-
21. Data: 2009-06-26 13:19:07
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: "cichy bartko" <c...@g...com>
zastanawiam się ile fotografii tego pana http://www.jeanloupsieff.com/
było wykonanych z wbudowaną lampą przy użyciu chiper super drobno
ziarnistych materiałów ;) z zastosowaniem wyczesanej optyki wielkości
działa przeciw pancernego. czy to tak trudno zrozumieć że są ludzie
zmęczeni wielkimi klamotami i tym pretensjonalnym wyglądem foto profi
pielgrzymek zapełniających gniotami flickr. ten aparat ma jeden wilki atut
nie jest pretensjonalny ;) i jak już wielokrotnie pisano bliżej mu do
lustrzanki niż do kompaktu jeśli chodzi o funkcjonalność fotografowania a
gabaryty same ze siebie mówią
http://a.img-dpreview.com/previews/OlympusEP1/images
/inhand2.jpg
http://a.img-dpreview.com/previews/OlympusEP1/images
/ep1compared.jpg
Pozdrawiam.
Bartko.
-
22. Data: 2009-06-26 13:35:12
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: "...::QRT::..." <n...@...mejla>
Dnia Fri, 26 Jun 2009 15:19:07 +0200, cichy bartko napisał(a):
> zastanawiam się ile fotografii tego pana http://www.jeanloupsieff.com/
> było wykonanych z wbudowaną lampą przy użyciu chiper super drobno
> ziarnistych materiałów ;) z zastosowaniem wyczesanej optyki wielkości
> działa przeciw pancernego. czy to tak trudno zrozumieć że są ludzie
> zmęczeni wielkimi klamotami i tym pretensjonalnym wyglądem foto profi
> pielgrzymek zapełniających gniotami flickr. ten aparat ma jeden wilki atut
> nie jest pretensjonalny ;)
akurat moim skromnym zdaniem przez ten cały retrodizajn jest bardziej
pretensjonalny niż cokolwiek innego na rynku.
--
www.warszawski.info
-
23. Data: 2009-06-26 13:46:27
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: "cichy bartko" <c...@g...com>
Dnia 26-06-2009 o 15:35:12 ...::QRT::... <n...@...mejla> napisał(a):
> akurat moim skromnym zdaniem przez ten cały retrodizajn jest bardziej
> pretensjonalny niż cokolwiek innego na rynku.
cóż spraw względna, dla mnie pretensjonalne jest łażenie cały dzień z mega
klocem i mega torbąd dedykowaną do tego kloca by później zrobić zrzut z
karty na flickr. nie krytykóje luster i całej wszechstroności jaką dają
ale to nie jest dla każdego. w wiekszości to takie strzelanie do muchy z
armaty ;). choć z drugiej strony rozumiem takie lustro może być ważnym
elemnetm autokreacji ;).
Pozdrawiam.
Bartko.
-
24. Data: 2009-06-26 14:31:06
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "cichy bartko" napisał
>> akurat moim skromnym zdaniem przez ten cały retrodizajn jest bardziej
>> pretensjonalny niż cokolwiek innego na rynku.
>
> cóż spraw względna, dla mnie pretensjonalne jest łażenie cały dzień z mega
> klocem i mega torbąd dedykowaną do tego kloca by później zrobić zrzut z
> karty na flickr. nie krytykóje luster i całej wszechstroności jaką dają
> ale to nie jest dla każdego. w wiekszości to takie strzelanie do muchy z
> armaty ;). choć z drugiej strony rozumiem takie lustro może być ważnym
> elemnetm autokreacji ;).
Dokładnie tak.
Ten typ designu jaki proponuje Olympus jest bardzo fajny - nie
powiedziałbym, żeby to było jakieś specjalnie retro rozwiązanie. Ot prosty i
funkcjonalny drobiazg. gorzej gdyby się szarpali w kierunku jakichś
para-mieszkowych patentow ; )
Wielu ludzi czeka z utęsknieniem do momentu w którym miniaturyzacja zostanie
dogoniona przez jakość.
Ja podczas ostatniego wyjazdu miałem serdecznie dość dźwigania lustra, a 20D
nie było jakimś monstrum. Jak kupiłem 40D to mnie szlag trafił ; ) Niby
niewiele większy ale te parę milimetrów w każdą stronę i powiedziałem - dość
; ))))
Idziesz po dość ciężkim szlaku, zatrzymujesz się żeby coś sfotografwać, a
obok staje gość z jakimś kieszonkowcem - kurrrrr... . Niejednokrotnie
wiadomo, że to czy inne zdjęcie nie straciloby na jakości gdyby się je
zrobiło G9, a nie zestawem 40D + 17-40 ale co - tachać jeszcze jedno
pudełeczko ? Albo zostawić lustro i iść tylko z G9 i trafić na coś przy czym
kompakt "nie wyrobi" ?
; )
adam
-
25. Data: 2009-06-26 19:53:02
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: XX YY <j...@u...at>
> Idziesz po dość ciężkim szlaku, zatrzymujesz się żeby coś sfotografwać, a
> obok staje gość z jakimś kieszonkowcem - kurrrrr... . Niejednokrotnie
> wiadomo, że to czy inne zdjęcie nie straciloby na jakości gdyby się je
> zrobiło G9, a nie zestawem 40D + 17-40 ale co - tachać jeszcze jedno
> pudełeczko ? Albo zostawić lustro i iść tylko z G9 i trafić na coś przy czym
> kompakt "nie wyrobi" ?
>
> ; )
>
> adam
do hybrydy trzeba dorosnac. to sprzet dla zaawansowanych , ktorym byle
gadget czy klapiace lustro juz nie imponuje.
trzeba przejsc przez lustrzanke , zeby zrozumiec jej bezszens , a
potem.....
potem zaczyna sie cudowny hybrodoidlany swiat prawdziwego
fotografowania.
-
26. Data: 2009-06-26 22:39:36
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "XX YY" napisał
> Idziesz po dość ciężkim szlaku, zatrzymujesz się żeby coś sfotografwać, a
> obok staje gość z jakimś kieszonkowcem - kurrrrr... . Niejednokrotnie
> wiadomo, że to czy inne zdjęcie nie straciloby na jakości gdyby się je
> zrobiło G9, a nie zestawem 40D + 17-40 ale co - tachać jeszcze jedno
> pudełeczko ? Albo zostawić lustro i iść tylko z G9 i trafić na coś przy
> czym
> kompakt "nie wyrobi" ?
>
> ; )
do hybrydy trzeba dorosnac. to sprzet dla zaawansowanych , ktorym byle
gadget czy klapiace lustro juz nie imponuje.
trzeba przejsc przez lustrzanke , zeby zrozumiec jej bezszens , a
potem.....
potem zaczyna sie cudowny hybrodoidlany swiat prawdziwego
fotografowania.
----------------------------------------------------
-----
Trzeba przejść przez lustrzankę żeby zrozumieć co to znaczy wysokie ISO.
Inaczej nie wychodzi się poza cudowny świat ograniczeń niczym z celuloidowej
bajki o jednej czułości.
adam
-
27. Data: 2009-06-27 09:43:30
Temat: Re: O PENie jeszcze
Od: kibic <a...@o...pl>
On 27 Cze, 00:39, "adam"
<j...@o...maile.com> wrote:
> Trzeba przejść przez lustrzankę żeby zrozumieć co to znaczy wysokie ISO.
> Inaczej nie wychodzi się poza cudowny świat ograniczeń niczym z celuloidowej
> bajki o jednej czułości.
>
> adam
trzeba poużywać kompakta zeby zrozumieć co to jest GO przy f/2,8 i
iso200 w przeciwieństwie do bardziej szumiącego iso1600 i f/8 w
lustrzance ;-)
a juz nie drocząc sie.
kiedyś, było sporo kompaktów z matrycami 2/3" i jasnymi szkłami,
obecnie 1/1,6" jest tylko ciut mniejsza ale suma sumarum to mysle, że
4/3" jest matrycą troche za duzą do takich zabaw kompaktowych. mysle,
że wolałbym aparat bez wymiennej optyki, z zoomem 28-100mm i z bardzo
dobrze zrozbioną matrycą 6-8mpix w formacie 3/4-1" tak żeby cały
aparat nie był grubszy niż 5cm.
żeby Fuji F100 było włożone w obudowe E900 i miało stabilizacje to bym
zakończył temat poszukiwań kompakta.