eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Media Markt dla idiotów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 51. Data: 2009-04-21 18:08:36
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 21 Apr 2009 18:10:02 +0200, MKi wrote:
    >> Sklep ma obowiązek pełnić rolę pośrednika między
    >> odbiorcą końcowym a producentem sprzętu ?
    >
    >łomatko... od siedmiu lat...

    Pszemol dluzej na emigracji.

    >http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDFF11-4217-407
    8-A37A-240588C1EDBF/16575/Ust_o_szczegol_warunkach_s
    przed_konsumenc_tekst_je.pdf
    >W szczególności Art. 4

    Wyjatkowo niejasny nawiasem mowiac - bo co to znaczy "niezgodnosc w
    chwili zakupu" ? Telewizor po zakupie byl dobry, dzialal bez zadnej
    niezgodnosci. A po paru miesiacach sie zepsul. To byl niezgodny czy
    nie byl ?

    Ostatnio ponoc sprzedawcy zwocili uwage na tych 6 miesiecy domniemania
    ... i jak klient przyjdzie pozniej, to sie go odsyla do sadu lub
    serwisu gwarancyjnego. A w sadzie bez opinii rzeczoznawcy nie ma szans
    :-)

    J.


  • 52. Data: 2009-04-21 18:21:35
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 21 Apr 2009 10:25:51 +0200, sofu wrote:
    >Zaczynając ten watek miałem na celu z jednej strony poinformowanie o takich
    >praktykach jak sprzedaż mocno używanego sprzętu, ale również chciałem
    >sprowokowc do zastanowienia się, jak się przed czymś takim uchronić? A jak
    >się już zdarzy, ze ktoś nas wyroluje, to jak z nim walczyć? Opisana na
    >początku historia z Media Markt to tylko przykład. Pewnie wierzchołek góry
    >lodowej w tym zakresie?

    Czasy takie ze na kazdym kroku trzeba sie zastanawiac "jak oni chca
    mnie oszukac" .. w MM i podobnych sklepach chyba jeszcze najmniej.



    J.



  • 53. Data: 2009-04-21 18:22:24
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 21 Apr 2009 08:08:07 +0200, Bad Behaviour wrote:
    >J.F. wrote:
    >> Bo ja wiem czy szkalujacych .. przypominam ze w niemieckiej reklamie
    >> to niemiecka ochrona zostala bez spodni :-)
    >
    >Jesli zrobienie z kogos zlodzieja to akt nobilitacji, to rzeczywiscie
    >masz racje.

    A zostac bez spodni to jaki to akt ? :-)

    J.



  • 54. Data: 2009-04-21 18:23:36
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 21 Apr 2009 08:07:17 +0200, Bad Behaviour wrote:
    >Pszemol wrote:
    >> W jaki sposób są do tego zobowiązani?
    >> Przecież gwarancję daje producent a nie sklep.
    >
    >Na tej samej zasadzie, co reklamujesz zepsute buty. Przeciez nie
    >jedziesz do "serwisu" butow tylko oddajesz je w sklepie.
    >
    >Nie ma czegos takiego jak "sprzedaj i zapomnij". Sprzedawce obowiazuje
    >obsluga gwarancyjna.

    No nie - sprzedawce obowiazuje niezgodnosc z umowa, obsluga
    gwarancyjna zajmuje sie gwarant..

    J.



  • 55. Data: 2009-04-21 21:18:44
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5i3su455brvuoemn75p22g2hqlfkdj6ivp@4ax.com...

    > Czasy takie ze na kazdym kroku trzeba sie zastanawiac "jak oni chca
    > mnie oszukac" .. w MM i podobnych sklepach chyba jeszcze najmniej.

    Bo drożej ? Właśnie tak masz myśleć :)

    BTW, zdaje się, że MM niedawno rozważało kampanię oczerniającą sklepy
    internetowe :)

    e.


  • 56. Data: 2009-04-22 16:55:44
    Temat: Re: Media Markt dla idiotów?
    Od: MKi <e...@t...op.pl>

    > Wyjatkowo niejasny nawiasem mowiac - bo co to znaczy "niezgodnosc w
    > chwili zakupu" ?

    Ooo, termin "niezgodność" jest wysoce wygodny dla klienta. To może
    być wszystko, na upartego nawet literówka w instrukcji :)

    Kiedyś wywalczyłem w tytułowym sklepie niezgodność ekspresu do kawy.
    Miał tę (mało) sympatyczną cechę, że wibracje od pompki powodowały
    przesuwanie się filiżanki - "odjeżdżała" spod spływającego strumyczka
    kawy. Na początku patrzyli na mnie jak na wariata - Pan sobie
    przytrzyma filiżankę - usłyszałem. Poprosiłem, żeby znaleźli mi
    w instrukcji nakaz trzymania filiżanki. Wtedy się poddali.

    > Telewizor po zakupie byl dobry, dzialal bez zadnej
    > niezgodnosci. A po paru miesiacach sie zepsul. To byl niezgodny czy
    > nie byl ?

    Jak przyczyna leży po stronie wadliwego od początku elementu, to
    był. Jak przyczyną jest np. upadek z szafki, to raczej nie był
    niezgodny. W wątpliwych przypadkach tradycyjnie, sąd i rzeczoznawca...

    >
    > Ostatnio ponoc sprzedawcy zwocili uwage na tych 6 miesiecy domniemania
    > ... i jak klient przyjdzie pozniej, to sie go odsyla do sadu lub
    > serwisu gwarancyjnego. A w sadzie bez opinii rzeczoznawcy nie ma szans
    > :-)

    Jak sprzedawca powie, że nie przyjmie, to tylko sąd, nieważne,
    czy zgodnie z prawem, czy bezprawnie.

    Faktem jest zaś, że po tych 6 miesiącach bez rzeczoznawcy może
    trudno być cokolwiek uzyskać (bo wcześniej to sprzedawca potrzebuje
    rzeczoznawcy, żeby wykazać, że niezgodność nie była na początku).

    Natomiast jest w tej ustawie jeszcze jeden kruczek - reklamować
    niezgodność z umową trzeba najpóźniej miesiąc po zauważeniu owej.
    I tu sprzedawcy wykazują się maestrią - jak do takiego przyjdziesz,
    odsyła do serwisu. Serwis się guzdrze, Ty się wkurzasz, poduczasz
    i decydujesz reklamować niezgodność ustawową. A sprzedawca: był
    Pan tu ponad miesiąc temu, to już Pan wiedział. Teraz figę!

    Pozdrowienia,
    MKi

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: