-
1. Data: 2012-03-05 12:37:38
Temat: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Byłem świadkiem bardzo niebezpiecznego zachowania, wykonanego z pełną
premedytacją, i przy realnym narażeniu życia postronnej osoby.
Pierwszy raz w życiu mam ochotę zgłosić to, w trosce o życie tych, których
ten debil może spotkać jeszcze na swej drodze. Pamiętam markę, kolor
i prawie cały numer rejestracyjny.
Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
PS postów zawierających inwektywy typu "kapuś" czy "donosiciel" nie będę nawet
komentował.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
2. Data: 2012-03-05 12:45:10
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: "Chris" <s...@s...net>
Jakub Witkowski nabazgrał(a):
> Byłem świadkiem bardzo niebezpiecznego zachowania, wykonanego z pełną
> premedytacją, i przy realnym narażeniu życia postronnej osoby.
> Pierwszy raz w życiu mam ochotę zgłosić to, w trosce o życie tych, których
> ten debil może spotkać jeszcze na swej drodze. Pamiętam markę, kolor
> i prawie cały numer rejestracyjny.
> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
> Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
> PS postów zawierających inwektywy typu "kapuś" czy "donosiciel" nie będę
> nawet komentował.
Oleją ..... mnie gostek przytarł i nie chciał się zatrzymać, przez telefon
w czesie jazdy zgłosiłem gdzie jedzie bo jechałem za nim ale mi zwiał (1km
od komendy) i olali to, gostek uciekł a policja jak to policja umożenie po
30 dniach z powodu braku czegoś tam ....
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
3. Data: 2012-03-05 12:55:20
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-03-05 12:37, Jakub Witkowski pisze:
> Byłem świadkiem bardzo niebezpiecznego zachowania, wykonanego z pełną
> premedytacją, i przy realnym narażeniu życia postronnej osoby.
> Pierwszy raz w życiu mam ochotę zgłosić to, w trosce o życie tych, których
> ten debil może spotkać jeszcze na swej drodze. Pamiętam markę, kolor
> i prawie cały numer rejestracyjny.
>
> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
> Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
>
> PS postów zawierających inwektywy typu "kapuś" czy "donosiciel" nie będę
> nawet komentował.
>
Ja zawsze piszę do Komedy Wojewódzkiej. Zwłaszcza jak piratuje radiowóz.
Zwykle dostaje odpowiedź, że źle widziałem, ale co im brudu narobię, to
moje.
Jednak 3 razy po podaniu marki i czasu, w przypadku cywilnego samochodu
i koniecznie świadka, dostałem informacje iż , "obywatel xxx został
ukarany w trybie postępowania mandatowego".
"...bo aby zatriumfowało zło wystarczy bierność ludzi dobrych".
Emanuel Burke
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
4. Data: 2012-03-05 13:05:07
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: to <t...@i...pl>
begin Jakub Witkowski
> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat? Wydział
> ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
Najlepiej opowiedz o tym babci, ona będzie wiedziała co robić!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
5. Data: 2012-03-05 13:18:51
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-03-05 13:05, to pisze:
> begin Jakub Witkowski
>
>> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat? Wydział
>> ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
>
> Najlepiej opowiedz o tym babci, ona będzie wiedziała co robić!
Pudło. Znane mi babcie lubują się w chodzeniu tu i tam, dla czystej rozrywki.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
6. Data: 2012-03-05 13:25:50
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: Andrzej Zbierzchowski <a...@g...pl>
W dniu 2012-03-05 12:37, Jakub Witkowski pisze:
> Byłem świadkiem bardzo niebezpiecznego zachowania, wykonanego z pełną
> premedytacją, i przy realnym narażeniu życia postronnej osoby.
> Pierwszy raz w życiu mam ochotę zgłosić to, w trosce o życie tych, których
> ten debil może spotkać jeszcze na swej drodze. Pamiętam markę, kolor
> i prawie cały numer rejestracyjny.
>
> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
> Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
>
> PS postów zawierających inwektywy typu "kapuś" czy "donosiciel" nie będę
> nawet komentował.
Policja olewa zgłoszenia. Ja kiedyś zgłosiłem niesprawny autokar wiozący
dzieci (jechał z kilkustopniowym przechyłem). Wysłali mnie na drzewo.
-
7. Data: 2012-03-05 13:40:10
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-03-05 12:55, WW pisze:
> Jednak 3 razy po podaniu marki i czasu, w przypadku cywilnego samochodu i
koniecznie świadka, dostałem informacje iż , "obywatel xxx został ukarany w trybie
postępowania mandatowego".
No niestety nie zatrzymałem tego którego prawie przejechano. Ale wszystko widziała
moja zona. Może wystarczy.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
8. Data: 2012-03-05 13:49:26
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2012-03-05 12:55, WW wrote:
> Ja zawsze piszę do Komedy Wojewódzkiej. Zwłaszcza jak piratuje radiowóz.
> Zwykle dostaje odpowiedź, że źle widziałem, ale co im brudu narobię, to
> moje.
> Jednak 3 razy po podaniu marki i czasu, w przypadku cywilnego samochodu
> i koniecznie świadka, dostałem informacje iż , "obywatel xxx został
> ukarany w trybie postępowania mandatowego".
Zostal ukarany, a Ty ani swiadek nie byliscie wezwani na komisariat
aby zlozyc zeznanie albo zlozyc podpis pod wczesniej przeslanym
pisemnym? Dosc dziwne, bo tak to musi odbyc aby ukarano sprawce. Bez
zlozenia podpisanego zadania scigania w przypadku wykroczenia nie
nastapi nalozenie kary.
--
memento lorem ipsum
-
9. Data: 2012-03-05 14:00:20
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "elmer radi radisson" napisał w wiadomości
>Zostal ukarany, a Ty ani swiadek nie byliscie wezwani na komisariat
>aby zlozyc zeznanie albo zlozyc podpis pod wczesniej przeslanym
>pisemnym? Dosc dziwne, bo tak to musi odbyc aby ukarano sprawce. Bez
>zlozenia podpisanego zadania scigania w przypadku wykroczenia nie
>nastapi nalozenie kary.
Chyba sie mylisz. Wezwanie na komisariat, "otrzymalismy takie
zawiadomienie o popelnieniu przez pana wykroczenia, czy przyznaje sie
pan do winy i przyjmuje mandat, czy mamy wszczac procedure ktora moze
sie zakonczyc skierowaniem sprawy do sadu".
Pare slow od serca, jak to wladza nie lubi donosicieli, proponuje 50
zl mandatu i delikwent zaplaci, szczegolnie jak sie czuje winny.
Aczkolwiek - wypadaloby jednak najpierw wezwac donosiciela do zlozenia
pisemnych zeznac i dopiero pozniej niepokoic podejrzanego.
J.
-
10. Data: 2012-03-05 14:04:49
Temat: Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jj28i3$1cob$...@n...ipartners.pl...
>Pierwszy raz w życiu mam ochotę zgłosić to, w trosce o życie tych,
>których
>ten debil może spotkać jeszcze na swej drodze. Pamiętam markę, kolor
>i prawie cały numer rejestracyjny.
Kazda akcja budzi reakcje - na przyszlosc moze nie unikaj klaksonu i
moze wystarczy.
J.