-
1. Data: 2012-03-04 16:24:41
Temat: Alhambra - co jest źle ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Zerkam własnie na Alhambre - silnik VW, osprzęt współdzielony z Fordem
galaxy i VW. Kilka dni temu widziałem (na gazecie pl? nie mogę teraz
odnaleźć) niemiecki ranking awaryjności, gdzie rzeczone trojaczki, wraz
z laguną II zajeły 4 najlepsze miejsca ...
Czy Alhambra jest *faktycznie* tak awaryjna? Silnik chyba sie nie psuje
gorzej niż w dresowozach typu passat. Co się więc psuje? Ceny są ok, i
nawet wygląda. Potrzebuje teraz "rodzinnego" i chyba bym się skusił, ale
ponieważ mam LII to wiecie co czuje kiedy jest w jednym rankingu :)
-
2. Data: 2012-03-04 16:26:25
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-03-04 16:24, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Zerkam własnie na Alhambre - silnik VW, osprzęt współdzielony z Fordem
> galaxy i VW. Kilka dni temu widziałem (na gazecie pl? nie mogę teraz
> odnaleźć) niemiecki ranking awaryjności, gdzie rzeczone trojaczki, wraz
> z laguną II zajeły 4 najlepsze miejsca ...
Ale który? Dekra/TUV czy ADAC?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
3. Data: 2012-03-04 16:37:14
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-03-04 16:26, Grejon wrote:
>> Zerkam własnie na Alhambre - silnik VW, osprzęt współdzielony z Fordem
>> galaxy i VW. Kilka dni temu widziałem (na gazecie pl? nie mogę teraz
>> odnaleźć) niemiecki ranking awaryjności, gdzie rzeczone trojaczki, wraz
>> z laguną II zajeły 4 najlepsze miejsca ...
> Ale który? Dekra/TUV czy ADAC?
Chyba ADAC. Zgubiłem linka i nie mogę teraz znaleźć. Coś w rodzaju 5
najczęsciej awaryjnych coś tam coś tam.
-
4. Data: 2012-03-04 16:37:14
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: BearBag <c...@g...com>
Tak, mają opinie i nieprzypadkowo najbardziej awaryjnych w tej klasie. To auto jest
chyba po prostu źle zaprojektowane.
-
5. Data: 2012-03-04 16:41:01
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-03-04 16:37, BearBag wrote:
> Tak, mają opinie i nieprzypadkowo najbardziej awaryjnych w tej klasie. To auto jest
chyba po prostu źle zaprojektowane.
Ok, ale *co* się psuje? Silnik? Przecież to VW. Zawieszenie? Pikus,
tanie jest. Coś innego?
Pytam bo jesli awaryjność polega na tym że wypina sie kostka od
komputera to mogę takieproblemy ignorować bo nie generują kosztów.
-
6. Data: 2012-03-04 21:38:10
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:jj02ef$44c$2@inews.gazeta.pl...
> On 2012-03-04 16:37, BearBag wrote:
>> Tak, mają opinie i nieprzypadkowo najbardziej awaryjnych w tej klasie.
>> To auto jest chyba po prostu źle zaprojektowane.
> Ok, ale *co* się psuje? Silnik? Przecież to VW. Zawieszenie? Pikus, tanie
> jest. Coś innego?
> Pytam bo jesli awaryjność polega na tym że wypina sie kostka od komputera to
> mogę takieproblemy ignorować bo nie generują kosztów.
hmmm to się tak wydaje ze nie generują kosztów jak ci się taka kostka wypnie w
połowie drogi na wakacje nad morzem czarnym i nie będziesz mógł dojść która to
wtedy spojrzysz na to inaczej (pomyśl o wściekłej żonie i płaczących dzieciach,
stoicie w środku lasu noc deszcz pada...)
Pzdr
Piotrek
-
7. Data: 2012-03-04 21:46:50
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-03-04 21:38, X-Man wrote:
> hmmm to się tak wydaje ze nie generują kosztów jak ci się taka kostka
> wypnie w połowie drogi na wakacje nad morzem czarnym i nie będziesz mógł
> dojść która to wtedy spojrzysz na to inaczej (pomyśl o wściekłej żonie i
> płaczących dzieciach, stoicie w środku lasu noc deszcz pada...)
Wypadających kostek z komputera boje się mniej niż wypadających
korbowodow z bloku. Przynajmniej mam szanse zadzialać sam. Na płaczace
dzieci w drodze na wakacje mem ubezpieczenie, które co prawda niczego
nie naprawia, ale eliminuje skutecznie problem deszczu.
Dalej nie wiem co takiego fatalnego jest w Alhambrze. Może silniki które
biorą z VW to jakieś odpady? Może śruby do zawieszenia mają pięciokątne
łby i Kaziu w garazu nie daje rady? Puduszki wybuchają w twarz przy
wjechaniu w dziurę?
-
8. Data: 2012-03-04 22:05:03
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: BearBag <c...@g...com>
generalnie wszystkie auropejskie auta mają te same komponenty i akcesoria czy to
dlephi czy valeo czy jeszcze siakaś inna firma. Robią wszystko do wszystkiego.
Szkopuł polega na tym jakie cześci i z jakim zapasem zużycia producent danej marki
zamówi. Dochodzi jeszcze aspekt projektanta i inzyniera auta ktory wszystkie te
częsci tak dopasuje i dobierze do siebie żeby to wszystko ładnie wspólgrało przez
wiele lat w przeróżnych warunkach. W alhambrze po prostu jest wiele źle dobranych
cześci do masy i zastosowania auta. To auto praktycznie nie ma zalet - słabe
prowadzenie, słaba ekonomia, słabe osiągi i beznadziejna awaryjność.
-
9. Data: 2012-03-04 22:28:51
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: JK <j...@i...pl>
W dniu 2012-03-04 21:46, Sebastian Biały pisze:
>
> Dalej nie wiem co takiego fatalnego jest w
> Alhambrze. Może silniki które biorą z VW to
> jakieś odpady? Może śruby do zawieszenia mają
> pięciokątne łby i Kaziu w garazu nie daje
> rady? Puduszki wybuchają w twarz przy
> wjechaniu w dziurę?
To może spróbuj, przez indukcję, odpowiedzieć
sobie na pytanie: Dlaczego Seat to nie VW?
--
Pozdrawiam
JK
-
10. Data: 2012-03-04 23:18:52
Temat: Re: Alhambra - co jest źle ?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2012-03-04 22:28, JK wrote:
> To może spróbuj, przez indukcję, odpowiedzieć sobie na pytanie: Dlaczego
> Seat to nie VW?
Czy silnik w Seacie to VW? Jesli tak to najdroższy element samochodu
powinien miec jakość identyczną jak w byle passacie.
Reszta powinna być tania. Własnie dlatego pytam: co się psuje w
Alhabrze, że ląduje w rankingu z Laguna II ?