicznie dostarczymy Panu taką samą oponę
    > jak poprzednio, po cenie jak poprzednio (za drugim razem cena opony była ok.
    > 20% wyższa niż za pierwszym), i bardzo przepraszamy za pomyłkę" - to tego
    > wątku by nie było.

    Aaaa, propozycję - a może zamówiłeś jednak stary model i nowy jest
    droższy? A może był błąd na stronie i czegoś nie sprawdziłeś?

    >> Błędy się zdarzają, a jak zamawiasz przez internet to w Twoim interesie
    >> leży znajomość zamawianego towaru, a nie opowieści o oszustach.
    >
    > A firma nie powinna wiedzieć co wysyła? A o oszustach to tylko ty jakieś
    > opowieści co chwilę tworzysz.

    Skoro firma kantuje to pewnie wciska ludziom tańsze opony by się nie
    zorientowali.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 20. Data: 2012-05-10 11:35:57
    Temat: Re: Ostrzegam przed baloon.pl
    Od: " Adam" <a...@N...gazeta.pl>

    > > Czy na pewno czytałeś, to co napisałem???
    > Tak.
    Szkoda, że bez zrozumienia.

    > Nie, to nie jest przesada. Sugerujesz, że w ten sposób postępują,
    > włącznie z ostrzeżeniami itd. Trzeba było sprawdzić przy odbiorze,
    > a nie teraz opowiadać o domniemanym złym traktowaniu klientów,
    > próbach ich oszukiwania oraz sugerowanym burdelu w prowadzonym
    > interesie - jak napisałeś "Firma nie wie co oferuje, co
    > sprzedaje i wysyła".

    Bo nie wie. Na fakturze, którą oni dostali od swoje dostawcy jest mniej
    informacji niż na rancie opony.

    > Pewnie, oni tylko oszukują klientów i trzeba na nich uważać.

    Ja napisałem, że trzeba uważać. Drugą część powyższego zdania napisałeś Ty.

    > Litości - nie u nich, tylko w ogóle, jeżeli dokonujesz zakupu na
    > odległość. Zresztą tak naprawę nie sposób się pomylić jak się człowiek
    > opony kupuje.

    Nosz kurcze. JA się nie pomyliłem przy zakupie opony!!! Mam dwa zamówienia na
    DOKŁADNIE tę samą pozycję. Mam dwie faktury na DOKŁADNIE taką opony jakie
    zamówiłem. Różnicę między oponami zauwazyłem, gdy postawiłem dwie opony obok
    siebie (z pierwszej i z drugiej dostawy). Róznica jest kolosalna - JEDNA CYFRA
    "2". Rzeczywiście, nie sposób założyć, że za pierwszym razem przyjechały
    zamówione opony gdy nie wie się, że powinna być na niej dodatkowa cyfra "2"
    (to ostatnie zdanie to oczywiście ironia).

    > Otóż to. Znaczy nic złego nie napisałeś, nie było pomówień o takie
    > działanie, nie było opowieści i złym działaniu firmy i złym
    > traktowaniu klientów. Ot tak obrzuciłeś kogoś błotem, ponieważ ma
    > za Twoje błędy odpowiadać.

    Były fakty, które mogę w większości (nie nagrywałem rozmowy z obsługą sklepu)
    poprzeć dokumentami (wydruki zamówień, faktury - z precyzyjnym oznaczeniem
    zamawianych za każdym razem opon).

    > LOL - a kto wie co Ty zamawiałeś parę tygodni temu i jak wyglądała oferta?

    Ja. Mam wydruki zamówienia i fakturę. Na obu dokumentach jest napisane AC02.

    > A co Ty chcesz od firmy? Wszystko zgodnie z regulaminem i zasadami.

    Z jakimi zasadami? Chyba nie uczciwości i rzetelności kupieckiej.


    > Aaaa, propozycję - a może zamówiłeś jednak stary model i nowy jest
    > droższy? A może był błąd na stronie i czegoś nie sprawdziłeś?

    Aaa, bzdury piszesz. Wiem co zamawiałem i mam na to wydruki. Nie ma różnic
    między pierwszym a drugim zamówieniem (z wyjątkiem ceny).

    > Skoro firma kantuje to pewnie wciska ludziom tańsze opony by się nie
    > zorientowali.

    To ty napisałeś. Mi, przez grzeczność, nie wypada zaprzeczyć.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: