-
1. Data: 2009-08-09 13:55:34
Temat: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Łukasz <p...@w...pl>
Witam wszystkich,
4 dni temu zakupiłem |Lustro Nikon D5000 wczoraj dowiedziałęm się że nikon
wypuścił na rynek wadliwą serię aparatów z wadą fabryczną która polega na
tym że jakiś komponent sterujący zasilaniem jest uszkodzony. Po 4 dniach
oddałem aparat do media i prosiłem żeby zostały sprawdzone inne aparaty
niestety każdy D5000 mimo że miał inny numer seryjny jest fabrycznie
uszkodzony. Oddałem aparat do serwisu do nikona ma dojechać jakoś do wtorku
czy ktoś może wie co serwis robi z tym problemem czy oni może wymieniają
jakiś element czy dają nowy korpus? I jak długo to może trwać bo człowieka
może coś strzelić jak za duż kase kupuje coś i musi to po 4 dniach oddać do
serwisu.
Pozdrawiam serdecznie
-
2. Data: 2009-08-09 14:55:34
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Łukasz pisze:
> uszkodzony. Oddałem aparat do serwisu do nikona ma dojechać jakoś do wtorku
> czy ktoś może wie co serwis robi z tym problemem czy oni może wymieniają
> jakiś element czy dają nowy korpus? I jak długo to może trwać bo człowieka
> może coś strzelić jak za duż kase kupuje coś i musi to po 4 dniach oddać do
> serwisu.
Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
-
3. Data: 2009-08-09 15:22:25
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: "przybysz" <m...@o...pl>
> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
na jakiej podstawie zwrotu gotówki?
-
4. Data: 2009-08-09 15:22:28
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Łukasz <p...@w...pl>
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:h5mo1h$pk9$1@inews.gazeta.pl...
> Łukasz pisze:
>
>> uszkodzony. Oddałem aparat do serwisu do nikona ma dojechać jakoś do
>> wtorku czy ktoś może wie co serwis robi z tym problemem czy oni może
>> wymieniają jakiś element czy dają nowy korpus? I jak długo to może trwać
>> bo człowieka może coś strzelić jak za duż kase kupuje coś i musi to po 4
>> dniach oddać do serwisu.
>
> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
Akurat kupowałem na raty ale aparat strasznie mi się podoba i robi
rewlacyjne zdjęcia i szkoda mi kupować inny tak więc poprostu zaryzykowałęm
oddając go do serwisu z myślą że będzie już sprwny. a jestem poprostu
ciekawe jak wygląda procedura usunięcia takiej usterki nio i czy oni w tym
serwisie nie spieprzą czegoś
-
5. Data: 2009-08-09 15:53:04
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Łukasz" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h5mpjv$p7o$1@news.wp.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
> napisał w wiadomości news:h5mo1h$pk9$1@inews.gazeta.pl...
>> Łukasz pisze:
>>
>>> uszkodzony. Oddałem aparat do serwisu do nikona ma dojechać jakoś do
>>> wtorku czy ktoś może wie co serwis robi z tym problemem czy oni może
>>> wymieniają jakiś element czy dają nowy korpus? I jak długo to może trwać
>>> bo człowieka może coś strzelić jak za duż kase kupuje coś i musi to po 4
>>> dniach oddać do serwisu.
>>
>> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
>
>
>
> Akurat kupowałem na raty ale aparat strasznie mi się podoba i robi
> rewlacyjne zdjęcia i szkoda mi kupować inny tak więc poprostu
> zaryzykowałęm oddając go do serwisu z myślą że będzie już sprwny. a jestem
> poprostu ciekawe jak wygląda procedura usunięcia takiej usterki nio i czy
> oni w tym serwisie nie spieprzą czegoś
A może warto byłoby zadzwonić lub napisać do serwisu miast liczyć na luźne
dywagacje ;)
-
6. Data: 2009-08-09 16:47:42
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: "Gatar" <gatar@wytnijto poczta.onet.pl>
> A może warto byłoby zadzwonić lub napisać do serwisu miast liczyć na luźne
> dywagacje ;)
Witam.
Prosze tutaj: http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=106827 poczytać
pozdrawiam
Gatar
-
7. Data: 2009-08-09 16:54:42
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
przybysz pisze:
>> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
> na jakiej podstawie zwrotu gotówki?
Na takiej, że sklep sprzedał coś, co po czterech dniach przestało poprawnie działać.
-
8. Data: 2009-08-09 17:01:21
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: "Gatar" <gatar@wytnijto poczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:h5mv0t$rnv$1@inews.gazeta.pl...
> przybysz pisze:
>
>>> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
>> na jakiej podstawie zwrotu gotówki?
>
> Na takiej, że sklep sprzedał coś, co po czterech dniach przestało
> poprawnie działać.
Gdzież to jest napisane, że aparat po 4 dniach przestał działac poprawnie ?
-
9. Data: 2009-08-09 17:15:14
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Gatar pisze:
>>>> Było domagać się zwrotu gotówki w sklepie.
>>> na jakiej podstawie zwrotu gotówki?
>> Na takiej, że sklep sprzedał coś, co po czterech dniach przestało
>> poprawnie działać.
>
> Gdzież to jest napisane, że aparat po 4 dniach przestał działac poprawnie ?
Dobra, nie doczytałem. Niemniej, jeśli Nikon oficjalnie ogłosił problemy
techniczne z konkretną partią sprzętu, to jest to wg mnie jak najbardziej powód
do tego, by wycofać się z umowy zawartej w sklepie. Niby za jakie grzechy
użytkownik ma się, za przeproszeniem, pałować nie wiadomo ile z serwisem? Sklep
z pewnością jest duży, ma zaplecze i finansowe, i prawne, oraz czas na to, by
dochodzić swoich praw u producenta/dystrybutora. Właśnie z tych powodów
stworzono zapisy prawa konsumenckiego o odpowiedzialności sprzedawcy względem
kupującego i nie widzę powodu, by z nich nie korzystać, kiedy tylko się da.
-
10. Data: 2009-08-09 17:28:21
Temat: Re: Nikon D5000 wada fabryczna.
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
>
> Dobra, nie doczytałem. Niemniej, jeśli Nikon oficjalnie ogłosił problemy
> techniczne z konkretną partią sprzętu, to jest to wg mnie jak
> najbardziej powód do tego, by wycofać się z umowy zawartej w sklepie.
> Niby za jakie grzechy użytkownik ma się, za przeproszeniem, pałować nie
> wiadomo ile z serwisem? Sklep z pewnością jest duży, ma zaplecze i
> finansowe, i prawne, oraz czas na to, by dochodzić swoich praw u
> producenta/dystrybutora. Właśnie z tych powodów stworzono zapisy prawa
> konsumenckiego o odpowiedzialności sprzedawcy względem kupującego i nie
> widzę powodu, by z nich nie korzystać, kiedy tylko się da.
Ale zapisy nie przewidują obowiązku przyjęcia zwrotu towaru przez
sprzedawcę.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".