-
131. Data: 2010-08-06 17:47:13
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2010-08-06 15:41, Tom01 pisze:
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Naprawdę nie rozumiem, dlaczego w takim razie W7Pro x64 postawione tuż
>> po premierze i traktowane mało delikatnie wciąż jest w pełni sprawne,
>> bez zwolnień, zwisów, zamknięć aplikacji i restartów.
>
> Ja też nie rozumiem jak to same Win7 potrafi się wywalić do góry kołami
> bez szans na "naprawę" ani "przywrócenie" normalnymi metodami w 30 min
> (!) po instalacji, czerpiąc chyba wzory z niesławnego Win Millenium.
> Dodam, że działo się to na komputerze na którym XP nie cackany działał
> ostatnie 3 lata. Podobne przypadki "działania" oglądam od czasu do czasu
> na różnych maszynach i instancjach Win7. Doprawdy zachodzę w głowę skąd
> zachwyty nad tym systemem.
Skoro dzieje się to pół godziny później warto się przyjrzeć sprawności
sprzętu. Na sprawnym nic się nie wywala.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
132. Data: 2010-08-06 17:47:52
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2010-08-06 15:49, l...@l...localdomain pisze:
>
> Z porównania do Visty.
Patrz, Vista też mi działała dobrze :)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
133. Data: 2010-08-06 17:52:35
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
Tom01 wrote:
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Naprawdę nie rozumiem, dlaczego w takim razie W7Pro x64
>> postawione tuż po premierze i traktowane mało delikatnie wciąż
>> jest w pełni sprawne, bez zwolnień, zwisów, zamknięć aplikacji
>> i restartów.
>
> Ja też nie rozumiem jak to same Win7 potrafi się wywalić do
> góry kołami bez szans na "naprawę" ani "przywrócenie"
> normalnymi metodami w 30 min (!) po instalacji,
Osobiście uważam za niemożliwe na sprawnym sprzęcie,
z prawidłowo zainstalowanymi sterownikami. Możliwe na
sprawnym, ale źle skonfigurowanym, choć to oceniam jako
wysoce mało prawdopodobne.
Przy czym działanie na XP nie jest dla mnie wcale ale to
wcale dowodem na sprawność.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
134. Data: 2010-08-06 18:29:53
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2010-08-06 18:06, Janko Muzykant pisze:
>
> Taki efekt gąbki, im nowszy system, tym większe ssanie różnych łat itp.
> I nawet nie tyle sam system, co wszystko co się tam nawinie: flash,
> kodeki, drivery, adobe cośtam, toolsy; śmietnik różnych ''niezbędnych''
> rzeczy.
Niektórym to naprawdę potrzebne :)
>
> Kto tak naprawdę instaluje drivery ''na dosa'' czyli ściąga świadomie,
> wskazuje inf i pilnuje, by żaden trial nie wlazł przy okazji? Większość
> wsadza płytę z pudełka i daje ''easy''.
Kto tak instaluje? A choćby ja :)
>
> Jak siadam na obcym komputerze i widzę dwadzieścia ikonek przy zegarku
> to mnie trafia... ale tak ludzie pracują.
Parę ikonek też mam, ale wszystkie sam tam umieściłem :)
>
> Najlepszy przykład efektu gąbki to firefox - kiedyś rewelacyjna
> przeglądarka, dziś robiąc niewiele więcej jest mułowata jak ie4 na 486...
Toteż przesiadłem się na chrome, a FF używam tam gdzie przez kiepsko
zrobione captcha na chrome się nie mogę zalogować.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
135. Data: 2010-08-06 19:49:19
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 Aug 2010 10:54:59 +0200, de Fresz wrote:
>Wyjątkowo się zgodzę z Jankiem. XP mnie strasznie wkurzał swoją
>siermięrznością, brakami ergonomii i zwyczajną brzydotą, więc mnie
>podkusiło żeby posadzić W7-64 - w sumie zawsze lubiłem gadżety i
>nowości,
Widac gusta sa rozne :-)
Siermiezny ? Owszem, jak to dobry system operacyjny, ma byc efektywny,
gadzety mozna sobie doinstalowac.
Brak ergonomii ? W czym ? To wlasnie w tych nowszych windowsach sa
braki, XP mialo wszystko na swoim miejscu. No prawie. W nowych same
problemy.
Brzydota ? Rzecz gustu. Mnie sie podoba. Fakt ze kilka nowych tapetek
jest przepieknych.
A te gadzety to tylko wkurzaja :-)
>Oba traktowane tak samo, czyli po Mekintoszowemu - żadnego FW,
Zadnego ekstra, bo ten wbudowany chyba dziala ?
>żadnego antywira
No to w zasadzie otwarty system. Tak samo jak XP.
Jedna rzecz to IMO krok w dobra strone - system sie pyta uzytkownika
czy pozwolic programom na podejrzane akcje. Niestety - nie do konca
dobrze dziala.
Tak czy inaczej - nie uzywa sie programu przed pierwszym service
packiem :-)
>Tak więc Janko, jeśli masz patenty na ominięcie żałosnej ergonomii XPka
>i znasz wszelkie narowy tego systemu na wylot, to spokojnie możesz się
>go trzymać, aż tak super przełomowa ta 7 nie jest z punktu widzenia
>"używacza".
Uzywacza owszem, ale w srodku jednak 64 bit, no i XP sie wkrotce
oficjalnie skonczy. Ale jak ktos zmienia komputer co 3 lata to zdazy
kupic nowy :-)
J.
-
136. Data: 2010-08-07 13:36:04
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
No i złożone, jak wspominałem, i5-650 na DH55HC z ósemką GB ramu (połowa
na ramdysk) i ten cały zasilacz, co to ma mi wybuchnąć, a którego jakoś
zupełnie nie słychać :)
Po godzinie instalacji systemu z driverami, wrzuceniu linków do
thinstallowanych aplikacji (ach, jakiż to piękny wynalazek), ruszyło od
kopa. Od rana obrabiam pstryki z sesji, chodzi tak z... 30-50% szybciej
czyli bez rewelacji. Za to żre niespełna 70W z monitorem jak nic nie
robi i 110W przy pełnym obciążeniu jak np. woła zdjęcia w acrze. W sumie
jak wypasiony notebook (pobór prądu zmalał o ponad 30W względem
poprzedniej konfiguracji.)
Wbudowana grafika pracuje wyśmienicie, filmy hd z każdego formatu jaki
mi się nawinął chodzą równo (kilkanaście % obciążenia na smplayerze),
szop skaluje jak trzeba...
Gratis mam lpt i coma, które potrzebuję do elektroniki. Zatem jest to
moja pierwsza w historii płyta pracująca zupełnie bez kart.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem błędem statystycznym, ale szczęśliwym/
-
137. Data: 2010-08-07 18:06:19
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
Janko Muzykant wrote:
> No i złożone, jak wspominałem, i5-650 na DH55HC z ósemką GB
> ramu (połowa na ramdysk) i ten cały zasilacz, co to ma mi
> wybuchnąć, a którego jakoś zupełnie nie słychać :)
[ciach opis zadowolenia ze sprzętu]
gratuluje poprawnej (odpukać, do teraz!) zestawu, jednakże
podtrzymuje swoją niechęć do tego zasilacza, złe zasilacze
"wybuchają z opóźnionym zapłonem". Sugeruje z uporem byś
przy pierwszej możliwej okazji się go pozbył i wsadził coś
naprawdę solidnego.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
138. Data: 2010-08-08 08:22:04
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Mroziu <m...@h...pl>
l...@l...localdomain wrote:
> Też się przejechałem na Chieftecu. Acz obudowy robią zacne.
Kilka lat temu robili całkiem dobre zasilacze (seria DF). Ostatnio robią
jednak jakąś kupę. Po kilku padach ich zasilaczy, także omijam.
--
Pozdrawiam
Mroziu
-
139. Data: 2010-08-09 06:00:52
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Marx <M...@n...com>
W dniu 2010-08-06 18:06, Janko Muzykant pisze:
> Najlepszy przykład efektu gąbki to firefox - kiedyś rewelacyjna
> przeglądarka, dziś robiąc niewiele więcej jest mułowata jak ie4 na 486...
na szczescie przegladarka to nie gra komputerowa, ilosc FPS nie ma
kluczowego znaczenia przy czytaniu tekstu lub ogladaniu obrazkow...
A team Firefoxa jest swiadom slabej wydajnosci i kolejna wersja ma ja
znacznie poprawic
No coz, taka jest cena uniwersalnosci - firefoxa mozna sobie dopasowac
jak sie chce, ale jest to jakims kosztem.
Marx
-
140. Data: 2010-08-09 06:04:18
Temat: Re: Nowe procesorki
Od: Marx <M...@n...com>
Ciekaw jestm jak dlugo bedzie wsparcie driverow dla XP, bo to w
naturalny sposob zabije w pewnym momencie ten system
Marx