-
141. Data: 2020-01-03 15:29:36
Temat: Re: Norwegia - kraj, w którym w tym roku nie zginęło żadne dziecko na drodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik jerzu.xyz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:tugu0f917opibcs894akb8agsi3p8obk7e@4ax.
com...
On Fri, 3 Jan 2020 13:11:46 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>>Bo czy aby na pewno przy ruchliwej ulicy jest takie samo stezenie,
>>jak
>>200m dalej w parku ?
>Centrum Warszawy:
>http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current/station_de
tails/chart/530
>Maisto Otwock - uzdrowisko:
>http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current/station_de
tails/chart/485
Czyli co - dobitnie widac, ze to nie samochody, ale piece dymia ?
Ale tak nie calkiem odpowiada na moje pytanie - bo chcialem sie
dowiedziec na ile mozna manipulowac danymi odpowiednio umieszczajac
stacje w jednym miescie.
Choc jesli samochody tak malo smrodza, to nie da sie istotnie obnizyc
wynikow odsuwajac je od jezdni :-)
P.S. To ta stacja ?
https://goo.gl/maps/XYoM79J1bNg7L36G9
No to nie da sie powiedziec, ze odsunieta od jezdni :-)
czy to jednak nie to, a wlasciwa stacja gdzies z drugiej strony
budynku ? :-)
J.
-
142. Data: 2020-01-03 15:37:55
Temat: Re: Norwegia - kraj, w którym w tym roku nie zginęło żadne dziecko na drodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e0f37b1$0$517$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 03.01.2020 o 13:22, J.F. pisze:
>>>>> Raczej zdecydowana większość jest niepojebana. Doceniam to gdy
>>>>> jeźdzę moto i mijanych kierowców liczę w tysiącach:>
>>>>> Zaryzykowałbym stwierdzenie, że naprawdę pojebanych to jest
>>>>> jeden na parę tysi. Z
>>
>>>> Nie mowie ze pojeb, tylko jade sobie np przez miasto 80, na pasie
>>>> z lewej jada 80, z prawej jada 80 ... a przeciez wolno 50 :-)
>
>>> 80 może nie ale jak chodzi o 70 to wiekszość. Ale umówmy się, że
>>> +20 to przekroczenie a nie zapierdalanie.
>> W Polsce przekroczenie, a moze tylko nieuwaga, w Norwegii moze
>> zapierdalanie :-)
>Ale teraz rozmawiamy o ilości pojebów u nas. A ta aż tak wielka jak
>mówisz nie jest. Po prostu są widoczni i spektakularni jak coś
>odpierdolą:(
Nie mowie, ze jest wielka. W praktyce to ich prawie nie spotykam -
widac ich glownie w filmikach na YT :-)
No ale jak widac w Norwegii to pojebow nawet na filmikach nie ma :-)
I wypadkow mniej.
>>>>> Czyli są lepsi.
>>>> albo po prostu przestrzegaja tego 30 :-)
>>> Tak czy inaczej finalnie lepsi.
>
>> Phi, jakby tak u nas wprowadzic Red Flag Act to bylibysmy jeszcze
>> lepsi :-P
>Ale nie jesteśmy. Jak dla mnie dobry kierowca to ten co dojedzie do
>celu bez wypadku a nie ten co co prawda kogoś zabije, ale za to
>świtnie potrafi latać bokiem powyżej setki.
Niby tak, ale jak zabije raz na 20 lat ... pardon - raz na 7 mln km -
jakos tak to ponoc wychodzi ...
A poza tym zabil z wlasniej winy, czy z winy nieuwaznego pieszego ?
:-)
J.
-
143. Data: 2020-01-03 15:46:23
Temat: Re: Norwegia - kraj, w którym w tym roku nie zginęło żadne dziecko na drodze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.01.2020 o 15:37, J.F. pisze:
> Niby tak, ale jak zabije raz na 20 lat ... pardon - raz na 7 mln km -
> jakos tak to ponoc wychodzi ...
To dalej lepszy jest ten co przejechał 7 milionów i nie zabił.
> A poza tym zabil z wlasniej winy, czy z winy nieuwaznego pieszego ? :-)
Nie zaczynaj...
--
Shrek
-
144. Data: 2020-01-03 17:19:13
Temat: Re: Norwegia - kraj, w którym w tym roku nie zginęło żadne dziecko na drodze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e0f53be$0$525$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 03.01.2020 o 15:37, J.F. pisze:
>> Niby tak, ale jak zabije raz na 20 lat ... pardon - raz na 7 mln
>> km - jakos tak to ponoc wychodzi ...
>To dalej lepszy jest ten co przejechał 7 milionów i nie zabił.
Ale 7 mln z predkoscia 50 to juz nie jest taka prosta ocena.
Szczegolnie, jak sie jedzie za takim zawalidrogą :-)
>> A poza tym zabil z wlasniej winy, czy z winy nieuwaznego pieszego ?
>> :-)
>Nie zaczynaj...
Ale czemu zwalac wszystko na kierowcow ? :-)
J.
-
145. Data: 2020-01-03 17:21:01
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 03-01-2020 o 15:13, J.F. pisze:
>samochody coraz nowsze, nawet jesli czesc ma
> powycinane katalizatory i filtry, to pewnie i tak lepsze niz stare.
> Autobusy i ciezarowki tez - zreszta mamy juz obwodnice i coraz ich mniej.
>
> Osobowych diesli pewnie wiecej ... ale czy jeden stary autobus nie
> smrodzil bardziej ?
Sadzą może tak, ale tlenki azotu śmierdzą o wiele gorzej.
-
146. Data: 2020-01-03 17:25:55
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qunplc$2ih$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 03-01-2020 o 15:13, J.F. pisze:
> >samochody coraz nowsze, nawet jesli czesc ma
>> powycinane katalizatory i filtry, to pewnie i tak lepsze niz stare.
>> Autobusy i ciezarowki tez - zreszta mamy juz obwodnice i coraz ich
>> mniej.
>
>> Osobowych diesli pewnie wiecej ... ale czy jeden stary autobus nie
>> smrodzil bardziej ?
>Sadzą może tak, ale tlenki azotu śmierdzą o wiele gorzej.
Ale czy sa tak bardzo szkodliwe ?
No i ... ten stary autobus tlenki azotu tez produkowal.
A katalizatora nie mial.
J.
-
147. Data: 2020-01-03 17:33:21
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 03-01-2020 o 17:25, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:qunplc$2ih$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 03-01-2020 o 15:13, J.F. pisze:
>> >samochody coraz nowsze, nawet jesli czesc ma
>>> powycinane katalizatory i filtry, to pewnie i tak lepsze niz stare.
>>> Autobusy i ciezarowki tez - zreszta mamy juz obwodnice i coraz ich
>>> mniej.
>>
>>> Osobowych diesli pewnie wiecej ... ale czy jeden stary autobus nie
>>> smrodzil bardziej ?
>
>> Sadzą może tak, ale tlenki azotu śmierdzą o wiele gorzej.
>
> Ale czy sa tak bardzo szkodliwe ?
Tak bardzo, czy nie bardziej przypadkiem?
To że czegoś nie widać, nie oznacza że nie szkodzi.
>
> No i ... ten stary autobus tlenki azotu tez produkowal.
Na pewno?
Toto jest produkt uboczny spalania ubogiej mieszanki w nowoczesnym dieslu.
W autach bez commnon-raila nigdy tego smrodu nie czułem.
-
150. Data: 2020-01-03 17:59:55
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik j...@i...pl ...
>>Bo nie do konca rozumiem w która strone idzie ta
>>argumentacja...
>
> Nie, nie uważam że powietrze jest czyste. Ale opieranie się na
> "amatorskim" pomiarze to chyba nie jest OK. W tych urządzeniach,
> stosowanych przez Airly wystarczy duża ilość wilgoci w powietrzu i
> zaczynają się pokazywać bzdury. Ten sam problem na policja ze swoimi
> dymomierzami. Po 5-6 pomiarach urządzenie ma wolne. Na pół dnia.
>
ok, spoko. Przeskoczyłem na dane GIOS w narzedziu podanym przez JF.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
-
148. Data: 2020-01-03 17:59:55
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>Bo nie do konca rozumiem w która strone idzie ta
>>>argumentacja...
>
>>Nie, nie uważam że powietrze jest czyste. Ale opieranie się na
>>"amatorskim" pomiarze to chyba nie jest OK.
>
> czasem moze byc, ale ten temat jest dosc wredny.
>
> Natomiast co do uwazania ... mimo rzekomego smrodu we Wroclawiu, nie
> mam jakos problemow z oddychaniem.
> Byc moze kwestia przyzwyczajenia.
>
Rozumiem, ze poziomem w którym nalezy zaczac coś robic jest moment w
ktorym wychodzac na dwór mowisz: o kurwa, dusze sie... Serio?
> Ale tak patrzac ... samochody coraz nowsze, nawet jesli czesc ma
> powycinane katalizatory i filtry, to pewnie i tak lepsze niz stare.
> Autobusy i ciezarowki tez - zreszta mamy juz obwodnice i coraz ich
> mniej.
>
> Osobowych diesli pewnie wiecej ... ale czy jeden stary autobus nie
> smrodzil bardziej ?
> Przemysl tez coraz mniej smrodzi.
>
> Wiec czy aby na pewno powietrze mamy gorsze niz np 20 lat temu ?
>
A jakie to ma znaczenie czy mamy gorsze czy lepsze? Czzy w jakims
zapizdzijewie gornym jest gorsze etc?
Czy nie lepiej odnosic sie do norm bezwzglednych?
Naprawde ma dla ciebie znaczenie jezeli ktos ci powie ze u ciebie normy
sa przekroczone tylko 3 krotnie ale za to panie w chinach to i piec
razy... Serio?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson
-
149. Data: 2020-01-03 17:59:55
Temat: Re: Norwegia. WIOŚ.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Dlaczego w ramach manipulacji korzystasz z czasu przeszłego?
Bez znaczenia.
Mozesz sobie zdanie przekształcic. Zamiast czepiac sie pierdolów, skup
sie na sensie.
> JF to
> taki sam jeśli nie lepszy manipulator niz Ty.
och...
> Na dodatek archiwum na
> stronie z jego linku kończy się na 2018 a on dał dane archiwalne z
> 2019.
Ponizej masz wyszukiwarke w ktorej ustawiasz date i rownie dobrze mozesz
sobie z 2019 roku ustawic.
Kurwa, umiejetnosc czytania...
> Śmieszy mnie jak zaczynasz pływać i topiac się odwolujesz się
> do bliżej nieznanej większej społeczności pisząc w stylu " naprawdę
> uważacie .....".
Pytałem tych osób które argumentuja za tym ze mamy swietne i czyste
powietrze a dane o zanieczyszczeniu to jakas bujda na resorach.
Nie widze w tym nic złego lub dziwnego.
Znow czepiasz sie detali zamiast skupic sie na sednie.
> Klamales podając zawyżone dane dla Łodzi.
Podałem takie dane jak pokazywał mi airly.
W narzedziu oficjalnym, urzedowym masz rowniez znaczne przekroczenia.
> Teraz u
> mnie 33 jednostki. Powietrze prawie jak w jakiejs puszczy. A na 120
> tysiecy piecow wymienione jest tylko 5000. Jak wymienia polowe to
> wskaźnik będzie jednocyfrowy.
>
Ciesze sie. Czego to dowodzi? Bo jeszcze raz pytam, czy uwazasz ze
wszelkie dokumenty mowiace o fatalnym powietrzu w Polsce (włacznie z tymi
wytworzonymi przez oficjalne, ministerialne zrodła) sa dokuemntami
zmyslonymi?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw