eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w Polonezie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 547

  • 411. Data: 2013-04-04 22:06:59
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-04-04 21:56, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    > W dniu 2013-04-04 21:34, DoQ pisze:
    >>> Dziś niewygodnie ci pisać o kiepskiej historii "polskiej" motoryzacji,
    >> W przeciwieństwie do Ciebie pisałem o niej merytorycznie i bez dziwnych
    >> emocji.
    >
    > Niemerytorycznie.

    Wychodzi na to, że masz problem ze zrozumieniem definicji i chyba z tym,
    o czym była mowa.

    > Merytoryczna prawda jest taka, ze osiagniecia polskiej motoryzacji sa
    > zalosne.

    Cóż, widzę zmianę tematu, ale jakoś mnie to nie dziwi. Mało tego, jakoś
    nie zauważyłem, bym pisał o jakichś wybitnych osiągnięciach polskiej
    motoryzacji - może jednak odrobina lektury faktu?

    > Ale w sumie niewiele odstaja od motoryzacji hiszpanskiej, belgijskiej,
    > holenderskiej czy dunskiej.
    > Norwegowie tez chyba nie czuja sie zdolowani osiagnieciami Szwedow ..

    O tym już pisałem - znaczy czytasz nieuważnie...


  • 412. Data: 2013-04-04 22:11:55
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: DoQ <p...@d...gmail.com>

    W dniu 2013-04-04 22:06, Artur Maśląg pisze:

    >> Niemerytorycznie.
    > Wychodzi na to, że masz problem ze zrozumieniem definicji i chyba z tym,
    > o czym była mowa.

    No proszę, znowu nikt nie rozumie Artura.

    >> Merytoryczna prawda jest taka, ze osiagniecia polskiej motoryzacji sa
    >> zalosne.
    > Cóż, widzę zmianę tematu, ale jakoś mnie to nie dziwi. Mało tego, jakoś
    > nie zauważyłem, bym pisał o jakichś wybitnych osiągnięciach polskiej
    > motoryzacji - może jednak odrobina lektury faktu?

    Konfabuluje, zapomniałeś napisać że KONFABULUJE!

    Pozdr.


  • 413. Data: 2013-04-04 22:26:02
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: "szufela" <b...@e...pl>

    >> Rozgarniety jestes jak kupa lisci i po ch.. sie wtrącasz jak nie znasz
    >> kontekstu ?
    >
    > Dobrze się czujesz?

    Doskonale, tylko ten wyzej trafil jak lysy o kant wody.
    A tak w tajemnicy to ci powiem, ze z ten test hamowania, ktory opisujesz to
    totalna bujda na resorach :)
    Tak sie sklada, ze w latach 92-94 ujezdzalem 3 auta: clio williams, audi 200
    2.2 T i wlasnie poldzia przejsciowke 1.6 ze starymi hamulcami (tarcze z
    tylu) mojego tatusia :) i ni cholery nie chcialo wyjsc, ze ta bujajaca sie
    taczka ma prawie 2x dluzsza droge hamowania od pozostalych aut, a uwierz
    zauwazylbym to.

    sz.


  • 414. Data: 2013-04-04 22:50:03
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2013-04-04 14:33, Bydlę pisze:

    > Mój szwagier każdy kupiony nowy silnik rozbierał i dopieszczał go, by
    > zgadzał się z dokumentacją fabryczną.
    > Twierdził, że z każdym następnym silnikiem miał więcej roboty - więc
    > (teraz mój wniosek) te z początku produkcji miały prawo być długowieczne.
    > :-)

    bardzo prawdopodobne - jak kupili maszyny otwierając linię produkcyjną,
    to do końca na tych samych, coraz bardziej wyeksploatowanych maszynach
    jechali..

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 415. Data: 2013-04-04 22:54:03
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 04 Apr 2013 22:50:03 +0200 osobnik zwany Michał
    Baszyński napisał:

    > W dniu 2013-04-04 14:33, Bydlę pisze:
    >
    >> Mój szwagier każdy kupiony nowy silnik rozbierał i dopieszczał go, by
    >> zgadzał się z dokumentacją fabryczną. Twierdził, że z każdym następnym
    >> silnikiem miał więcej roboty - więc (teraz mój wniosek) te z początku
    >> produkcji miały prawo być długowieczne. :-)
    >
    > bardzo prawdopodobne - jak kupili maszyny otwierając linię produkcyjną,
    > to do końca na tych samych, coraz bardziej wyeksploatowanych maszynach
    > jechali..

    przede wszystkim coraz gorsze materiały i coraz większy tumiwisizm
    robotników. Narzędzie chcąc nie chcąc musieli wymieniać. nie da się
    obrabiać wałków tym samym nożem przez 30 lat :)



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 416. Data: 2013-04-04 23:06:02
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    Artur Maśląg wrote:

    > Chcesz czy nie - Warszawy, Syreny, Fiaty maści różnej, Polonezy itd. to
    > jednak polska motoryzacja. Ruska Pobieda to też w sumie jakiś
    > hamerykański Chevrolet. Polscy inżynierowie się od cholery przy tym
    > wszystkim narobili, by jakoś to unowocześnić, dostosować do wymagać itd.

    Zajebiście unowocześnili np. Fiata 125 montując w nim stary silnik z
    bodaj 1500 bo aktualnych jednostek ze 125 nie potrafiono w FSO produkować.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 417. Data: 2013-04-04 23:19:00
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    kogutek444 wrote:

    > Odpowiedziałem Ci dokładnie tak samo jak Ty mnie. Jak myślisz ze
    > powołując się na wielu cudownie sprawisz że będziesz wiarygodniejszy to
    > się mylisz. W tym temacie pamiętam ze był opis jednego zdarzenia z
    > zachowaniem hamulców jakie przywołałeś. manipulacja z Twojej strony
    > polega na tym że nie wziąłeś pod uwagę że była to książkowa usterka
    > wskazująca na popsuty zawór serwa.

    Jak na razie ja zacytowałem fragment artykułu relacjonującego realny
    test, a Ty sobie pitu-pitasz z mastim i trollem Arturem opierając się na
    niczym.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 418. Data: 2013-04-04 23:22:22
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: "szufela" <b...@e...pl>

    > Jak na razie ja zacytowałem fragment artykułu relacjonującego realny
    > test, a Ty sobie pitu-pitasz z mastim i trollem Arturem opierając się na
    > niczym.

    Wez zeskanuj caly ten artykul i wrzuc do sieci.

    sz.


  • 419. Data: 2013-04-04 23:29:01
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    szufela wrote:

    > Tak sie sklada, ze w latach 92-94 ujezdzalem 3 auta: clio williams, audi
    > 200 2.2 T i wlasnie poldzia przejsciowke 1.6 ze starymi hamulcami
    > (tarcze z tylu) mojego tatusia :) i ni cholery nie chcialo wyjsc, ze ta
    > bujajaca sie taczka ma prawie 2x dluzsza droge hamowania od pozostalych
    > aut, a uwierz zauwazylbym to.

    Jak auto nie przyspiesza, to i hamulce wydają się w miarę dobre.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 420. Data: 2013-04-04 23:48:14
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: tá´Ź

    masti wrote:

    > to już nawet nie wiesz czy trafiłeś do kieleiszka? A moze walisz z
    > gwinta?

    Dlaczego jedne zdania zaczynasz małą literą, a inne wielką? Losujesz to
    sobie jakoś, czy po prostu masz tak po narkotykach?

    --
    ss??q s? ??u??ou??

strony : 1 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43 ... 50 ... 55


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: