eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Odkuwają sie za fotoradary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 340

  • 281. Data: 2011-01-22 01:18:19
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Tomi

    > Jakim kurwa gnębieniu? Jest zakaz to jest zakaz. I straż miejska i
    > policja ma obowiązek egzekwować prawo - obojetnie czy to jest znak
    > drogowy czy to jest kodeks karny.

    "Takie kurwa gnębienie", że jakoś dziwnie widać ich głównie w miejscach,
    korzystnych z punktu widzenia finansów, a nie bezpieczeństwa. A powinno
    być dokładnie na odwrót.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 282. Data: 2011-01-22 01:20:02
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    >>> no i super.
    >>> to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym
    >>> miejscu mijanka i juz.
    >>
    >> Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
    >> samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.
    >>
    > kali zastawic przejazd to dobrze, kalemu zastawic przejazd to zle.

    Piłeś coś?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 283. Data: 2011-01-22 01:26:24
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    > masz psa?
    > sprzątnąłeś po nim chociaż raz, czy też uważasz, że nie musisz, bo po
    > trawie tylko od czasu do czasu ktos przechodzi, wiec moze ominąć?

    Nie mam, bo po co męczyć psa w mieście.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 284. Data: 2011-01-22 01:27:30
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    >> Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
    >> chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
    >> prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
    >> miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego
    >> tak statystycznego pieszego jest minimalny.
    >>
    > za to twoj komfort kosztem innych jest znakomity.

    Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
    dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
    dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 285. Data: 2011-01-22 03:53:03
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/21/2011 6:20 PM, to wrote:
    > begin witek
    >
    >>>> no i super.
    >>>> to w takim razie prosze samochody stawiac na ulicy. bedzie w tym
    >>>> miejscu mijanka i juz.
    >>>
    >>> Samochód się nie zmieści pomiędzy zaparkowanymi w rzędzie innymi
    >>> samochodami, jak pieszy, bo ma nieco większe rozmiary.
    >>>
    >> kali zastawic przejazd to dobrze, kalemu zastawic przejazd to zle.
    >
    > Piłeś coś?
    >

    to zdaje sie ty jestes ciągle na nieustającym ciągu próbując wykazać jak
    ważny jest twój niedopieszczony samochód.


  • 286. Data: 2011-01-22 03:53:38
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/21/2011 6:26 PM, to wrote:
    > begin witek
    >
    >> masz psa?
    >> sprzątnąłeś po nim chociaż raz, czy też uważasz, że nie musisz, bo po
    >> trawie tylko od czasu do czasu ktos przechodzi, wiec moze ominąć?
    >
    > Nie mam, bo po co męczyć psa w mieście.
    >
    to pochodź sobie trochę w zamian po trawie.


  • 287. Data: 2011-01-22 03:56:25
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/21/2011 6:27 PM, to wrote:
    > begin witek
    >
    >>> Po pierwsze są chodniki o mniejszej szerokości i jakoś ludzie po nich
    >>> chodzą. Po drugie jeśli chodnik jest mało uczęszczany to
    >>> prawdopodobieństwo spotkania się na nim objuczonych pieszych akurat w
    >>> miejscu, gdzie stoi auto jest niewielkie, a więc i dyskomfort idącego
    >>> tak statystycznego pieszego jest minimalny.
    >>>
    >> za to twoj komfort kosztem innych jest znakomity.
    >
    > Skup się. Jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza minimalnego
    > dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B sto osób doświadcza znacznego
    > dyskomfortu, to rozsądnie jest wybrać rozwiązanie A.
    >
    sam sie skup, tylko nie za bardzo żeby nie śmierdziało.

    jeśli przy rozwiązaniu A sto osób doświadcza komfortu kosztem cudzego
    dyskomfortu, a przy rozwiązaniu B, sto osób mogłoby z lekka schudnąć
    robiąc sobie 200 metrów spacerkiem, to rozsądnie a nawet zalecane jest
    wybrać rozwiązanie B.


  • 288. Data: 2011-01-22 10:01:55
    Temat: Re: Odkuwajš sie za fotoradary
    Od: oliveira <_...@o...pl_>

    W dniu 2011-01-22 00:46, gl12d4 pisze:
    > Po tym co piszesz widzę, że nie było ci dane.

    Chyba od dawna nie było.


  • 289. Data: 2011-01-22 10:43:19
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: oliveira <_...@o...pl_>

    W dniu 2011-01-21 16:52, Sebastian Kaliszewski pisze:
    >>> Bzdura. BTW Praktyka pokazuje, że na osidlach:
    >>> 1. wystarcza przejście po jednej stronie ulicy
    >>> 2. może być strefa zamieszkania i współkorzystanie z jednej dreogi przez
    >>> pieszych i samochody.
    >>>
    >>
    >> W strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest WYŁĄCZNIE w miejscach
    >> do tego wyznaczonych. Doucz się zanim znowu coś chlapniesz.
    >
    > Anonimowa (mentalna) dziecinko a zarazem funkcjonalny analfabeto, to co
    > napisałem nie wyklucza wyznaczenia takich miejsc.
    >

    Chyba brakuje ci już argumentów...
    Póki co dyskusja dotyczy uzurpowania sobie prawa do zajęcia chodnika
    kosztem pieszych. I dotyczy stanu faktycznego, a nie hipotetycznego.
    Czyżbyś posiadał moc tworzenia miejsc parkingowych poprzez wysłanie
    posta na grupę? Santo, kurwa, subito.

    >>>> Mam takiego sąsiada, zbiera mu się, jak będę miał dosyć naleję mu
    >>>> mleka do wlotu powietrza. Mam nadzieję, że to ty.
    >>>
    >>> ....Do tego właśnie chwalisz się zamiarem dokonania przestępstwa.
    >>
    >> Zamiarem? Przestępstwa? Podaj artykuł z KK lub KW.
    >
    > Niszczenie cudzego mienia. Artykuł sobie sam znadź.

    Jakie niszczenie? Dziecko, jak nie masz wiedzy jak działa wlanie mleka
    do wlotu powietrza, to zapytaj kogoś mądrzejszego. Wstrzyknięcie mleka
    do wlotu powietrza (a podobno wystarczy tylko na przednią szybę i dalej
    spłynie samo) wywołuje jedynie uciążliwość nie większą niż naklejenie
    nalepki na szybie. Smród (kwas masłowy) z nawiewu przez parę dni sam
    minie i nie są niszczone żadne elementy pojazdu.
    To co tobie się wydaje, jak widać rzadko ma związek z rzeczywistością.

    Dalej twierdzę, że tak jak paru innych na grupie, jeśli parkujesz tak
    jak piszesz, to jesteś tylko cwaniaczkiem, a ideologię do swojego
    chamstwa dorabiasz wyłącznie na grupie.


  • 290. Data: 2011-01-22 11:18:24
    Temat: Re: Odkuwają sie za fotoradary
    Od: oliveira <_...@o...pl_>

    W dniu 2011-01-22 01:10, to pisze:
    >> to ci właśnie tłumacze, że sranie na trawie tez jest racjonalne, bo nie
    >> ma gdzie indziej.
    >
    > Sranie na trawniku w mieście nie jest racjonalne, bo co i rusz są
    > dostępne toalety.

    Parkowanie na chodniku, bez zostawiania wymaganego prawem 1,5 m na
    przejście, nie jest racjonalne, bo co i rusz są dostępne miejsca parkingowe.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: