-
1. Data: 2010-12-10 08:15:32
Temat: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: ds <a...@e...pl>
Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
--
Pozdrawiam
ds
-
2. Data: 2010-12-10 16:07:16
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid>
On Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100 ds <a...@e...pl> wrote:
> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>
> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Krótkoterminowo - całkiem niezły, na dłuższą metę nie.
Zalety:
* odpadają czas i koszty związane z dojazdem,
* elastyczny czas pracy.
Wady:
* elastyczny czas pracy - i tak się trzeba zdyscyplinować; niby
możesz wstać o 12 i pracować te 8 godzin, ale taki plan dnia
jest dobry dla naćpanych studentów;
* brak bezpośredniego kontaktu z żywym człowiekiem - poważny minus,
zupełnie inaczej wyglądają rozmowy przez telefon, czy wymiana maili.
Jeszcze jak sobie coś przypomnę, to napiszę.
w.
-
3. Data: 2010-12-11 07:11:51
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Mariusz Marszałkowski <m...@g...com>
On 10 Gru, 09:15, ds <a...@e...pl> wrote:
> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>
> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Zalety zdecydowanie przewyzszaja wady, nie mialem zadnych
negatywnych doswiadczen, zarowno jako wykonawca i zlecajacy.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2010-12-11 10:32:22
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Adam Przybyla <a...@r...pl>
Wojciech Muła <w...@p...null.onet.pl.invalid> wrote:
> On Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100 ds <a...@e...pl> wrote:
>
>> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
>> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
>> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>>
>> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
>
> Krótkoterminowo - całkiem niezły, na dłuższą metę nie.
>
> Zalety:
> * odpadają czas i koszty związane z dojazdem,
> * elastyczny czas pracy.
>
> Wady:
> * elastyczny czas pracy - i tak się trzeba zdyscyplinować; niby
> możesz wstać o 12 i pracować te 8 godzin, ale taki plan dnia
> jest dobry dla naćpanych studentów;
> * brak bezpośredniego kontaktu z żywym człowiekiem - poważny minus,
> zupełnie inaczej wyglądają rozmowy przez telefon, czy wymiana maili.
>
> Jeszcze jak sobie coś przypomnę, to napiszę.
... brak facylitacji. Ale spotkalem ludzi ktorzy mimo wszystko tak
pracuja. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
5. Data: 2010-12-11 12:46:38
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100, ds napisał(a):
> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>
> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Od kilku lat pisze przez net i sobie chwale.
-
6. Data: 2010-12-11 15:43:21
Temat: Re: Oko?oprogramistycznie - praca zdalna
Od: A.L. <l...@a...com>
On Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100, ds <a...@e...pl> wrote:
>Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
>zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
>temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>
>Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Jezeli masz dosyc dyscypliny, to tak, ake to nie jest ani latwe ani
przyjemne. Pracowalem pzrez 8 miesciecy gdy firm zamknela biuro i
pzreprowadzalem sie.
Tzreba miec taki sam rezym jak w "normalnej" pracy: wstac rano, zjesc
sniadanko, zamknacsie w pokoju, i nie wyskakiwac na chwile zeby
pogadac, zerknac na telewizje i tak dalej. Inaczej nie beedziesz mial
granicy miedzy zyciem zawodowym i prywatnym.
Ja zamykalem sie w piwnicy na klycz, a jak malzonla cos ode mnie
chciala, to musiala telefonowac.
Generalnie, nie polecam. czlowiek jest istota stadna.
A.L.
-
7. Data: 2010-12-11 19:37:06
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
W dniu 2010-12-10 09:15, ds pisze:
> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>
> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
Już wspomniane: nie traci się czasu na dojazdy, ale traci się czas,
gdy trzeba coś szybko ustalić/doprecyzować. Choćby mieć możliwość
prowadzenia wideokonferencji+virtual whiteboard, to zawsze będzie to
bardziej uciążliwe, niż obgadanie czegoś przy biurku z kolegą.
A zazwyczaj możliwości sprzętowe ograniczają się do maila i telefonu.
Dla pracy zespołowej jest to trudne chyba, że projekt jest dobrze
dzielony i dobrze zarządzany.
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
8. Data: 2010-12-11 21:37:14
Temat: Re: Okołoprogramistycznie - praca zdalna
Od: Jędrzej Dudkiewicz <j...@n...com>
On 12/11/2010 08:37 PM, Paweł Kierski wrote:
> W dniu 2010-12-10 09:15, ds pisze:
>> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
>> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
>> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>>
>> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
>
> Już wspomniane: nie traci się czasu na dojazdy, ale traci się czas,
> gdy trzeba coś szybko ustalić/doprecyzować.
Prawda, z tym, że ja widzę, że takie ustalanie i doprecyzowywanie zbyt
często się przedłuża i spotkanie zamienia się w regularną grupę
wsparcia. Ja największą wydajność pracy miałem pracując (godzinowo) na
pół etatu, na zmianę 2 i 3 dni w tygodniu, raz na tydzień w biurze.
Przypisuję to temu, że właśnie nie było możliwości, żeby ktoś wpadł i
zaczął coś ustalać. Ale faktem jest, że projekt był dobrze dzielony. Czy
dobrze zarządzany to nie wiem, ale podzielony był bardzo dobrze.
JD
-
9. Data: 2010-12-11 21:58:02
Temat: Re: Oko?oprogramistycznie - praca zdalna
Od: Jędrzej Dudkiewicz <j...@n...com>
On 12/11/2010 04:43 PM, A.L. wrote:
> On Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100, ds<a...@e...pl> wrote:
>
>> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
>> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
>> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>>
>> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
>
> Jezeli masz dosyc dyscypliny, to tak, ake to nie jest ani latwe ani
> przyjemne.
Zgadzam się, że nie jest łatwe, ale przyjemne raczej jest. Choć
"odczuwanie przyjemności" z takiej pracy to prawdopodobnie cecha
osobnicza. Przyznaję jednak, że przyjemne jest od czasu, kiedy zacząłem
trzymać reżym.
> Tzreba miec taki sam rezym jak w "normalnej" pracy: wstac rano, zjesc
> sniadanko, zamknacsie w pokoju, i nie wyskakiwac na chwile zeby
> pogadac, zerknac na telewizje i tak dalej.
Zgadzam się, doświadczam tego od 9 miesięcy i wiele wskazuje, że jeszcze
trochę podoświadczam. Ale wydaje mi się, że z jednej strony jest
trudniej, bo trzeba się samemu zmusić (nie ma "podbijania karty", tzn.
nie ma kontroli, kiedy zaczęło się pracować), ale z drugiej strony jest
łatwiej, bo nie ma zaczepek ze strony współpracowników. Nie ma "kawki"
czy "obiadku" czy rozmów na korytarzu, bo akurat mijana osoba przypomina
sobie, że chciała mnie o coś spytać.
> Generalnie, nie polecam. czlowiek jest istota stadna.
Ale stadna znaczy towarzyska. I właśnie ta towarzyskość jest często
przeszkodą w pracy.
JD
-
10. Data: 2010-12-11 22:35:17
Temat: Re: Oko?oprogramistycznie - praca zdalna
Od: A.L. <l...@a...com>
On Sat, 11 Dec 2010 22:58:02 +0100, Jędrzej Dudkiewicz
<j...@n...com> wrote:
>On 12/11/2010 04:43 PM, A.L. wrote:
>> On Fri, 10 Dec 2010 09:15:32 +0100, ds<a...@e...pl> wrote:
>>
>>> Na jednej z grup wywiązała się dyskusja zachaczająca o tematykę pracy
>>> zdalnej. Jestem mocno zaciekawiony jakie są wasze doświadczenia wtym
>>> temacie. Chwalicie sobie taki rodzaj zarobku? Jakie są za i przeciw?
>>>
>>> Jestem na rozdrożu i zastanawiam się czy to dobry pomysł.
>>
>> Jezeli masz dosyc dyscypliny, to tak, ake to nie jest ani latwe ani
>> przyjemne.
>
>Zgadzam się, że nie jest łatwe, ale przyjemne raczej jest. Choć
>"odczuwanie przyjemności" z takiej pracy to prawdopodobnie cecha
>osobnicza. Przyznaję jednak, że przyjemne jest od czasu, kiedy zacząłem
>trzymać reżym.
>
>> Tzreba miec taki sam rezym jak w "normalnej" pracy: wstac rano, zjesc
>> sniadanko, zamknacsie w pokoju, i nie wyskakiwac na chwile zeby
>> pogadac, zerknac na telewizje i tak dalej.
>
>Zgadzam się, doświadczam tego od 9 miesięcy i wiele wskazuje, że jeszcze
>trochę podoświadczam. Ale wydaje mi się, że z jednej strony jest
>trudniej, bo trzeba się samemu zmusić (nie ma "podbijania karty", tzn.
>nie ma kontroli, kiedy zaczęło się pracować), ale z drugiej strony jest
>łatwiej, bo nie ma zaczepek ze strony współpracowników. Nie ma "kawki"
>czy "obiadku" czy rozmów na korytarzu, bo akurat mijana osoba przypomina
>sobie, że chciała mnie o coś spytać.
>
>> Generalnie, nie polecam. czlowiek jest istota stadna.
>
>Ale stadna znaczy towarzyska. I właśnie ta towarzyskość jest często
>przeszkodą w pracy.
>
bardzo trudno wyobrazic mi sobie udziel w jakims wiekszym projekcie
bez "fizycznego" udzialu, chociaz od czasu do czasu. Trzeba wiedziec
co inni robia, brac udzial w dyskusjach, miec dostep do informacji
ktora trudno pzrekazac e-majlem, i tak dalej. Sporo zalatwiaja
telekonferencje, ale to tez za malo. Mnie firma sciagala na pare dni
raz w miesiacu.
Podobnie jest z kluczowymi parcownikami w oddzialach zagranicznych.
Musza spedzic srednio 2 meisiace w centrali, oczywiscie nei w jednym
kawalku, ale w kilku. Czsem dogaduje sie rzeczy ktorych nie dogadalo
by sie w inny sposob.
A.L.