eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 81. Data: 2009-02-07 18:24:14
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Piotr,

    Saturday, February 7, 2009, 7:11:53 PM, you wrote:

    [...]

    >> Przez 1/10 czasu z wystarczająca wydajnością. A ja nadal pytam - co z
    >> resztą czasu? To jest pytanie o zasilanie a nie stopę zwrotu z
    >> nietrafionej inwestycji.
    > lepiej miec 1/10 czasu niz nie miec nic.

    Jakie nic? Mam prąd przez 10/10 a nie jakieś nic.

    [... pieprzenie od rzeczy o pasieniu kóz ...]

    Przypomnę, bo się pogubiłeś: mowa była o stawianiu elektrowni
    wiatrowych w mieście - na dachach wieżowców. Tego nawet ekofaszyści z
    projektu Ecopolis nie chcieli rozważać jako sensowne.

    Używasz mnóstwa słów a nie przekazujesz sensownej treści. Już nie
    mówiąc o utrzymaniu się w temacie.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)


  • 82. Data: 2009-02-07 18:40:16
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>

    J.F. wrote:
    > Rozsadnie, ale chyba nie o to chodzi.
    > Jak ktos sie czuje na silach i finansowo pokopac z koniem, to
    > nalezy chyba wynajac bieglego sadowego, zazadac pisemnie
    > przekazania mu licznika,
    > stwierdzic przyczyny to on uczciwie nie stwierdzi, ale do tego zeby
    > zmierzyc licznik i stwierdzic ze zawyza wskazania to chyba sie nada
    > ?
    > Opinie wysmazy ze nawet jesli klient rozmagnesowal, na co nie ma
    > dowodow, to zadna kradziez pradu nie nastapila.
    > I pieniazki do zwrotu.

    i tu wychodzi problem o ktorym pisalem wyzej, tj. koszt takiej imprezy
    (biegli 'dzialaja' podobnie jak duzo innych 'specjalistow' , tj. to co
    napisze jest scisle uzaleznione od tego jak sie go zmotywuje, oczywiscie
    finansowo. zakladajac ze ZE ma bardzo duze zdolnosci motywowania bieglych
    to trzeba sie przygotowac na duze koszta motywacji zeby miec odpowiednie
    opinie , zwlaszcza ze biegly w ciemie bity nie jest i jak widzi o co idzie
    gra to wie czego zadac od klienta)

    oczywiscie wycena i 'sprobowanie' nic nie kosztuje, warto wybadac opcje bo
    czasem moze sie okazac ze wyjdzie jednak bardzo tanio :) w innych
    przypadkach jednak mozna wybrac tez strategie 'bida panie, odlaczajcie
    prund, rozlozcie ew. koszta na raty, jak mnie bedzie stac to sie podlaczymy
    spowrotem' i po odlaczeniu siedziec na agregacie czy wiatraku i walczyc
    zeby jak najwiecej kary umorzono, ew. probowac drogi sadowej zeby udowodnic
    ze prad wylaczono nieslusznie (w koncu w w/w sprawie zdaje sie ze tak
    wlasnie jest) , odwolywac sie, siedziec 'bez pradu' itd.
    jesli sad uzna ze faktycznie ZE nie mial racji to kare umorza (na
    odszkodowanie raczej bym nie liczyl), podlacza spowrotem na wlasny koszt
    i mozemy sprzedac wiatrak ;)

    jest jeszcze opcja ze ZE nie wylaczy pradu starajac sie zalatwic sprawe
    polubownie (np. 'zaplaccie polowe kary' , albo 'placcie rachunki') , ew.
    bedzie tylko wysylac groznie brzmiace pisma, ale prad dalej bedzie.
    wszystko to po to zeby uniknac procesu , na ktory wyda kase i mimo wszystko
    (np. jesli faktycznie ZE robi przekrety i trafilo akurat na uczciwego to
    mozna odwolac sie aby sprawe rozpatrzono w innym sadzie niz 'kupiony', np.
    wojewodzkim) moze ja przegrac.

    dobrze zamiast pytac ludzi z odleglych srodowisk, isc do lokalnego
    prokuratora i wybadac teren. jesli trafi sie na chociaz czesciowo
    przyzwoitego czlowieka, to przynajmniej dostanie sie informacje ze lepiej
    dac sobie spokoj lub ze jest szansa.

    np. taka informacje dostal raz znajomy gdy probowal sie dowiedziec czy da
    sie cos zalatwic w sprawie zajecia sprzetu komputerowego (zabrali mu
    wszystkie komputery z domu) gdy toczyla sie w stosunku do niego sprawa o
    znieslawienie
    (co wydawalo mu sie nieadekwatne do zastosowanych srodkow
    (zajecie sprzetu jak przy conajmniej sprawie o morderstwo i tym samym
    paraliz sporej sieci osiedlowej, bo wzieli wszystko, lacznie z routerem,
    chociaz hostingu 'obrazliwej' strony na tych serwerach nawet nie bylo...))
    prokurator grzecznie mu wyjasnil jego prawa, ile da sie zrobic, co mu
    oddadza i kiedy, na jakie odszkodowania moze liczyc a o czym moze
    zapomniec, ktore czesci sprzetu i danych przepadna (przepadly dane i dyski)
    a ktore mu oddadza... no i przede wszsytkim czy jest sens sie odwolywac
    (jednak chcial zeby mu oddali dyski, bo kosztowaly wtedy dosc duzo ...
    znajomy nie uwierzyl, bo 'od strony prawa' mial racje, jednak odwolanie
    przeszlo doslownie bez echa i dyski stracil.)

    innymi slowy warto zasiegnac informacji 'u zrodla' ;)


    --


  • 83. Data: 2009-02-08 09:56:04
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Piotr Curious Gluszenia Slawinski napisał(a) :
    > ktore czesci sprzetu i danych przepadna (przepadly dane i dyski)
    > a ktore mu oddadza... no i przede wszsytkim czy jest sens sie odwolywac
    > (jednak chcial zeby mu oddali dyski, bo kosztowaly wtedy dosc duzo ...
    > znajomy nie uwierzyl, bo 'od strony prawa' mial racje, jednak odwolanie
    > przeszlo doslownie bez echa i dyski stracil.)
    >
    > innymi slowy warto zasiegnac informacji 'u zrodla' ;)

    A nie w maglu :-P
    Waszmość coś koloryzujesz by dodać dramatyzmu :-)
    Dyski nie mogły by przepaść, jeśli ten pan by nie popełnił nic
    złego lub na dyskach nie było dowodu przestępstwa innych osób.
    Inaczej by oddali. Prędzej (akurat) czy później (na pewno).

    Odwołanie nie mogło przejść bez echa. Wprawdzie blisko nam do
    bantustanów afrykańskich, ale to co na piśmie, łatwo udowodnić,
    więc nikt nie będzie się podkładał za takie bzdety z formalnościami.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x39E452FE


  • 84. Data: 2009-02-08 20:00:58
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: Psychik <p...@Z...pl>

    Sylwester Łazar pisze:

    > W takim małym wieżowcu jest 156 mieszkań.

    15 pieter = 16 poziomow po 9 mieszkan = 144 - 1 bo na parterze jest
    wozkarnia + kanciapa z bezpiecznikami + 1 bo w "piwnicy"/"strychu" jest
    dodatkowe mieszkanie = 144, a nie 156 lokali. :)

    --
    pozdrawiam
    Psychik


  • 85. Data: 2009-02-08 20:24:10
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: Obserwator <m...@t...o2.pl.invalid>

    T.M.F. pisze:
    > Dla sportowcow MMV wynosi ok. 40l/min. To znajac ilosc O2 i to jak spala
    > sie glukoza mozna policzyc energie. W wydychanym powietrzu bedzie dajmy
    > kolo 10% O2, we wdychanym 21% to nam daje ledwie 50% wydajnosc. Czyli

    W wydychanym 16% - wydajność ~25%

    --
    Miłego dnia!
    ------------
    Maciej Piotrowicz


  • 86. Data: 2009-02-13 12:22:16
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:gm9tkj$lss$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik " Wmak" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:gm9rr6$6vt$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > A na wszelki wypadek zorganizować fakturę od elektryka z uprawnieniami z
    > > aktualną datą.
    >
    > i modlić się, żeby ktoś nie skojarzył tej wcześniejszej interwencji...

    Ale jeżeli zbiorczy =~~sumie abonenckich to nie powinni zrobić nic
    bo za co oskarżą.
    Chyba, ze sąsiad się dowiedział, ze sasiad nie ma plomby..
    (ale wtedy sąsiadowi plombę sie funduje:)) i ogrzał mieszkanie
    elektrycznie:(

    Artur(m)



  • 87. Data: 2009-02-13 12:31:21
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1295207644.20090202204854@pik-net.pl...
    > Hello Sylwester,
    >
    > Monday, February 2, 2009, 8:20:54 PM, you wrote:
    >
    > >> Jasne. W jaki sposób zmagazynujesz energię na pozostałe 27/30 dni?
    > > Tak samo jak nikt nie pisał o stopie zwrotu, tak samo nikt nie pisał na
    > > temat magazynowania.
    >
    > Odpowiedz wprost na proste pytanie a nie bełkocz bez sensu jak
    > nawiedzony ekofaszysta.

    Nie ma na końcu uśmieszku więc traktuje to poważnie.

    Trzeba trochę intuicji i wyobraźni, aby nie traktować tego
    w przedstawionych przez Ciebie epitetach.

    Dla chcącego zrozumienie nie jest trudne.

    Artur(m)


  • 88. Data: 2009-02-13 12:53:33
    Temat: Re: Licznik elektryczny, namagnesowania i konsekwencje
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "T.M.F." <t...@n...mp.pl> napisał w wiadomości
    news:gm7jfv$bcg$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > No to policz i pokaz jak to wyjdzie.
    > Wiekszosc dni to dni w ktorych wiatr ledwo wieje, przeciez nie zdarzaja
    > sie tam 3 doby z wiatrami po 20m/s? A nawet jesli to ile takich miejsc
    > jest w Polsce. Z kolei dla slabych wiatrow sprawnosc takiej turbiny
    > zmierza do zera.

    Zdziwiłbyś się gdybyś wzniósł się 5, 10, 15 25 50m nad ziemię
    jak wieją coraz bardziej stałe wiatry
    (na wysokości 10 000m nawet z prędkoscia znacznie ponad 100km/h
    oczywiście charakter TEGO wiatru jest inny niż "ziemskiego":))

    na ziemi nie drgnie dym z komina, a latawiec sobie psuwa
    i linkę napręża.

    Artur(m)


strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: