Dlaczego gdy zginęło kilkanaście osób w wypadku kolejowym, to wszyscy się
litują, współczują, łączą w bulu i ogłaszają żałobę narodową, a gdy
zginie tyle samo w słoneczny weekend na drogach, to gadają tylko o
bezmyślności, brawurze, bandytyzmie na drogach itp.?

Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy poważnym
wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
wagonów PKP? Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
tylko ciągłe napiętnowanie?

Co za idiotyzm!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

to wrote:
> Dlaczego gdy zginęło kilkanaście osób w wypadku kolejowym, to wszyscy
> się litują, współczują, łączą w bulu i ogłaszają żałobę narodową, a
> gdy zginie tyle samo w słoneczny weekend na drogach, to gadają tylko o
> bezmyślności, brawurze, bandytyzmie na drogach itp.?
>
> Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy
> poważnym wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie
> wykolejonych wagonów PKP? Czy im już nie należy się żałoba narodowa i
> współczucie tylko ciągłe napiętnowanie?
>
> Co za idiotyzm!\

cóż tak... to jest troszkę głupie, ale taka jest psychologia ludzi...

do góry

Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
>Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy
>poważnym
>wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
>wagonów PKP? Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
>tylko ciągłe napiętnowanie? Co za idiotyzm!

No bo oni w wiekszosci wiedza ze wsiadaja do auta prowadzonego przez
pijanego kierowce :-)

Poza tym zauwaz ze maszynistow na razie az tak glosno nie zaluja.

Najlepiej to byc pilotem - awansuja, order dadza, a dopiero potem sie
okaze ze to z wlasnej glupoty, ale tego juz glosno nie powiedza :-)

J.

do góry

> Dlaczego gdy zginęło kilkanaście osób w wypadku kolejowym, to wszyscy
> się
> litują, współczują,

NTG


> łączą w bulu

hmm..


> i ogłaszają żałobę narodową, a gdy
> zginie tyle samo w słoneczny weekend na drogach, to gadają tylko o
> bezmyślności, brawurze, bandytyzmie na drogach itp.?

bo tak


> Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy
> poważnym
> wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
> wagonów PKP?

Zależy. Czasami nie a czasami (jak prowadzą pod wpływem i przeginają
pałę na drodze) tak


> Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
> tylko ciągłe napiętnowanie?

Nie


> Co za idiotyzm!

Faktycznie, straszne.


Pozdrawiam

do góry

On 05/03/2012 12:36, J.F wrote:
> Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
>> Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy poważnym
>> wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
>> wagonów PKP? Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
>> tylko ciągłe napiętnowanie? Co za idiotyzm!
>
> No bo oni w wiekszosci wiedza ze wsiadaja do auta prowadzonego przez
> pijanego kierowce :-)

Zwłaszcza kiedy ktoś wjedzie z przeciwka na ich pas. Głupi jesteś, czy
trollujesz?






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

Użytkownik "M1SLQ" <m...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

>> Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy poważnym
>> wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
>> wagonów PKP?

>> Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
>> tylko ciągłe napiętnowanie?
>
> Nie

Aha.
No to pa.
PLONK

do góry

W dniu 2012-03-05 13:36, J.F pisze:
> Użytkownik "to" napisał w wiadomości grup
>> Czy pasażerowie (a często i niewinni kierowcy) aut, które uległy poważnym
>> wypadkom to jakiś gorszy typ człowieka niż pasażerowie wykolejonych
>> wagonów PKP? Czy im już nie należy się żałoba narodowa i współczucie
>> tylko ciągłe napiętnowanie? Co za idiotyzm!
>
> No bo oni w wiekszosci wiedza ze wsiadaja do auta prowadzonego przez
> pijanego kierowce :-)

Zanim coś palniesz to może sprawdź.
http://www.swiatproblemow.pl/2008_6_1.htm
Wypadki z udziałem nietrzeźwych kierowców to jakieś 10% więc tekst o
większości był bez sensu. A uśmieszek lekceważenia wyraźćnie nie na
miejscu.



--
Pozdrawiam
MD

do góry

to wrote:
> Dlaczego gdy zginęło kilkanaście osób w wypadku kolejowym, to wszyscy
> się litują, współczują, łączą w bulu i ogłaszają żałobę narodową, a
> gdy zginie tyle samo w słoneczny weekend na drogach, to gadają tylko o
> bezmyślności, brawurze, bandytyzmie na drogach itp.?
>

Rzad przyzna z naszych podatkow somelenskiej wysokosci odszkodowania co nie?

Byloby to nie godne gdyby nie przyznali, prawda? Kazdy zmarly tragicznie winien
dostac smolenskie pieniadze.

do góry

begin Papkin

> Rzad przyzna z naszych podatkow somelenskiej wysokosci odszkodowania co nie?
>
> Byloby to nie godne gdyby nie przyznali, prawda? Kazdy zmarly tragicznie winien
> dostac smolenskie pieniadze.

A jak! Przecież bliscy cierpią dużo bardziej, gdy ktoś ginie w wypadku niż
gdy umiera 10 lat na raka. To logiczne. Ewidentnie należy się duże
odszkodowanie, a w przypadku śmierci "naturalnej" tylko zasiłek pogrzebowy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f54afd6$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
> Dlaczego gdy zginęło kilkanaście osób w wypadku kolejowym, to wszyscy się
> litują, współczują, łączą w bulu i ogłaszają żałobę narodową, a gdy
> zginie tyle samo w słoneczny weekend na drogach, to gadają tylko o
> bezmyślności, brawurze, bandytyzmie na drogach itp.?

"What is the sound of one hand clapping?"
pytania, pytania...
głupie pytania...

moon

do góry